"Nigdy nie skończyłem ze skokami" - Ahonen wystartuje w mistrzostwach Finlandii

  • 2022-01-01 22:39

44-letni Janne Ahonen po raz kolejny wraca na skocznię. Tym razem jednak nie ma ambicji, by walczyć o czołowe lokaty w Pucharze Świata, chce się dobrze bawić podczas mistrzostw Finlandii, które za dwa tygodnie zostaną rozegrane w Lahti. 

- Powiem to wprost: nigdy nie przestanę skakać - mówił Ahonen w październiku 2018 roku, gdy jasnym się stało, że wybitnego skoczka zabraknie na starcie zawodów Pucharu Świata kolejnej zimy. - Nie będę rezygnował ze swojej życiowej przyjemności i będę oddawał skoki, gdy tylko najdzie mnie na to ochota. Natomiast moja zawodowa kariera dobiegła końca. Oczywiście moja decyzja ucieszy wielu Finów. Szczególnie tych, którzy  wstydzili się moich ostatnich występów w Pucharze Świata. Teraz już nie będą czuli zażenowania - dodawał.

W marcu 2019 roku Janne wybrał się do Ruki, by wziąć udział w krajowym czempionacie. Miał tam wystąpić razem ze swoim synem, Mico. Daleka wyprawa na północ okazała się bezowocna, bo z powodu trudnych warunków atmosferycznych zawody zostały odwołane. Tym razem pięciokrotny zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni nie musi się mocno fatygować, bo rywalizacja o krajowy prymat odbędzie się w jego rodzinnym Lahti. 

- Nigdy nie podjąłem decyzji o rozbracie ze skocznią i nigdy tego nie zrobię - mówił dziś telewizji Yle.- Kilka dni temu dowiedziałem się, że mistrzostwa Finlandii odbędą się w Lahti w połowie stycznia. Zacząłem się zastanawiać, czy nie wziąć w nich udziału. Dwa dni później odbyłem już trening na skoczni w Lahti. Słyszałem opinię, że swoim startem chcę zmobilizować naszych młodych skoczków do większego wysiłku. Nie mam takich zamiarów. Chcę wziąć udział w tych zawodach, po to, żeby się dobrze bawić. 

Ahonen po raz pierwszy swój rozbrat ze skokami ogłosił w 2008 roku, ale do rywalizacji powrócił półtora roku później. Kolejny raz powiedział "pas" w 2011 roku, lecz i tym razem nie usiedział długo na sportowej emeryturze, wznawiając karierę przed sezonem olimpijskim 2013/2014. W 2018 roku po raz trzeci oficjalnie zapowiedział koniec profesjonalnej kariery. Przez kilka ostatnich lat był członkiem sztabu szkoleniowego reprezentacji Finlandii w kombinacji norweskiej, odpowiedzialnym za kwestie sprzętowe.

W tym roku zmienił branżę i zajął się zawodowo swoją drugą pasją - samochodami. Znalazł zatrudnienie w firmie będącej dealerem samochodów kempingowych. Spiritus movens ostatnich zmian w życiu zawodowym Ahonena jest Mika Pohjonen, 47-letni światowej sławy śpiewak operowy, a także posiadacz niezwykle prestiżowego w Finlandii tytułu króla tanga. Poza działalnością muzyczną artysta jest też właścicielem firmy produkującej i sprzedającej kampery.

- Janne Ahonen, który kiedyś funkcjonował jako fiński bohater narodowy, już nie istnieje - powiedział niedawno dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli w rozmowie z gazetą Ilta Sanomat - Przez wiele lat byłem gwiazdą skoków narciarskich, teraz jestem rzemieślnikiem i sprzedawcą. To jest wyzwalające i czyni mnie szczęśliwym. 


Adrian Dworakowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (15098) komentarze: (34)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Oreo profesor

    ale będzie wstyd jak wygra XD

    Jeszcze go do krajówki w Lahti wezmą lol lmao

  • Arturion profesor
    @INOFUN99

    I to może właśnie zniechęca sponsorów? Tych, co mówią, że już "witamy się z Finlandią" wzywam do rozsądku. Mimo obecnej formy naszych skoczków (i tak lepszej niż Finów) jeszcze nam do upadku skoków w Polsce sporo brakuje.

  • INOFUN99 profesor
    @TheDriger

    Czy ja wiem?
    IMO dużym problemem fińskich skoków jest to, że pomiędzy klubami jest niezdrowa rywalizacja.

  • Paweł39 weteran

    Ahonen po raz kolejny wraca? Ciekawe co mieli by do powiedzenia Czyszanowski i Pękala jakby to przeczytali. Miny mieli by pewnie zaskakujące

  • MaciejoS stały bywalec
    Ahonen

    Nie zdziwię się, jak ośmieszy całe fińskie skoki i pokona 3/4 wszystkich zawodników.

  • TheDriger stały bywalec
    Fińskie skoki

    Dużym problemem fińskich skoków jest to, że zawodnicy klasy światowej po zakończeniu kariery rzadko albo wcale nie współpracują z Fińskim związkiem, nie pomagają młodym zawodnikom, nie są trenerami, ani nawet doradcami. Ahonen, Hautamaki, Lindstroem, Kiuru, Jussilainen, Happonnen i wielu innych - gdzie oni są? Po zakończeniu kariery żaden nie ma nic wspólnego ze skokami? Wracając jeszcze do Ahonena to gdyby nie jego ciągłe rozterki nad zakończeniem kariery, to spokojnie mógłby skakać do dzisiaj tak jak Simon Ammann. Gdyby nie przerwał w 2008, a później w 2011 to może mówilibyśmy o nim jak o najwybitniejszym w historii, bo pewnie by dołożył szósty TCS plus kilka medali na imprezach mistrzowskich. Do tego świeciłby przykładem dla młodych, przyciągałby sponsorów i kibiców i sytuacja w Finlandii byłaby dzisiaj inna. Nie uwierzę mu, że jest szczęśliwy że sobie odda 2 skoki na mistrzostwach Finlandii, pewnie po prostu nawiedziły go demony zbliżającego się Pekinu

  • jma profesor
    @Arturion

    Co w tym dziwnego? W końcu Funaki jest młodszy od Kasaiego o 3 lata :)

  • Prekursor Skoczni Vip weteran

    TOP 6 realne, bo z kim on ma tam przegrać?

  • stivus profesor
    @Nikt_ważny

    U Małysza miała ta kariera większy ckężar gatunkowy niż u takich Austriaków czy Niemców. Malysz stał się fenomenem społecznym, ikoną społecznej wyobrażni. Nie dziwię mu się więc, że chciał od tego zgielku odpocząc usuwając się w cień, wybierając rajdy samochodowe, gdzie przez jakąś część roku był poza krajem.
    Nie wiem, czy po takich doświadczeniach ogromnej, wręcz fanatycznej popularnosci, ktokolwiek chciałby jeszcze kiedykolwiek skakać.
    Polacy odreagowywali poprzez sukcesy Małysza brak swoich sukcesów, jak również posuchę lat 90-tych w sporcie. Nie mozna tego porównać do popularnosci Ahonena.

  • stivus profesor
    @jmc

    W jednym z wywiadów Ahonen stwierdził że chce się odsunąć od środowiska i nie chce pracować jako trener czy działacz w skokach. Chciał się zająć nową pasją (nie pamiętam dokladnie, była to chyba motoryzacja). Calkowicie go rozumiem, taka zmiana środowiska bardzo rozwija. Niektórzy po zakonczeniu kariery mówią, że nie wyobrażają sobie życia bez sportu i zabieraja się od razu za jakąś robotę związaną z ich dyscypliną, nie koniecznie musi byc to szkolenie. Wedlug mnie świadczy to trochę o ''jednowymiarowości'', braku życia poza sportem, który uprawiali. Jeżeli kfoś żyje pełnią życia i jest czlowiekiem wszechstronnym, nie musi siedzieć ciągle w tym samym miejscu. Może to jest właśnie casus Ahonnena, że chce odpocząć od dyscypliny ( a może także środowiska) i zjąć się czymś, co naprawdę kocha.

  • fridka1 profesor
    @jmc

    Zgadzam się, Ahonen w świecie jest bardziej znany od Małysza. On zbudował sobie rozpoznawalność, miał specyficzny wizerunek i to procentuje do dziś. Na tej samej półce jest Ammann, Goldberger, może jeszcze Schmitt. Nie każdy ma też obowiązek pracować "ku chwale ojczyzny". W Finlandii jest większe przyzwolenie by o karierze robić na co masz ochotę np. możesz być maszynistą jak Hautamaeki. W Polsce odnieśliby larum, że "się marnuje".

  • fridka1 profesor
    @Nikt_ważny

    Małysz powiedział, że dziś waży 24 kilo więcej i nawet by się nie odbił. Zapytany czy skoczyłby np. na pożegnaniu Noriaki Kasai odpowiedział, że może z maleńkiego pagórka czy jakoś tak. Po zakończeniu kariery nie skoczył, poza tym nie chciał, potrzebował detoksu, stąd pomysł na rajdy samochodowe. Jędrzejczak po zakończeniu kariery też nie wchodziła do basenu, miała wodowstręt.

  • jmc stały bywalec

    Ahonen jest legendą nie tylko skoków Fińskich, ale i światowych i zapewne co do tego nie ma nikt wątpliwości. No może jedynie ktoś kto nie zna zupełnie historii skoków ostatnich kilku dekad. Stąd nie dziwi mnie to, że co jakiś czas słyszę o powrocie Ahonena. Bardziej mnie dziwi to, że nie jest aktywny jako trener czy specjalista w sztabie szkoleniowym.

  • nicoz weteran

    Każdy skoczek wspomina swój najlepszy skok ale nie każdego stać na to by usiąść na belce po tylu latach od takiego skoku. Na to trzeba mieć odrobinę odwagi, trochę kondycji i mentalności Ahonena.

  • Kolos profesor

    A jeszcze nie dawno był zupełnie innym Ahonenem nie chcącym mieć nic wspólnego ze skokami...

  • Arturion profesor
    @Adrian AZ

    Funaki skacze niewiele gorzej niż Kasai. Obydwaj byliby bardzo daleko za Ammannem.

  • Arturion profesor
    @zimowy_komentator

    Jan Ziobro.

    EDIT - Ammann zdobywa punkty w PŚ, więc nie pasowałby do tego konkursu..

  • Janeman profesor
    Rok Olimpijski

    Z tego co pamiętam to Janne 4 lata temu obiecał, że na następnych igrzyskach zobaczymy Ahonena - miał wprawdzie na myśli syna, ale skoro ten dał sobie spokój z podskokami, to ojciec musi bronić honoru rodziny...

  • Grozny_Wasacz doświadczony
    @zimowy_komentator

    Andreas Goldberger ;)

  • kasztanowyskoczek bywalec

    Ciekawy temat, życzę fińskim skoczkom jak najlepiej, ale obawiam się, że faktycznie Janne może ich przeskoczyć

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl