PŚ w Engelbergu: Zwycięstwo R. Kobayashiego, trzech Polaków z punktami

  • 2021-12-19 16:53

Ryoyu Kobayashi został triumfatorem niedzielnego konkursu Pucharu Świata na Gross-Titlis-Schanze (HS140) w Engelbergu. Reprezentant Japonii oddał skoki na odległość 132,5 m oraz 136,5 m. Drugi był Karl Geiger, a trzeci Marius Lindvik. Awans do finału wywalczyło trzech Polaków, a najlepszy z tego grona Piotr Żyła zajął piętnaste miejsce.

Ryoyu KobayashiRyoyu Kobayashi
fot. Tadeusz Mieczyński
Karl GeigerKarl Geiger
fot. Tadeusz Mieczyński
Marius LindvikMarius Lindvik
fot. Tadeusz Mieczyński

Po pierwszej serii na prowadzeniu znajdował się Killian Peier. Reprezentant gospodarzy poszybował na odległość 136,5 metra i wyprzedzał o 0,2 punktu Ryoyu Kobayashiego (132,5 m) oraz o 0,8 pkt. Karla Geigera (135 m). Czwarty był Marius Lindvik (133 m), piąty Daniel Tschofenig (137,5 m), zaś szósty Jan Hoerl (133,5 m).

Czołową dziesiątkę serii skompletowali Daniel Huber (137 m), Jewgienij Klimow (133,5 m), Pius Paschke (133 m) oraz Anze Lanisek (125 m).

Awans do finału wywalczyło trzech reprezentantów Polski. Jedenaste miejsce na półmetku zajmował Paweł Wąsek (131,5 m), czternasty był Kamil Stoch (125,5 m), natomiast piętnasty Piotr Żyła (128 m).

Klemens Murańka po skoku na 110 metr zajął trzydziestą dziewiątą lokatę. Na czterdziestej drugiej pozycji rywalizację zakończył Dawid Kubacki (110,5 m).

Pierwszą serię konkursową rozegrano z 18. i 17. platformy startowej.

W finale szansę na trzecie zwycięstwo w sezonie wykorzystał Ryoyu Kobayashi. Reprezentant Japonii poszybował na odległość 136,5 metra i triumfował z przewagą 12,2 punktu nad Karlem Geigerem (131,5 m) oraz 12,5 pkt. nad Mariusem Lindvikiem (138,5 m). Lider na półmetku, Killian Peier wylądował na 132 metrze i zajął ostatecznie czwarte miejsce, ze stratą 0,4 punktu do podium.

Piąte miejsce zajął Jewgienij Klimow (131,5 m), szósty był Halvor Egner Granerud (138,5 m), siódmy Anze Lanisek (132 m), ósmy Daniel Huber (128,5 m), a dziewiąty Pius Paschke (134 m). Czołową dziesiątkę zamknął Daniel Tschofenig (128 m).

Piotr Żyła wylądował w finale na 128 metrze i utrzymał piętnastą lokatę. Szesnasty był Kamil Stoch (128,5 m), natomiast dziewiętnasty Paweł Wąsek (117,5 m).

Rundę finałową przeprowadzono z 17. belki.

W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata prowadzi Karl Geiger (594 pkt.) przed Ryoyu Kobayashim (496 pkt.) oraz Halvorem Egnerem Granerudem (361 pkt.). Kamil Stoch (216 pkt.) awansował na jedenaste miejsce.

W Pucharze Narodów liderują Niemcy (1761 pkt.) przed Austrią (1445 pkt.) i Norwegią (1342 pkt.). Polacy z dorobkiem 594 punktów zajmują szóstą lokatę.

Teraz na najlepszych skoczków świata czeka przerwa w startach na święta Bożego Narodzenia. Tuż po nich zainaugurowany zostanie jubileuszowy, 70. Turniej Czterech Skoczni. Pierwszy konkurs odbędzie się w środę, 29 grudnia w niemieckim Oberstdorfie (HS137).

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>
Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Świata >>
Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Narodów >>
Zobacz aktualny ranking WRL >>

FOTORELACJA


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (46381) komentarze: (478)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • karolkraft_247 początkujący
    Klasyfikacja drużynowa konkursu (Puchar Narodów)

    1.Niemcy - 152
    2.Japonia - 117 (-35)
    3.Norwegia - 113 (-39)
    4.Austria - 102 (-50)
    5.Słowenia - 73 (-79)
    6.Szwajcaria - 61 (-91)
    7.Rosja - 52 (-100)
    8.Polska - 43 (-109)
    9.Finlandia - 5 (-147)

  • cavalierjan19 profesor
    @Chackster

    Wysoko na pewno w tym zestawieniu Stefan Hula- dziewięć miejsce w czołowej dziesiątce, żadnego podium. Jeszcze lepiej wypada Robert Mateja- dziesięć miejsc w czołowej dziesiątce bez "pudła".

  • Arturion profesor
    @cms

    Piszesz: " Niestety jeśli prezesem PZN zostanie Adam Małysz to znów będą tylko skoki".
    Oby choć tyle! Nie mam podstaw sądzić, że Małysz mógłby być lepszym prezesem od Tajnera. Może lepszym marketingowo, może nie aż tak nepotycznym, ale wątpię, czy obiektywnie lepszym. No i dla uzdrowienia atmosfery, naprawdę dobrze by było, żeby nie był nowym prezesem nikt z Wisły. I dla pewności - ze Szczyrku też.

  • INOFUN99 profesor
    @Chackster

    Chyba nie. Paschke jest rekordzistą. Benkovic, Korniłov byli blisko tego osiągnięcia. Korniłov 11 razy był w TOP 10.

  • Wojciechowski profesor
    @Year Winter

    Raczej nie ma. Stawiałbym na Benkoviča lub Stensruda tak z marszu, ale ich Paschke przegonił. Zostaje już chyba tylko Jean-Prost.

    Pamiętam, że Francuz miał serię znakomitych wyników w sezonie 1994/1995 i razem z objawieniem Dessumem byli nawet przez jakiś czas razem w pierwszej „10” PŚ. Później Jean-Prost był o krok od medalu w Thunder Bay, w tym sensacyjnym konkursie, który wygrał Ingebrigtsen.

  • Year Winter bywalec
    @Chackster

    Tak, był to w latach 90-tych Francuz Nicolas Jean-Prost.
    Tzn. obstawiam, że znalazłoby się jeszcze więcej takich gagatków, ale moje zdolności researcherskie nie są, niestety, jakieś szczególnie zaawansowane :)
    Więc jeżeli ktoś wie coś więcej i jeszcze zagląda pod tego newsa to zachęcam do kotynuowania zabawy, bo pytanie faktycznie bardzo ciekawe.

  • julek16 weteran
    @Adick27

    Akurat nie rozumiem co wszyscy mają do tego kurczak stylu jak to sam Horngacher wymyślił i Żyła już tak jeździ od sezonu 18/19. Słabsze skoki się pojawiły to trzeba znaleźć przyczynę np w postaci pozycji najazdowej jakoś rok-dwa lata temu nikomu to nie przeszkadzało jak Żyła jeździ bo skoki były dobre to nie było do czego się przyczepić może dziwnie ta pozycja wygląda fakt ale to nie ma wyglądać tylko działać

  • Wanker początkujący
    @Xander1 Ich wywiady mało wnoszą i są bezbarwne

    bo oni sami są bezbarwni i nie maja żadnej charyzmy. Na dodatek podpuszczają jeszcze Żyłę aby robił z siebie idiotę przed kamerami.

    Obydwaj ci panowie nadają się do tarcia chrzanu bo o dziennikarstwie sportowym to oni może kiedyś czytali co najwyżej.
    Prezentują po prostu poziom polskich skoków z obecnego sezonu.

  • cms doświadczony

    A ja mimo, że wychowałem się "na Małyszu", kocham skoki to chciałbym aby nowy prezes PZN na poważnie zainteresował się biegami narciarskimi czy narciarstwem alpejskim. Wiem, że nie wszystko zależy od prezesa PZN ale jednak Tajner wybitnie zaniedbał i nie chciał się interesować innymi dyscyplinami. A fajnie byłoby się emocjonować dobrymi wynikami Polaków np w narciarstwie alpejskim. Niestety jeśli prezesem PZN zostanie Adam Małysz to znów będą tylko skoki

  • Chackster początkujący
    Statystyki

    Pytanie do miłośników tabelek: czy w historii PŚ był jakiś inny skoczek poza Paschke, który 15 razy meldował się w TOP10 i ani razu nie był na podium indywidualnie??

  • Arturion profesor
    @ZKuba36

    Wolałbym jednak, żeby to był ktoś - dla odmiany - z Zakopanego.
    Małysz jest współwinny sytuacji w polskim narciarstwie.

  • ZKuba36 profesor
    @Arturion

    Właśnie taką decyzję ma podjąć.

  • Arturion profesor
    @ZKuba36

    To pewnie wskaże męża... Chyba, żeby wolała go częściej w domu widzieć. ;-)

  • ZKuba36 profesor
    @King

    Małysz w wywiadzie już powiedział kto będzie następcą Prezesa Tajnera i kto o tym zadecyduje.
    Decyzję podejmie .... żona Małysza.
    Bez komentarza

  • Adick27 stały bywalec
    @Xander1

    tvp teraz może robić materiały bardziej realistyczne bo nie mają nic do stracenia. Gdyby skoki dalej były w tvp uwierz, że Czyszanowski nie byłby taki hardy jak dziś. Nie mniej również podobał mi się w dzisiejszych wypowiedziach.

    Co do wywiadów, to ten przeprowadzony z trenerem przez Czyszanowskiego i drugi z Żyłą mówią wszystko.

    Trener potwierdza, że nie wie co robić. Na pytanie o plany odpowiada, że są mistrzostwa polski a później to zobaczymy.
    Co do Żyły to sprawia wrażenie jakby miał za przeproszeniem wy[***]ne na skoki. Normalnie powinien wylecieć z tej kadry za niesubordynacje, ale nie wyleci bo reszta robi jedynie za rolę statystów aby miał kto odpadać w kwalifikacjach.

    Zobaczcie, że oni się sami zaorali w mediach. Dwa przykłady :

    Kubacki i jego dobre czucie oraz pewność, że w zawodach to poprawi - Małysz krytykujący Kubackiego - trener, który potwierdza tezę zawodnika - po tygodniu trener mówi, że potrzeba rewolucji.

    Żyła i jego dobra pozycja najazdowa - trener mówi, że jest dobra bo Piotr się czuję komfortowo - Małysz, który krytykuje pozycje najazdową Żyły.

    To samo z treningami w Ramsau. Każdy ma inną opinie. Gdzie tu sens, gdzie logika...

  • Marco Gaccio profesor
    @dervish

    A co miałoby dać to załapanie się Kubackiego do olimpijskiej drużyny?

    Nie oszukujmy się, na medal w drużynie nie ma żadnych szans i nie będzie.
    To czy będzie skakał Kubacki i z nim zajmiemy 5 miejsce czy bez niego 6 to już w mojej opinni niewiele zmienia.
    Liczę, że jeśli Wąsek utrzyma podobny poziom do igrzysk to dostanie szanse w drużynie. Bo i tak o nic nie bedziemy walczyć. A już wolałbym dać mu szansę niż żeby Kubacki spadał jak worek kartofli

  • Lataj profesor
    @Lataj

    Przepraszam, pomyłka. Junshiro jednak tuż za Nakamurą, na 23.

  • Adrian AZ profesor
    @cms

    Tylko co ma robić, panikować, cisnąć trenera jak się da, a Małysza pytać o to, czy zwolnią trenera i wywierać dodatkową presję na zawodnikach i trenerach? Działanie w nerwach przynosi tylko negatywne rezultaty. Pytają się w wywiadach o przyczyny słabych skoków i sposoby ich rozwiązania, jeszcze tylko tego brakowało, że dziennikarze mieli ich dobijać.
    A to, że Polacy skaczą słabo, to nie znaczy, że teraz wszyscy mamy chodzić smutni, a Skijumping nie wolno zrobić luźnego live’a na wieczór.

  • przemek32143 profesor

    W Polskich sztabie w trybie pilnym potrzebny jest ktoś z "zewnątrz". Ktoś kto będzie całkowicie obiektywny i ktoś kto ma wielkie pojęcie o technice skoków. Już nawet nie chodzi żeby miał charyzmę czy wszyscy czuli przed nim respekt jak przed Horngacherem. Żadni renomowani trenerzy typu Pointner czy Janus, ale ktoś z wizją.
    Najprościej byłoby spytać Horna, aby polecił kogoś perspektywicznego z Austrii lub Niemiec. W Polskich skokach jeszcze są sporzy sponsorzy i można takiemu gościowi sypnąć pokaźny kontrakt, że nie będzie miał czelności odmówić.

    Polskiej kadrze nie potrzeba trenera który będzie trzymał dobrą atmosferę, tylko takiego który będzie w stanie wyłapać problemy techniczne skoczków i je skorygować. A widzimy że wszyscy skoczkowie takie problemy mają. Nawet lider.

  • StochMistrz{29465894} profesor
    @kibicsportu

    Chyba większość użytkowników zapomniała jak skakał Kasai w wieku 39 i 42 lat i ciągle powtarzają jak za cięte płyty o tej metryce która Kamilowi nie utrudnia wszędzie skakania tylko jest trochę osłabiony po bolesnym i silnym zapaleniu zatok. A to jest potężny ból który znacznie utrudnia funkcjonowanie dróg oddechowych i oddychanie nosem jest bardzo utrudnione. Bardziej oddycha się ustami niż nosem jak zatkane są drogi oddechowe

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl