Dramatyczne chwile szwedzkiej skoczkini w Niżnym Tagile

  • 2021-11-29 11:34

W miniony weekend szwedzka skoczkini Frida Westman zdobyła swoje debiutanckie punkty Pucharu Świata w Niżnym Tagile. W piątek uplasowała się na 20 pozycji, w sobotę zajęła 18 miejsce.  Zanim jednak do tego doszło, 20-letnia zawodniczka najadła się strachu. U Westman pojawiła się reakcja alergiczna, która mogła skończyć się tragicznie.

Zanim Szwedka zajęła w piątkowych kwalifikacjach 31. miejsce, czym zapewniła sobie udział w piątkowym konkursie, odpuściła dwie serie treningowe. Jak się okazuje przeżywała w tym czasie prawdziwe chwile grozy. - Mam alergię na orzeszki ziemne i w czasie czwartkowego obiadu poczułam, że zjadłam coś, czego nie powinnam jeść. Podczas rozgrzewki nagle przyspieszyło mi tętno, potem poczułam, że puchnie mi twarz, a oczy się całkiem zaczerwieniły - relacjonowała zawodnika w rozmowie z portalem Svt.se. W ten sposób często rozpoczyna się wstrząs anafilaktyczny, czyli ciężka reakcja alergiczna, która w części przypadków kończy się nawet śmiercią.

Szwedce pomogła opieka medyczna obecna na skoczni. Personel karetki w błyskawicznym tempie dostarczył Fridzie leki z jej pokoju hotelowego, dzięki czemu organizm szybko wrócił do równowagi, a zawodniczka mogła skupić się na skoku kwalifikacyjnym. Potem było już tylko lepiej. Frida Westman stała się drugą, po Astrid Norsedt, szwedzką skoczkinią w z punktami najważniejszego cyklu. Jej osiągnięcie jest o tyle bardziej wartościowe, że Norstedt  punktowała w bardzo ubogo obsadzonych zawodach w 2020 roku w Lillehammer, w których udział wzięło niewiele ponad trzydzieści skoczkiń. Dla pogrążonej od lat w głębokim skokowym kryzysie ojczyzny Jana Bokloeva tak udane występy Szwedki stanowią promyk nowej nadziei.

Tego sukcesu, bo tak trzeba to nazwać, mogło nie być, gdyby nie upór i zawziętość reprezentantki klubu IF Friska Viljor. Podczas pierwszych skoków na śniegu w 2017 roku Frida doznała skomplikowanej kontuzji kolana. Uszkodziła poważnie łąkotkę i więzadło krzyżowe. Konieczna była operacja. Gdy po kilku miesiącach wróciła na skocznię otrzymała kolejny cios - zerwała więzadła w drugim kolanie. Długo biła się z myślami, czy warto po raz kolejny wracać na skocznię. Nie poddała się jednak. Po przejściu kolejnej operacji i następnej rehabilitacji przeniosła się do Norwegii, by zwiększyć swoje szanse na osiągnięcie wyższego poziomu sportowego. Od tego czasu zaczęła notować stały progres.

- Po drugiej kontuzji byłam kompletnie zdruzgotana - wyznała Westman kilka miesięcy temu w rozmowie z naszym portalem. - Myśl o kolejnej przerwie wydawała się nierealistyczna. Trudno było się podnieść, ale nigdy się nie poddałam. Druga rehabilitacja zajęła aż jedenaście miesięcy, ale przebiegła bezproblemowo. W trakcie jej trwania przeniosłam się do Norwegii, gdzie otrzymałam ogromne wsparcie. Cały ten proces uczynił mnie lepszą sportsmenką i osobą. Trenowanie stało się przyjemniejsze, a ja silniejsza.

W Szwecji trenem Fridy był jej tata Magnus, uczestnik Zimowych Igrzysk Olimpijskich 1992 i 1994. W Norwegii zawodniczka ma przyjemność szlifować swoje umiejętności pod okiem byłych gwiazd reprezentacji Norwegii - Roara Ljoekelsoeya i Andreasa Stjernena. 


Adrian Dworakowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (4493) komentarze: (15)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Lets1Go1Brandon stały bywalec
    @Arturion

    Jeśli już to "skoczkinia" albo "skakanka"

  • Lataj profesor

    Skoro Szwedka trenuje w Norwegii, czy jakikolwiek Szwed też może to robić w przyszłości? Byłaby wtedy większa nadzieja.

  • 330 początkujący
    @Arturion

    Kruczek jest de best. Miszcz. Powinien mezczyzn i kobiety i niebinarnych trenowac ;)

  • Arturion profesor

    Kruczek był słabszym skoczkiem od Ljoekelsoeya i Stjernena, ale to nie znaczy, że będzie gorszym trenerem. Jest młody, ma czas. ;-)

  • Arturion profesor
    @Stary Dobry Styrian

    My wiemy, że tak naprawdę to "skakajka". :-)

  • Stary Dobry Styrian bywalec
    @Julixx05

    Dzieki za info

  • Julixx05 weteran
    @Stary Dobry Styrian

    To była Magda

  • Stary Dobry Styrian bywalec
    @Lanisek

    I co mowila? Bo ja nie mam polskiej TV poza TV Polonia, ale tam tylko msze leca.
    Sorry ze Cie pytam ale czy byla Magdalena czy Katarzyna? I co teraz robi, mowila cos o sobie? Zajmuje sie moze trenwaniem?

  • Stary Dobry Styrian bywalec
    @Kaczka Dziwaczka Kwak Kwak

    A moze lepiej zeby z Instagrama nie rezygnowaly bo Frida Westman ma tam tez swoje konto i to calkiem calkiem, to moze jednak niech maja.

  • Stary Dobry Styrian bywalec
    @Kaczka Dziwaczka Kwak Kwak

    I to jest bardzo dobry pomysl.
    Popieram w 100%. Powinny wyjechac do Norwegii i trenowac pod okiem Ljoekelsoeya i Stjernena.
    Pomoglo Szwedce to i naszym zawodniczkom by pomoglo.

  • Stary Dobry Styrian bywalec
    @Lets1Go1Brandon

    tu jest duzo "specjalistow" od przecinkow to Ci napewno wytlumacza .

  • Lets1Go1Brandon stały bywalec

    Właściwe to dlaczego "skoczkini", a nie "skoczka"?

  • Kaczka Dziwaczka Kwak Kwak weteran

    Polskie dziewczynki jak to mawiał Małysz, patrzcie się i bierzcie przykład z Szwedki. Macie warunki do robienia postępów w swoim kraju i lepsze zdrowie niż ona a postępów jak nie było tak nie ma. Mniej występów w telewizjii, mniej instagrama, więcej trenowania.

  • Lanisek początkujący

    Szwedka ma talent, a nasze skoczkinie to bardziej modelki niz zawodniczki. Dobry pomysl z tym zapraszaniem ich do TVN, w sobote nie oglądałem zawodow, w niedzielę słuchałem Palasz ;)

    Szwedzi maja wyzsze zarobki niz my, poradzili sobie z Zajobem, ale w skokach bieda, nasze maja wszystko, czyli brak talentu i/albo trenera powoduje, ze jestesmy na dnie.

  • SZCZEPAN44 doświadczony

    Też takie coś miałem, po drugiej dawce szczepionki Pfizera. Przyśpieszone tętno, boląco-swędząca twarz i oczy.. czerwone jak burak i do tego niskie ciśnienie krwi. Trzeba uważać Pani Szwedko..

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl