"Kompromitujący skok" - Stoch o wpadce w czwartej serii lotów

  • 2022-03-12 22:33

Dziewiąty występ Kamila Stocha na mistrzostwach świata w lotach narciarskich nie zakończył się pomyślnie. 34-latek błysnął w trzeciej serii, w której lot na odległość 223,5 metra dał mu awans z 21. na 13. pozycję. Duże problemy w finale i lądowanie prawie pięćdziesiąt metrów bliżej spowodowało spadek na 22. lokatę.

- Po jednym dobrym skoku przychodzi drugi, który jest wręcz kompromitujący. To element powtarzalności, który przewija się od dłuższego czasu. Skąd to się bierze? Nie mam pojęcia - rozkłada ręce mieszkaniec Zębu.

Stoch, włącznie z serią próbną, nie zdołał ustabilizować skoków na Vikersundbakken - Oddałem trzy różne skoki. Na każdy próbowałem innego systemu. Chciałem powtórzyć to, co zadziałało, ale nie udało się. Staramy się poukładać mnie tak, żebym potrafił się z tego pozbierać na progu i normalnie lecieć. Problem jest w utrzymaniu dobrej pozycji. To wszystko gubi się w przejściu rozbiegu - wyjaśnia rekordzista Polski w długości lotu.

Lot otwierający sobotnią rywalizację był najdłuższym w ten weekend w przypadku Stocha. - W pierwszej serii zadziałało. Utrzymałem stabilną pozycję, z czego wyszedł właściwy kierunek odbicia. Była prędkość i wysokość w locie - wspomina.

- W finale, będąc szczerym, zrezygnowałem. Leciałem bokiem przez większość skoku. Chciałem wyprostować sylwetkę i wylądować, nie było z czego wyciągać - kończy Stoch, który w niedzielę pokaże się na trzeciej zmianie konkursu drużynowego.

Z Kamilem Stochem rozmawiał Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7918) komentarze: (18)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • the_foe doświadczony

    Przecież wiadomo, ze jak trzeba próbować 3 różnych rzeczy na raz, to nie może nic z tego wyjść. Trzeba zaakceptować brak formy i potrzebę POWOLNEJ i SPOKOJNEJ odbudowy. Nikt od mistrza już niczego nie wymaga w kontekście udowodnienia, ze jest WIELKI. IMO jest jeszcze szansa nawet na Małysza 2007, ale do tego potrzeba więcej asertywności i jednak pokory.

  • KamratJaszczura bywalec
    @Szwajnsztajger

    Może zostać Mateją naszych czasów :D

  • Adam90 profesor

    Nie rozumiem tej wpadki przecież miał dwa nierówne skoki i niby miał skoczyc i się przesunąc....

  • przemob początkujący
    @Luk

    faktycznie dużo jak na 18 lat skakania w pś

  • szczurnik stały bywalec

    Maciusiaka na trenera głównego bym nie chciał z jednego powodu: jak coś skiepści, to nie będzie komu naprawiać czy podsuwać swoich zawodników. Żadnego odwodu, rezerwy, wszystko na jednym trenerze i jego kadrze.

  • Szwajnsztajger bywalec
    A może Stoch mógłby kontynuować karierę jako przedskoczek?

    testować nowe kombinezony, smarować narty albo nosić sprzęt?
    Skoro nie chce jeszcze kończyć kariery, to jest jakieś rozwiązania.

  • Ondraszek stały bywalec
    @Seba Aka Krzychu

    Też tak myślę. Niech jeżdzi ze starymi kotami i niech cieszą się skakaniem. A Maciusiak niech trenuje B. Jak będą wyniki zamienić sztaby i zawodników. Stare koty z Dolim na PK, a nasza przyszłość z Maciusiakiem na PŚ. Super.

  • Seba Aka Krzychu profesor
    @maniekfoto

    To już bym wolał, żeby Doleżal został.

  • maniekfoto stały bywalec

    Pora na objęcie sterów przez Maciusiaka!

  • Janeman profesor
    @Janeman

    *6 drużyn - bo mi coś zjadło sens wypowiedzi...

  • Luk profesor

    Ten lot "bokiem" u Stocha to jest jakaś grubsza sprawa, bo ciągnie się to u niego od początku kariery - nawet, gdy był na topie. Oto wybrane przykłady z "bocznym" i "rozchwianym" lotem u Kamila:

    - Zakopane 2011 (Letnia Grand Prix, konkurs drużynowy)
    - Niżny Tagił 2015
    - Sapporo 2017
    - Oslo 2017

  • Monzanator doświadczony
    @placek08

    Ale w piłkę nożną gra cały świat, a skoki uprawia z 8 krajów. FIS nagina zasady? A co ma robić jak ten sport się zwija i między bajki można włożyć jakikolwiek rozwój. Buloklepy z Rumunii czy jeden Turek niczego nie zmienią.

  • wiola4697 profesor

    Kamilu radości ze skoków w drużynówce życzę. Jesteśmy z Tobą!

  • StochMistrz{29465894} profesor

    Skok Kamila w czwartej serii był już zepsuty od odepchnięcia sie od belki startowej i niestabilny w pozycji najazdowej rozbiegu. Aż do mocniejszego odbicia z progu i przez to krzywego wyjścia z progu

  • Janeman profesor
    @placek08

    Racja co do zasady.
    Ale czy przypadkiem jakoś w ubiegłym roku FiS nie ogłosił, że z okazji pandemii do drużynówki nie wystarcza drużyn?
    Cały czas miałem wrażenie, że coś takiego nastąpiło, ale może to efekt Mandeli.

  • Hah początkujący

    Ajajaj Kamil coś ty zrobił ale nie o tym,nigdy nie widziałem głupszej rzeczy niż wysyłanie Andrzeja na COC Polatalby jutro za Pawła a Dawida któremu nie idzie na mamucie nie wysyłać na COC tylko zostawić w Vikersund niech potrenuje jako przedskoczek

  • placek08 doświadczony

    Trochę nie na temat, ale chyba nie ma jeszcze po temu stosownego artykułu:

    Mamy zawody PK, które będą zaliczane do PK mimo, że brakuje wystarczającej liczby nacji. Powodem jest większa liczba krajów na wstępnej liczbie zgłoszeń. Wbrew przepisom, no ale ok.
    Mamy zawody MŚwL. Brakuje 8. kraju, ale drużynówka i tak się odbędzie. FIS doszedł do wniosku, że okoliczności (np. brak Rosjan) są łagodzące. No ok.
    Mamy wcześniejsze zawody MŚwL (Planica). Zajc je bojkotuje/jest odsunięty od kadry (nie pamiętam dokładnie, a szczegóły i tak nie są ważne). Słoweńcy zostają bez 5. zawodnika, bo 2 rezerwowych skakało już jako przedskoczkowie, a reszta jest poza bańką. Mimo wszystko FIS dochodzi do wniosku, że jak to tak bez Słowenii, trzeba nagiąć regulamin i dopuścić przedskoczka. Wbrew przepisom, no ok.

    Jak do jasnej ciasnej ma się do tego stwierdzenie, że "Paweł Wąsek nie będzie w niedzielę latał jako przedskoczek, ponieważ będzie rezerwowym polskiej drużyny."? Powiem więcej: można było dać Kubackiego na przedskoczka i rano powiedzieć, że Wąsek ma gorączkę/sprawy rodzinne/nie wiadomo co jeszcze i że skacze Dawid. Ciekawe co by się stało. Zrobili by drużynówkę w 6 drużyn czy dopuścili Polskę? I dlaczego akurat tak. a nie inaczej?

    Chciałem tu dać porównanie do piłki nożnej i że tam się stosują władze do przepisów, ale... no cóż, finansowe fair play i takie tam.

    I jeszcze taka drobna puenta. Skoro FIS ma problem z przestrzeganiem takich prostych do zaobserwowania faktów, jak za mała liczba zawodników albo nagina przepisy wobec drużyn bez wyobraźni, to co mamy sądzić o kontrolach sprzętu, których nie jesteśmy w stanie ocenić gołym okiem amatora, a w których miejsca na machlo... na zignorowanie regulaminu jest dużo więcej?

  • narodowy_pesymista początkujący

    Dobrze, że nazywasz rzeczy po imieniu.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl