Wolny i Żyła w drugiej dziesiątce światowego czempionatu w lotach

  • 2022-03-12 23:59

Jedenasta pozycja Jakuba Wolnego i piętnasta lokata Piotra Żyły to najlepsze wyniki polskich skoczków na Mistrzostwach Świata w Lotach Narciarskich Vikersund 2022. W niedzielę obaj wystąpią w konkursie drużynowym. Żyła otworzy skład Biało-Czerwonych, a Wolny wystąpi jako lider zamykający zespół.

- Nie ma czołowej "10". Szkoda, bo po tym drugim skoku myślałem, że może uda mi się tam wskoczyć. Skubańcy też latali daleko... Moje skoki były na dość dobrym poziomie i jestem zadowolony. Finałowy lot był naprawdę fajny. Taki, jakie powinny być - zaznacza Jakub Wolny, którego wyniki z trzeciej i czwartej serii to 213,5 oraz 221,5 metra.

W piątek skoczkowie pod koniec rywalizacji musieli zmagać się z niekorzystnymi podmuchami w plecy. Jak było w sobotę? -  Na pewno było lepiej. Tym razem nie było kompensat na poziomie 30 punktów za wiatr w plecy. Nie można tego porównywać, było łatwiej - opisuje mistrz świata juniorów z 2014 roku.

- Loty były dla mnie priorytetem na końcówkę zimy. Nie pojechałem na igrzyska i moim celem było pokazanie się z jak najlepszej stronie na skoczniach do lotów - podkreśla.

Lepsza dyspozycja Wolnego na koniec sezonu to wyłącznie skutek wysokich umiejętności latania na nartach? - To na pewno także efekt pracy z trenerem Maciejem Maciusiakiem. Dużo pracowaliśmy, fajnie mi się z nim trenuje. Do tego umiem sobie poradzić w locie - komentuje 26-latek.

- Skakałem dziś... ciekawie. W serii próbnej leciałem 5 cm nad zeskokiem, a w pierwszej rundzie konkursowej podobało mi się. Ten lot dał mi dużo radości. A finałowy? Znowu za wcześnie na progu, nabrałem wysokości, ale zabrakło prędkości. Trzeba było lecieć niziutko, ale szybko! - wyjaśnia Piotr Żyła. 35-latek w sobotnich rundach ocenianych popisał się próbami mierzącymi 225 oraz 209,5 metra.

Norweski obiekt wymaga od zawodników dużo wysiłku, szczególnie przy pogarszających się warunkach wietrznych. - Na pewno jest to w jakimś stopniu przyjemne, bo coś się dzieje... Wyhamowałem nad bulą i brakowało prędkości, ale ogólnie dzień na plusik. Złapałem czucie i mniej więcej wiem, co dzieje się na tej wyjątkowo specyficznej skoczni w Vikersund - kontynuuje przed niedzielną drużynówką.

- Atmosfera w zespole jest w porządku, nie trzeba nikogo specjalnie motywować. Każdy zna swoje zadania i wykonuje swoją robotę - kończy mistrz świata z Oberstdorfu.

Z Jakubem Wolnym i Piotrem Żyłą rozmawiał Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (2665) komentarze: (2)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Luk profesor
    @cavalierjan19

    Akurat w trzeciej serii Kuba mógłby pofrunąć trochę dalej - oddał krótszy skok od Kamila oraz Piotra.

  • cavalierjan19 profesor

    Kuba Wolny ma gen lotnika. Bardzo dobre skoki w ten weekend, bez wpadki, w bardzo dobrym stylu, dodatkowo widać, że Jakub bawił się tymi próbami. Mam nadzieję, że do dwóch następnych czempionatów w lotach Polak będzie przystępował w lepszej dyspozycji, bo może wtedy bez problemów bić się o indywidualny medal.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl