Lanisek przezwyciężył chłód. Stoch komplementuje Słoweńca

  • 2021-11-29 14:25

Za nami znakomity weekend w wykonaniu reprezentantów Słowenii. Ema Klinec i Anze Lanisek w ostatni weekend listopada doczekali się premierowego zwycięstwa w zawodach zaliczanych do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Mistrzyni świata z Oberstdorfu triumfowała na normalnej skoczni w Niżnym Tagile, a Anze Lanisek celebrował sukces na dużym obiekcie w Ruce. Dla 25-latka to wyczekiwane przełamanie.

Dotąd na Rukatunturi brylowali czterej Słoweńcy. Dwukrotnie Primoz Peterka (1996 oraz 2002 rok) i po razie Robert Kranjec (2005 rok), Domen Prevc (2016 rok) oraz Jednej Damjan (2017 rok). Teraz dołączył do nich Lanisek, który w 2014 roku zaliczył tu bardzo groźnie wyglądający upadek, będący następstwem wypięcia się narty w trakcie lotu.

- To zwycięstwo smakuje niesamowicie. Mroźna i zimowa Ruka to magiczne miejsce. Skupiałem się na swoich skokach. To były trudne zawody, szczególnie druga seria. W tej sytuacji chciałem dać z siebie wszystko - relacjonuje Lanisek w rozmowie ze Skijumping.pl. Brązowy medalista MŚ w Oberstdorfie w finale musiał zmierzyć się z przenikliwym chłodem, wypatrując możliwości wykonania decydującej próby.

- Tak długie oczekiwanie na skok na górze rozbiegu nie jest przyjemną sprawą. Na pewno był totalnie zmarznięty, ale jeśli ktoś jest w dobrej dyspozycji, a w takiej niewątpliwie jest Anze Lanisek, to organizm potrafi się zmobilizować i napędzić. Wtedy człowiek tego nie czuje i jesteśmy w stanie oddawać dobre skoki - komentował Kamil Stoch wielki dzień 25-letniego Słoweńca. Dla tej reprezentacji to pierwsza pucharowa wygrana od 629 dni, kiedy w Lillehammer błysnął Peter Prevc.

- Ten dzień dużo dla mnie znaczy. W poprzednim sezonie myślałem, że wygram w Zakopanem, ale otrzymałem za niskie noty od sędziów. Musiałem się z tym pogodzić, ale teraz nareszcie wygrałem. Pięć razy finiszowałem drugi, dwukrotnie byłem trzeci w Pucharze Świata, więc to wyczekany i niepowtarzalny moment - nie ukrywa.

W pierwszej serii ocenianej podopieczny trenera Roberta Hrgoty poszybował na 147. metr, co jest wynikiem o pół metra gorszym od oficjalnego rekordu obiektu. Lanisek otrzymał za tę próbę łączną notę 170,1 pkt, co jest niespotykanym dotąd wyczynem w Pucharze Świata mężczyzn na dużej skoczni - w kontekście zmagań indywidualnych.

Teraz pucharowa karuzela przenosi się do Wisły, gdzie Lanisek w 2019 roku po raz pierwszy w karierze wskoczył na podium. - Lubię to miejsce. To dość specyficzny obiekt, ale najbardziej nie mogę doczekać się licznej publiki. Liczę na świetną atmosferę! - kończy bohater niedzielnej rywalizacji w Ruce.

Lanisek po czterech konkursach sezonu olimpijskiego jest wiceliderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Jego strata do Karla Geigera z Niemiec to 53 punkty. W najbliższą sobotę odbędą się zawody drużynowe, a w niedzielę czekają nas indywidualne zmagania na obiekcie im. Adama Małysza (HS134).


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (4333) komentarze: (25)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Seba Aka Krzychu profesor
    @Wojciechowski

    W ten weekend były dwa skoki, które zasłużyły na same noty marzeń. Była to finałowa próba Ryoyu Kobayashiego z sobotniego konkursu i skok Laniska z pierwszej serii niedzielnego konkursu.

  • Seba Aka Krzychu profesor
    @Lataj

    Albo Mankov, który też lubi łapać dyskwalifikacje.

  • Lataj profesor

    A poza tym niesamowite, że pierwszy raz wygrał, wytrzymawszy tyle czasu w mrozie.

  • Wojciechowski profesor
    @Lataj

    W ogóle powściągliwość sędziów bywa w ostatnich latach wręcz zdumiewająca. Czasem mam wrażenie, że niektórzy sędziowie przyznaliby 19,5 czy 20 pkt tylko za skok z potrójnym rittbergerem i złapaniem jednej narty w powietrzu...

  • Lataj profesor

    Oczywiście za pierwszy skok w konkursie w niedzielę też dostał za niskie noty. Powinien z marszu otrzymać same 20-ki za wylądowanie blisko rekordu telemarkiem. No i ogólnie Rukatunturi (choć starego typu) to fajna skocznia pod tym względem, że można na niej lądować za HS pięknym telemarkiem. Rekord, zważywszy na wiatry tam panujące, mógłby być wyższy od rekordu Murańki w Bischofshofen.

  • Lataj profesor
    @Robert Johansson252

    Jak русский ma dostać DSQ, to na 80% Sadriejew.

  • Robert Johansson252 profesor
    @kwak11234@wp.pl

    I to USA odpadnie, chyba że jakiś Ruski dostanie dsq. Raczej poklepią bulę (może poza Deanem, który powinien przeskoczyć 110 m)

  • kwak11234@wp.pl profesor
    @Arturion

    Będzie 9 drużyn. USA

  • Arturion profesor
    @Fan Tkaczenki i Aalto

    Ipicioglu ma być. I Feldorean. Ale drużyn w konkursie tylko osiem. Choć może by się dało Amerykańców i Ukraińców przekonać? Albo i Czechów dorzucając im Lasotę? ;-)

  • Marco Gaccio profesor
    @Robert Johansson252

    Nie musi mieć wielkiej formy przez cały sezon. Wielu skoczków zanim wygrało KK dochodziło do niej krok po kroku. W sumie to wszyscy tak robili poza Kobayashim i Granerudem

  • Fan Tkaczenki i Aalto profesor
    @Robert Johansson252

    Że niby Ipcioglu do polskich fanów nie przyjedzie?
    Ukraina, Rumunia to raczej 100% nie na drużyne

  • INOFUN99 profesor

    Ma genialną fazę lotu. To już trzeci sezon, w którym to Anze jest w czołówce, gdzie skacze na miarę swojego olbrzymiego potencjału. Już od juniora pokazywał, że jest sporą nadzieją z rocznika 96. Od jakiegoś czasu bardzo mu kibicuję i ze wszystkich zawodników dotychczasowej czołówki, życzę mu KK.

  • Johny Dust bywalec
    @Robert Johansson252

    Z Finlandii będzie tylko Niko Kytosaho

  • Stinger profesor

    Nie jestem wielkim fanem skoczków ze Słowenii ale Anze Lanisek jest jednym z tych, którym najbardziej z tej reprezentacji kibicuję (jeśli można tak to nazwać). Fajnie jest widzieć jego nazwisko wśród zwycięzców zawodów PŚ w tym sezonie, a jego forma pozwala myśleć, że Słoweniec powinien walczyć o coś więcej niż w poprzednim sezonie w którym to przecież odniósł spory sukces.

    Brąz MŚ (5 miejsce w drugim konkursie), 9 miejsce w PŚ i 4 miejsca na podium to naprawdę bardzo solidny wynik. Myślę, że Anze jest w stanie spokojnie przebić ten wynik w tym sezonie.
    De facto Lanisek już zdobył prawie 1/3 punktów z poprzedniego tak dobrego (najlepszego w karierze) sezonu, a za nami dopiero 4 ind. konkursy.

  • MarcinBB redaktor

    Właśnie dlatego podziwiam skoczków.
    Zawodnik, który na danej skoczni miał ciężki wypadek, grożący śmiercią czy kalectwem, chwyta byka za rogi i skacze.
    I czasem na tej samej skoczni wygrywa.
    Piękno sportu.

  • Robert Johansson252 profesor
    Jak obstawiacie? Jakie drużyny w Wiśle

    Pewniacy: Słowenia, Japonia, Niemcy, Austria, Polska, Norwegia, Szwajcaria, Rosja
    Prawdopodobne: Finlandia
    Mniej prawdopodobne: Czechy, Ukraina, USA, Kazachstan, Rumunia
    Podobno ma ich nie być w Wiśle: Włochy, Francja, Turcja

  • Seba Aka Krzychu profesor
    @Robert Johansson252

    Geigerowi też leży Wisła i on też może tam powalczyć o wygraną.

  • zimowy_komentator profesor

    Mało kto zauważył, ale za niedługo ma szansę ziścić się wielkie marzenie Macieja Kota. Od kilku sezonów marzył on o zrównaniu się formą ze Stochem, Kubackim i Żyłą. Maćku to już w ten weekend!

  • Prekursor Skoczni Vip weteran

    Kto jak kto, ale Lanisek zasługiwał swoimi występami na to zwycięstwo

  • Seba Aka Krzychu profesor
    @King

    Może tak być, ciekaw jestem też jak będzie skakał Ryoyu po powrocie, jeżeli będzie przynajmniej tak dobrze jak w sobotnim konkursie to bez wątpienia może wygrać TCS.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl