Engelberg i Sapporo zagrożone? FIS odpowiada

  • 2021-12-03 16:35

Nowa mutacja koronawirusa i rosnąca liczba zakażeń w większości krajów generuje kolejne problemy w kontekście podróżowania po świecie, co wpływa na rezygnację z organizacji dużych wydarzeń sportowych. Tylko w tym tygodniu w Szwajcarii odwołano Zimową Uniwersjadę a w Japonii finał Grand Prix w łyżwiarstwie figurowym. Jak wygląda sytuacja Pucharu Świata w skokach w Engelbergu i Sapporo?

- Wiemy, że w Szwajcarii została odwołana Zimowa Uniwersjada 2021. Jestem w ścisłym kontakcie z organizatorami zawodów w skokach i Szwajcarskim Związkiem Narciarskim. Aktualnie trwają tam rozmowy z krajową służbą zdrowia dotyczące organizacji imprez sportowych we wszystkich dyscyplinach. Puchar Świata to mniejsze wydarzenie niż uniwersjada. W uniwersjadzie biorą udział przedstawiciele większej liczby krajów, co potencjalnie zwiększa ryzyko - komentuje Sandro Pertile, dyrektor Pucharu Świata w skokach.

- Szwajcarski Związek Narciarski poszukuje rozwiązania w porozumieniu z krajową służbą zdrowia. Jestem przekonany, że pojawimy się w Engelbergu - dodaje 52-latek.

W piątkowy poranek dyrektor Pucharu Świata miał kontaktować się z Japończykami, którzy odpowiadają za konkursy na Okurayamie w Sapporo. - W przypadku tego kraju sytuacja jest nieco inna. W ostatnich godzinach zamknięto tam granice i wstrzymano ruch wizowy. Do tego odwołuje się loty międzynarodowe. Sytuacja trochę się komplikuje - nie ukrywa działacz FIS.

- Japońska służba zdrowia zdecydowała się na bardzo szybką reakcję. Oczekujemy, że w następnych tygodniach restrykcje zostaną poluzowane. Pozostajemy w kontakcie z organizatorami. Chcemy udać się do Japonii, to nasz duży cel. Zabrakło nas tam przed rokiem, a obecność w Japonii jest dla nas szalenie istotna. Te zawody czynią nasz sport światowym. Jestem pewien, iż w ciągu dwóch tygodni Japończycy wypracują rozwiązanie, które pozwoli polecieć tam skoczkom narciarskim. Będziemy walczyć do ostatniej chwili - zapowiada Włoch.

Czy FIS szykuje plan B i wypatruje potencjalnych zastępstw? - Oczywiście, sytuacja jest dynamiczna i musimy reagować. Zacząłem bardzo wstępne rozmowy z poszczególnymi federacjami narciarskimi, by mieć rozeznanie w sprawie zainteresowania ewentualnym zastępstwem zawodów. Musimy być gotowi, w przypadku konieczności odwołania którejś imprezy - podkreśla Pertile w rozmowie ze Skijumping.pl.

- Chcemy udać się do Szwajcarii oraz Japonii. Koncentrujemy się na tym, by te zawody doszły do skutku - kończy dyrektor Pucharu Świata.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5319) komentarze: (12)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @Horenn

    Moglibyśmy zgłosić w to miejsce Zakopane i przeprowadzić Turniej Polski (2x z rzędu Zakopane, zliczane z kwali). :-)

  • Horenn stały bywalec

    Jak Sapporo zostanie odwołane to nawet i dobrze. Po co lecieć do Japonii, wracać do Niemiec i znowu do Azji.

  • cms doświadczony
    Odwołanie Sapporo

    Raczej bez szans na rozegranie konkursów w Sapporo. Teraz tylko kwestia, żeby to odpowiednio wcześniej ogłosili. Jeżeli tak się stanie to wg mnie nie ma wielkiego wyboru jeśli chodzi o zastępstwo. W grę wchodzi myślę Titisee-Neustadt, Rasnov chciałby zorganizować ale podobno na ten moment nie jest mocno brany pod uwagę no i drugi weekend w Zakopanem. No i jeszcze jedna opcja nie wiem na ile prawdopodobna to konkursy na dużej skoczni w Planicy jako próba przed MŚ ale nie wiem czy Słoweńcy byliby zainteresowani

  • Janeman profesor

    Nie oszukujmy się - zawody w Sapporo wcale nie są zagrożone, tylko niemal na pewno odwołane.
    Już odwołanie kontynentala z dużym wyprzedzeniem było jasnym sygnałem gdzie to zmierza, a zamknięcie granic i odwołanie zawodów w innych dyscyplinach właściwie przesądza sprawę.
    Teraz ważne jest, aby Japończycy szybko zadeklarowali, że tych zawodów nie zrobią - wtedy niemal na pewno uda się zorganizować za nie zastępstwo.
    ps.ale jakaś romantyczna cząstka mnie, tam w środku, nadal chce wierzyć w cud - bo 3 konkursy w Sapporo to było by coś pięknego...

  • SchwarzerAdler weteran
    @Sweet

    Nie bój. Ursula już zapowiedziała obowiązek szczepień w całej EU. Pewnie najdalej za rok już przepchną to

  • Sweet weteran
    @marro

    nie chodzi w ogole oto. USA stoi dobrze, bardzo dobre zawody Alpejskie czy Łyżwiarskie trwają w super atmosferze. poprostu robią to tam gdzie lud najłatwiej akceptuje odebranie wolności i praw.

  • Sweet weteran

    panowie, jak zawody będą przekładane to byle nie do Austrii/Niemiec. najlepiej by było do czasu wytrzeźwienia "rządów" owych krajów nawet już zawody zaplanowane im odebrać i przenieść do lepszych krajów ościennych.

  • JestemMarek początkujący

    Ktoś zwraca uwagę na ten śmieszny kowit?

  • marro profesor

    Im bardziej bogatszy kraj tym bardziej się zamyka, masakra.

  • Roxor profesor
    @Kolos

    Ale wtedy nie chodziło o zastąpienie Raw Air, a o zastąpienie konkursów, żeby cokolwiek się odbyło. Nie udało się (poza dodatkowym konkursem w Planicy), więc była spora dziura w kalendarzu. A z dnia na dzień nikt konkursu nie zorganizuje, dlatego plan B już powinien być gotowy. A jak Szwajcarzy się dosyć szybko nie określą, to plan B powinien zostać zrealizowany.

  • Kolos profesor
    @Roxor

    Tu jednak chodzi tylko o jeden weekend, to zupełnie co innego niż zastąpienie czymś całego Raw Air

  • Roxor profesor

    Żeby z tym planem B nie skończyło się tak jak z zawodami w Norwegi w ubiegłym sezonie.. Zawody w Engelbergu już za dwa tygodnie, więc ewentualne zastępstwo już powinni mieć gotowe, a on dopiero mówi o "bardzo wstępnych rozmowach".

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl