Słowenia górą w zmaganiach drużyn mieszanych. „Na igrzyskach zaczynamy od zera”

  • 2022-01-28 23:55

Słowenia okazała się najlepsza w premierowej w tym sezonie rywalizacji mikstów. Ema Klinec, Cene Prevc, Ursa Bogataj i Anze Lanisek przyczynili się do pierwszego, historycznego triumfu w zmaganiach najwyższej rangi dla swojej reprezentacji. Co powiedzieli przedstawiciele najlepszych nacji piątkowego konkursu?

Ema Klinec (1. miejsce z reprezentacją Słowenii, 124,5 i 125,5 metra):

- To były niesamowite zawody. Dały mi wiele radości, cieszę się z tego zwycięstwa. Liczę na to, że sobotni i niedzielny konkurs zostaną rozegrane w sprawiedliwych warunkach. Chcę skupić się na poprawie swoich skoków. Każde zmagania są nieco inne. Będziemy dalej pracować, wówczas zobaczymy, co przyniosą konkursy olimpijskie.

Anže Lanišek (1. miejsce z reprezentacją Słowenii, 141 i 139 metrów):

- Cały zespół zaprezentował się ze świetnej strony. Wszyscy możemy być zadowoleni. Miałem nieco problemów na treningach, ale w zawodach poszło o niebo lepiej. To jest najważniejsze. Chcę dać z siebie wszystko w pozostałych konkursach w ten weekend. Na igrzyskach wszyscy znów zaczynamy od zera.

Marius Lindvik (2. miejsce z reprezentacją Norwegii, 138 i 147,5 metra):

- Myślę, że to były fajne zawody. Miło było pojawić się znów w Willingen. Mój drugi dzisiejszy skok był naprawdę dobry. Mam nadzieję, że jutro będę w stanie oddawać podobne próby. Zrobię, co w mojej mocy, by tak było.

Silje Opseth (2. miejsce z reprezentacją Norwegii, 132 i 132,5 metra):

- Za nami świetny konkurs. Skocznia była bardzo dobrze przygotowana. Liczę, że w ten weekend oddam jeszcze kilka świetnych skoków.

Eva Pinkelnig (3. miejsce z reprezentacją Austrii, 108,5 i 118 metrów):

- Miałam dziś dwa solidne skoki. W dalszym ciągu borykam się z problemami dotyczącymi mojej pozycji najazdowej. Cieszy dobry występ pozostałych członków drużyny, szczególnie Marity Kramer. Jestem dumna z faktu, że mogłam być częścią ekipy, która wystartowała w mikście. Teraz będziemy cieszyć się tym podium. Od soboty znów skupiam się na oddawaniu dobrych prób.

Marita Kramer (3. miejsce z reprezentacją Austrii, 144,5 i 137 metrów):

- Rywalizacja z mężczyznami dała mi wiele radości. Nie mamy okazji do tego zbyt często. To fajna skocznia. Na początku się męczyłam, teraz spisuję się już lepiej. Cieszę się z trzeciego miejsca. Czekam z niecierpliwością na kolejne konkursy.


Piotr Bąk, źródło: Informacja własna
oglądalność: (3161) komentarze: (1)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor

    Słowenia to fenomen. Tyle talentów, ile zmarnowali, to większość reprezentacji nie dochowała się przez 20 lat (zwłaszcza tych spoza top 5). Mogą na IO wygrać dużo. Mogą też wrócić bez medalu.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl