Udany powrót Szwajcarii do Pucharu Świata kobiet

  • 2022-03-16 13:35

Po kilku latach szkolenia Szwajcaria doczekała się skoczkini narciarskiej, która jest w stanie punktować na poziomie Pucharu Świata. Niespełna 17-letnia Sina Arnet w miniony weekend zbierała pierwszy szlify pośród elity w Oberhofie.

Ostatnią Szwajcarką startującą wśród najlepszych była Sabrina Windmueller. Reprezentantka klubu z Toggenburgu, która w 2012 roku sensacyjnie wygrała jednoseryjny konkurs z cyklu Pucharu Świata w Hinterzarten, pożegnalny występ w kwalifikacjach do zawodów najwyższej rangi zaliczyła w styczniu 2017 roku. Bigna - jej cztery  lata młodsza siostra - pożegnała się ze skokami w 2014 roku, po igrzyskach w Soczi i pucharowym podium w Zao (3. miejsce).

Na kolejną reprezentantkę Szwajcarii w Pucharze Świata musieliśmy czekać do marca tego roku. W Oberhofie szansę sprawdzenia się w gronie najlepszych otrzymała Sina Arnet z Engelbergu. Dla 16-latki była to nagroda za udane występy w zawodach niższej rangi. Pod koniec lutego zawodniczka zapewniła sobie triumf w klasyfikacji generalnej w cyklu FIS Cup, pięciokrotnie stając na podium - w tym dwa razy na jego najwyższym stopniu. W sobotnim debiucie w Pucharze Świata zajęła 25. miejsce na Rennsteig-Schanze, a dzień później finiszowała 29. Dla jej reprezentacji były to pierwsze punkty Pucharu Świata kobiet od 14 lutego 2016 roku.

Tej zimy Arnet została pierwszą kobietą, która skoczyła na Gross-Titlis-Schanze w Engelbergu. - Nie wiem, jak czuje się ptak w locie, ale tak to sobie wyobrażam - podzieliła się w grudniu wrażeniami z SRF. Jej dużym celem są włoskie igrzyska zaplanowane na 2026 rok. Wówczas areną zmagań będzie kompleks skoczni w Predazzo.

Przełomem dla skaczących Helwetek okazał się sezon 2020/21, kiedy działacze Szwajcarskiego Związku Narciarskiego powołali kobiecą kadrę C. W jej składzie znalazły się Rea Kindlimann (2002) i Emely Torazza (2004). Przed sezonem olimpijskim druga z nich uzyskała status członkini kadry B, z kolei do Kindlimann dołączyła wspomniana Sina Arnet (2005). Wszystkie w przeszłości próbowały też swoich sił w kombinacji norweskiej. Aktualnie aktywny kod w bazie Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS) posiadają także Nora Gutknecht (2006), Samantha Thun (2009) i Celina Wasser (2006).

Torazza i Kindlimann reprezentowały Szwajcarię podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich Młodzieży, które w 2020 roku organizowała Lozanna. Szwajcarki na obiekcie we francuskim Premanon zajęły kolejno 15. i 24. miejsce. Tej zimy Arnet i Torazza skakały na Średniej Krokwi w ramach zakopiańskich mistrzostw świata juniorów w narciarstwie klasycznym. 3 marca na normalnym obiekcie u podnóża Tatr wywalczyły odpowiednio 11. i 30. lokatę.

Arnet to aktualna wicemistrzyni kraju. W październiku na 67-metrowym obiekcie w Gibswil triumfowała Torazza, a Kindlimann sięgnęła po brąz.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (2329) komentarze: (2)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @Skokownik

    Dlatego, że Szwajcarzy, to naród który każdą monetę parokroć obejrzy, zanim wyda.

  • Skokownik weteran

    Szkoda, że szwajcarskie skoki kobiet stoją na takim, a nie innym poziomie, chyba jeszcze niższym niż w Polsce, nie wiem zresztą dlaczego. Sina Arnet jest nadzieją, by wreszcie wznieść je na troszeczkę wyższy poziom. Cieszę się, że Szwajcaria znów punktuje w Pucharze Świata Kobiet.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl