"Brakowało luzu, swobody i pewności siebie" - Apoloniusz Tajner o inauguracji sezonu

  • 2021-11-22 16:31

Niżny Tagił po raz kolejny nie okazał się przyjazdy dla polskich skoczków. Inauguracja sezonu na Uralu nie była taką, o jakiej marzyli polscy kibice. Prezes Polskiego Związku Narciarskie Apoloniusz Tajner jest jednak zdania, że były to złe miłego początki i teraz może być już tylko lepiej.

Pierwsza sprawa to sytuacja Klemensa Murańki. Jak będą wyglądać jego najbliższe dni i kwestia powrotu do kraju?

Z tego co przekazał mi Grzesiek Sobczyk, to jeżeli któregoś dnia dwukrotnie powtórzy się w jego przypadku wynik negatywny, to Klemens zostanie zwolniony z izolacji. A co do kwestii powrotu do Polski, to zostanie od dopasowany do sytuacji. Nie jesteśmy teraz w stanie przewidzieć, jak ta sytuacja się rozwinie. Musimy poczekać najpierw na pomyślne wieści w sprawie Klimka i wówczas zabierzemy się za organizację podróży do kraju. Razem z nim w Rosji został jeden z asystentów Dolezala, Radek Zidek i obaj wrócą do Polski, kiedy tylko pojawi się taka możliwość.

Był Pan zaskoczony wynikami polskich skoczków podczas minionego weekendu?
Ja jak zwykle rozglądam się za pozytywami. Oczywiście był to słaby występ i jest to poza wszelką dyskusją. Ale starałem się na to patrzeć trochę trenerskim okiem. Warunki były chwiejne i to dotknęło też innych dobrych zawodników, a słabszych trochę wypromowało. U Stocha, Kubackiego i Żyły na ten moment, można powiedzieć, że generalnie nie dzieje się nic alarmującego. Jest względnie w porządku, oprócz tego że byli usztywnieni. Mało było u nich luzu i swobody, brakowało pewności siebie. Stoch jest najbliżej swojego poziomu. Te dwa skoki - kwalifikacyjny i drugi sobotni były świetne. Takimi skokami wygrywa się już zawody. W pozostałych wkradały się drobne błędy, ale nie było tego mocnego spóźniania, które w przeszłości często mu się zdarzało. Jeżeli coś może niepokoić to forma Wolnego i Huli, bo w żadnym ze skoków nie pojawiły się u nich przesłanki zwiastujące dobre skakanie.

Skoro brakowało im pewności na skoczni, to może warto było zjawić się na miejscu wcześniej i skorzystać z opcji przeprowadzenia treningu na miejscu, jak zrobiło to kilka zagranicznych ekip?
Być może byłoby to bardziej prawidłowe podejście. Ale ta decyzja została przez sztab podjęta z dużym wyprzedzeniem. Pewności, że ten trening by pomógł też mieć nie możemy. Bo skoro po piątku, po sobocie, kiedy już nasi skoczkowie zapoznali się z obiektem, nie było widać jakiejś zdecydowanej poprawy kolejnego dnia, to być może po czwartku też by jej nie było. Ja się generalnie nie martwię. Przed nami cztery miesiące zawodów i z konkursu na konkurs będzie tylko lepiej. O tym jestem więcej niż przekonany. Niech tylko zawodnicy wskoczą w rytm startowy. Pierwsza część sezonu nigdy nie była naszą mocną stroną. Co prawda Dolezal zapewniał, że nasi od początku będą gotowi do walki na najwyższym poziomie, ale jak widać jeszcze gotowi nie byli. Patrząc na to wszystko z jeszcze innej strony, to trenerom, których zawodnicy już teraz skaczą na najwyższym poziomie, powinna zapalić się lampka i powinni się zastanowić, czy taką formę ich podopieczni utrzymają przez dwa-trzy miesiące do tych najważniejszych wydarzeń. 

Czy Pana zdaniem takie miejsce jak Niżny Tagił to dobra lokalizacja na inaugurację sezonu? Z jednej strony zimowe warunki, z drugiej wietrzna pogoda i daleka wyprawa.
Kalendarz jest układany przez FIS, to ich decyzja i trudno mi ją oceniać. Ale kiedy inauguracja odbywała się w Ruce, warunki też nie były pewne, a i podróż daleka. Jeszcze jako trener przeżyłem tam deszcze, wiatry, mgły, silne mrozy sięgające minus 20 stopni. Generalnie mam inne spojrzenie na kwestię inauguracji. Moim zdaniem sezon powinien zaczynać się od skoczni 90-metrowej, wszystko jedno gdzie. 

Jak długo jeszcze Wisła będzie widnieć w kalendarzu na początku sezonu?
Mamy plan, by Wisła i Zakopane były rozgrywane tydzień po tygodniu w styczniu. Wtedy jeszcze w środku tygodnia moglibyśmy włączyć Szczyrk i mielibyśmy wszystko w jednym czasie. Natomiast to cały czas jest plan. Musimy czekać na sprzyjające okoliczności, żeby wdrożyć go w życie. Niemniej tegoroczny termin Wisły i tak jest już bardziej korzystny niż wcześniejszy. Jest więcej czasu na przygotowania. W tej chwili mamy już do dyspozycji dwa tysiące metrów sześciennych śniegu. Niedługo będziemy go rozprowadzać. Myślę, że w tym roku skocznia będzie przygotowana bardzo dobrze. Jest czas na to, żeby wszystko zrobić idealnie. 

W historii Pucharu Świata tylko raz się zdarzyło, by polski skoczek całkowicie zdominował grudniową część Pucharu Świata. Było to dokładnie 20 lat temu, a dokonał tego Adam Małysz pod Pana okiem. Pamięta Pan tamten czas i to jak doszło do tego, że Małysz był wtedy silny od samego początku?
Trochę stało się to siłą rozpędu. W tamtym czasie często zdarzało się, że zawodnik, który wygrywał Puchar Świata w jednym sezonie był bardzo mocny również w kolejnym, był wręcz taki trend, że najlepsi skoczkowie zgarniali Kryształową Kulę dwa razy z rzędu. No i rzeczywiście w grudniu wszystko szło jak z płatka, włącznie do zawodów w Predazzo, które odbywały się około 20 grudnia. Dopiero na Turnieju Czterech Skoczni coś zaczęło nam się łamać. Ale potem ponownie wyszliśmy na prostą.

Rozmawiał Adrian Dworakowski
 


Adrian Dworakowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6091) komentarze: (57)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Mumineiro początkujący
    plus iuvenalis uxor

    Czy w komentarzach można przeklinać po łacinie albo po francusku?

    Nos sauteurs se sont presentes en Russie comme tout a fait putain mevoleurs.

    Swoją drogą, żenienie się z kobietą młodszą o ponad 30 lat to według mnie rodzaj zboczenia.

  • Mumineiro początkujący
    wulgaryzmy

    Swoją drogą, jestem ciekawy, czy gdybym zaczął pisać całe komentarze po łacinie, i używał w nich niecenzuralnych słów- a są takie w łacinie- moderator by to wyłapał. Edukacja klasyczna na coś się przydaje, hehoho! Przy okazji pozdrawiam moją ukochaną Łucję spod Rzeszowa.

    Nie rozumiem, czemu Apoloniusz Tajner rozwiódł się ze swoją żoną. Czyżby ktoś w małżeństwie za późno wszedł w sezon?

    Z perspektywy czasu można stwierdzić, ze Tajner był raczej kiepskim trenerem. Coś sprawiło, że za jego czasów Małysz osiągnął nieprawdopodobnie wysoką formę, jednak pozostali Polacy przez te wszystkie sezony prezentowali się żenująco (z nielicznymi przebłyskami raz na jakiś czas takimi jak szóste miejsce Matei w Sapporo w 2001 roku). Prawdziwym trenerem okazał się dopiero Horngacher.

  • Mumineiro początkujący
    jesień przyszła, zima tuż- palić w piecu trzeba już

    Miejmy nadzieję, że nasi skoczkowie nie zaczną wchodzić w sezon, albo nie odnajdą czucia na progu i w powietrzu, w marcu. Czy stanie się tak czy inaczej, "eksperci" bez wątpienia użyją wielu wspaniałych, mądrych słów na wytłumaczenie rzeczonego stanu rzeczy. Optima verum philosophia Huberti Vagneri est- liczy się tylko pierwsze miejsce, cała reszta jest mało warta. Esto audax, et fortuna tibi adiuvabit Persequere astra et finis tuus erit.

  • Mumineiro początkujący
    związki frazeologiczne

    ciekawym przykładem związku frazeologicznego jest sformułowanie "mieć coś w [***]". Oznacza on "nie przejmować się czymś", "mieć do czegoś lekceważący stosunek", "przechodzić nad czymś do porządku dziennego", "gardzić czymś", "nie zwracać na coś uwagi".
    Gdyby moderator chciał mnie cenzurować, to przypominam, że podobnego związku frazeologicznego użył publicznie Jan Ziobro, i nie został za to ocenzurowany przez TVP1.

    ----------- moderacja -----------
    To akurat już sam skrypt cenzuruje, więc uwagi raczej do Admina. :)
    --------------------------------------

  • Mumineiro początkujący
    moderator najlepszym naszym przyjacielem jest

    skoki_TVN- obojętnie, czy zwrot "oddać skok" jest kalką językową z niemieckiego, rosyjskiego czy mongolskiego, jest on przyjęty jako poprawny w języku polskim, w przeciwieństwie do sformułowania "skoczyć skok", który stanowi rażący błąd gramatyczny. Sprawdź w słowniku związków frazeologicznych.

  • Arturion profesor
    @Pavel

    Żeby to tylko Żyły i Kubackiego. Także Wolnego, Stękały (tu jednak nie doleczona kontuzja) i Huli. W sumie... Może być tylko lepiej, albo wracamy do czasów Bobaka-Fijasa.
    Ale wystawiać samych juniorów (prócz trójki emerytów). to pomysł z... powiedzmy niemądry.

  • skoki_TVN bywalec
    @Mumineiro

    [---] pwn "Skoczyć, strzelić - oddać skok, strzał!
    Wyrażenia "oddać strzał, skok" są kalką językową z niemieckiego, dlatego lepiej mówić po polsku, zwyczajnie: "strzelić, skoczyć".

    ===== MODERACJA =====
    Jak wyżej, OSTRZEŻENIE za wycieczki polityczne i żenująco niski styl części komentarza.
    ====================

  • Mumineiro początkujący
    [---]

    skoki_TVN- mylisz się, [---] zwrot "oddać skok" jest całkowicie poprawny. Są czasowniki, które cały sens tworzą dopiero z odpowiednimi rzeczownikami, i to jest właśnie taki przypadek. Można używać potocznego języka, ale należy walczyć z rażącymi błędami, którymi notorycznie popisują się przed kamerami figury publiczne. [---]

    ===== MODERACJA =====
    OSTRZEŻENIE za wycieczki polityczne. Tego tu nie będzie.
    =====================

  • Julixx05 weteran
    @Raptor202

    Chodzi o to, że Tomek psychicznie się spala, jakoś nie widzę w nim przyszłego mistrza

  • Raptor202 profesor
    @Julixx05

    Pilch nie ma tego czegoś? A na jakiej podstawie taki wniosek?

  • Julixx05 weteran
    @Arianin

    Pilch jak Zniszczoł nie ma tego czegoś do końca, Wąsek może być z niego solidny skoczek, Habdas melodia przyszłości

  • Wiewior doświadczony

    https://wiadomosci.ox.pl/jan-kawulok-nie-zyje,72513

  • Arianin początkujący
    @Karpp

    Same gdybania. Zaden Zniszczol i Klemens i Wolny.
    Wasek, Pilch, Habdas, ale to trzeba trenera z najwyzszej polki.

  • Matthias88 doświadczony

    Chodzi mu o ten luz w d... Ziobry xd?

  • Arianin początkujący
    @JestemMarek

    Szczepan jest kibicem sportu i skokow narciarskich. On i Zkuba to Bogowie. Nigdy ich nie atakuj!

  • skoki_TVN bywalec
    Mumineiro

    Mumineiro skoku nie można oddac skok mozna co najwyzej wykonac jak juz sie czepiasz potiocznego jezyka..

    oddać — oddawać pwn
    1. «zwrócić coś właścicielowi»
    2. «przekazać coś komuś lub gdzieś w jakimś celu»
    3. «dostarczyć coś komuś»
    4. «wyrzec się czegoś na czyjąś korzyść»
    5. «umieścić kogoś gdzieś»
    6. «sprzedać coś»
    7. «odwzajemnić się komuś czymś»
    8. «przedstawić lub wyrazić coś w odpowiedni sposób»
    9. «wydalić coś z organizmu»

  • Karpp profesor

    Myśle, że ws-yscy wiemy, że Kubacki, Żyła i Stoch za chwile będa w tej 10-tce.
    Jesli nie to Dolezal nie bedzie trenował jeszcze kilka lat jak ostatnio powiedział w wywiadzie. Nowy prezes zatrudni kogos innego.
    Gorzej sytuacja ma się z zapleczem. Może Wolny jak w ubiegłym sezonie znajdzie mocne przebłyski ale czy to faktycznie będzie stabilny punkt drużynowki? No nie wiem. Może ten Murańka się zmotywuje po tym co teraz przechodzi? Może Zniszczoł? Choć u nich raczej problemem jest pewność siebie. Oni w ogóle pracuja z psychologiem?
    Wąsek, Pilch? Jeszcze nie
    W Kota i Hule ktoś jeszcze tutaj wierzy?

  • Karpp profesor
    @Kolos

    Biegun wygrał w Ruce?
    Coś nowego :)

  • JestemMarek początkujący
    @SZCZEPAN44

    "Nie ma wyników" iksde raku nie komentuj i się nie ośmieszaj

  • Xander1 profesor
    @Kolos

    Co ty w ogóle za brednie opowiadasz? Jakie źle albo bardzo źle? Skoro Wisła zaciemniała obraz to radzę kolego sobie przypomnieć wyniki z Ruki, czyli drugiego przystanku PŚ w ostatnich latach. Nie pamiętam żebyśmy tam zaliczyli złe konkursy. Może jakoś fenomenalnie nie było, ale zawsze prezentowaliśmy się tam solidnie. Ostatnio tak fatalnie było za Kruczka, czyli mistrza zawalania przygotowań do zimy.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl