FC w Villach: Austriacka dominacja, zwycięstwo Reisenauera

  • 2022-02-19 14:12

Janni Reisenauer wygrał sobotnie zawody cyklu FIS Cup na Villacher Alpenarenie (HS98) w Villach. Reprezentant Austrii wygrał dzięki skokom na odległość 88,5 m oraz 94,5 m. Drugi był Stefan Rainer, a trzeci Marco Woergoetter. W czołowej dwunastce konkursu uplasowało się ośmiu zawodników gospodarzy. Awans do finału wywalczyło pięciu Polaków.

W pierwszej serii konkursowej rywalom odleciał Janni Reisenauer. Reprezentant Austrii wylądował na 95 metrze i na półmetku zmagań w Villach prowadził z przewagą 7 punktów nad Stefanem Rainerem (92,5 m). Trzeci był Marco Woergoetter (93 m), czwarty Peter Resinger (94 m) ex aequo z Clemensem Leitnerem (93,5 m), natomiast szósty Maximilian Steiner (91 m).

Najlepszy spoza grona gospodarzy zawodów, Niemiec Claudio Haas (92,5 m) zajmował siódmą lokatę, przed Gorazdem Zavrsnikiem (90 m), Borem Pavlovcicem (92 m) oraz Jonasem Schusterem (90,5 m).

Awans do finału wywalczyło pięciu reprezentantów Polski. Jedenaste miejsce na półmetku zajmował Tomasz Pilch (90,5 m). Dziewiętnasty był Jarosław Krzak (88,5 m), natomiast dwudziesty ósmy Jan Habdas (86,5 m) przed Szymonem Jojko (85,5 m) oraz Arkadiuszem Jojko (84,5 m).

Na czterdziestej pozycji zawody zakończył Tymoteusz Amilkiewicz (82 m) przed Marcinem Wróblem (83 m). Czterdzieste trzecie miejsce zajął Klemens Joniak (80 m), czterdziesty szósty był Adam Niżnik (81,5 m), natomiast czterdziesty ósmy Szymon Zapotoczny (80,5 m).

Pierwszą rundę konkursową rozegrano z 8. belki startowej.

W finale Janni Reisenauer uzyskał wynik 94,5 metra i tym samym triumfował z przewagą 3,8 punktu nad Stefanem Rainerem (95,5 m). Na najniższym stopniu podium stanął Marco Woergoetter (93,5 m), a tuż za nim uplasowali się Clemens Leitner (93,5 m) oraz Maximilian Steiner (94,5 m).

Szóste miejsce w zawodach zajął Matija Vidic (95,5 m), siódmy był Peter Resinger (92 m), ósmy Bor Pavlovcic (92,5 m), dziewiąty Claudio Haas (91 m), zaś dziesiąty Gorazd Zavrsnik (91 m).

Tomasz Pilch w finale oddał skok na odległość 89,5 metra i zakończył rywalizację na piętnastej pozycji, dwie lokaty przed Janem Habdasem (91,5 m). Dwudziesty czwarty był Jarosław Krzak (85 m), dwudziesty dziewiąty Arkadiusz Jojko (87,5 m), a trzydziesty Szymon Jojko (84 m).

Seria finałowa została przeprowadzona z 9. platformy.

W klasyfikacji generalnej cyklu prowadzi Francisco Moerth (817 pkt.) przed Clemensem Aignerem (636 pkt.) oraz Jannim Reisenauerem (550 pkt.). Piąte miejsce zajmuje Jan Habdas (514 pkt.).

Na niedzielę zaplanowano drugi konkurs w Villach. Początek zawodów na Villacher Alpenarenie zaplanowano na 11:45. Z kolei o 11:00 rozpocznie się seria próbna.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną FIS Cup >>>
Zobacz aktualną klasyfikację 6. periodu FIS Cup >>>


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9613) komentarze: (37)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • j_sakala stały bywalec

    W ogóle to należy zauważyć, że poza Kudo, Sakano i Nakamurą to Japończycy przysłali tutaj zawodników, których miejsce, patrząc na formę prezentowaną w ostatnich zawodach w kraju na NH, jest w najlepszym razie w drugim, juniorskim składzie. Dokonana w ostatniej chwili zamiana (Kanta Suzuki za Sotę Tsuji) niewiele w tym kontekście zmienia.
    W o wiele lepszej dyspozycji od Morino i Suzuki znajdują się obecnie Rentaro Nishida (06 r.), Ritsuta Sugiyama (05) i Kyotaro Yamazaki (05).

  • Fan Tkaczenki i Aalto profesor

    Austriacy jak zawsze pokazują moc zaplecza, a co my pokazujemy? G*wno

  • Arturion profesor
    @Oczy Aignera

    Lidl to powinien dalej sponsorować, nie tylko jego. Stać ich. Powinien też dołożyć kasy polskim skoczkom, bo u nas ma średnią opinię, więc mógłby podbudować się wizerunkowo. :-)

  • Oczy Aignera profesor
    Ciekawostka

    Kiedyś sponsorem Janniego Reisenauera był Lidl.

  • Oczy Aignera profesor
    @Andr

    Już nawet do Polski wkraczają. W Piaście Gliwice gra teraz Constantin Reiner.

  • Nikt_ważny profesor
    @Pavel

    To prawda.
    Ale dalej Habdas nie pokazał, że jest od nich lepszy.

  • Pavel profesor
    @Nikt_ważny

    W formie na PŚ to nie była połowa składu, ktora na ten PŚ jeździła :)

  • Nikt_ważny profesor

    Zluzujcie z tym Habdasem.

    Po pierwsze nie był on jeszcze w formie na PŚ, więc nie wiem skąd to oburzenie i gadanie o kiszeniu. Miał szanse, żeby się w PŚ pokazać i niestety nie udowodnił tego, że jest choćby na poziomie Stefana Huli.
    A po drugie... To jest jeszcze junior, to normalne, że nie będzie w stabilnej formie przez cały sezon, a Wy tu już o zmarnowanym talencie mówicie. No litości.

  • Lataj profesor
    c.d.

    Solidny debiut Sakano - 2 lata młodszy od Habdasa i 5 od Pilcha, za to ich obu rozdziela. Kudo też dobrze, ale reszta Japończyków nie zachwyciła. Norwegowie jak zwykle mają awersję do wysyłania swoich zawodników na zagraniczne konkursy FC. Rumuni czy nawet Amerykanie nie mają takich oporów, a wynikami nie mają co się szczycić. Poza dwoma jedynymi Rosjanami powinni jeszcze startować Kołobow i Purtow, którzy nie są oszałamiający w PK. Top 30 zdominowane przez skokowe mocarstwa, ale blisko byli też Galiani i Chodykin.

  • Lataj profesor

    Pilch najlepiej ze wszystkich Polaków, ale od niego oczekiwałem trochę więcej. Od Habdasa zresztą też, za to drugi skok miał trochę więcej świeżości i daje jeszcze jakieś nadzieje na poprawę jutro. Krzak - chociaż punktów w Brotterode nie zdobył, a raz był blisko - i tak wypada lepiej od reszty naszych juniorów i braci "jojecznych". Amilkiewicz sensacyjnie przed Wróblem i lepiej rokującym z tego samego rocznika Joniakiem. Niżnika można jeszcze do odratować, ale na MŚJ już się go nie uda, a do tego potrzeba innego trenera albo czasu jak w przypadku Juroszka, który utrzymuje się w top 10 PK. Z kolei Zapotoczny ma tego czasu jeszcze więcej. Jeśli jeszcze mamy mieć nadzieje na dobry wynik na MŚJ, nasi (a przede wszystkim Habdas) muszą już od jutro mieć zwyżkę formy albo zacząć pokazywać jakieś przesłanki na miarodajnych treningach u siebie.

    Austriacy zdominowali - a jak mogło być inaczej? Ktokolwiek w ich ekipie na tym szczeblu może wygrać, może nawet ktoś zupełnie losowy, np. bez punktu w dzisiejszych zawodach, ale pod warunkiem, że błyśnie. Było tak w PK w Klingenthal z Kahoferem. Ogólnie w ojczyźnie Hofera mają na tyle dobre szkolenie, że nawet ci, co startują na niższym poziomie rywalizacji, mogliby być równie dobrzy albo nawet lepsi od słabszych członków stałej ekipy PŚ. Z całego serca wolałbym, jakby jakiś zdolny skoczek z naszego kraju miał się zmarnować z racji braku miejsca w stałym składzie niż błędów sztabu.

    Słoweńcy też mają świetne szkolenie, ale wygląda na to, że to ich sąsiedzi będą w przyszłości dominowali jak za czasów Schlierenzauera i Morgensterna. Niemniej Jugosłowianie też mają duży potencjał i - w przeciwieństwie do nas - mają kogo marnować. Na dobrą sprawę oni i tak mają mniej zawodników bez punktów od gospodarzy, Polaków czy też Niemców.

    Juniorzy naszych zachodnich sąsiadów się na razie nie spisują, a Kraus chyba już nigdy nie powróci do PŚ. Na ich tle pozytywnie się wyróżnia Haas, za to zapunktowało mniej Niemców od Polaków.

  • Lataj profesor
    @Bernat__Sola

    Ciekawe. Brat Wołodymyra też uciekł do USA?

  • j_sakala stały bywalec

    Swoją drogą to ta konfrontacja JPN z resztą świata pokazuje jaki ogrom relatywnie przyzwoitych zawodników skacze na co dzień w Japonii. W prowadzonym przeze mnie rankingu JPN za ten sezon (lato i zima) obecni na tym FC (i MŚ juniorów) plasują się na następujących pozycjach:

    24.S.Kudo
    27.Sakano
    30.M.Nakamura
    48.Morino
    49.K.Suzuki

    Zawodnicy z japońskiej trzeciej dziesiątki skaczą na poziomie naszych numerów z top 15, a poziom 50. miejsca w Japonii jest zbliżony do poziomu początku trzeciej dziesiątki w Polsce.
    Występ Nakamury zaburza trochę ten obraz, ale to były zadziwiająco słabe skoki jak na niego.

  • Bernat__Sola profesor
    @Year Winter

    Hoerl też nie jest wiekowym zawodnikiem, ale poza tą dwójką to Austriacy faktycznie zbyt młodzi nie są. Ale fakt, że u nich jest straszny kłopot bogactwa, o czym świadczy choćby fakt, że gdyby nie lekkie problemy zdrowotne, Hayboeck pewnie od początku sezonu jeździłby po PŚ, a teraz pomimo cały czas niezłej formy, nie jest w stanie tego dokonać. Może uda mu się teraz dostać do składu na Lahti.

  • Bernat__Sola profesor
    @Shoutaro @Kolos, @ms_, @Shoutaro

    Pisałem dzisiaj pod listą startową, że poszukałem informacji o Maximie. To nie syn, a bratanek Wołodymyra Hływki:

    donate.usanordic .org /fundraiser/2101103 (oczywiście proszę usunąć spacje, strona niestety cenzuruje przy podaniu nieprzerwanego linka)

  • j_sakala stały bywalec

    Sakano zalicza ciekawy debiut, plasując się między starszymi o, odpowiednio, 5 i 2 lata Pilchem i Habdasem. ;)

  • Kolos profesor
    @Shoutaro

    Niemal na pewno tak.

  • ms_ doświadczony
    @Shoutaro

    Też o tym pomyślałem, całkiem możliwe że tak właśnie jest.

  • Lataj profesor
    @Year Winter

    Też mamy problem - selekcję negatywną.

  • Joker1 bywalec
    @Prekursor Skoczni Vip

    Bo sa tak samo "bezjojeczni".

  • Andr bywalec

    Coś dużo zawodników Austriacy mają o nazwiskach, które trzymają się następującego wzoru: R(xxxxx)er. ;)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl