Lindvik nie poskacze na Hochfirstschanze

  • 2022-01-20 11:15

W najbliższy weekend tylko pięciu reprezentantów Norwegii powalczy o punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. W Titisee-Neustadt zabraknie między innymi Mariusa Lindvika, który w niedzielę nie miał sobie równych na Wielkiej Krokwi.

W czwartek Norweski Związek Narciarski zakomunikował, iż w Badenii-Wirtembergii wystartują Halvor Egner Granerud, Johann Andre Forfang, Robin Pedersen, Sondre Ringen i Joacim Oedegaard Bjoereng.

W gronie powołanych zabrakło czterech skoczków, którzy od początku olimpijskiego sezonu rywalizowali w zawodach najwyższej rangi. Robert Johansson nadal pauzuje z powodu urazu pleców, natomiast Daniel-Andre Tande i Fredrik Villumstad zostali wykluczeni ze składu z powodu COVID-19. Największym nieobecnym w Titisee-Neustadt będzie Marius Lindvik. Najlepszy skoczek niedzielnego konkursu indywidualnego w Zakopanem pozostanie w ojczyźnie, ponieważ w ostatnich dniach dzielił mieszkanie z Tande.

Przeczytaj także: Zakażenia koronawirusem w reprezentacji Norwegii

- W ten weekend czekają nas nowe wyzwania, ponieważ część zespołu jest zarażona lub poddana kwarantannie - argumentuje trener Alexander Stoeckl w rozmowie ze skiforbundet.no.

Liderami norweskiej ekipy będą Granerud i Forfang. Ten drugi we wtorek został mistrzem kraju na Holmenkollbakken w Oslo. - Johann i Halvor są zdrowi i nie są określani jako osoby bliskiego kontaktu. Pozostała część składu pokazała się z dobrej strony przy okazji krajowego czempionatu - dodaje austriacki szkoleniowiec.

- Lubimy skocznię w Titisee-Neustadt, w ostatnich latach osiągaliśmy tam dobre wyniki - kończy Stoeckl.

Przeczytaj także: Forfang i Opseth mistrzami Norwegii


Dominik Formela, źródło: skiforbundet.no
oglądalność: (6427) komentarze: (22)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @bomos

    Albo raczej start w Zakopcu. Chorują ci, którzy startowali u nas.

  • bomos doświadczony

    Forfang też z pozytywnym wynikiem. No i wyjdzie, że te mistrzostwa kraju mogli sobie lepiej całkiem odpuścić.

  • dervish profesor

    Oczywiste, że Norwegowie nie chcą przed igrzyskami ryzykować utraty Lindvika. Jakis pozytywny test w niemieckich laboratoriach i dla Lindvika igrzyska mogą przestać być dostępne albo przygotowania do nich będą mocno zakłócone ze wzgledu na kwarantannę którą pewnie musiałby odbyć w Niemczech, a dla Norwegii ubędzie jedna duza szansa medalowa. Stawka jest wysoka. Nic dziwnego, że nie ryzykują. Niektórzy tu komentujący zapominają, ze Norweg jest jednym z głównych faworytów do złota. Norwegia dawno w skokach złota nie zdobyła. Chciałoby się zapytać jak nie teraz to kiedy?

  • cuba libre bywalec
    @cavalierjan19

    glupota nie pech

  • kwak11234@wp.pl profesor
    @albi.fabian2004@gmail.com

    te kraje zostaly usuniete w listy zgloszen, nie widnieja na liscie. wiec po prostu ich nie bedzie na 100%

  • albi.fabian2004@gmail.com początkujący
    @kwak11234@wp.pl

    Ciekawe czy koniec końców będą Kazachowie lub Choi bo na stronie organizatorów w tamtym miejscu jest 'przerwa', tak jak po Zografskim

  • kwak11234@wp.pl profesor

    Na ten moment 64 skoczków ( z grupą narodową DE)
    AUT, CAN, CZE, EST, FIN, GER, ITA, JPN, NOR, POL, ROU, RUS, SLO, SUI, TUR, UKR, USA
    ( 17 państw)

  • kwak11234@wp.pl profesor

    Bulgar Zografski rowniez nie wystapi w Titisse.

  • dejw profesor

    Wycofanie będącego w wielkim gazie Lindvika, to nie decyzja ochronna przed Igrzyskami, tylko kolejne zwykle ob*ranie Norwegów, którzy nawet nie raczyli poczekać na jego ostatnie wyniki testów.

    Swoją drogą, jak Polacy nie wypełniali limitu na TCS, to jakież to było lamentowanie, że tak nie można i że żaden inny kraj tak nie robi.
    No to w Neustadt dwa puste miejsca zostają Norwegowie, z maksymalnego limitu nie korzystają też Niemcy, oraz ponownie Szwajcarzy po tym jak Peier robi sobie przerwę.

  • MaciejoS stały bywalec
    Szkoda

    Szkoda, że Lindvik nie wystąpi w Titisee, bo miałby dużą szansę na zmniejszenie straty do Ryoyu i Geigera, ale igrzyska oczywiście są najważniejsze.

  • Pogroomca początkujący
    @Jellycrusher

    Dwa mozgi...zabawny jestes, ale wole Jaskiera ;)
    Teoria spiskowa to jest, gdy w 2019 pisze tu na forum, ze w 2020 bedziecie udawac wszyscy lekarzy i przywdziewac ich stroje...gdyby maski dzialaly, to nie uzylibysmy ich wcześniej, na przyklad epidemia grypy w 2017. Nigdy nie zalozylem maski, z kilku miejsc mnie wyproszono, kilka upadlo, kilka postraszylem sadem. Prawo jest po naszej stronie. Trzeba byc kompletnym dzbanem, by zamykac, czy ograniczac swoj biznes na podstawie stanu epidemii. Tylko w Polszy moglo to przejsc. Tam, gdzie zamykali byl stan wyjatkowy, czyli obowiazkiem panstwa bylo wyplacac ci kase, a nie ze sie prosisz, o cos co nalezy ci sie...
    Do tego prowadzi socjalizm, najpierw niby rozdaja, potem pod plaszczykiem choroby odzyskuja ta kase...

    JEST TO KOMPLETNY ABSURD, ZE LINDVIK NIE STARTUJE. ZE TAK SIE BOJA. SKOCZKOWIE TO JEDNAK CIENIASY, KAŻDY TAM SIE BOI, ZAMIAST ZADZIALAC JAK TENISTA.

    Mam nadzieje, ze Kobayashi wygra oba konkursy, a nawet 4, jesli Lindvik odpusci tez Wilingen. Nic tak nie boli jak porazka wywolana wlasna glupota, a tym jest godzenie sie na wszelkie covidowe idiotyzmy.

    Ps. Cavalerian wiara w pecha...a moze w plaska ziemie do tego. Czym jest twoim zdaniem pech? Bo moim zdaniem kolejna religia...

    ----- moderacja -----
    Musisz koniecznie KRZYCZEĆ? Raczej nikt nie przegapi bez tego.
    --------------------------

  • Seba Aka Krzychu profesor
    @Lans

    Myślę, że po tych czterech niemieckich konkursach Ryoyu powiększy przewagę w generalce nad Geigerem i to Japończyk bardziej przybliży się do KK. Za to Karl powinien uciec od Lindvika w generalce na tyle, że zwiększą się jego szanse na utrzymanie drugiego miejsca w generalce.

  • cavalierjan19 profesor

    Niesamowity pecha Lindvika, który jest w życiowej formie. Gotów był w ten weekend zgarnąć na spokojnie ponad 150 punktów i zbliżyć się do Geigera i Ryoyu. Straszna szkoda, bo naprawdę przednio ogląda się Norwega gdy ten jest w szczytowej formie.

  • stivus profesor
    @Jellycrusher

    To jest tak: każdy fakenews czy teoria spiskowa, która w swojej istocie powinna ''poruszac serce'', czyli ''rozumować''emocjami, ogranicza działanie intelektu. To z kolei, w akompaniamencie odmóżdżających mediów spolecznościowych, powoduje rozleniwienie i niedomaganie zdrowego rozsądku, wskutek czego ulega on powolnej, acz skutecznej degrengoladzie.
    I nie piszę tego w formie żartu czy''dokopania'' komuś. Po prostu mamy takie czasy, że myslenie, cierpliwość, mozolne dociekanie przeżywa ogromny kryzys. Związane jest to ze znacznym ''przyspieszeniem'', które obserwujemy od z górą 20 lat. Ludzie prawie calkowicie przestali czytac, w zamian za to serwuje im się głośne, krzykliwe, angazujące emocjonalnie, a przede wszystkim KRÓTKIE wiadomości. Skutek: człowiek niby wie więcej, a tak naprawdę do niczego nie dochodzi sam, ergo: nie wie NIC.

  • HAZARD weteran
    @Jellycrusher

    Na prawdę tego nie widzisz? Cyrk się skończy dopiero wtedy, kiedy ludzie przestaną go napędzać i naiwnie wykonywać wszystkie absurdalne rozkazy.

  • Jellycrusher bywalec
    @Pogroomca

    "kazdy noszący maski itd. nakreca spirale cowidowa"? Co ty masz zamiast mózgu?

  • Pogroomca początkujący

    Ale to jest glupie....dalej Polacy siedzcie, właśnie nakrecamy 5 fale, a naprawde 3, bo fala nie musi miec jednego szczytu...kazdy noszący maski itd. nakreca spirale cowidowa. Jak Pfizery odwolaja plandemie, to dalej pełno Polakow bedzie w kagancach choszic...

  • znawca_francuskiego weteran

    To może być najgorszy weekend dla Norwegów w tym sezonie. Tylko trójka moim zdaniem ma szansę na punkty(Granerud ,Forfang ,Pedersen). W Ringena i Bjoerenga jakoś nie wierzę.

  • Lans profesor
    -

    Duża szansa dla Geigera żeby nie tylko przeskoczyć Japońca, ale i odskoczyć Lindvikowi. Norwegowi mogą uciec cenne punkty, bo po Igrzyskach nie za bardzo jest gdzie odrabiać, dojdą też loty na których do tej pory spisywał się słabo. Geiger w czterech niemieckich konkursach ma okazję mocno przybliżyć się do Pucharu Świata.

  • Roxor profesor

    Czyli Lindvik jest wykluczony dlatego, że miał kontakt z osobą zarażoną, mimo że on sam nie jest zarażony. No świetnie po prostu... Czyli o KK już może raczej zapomnieć, bo nawet jak Kobayashi skacze słabiej to i tak się kręci koło podium, więc sporo odskoczy i gonić będzie ciężko.

    A tymczasem Wielka Brytania kończy z cyrkiem związanym z pseudo pandemią. Czym się różni wirus w Wielkiej Brytanii od wirusa w innych krajach?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl