Nousiainen sensacją weekendu. "Jeszcze niedawno nie wiedziałem, czy będę miał co jeść"

  • 2022-03-21 21:37

24-letni Eetu Nousiainen stał się sensacją weekendu z lotami narciarskimi w Oberstdorfie. 15.i 8. miejsce, druga lokata na półmetku niedzielnego konkursu, okazały rekord życiowy - to plon ostatnich dni w wykonaniu fińskiego skoczka. Tych rezultatów mogło jednak nie być, gdyby nie zawziętość i upór zawodnika z Kuopio. Wiosną ubiegłego roku nie otrzymał powołania do kadry A i jego dalsza kariera stanęła przez chwilę pod znakiem zapytania.

Eetu NousiainenEetu Nousiainen
fot. Tadeusz Mieczyński

- Krótko po zakończeniu ostatniego sezonu odebrałem telefon od trenera reprezentacji Janne Vaeaetaeinena - mówi Nousiainen w rozmowie z dziennikiem Ilta Sanomat. - Przekazał mi, że ma dla mnie dwie wiadomości, dobrą i złą. Poprosiłem, żeby zaczął od tej drugiej. Powiedział, że nie otrzymałem nominacji do kadry A. A dobrą jest taka, że mogę tam kiedyś wrócić. Zapytałem, czy coś jeszcze ma mi dopowiedzenia i zakończyłem rozmowę. 

Fińska kadra A na sezon olimpijski z powodu trudnej sytuacji finansowej została zredukowana do zaledwie trzech skoczków. Zaufaniem Vaeaetaeinena mogli cieszyć się Antti Aalto, Niko Kytosaho i mocno nieoczekiwanie Arttu Pohjola. Pod względem czysto sportowym wstawienie do reprezentacji tego ostatniego kosztem Nousiainena w żaden sposób się nie broniło. Wyniki, umiejętności doświadczenie - wszystko to przemawiało na korzyść Eetu. Vaeaetainen próbuje jednak dziś bronić swojej ubiegłorocznej decyzji. - Chciałem, żeby się w ten sposób przebudził, żeby wszystko sobie przemyślał - mówi szkoleniowiec Finów. 

Dla Nousiainena nastał czas prawdziwej próby. Brak przynależności do pierwszej reprezentacji pociągnął za sobą masę problemów. - Musiałem myśleć o tym, czy będę miał co zjeść w przyszłym tygodniu. Wystawiłem na sprzedaż sporo rzeczy, by móc sfinansować swój trening. Ale tak naprawdę decyzja trenera jeszcze bardziej mnie zmotywowała do pracy. Powiedziałem sobie, że to nie może się skończyć w ten sposób. 

Reprezentant klubu Puijon Hiihtoseura zacisnął zęby i zaczął ciężko trenować pod okiem Kimmo Savolainena. To jemu zawdzięcza miejsce, w którym obecnie się znalazł. W lipcu wygrał konkurs FIS Cup w Kuopio, a podczas zawodów Pucharu Kontynentalnego rozegranego na tej samej skoczni zajął 1. i 2. miejsce. Te wyniki zdawały się jednak nie robić większego wrażania na szkoleniowcu pierwszej kadry.

Pierwszą część zimy Nousiainen miał bardzo nieudaną. Frustrację skoczka pogłębiło jeszcze zakażenie koronawirusem i brak powołania na igrzyska w Pekinie. W lutym jego skoki zaczęły jednak wyglądać coraz lepiej. Po dobrych występach w Pucharze Kontynentalnym otrzymał wreszcie szanse występu pośród elity i począwszy od konkursów w Lahti poprzez mistrzostwa świata w lotach skończywszy na ostatnim weekendzie, świetnie ją wykorzystuje. Zdaje się, że wreszcie przekonał do siebie Vaeaetainena, (którego swoją drogą przyszłość jako trenera Finów wciąż nie jest jasna), bo już teraz pojawiła się informacja, że dla ósmego zawodnika niedzielnych zawodów w Oberstdorfie znajdzie się tym razem miejsce w kadrze A. 

Zanim Nousiainen rozpocznie przygotowania do kolejnej zimy, w nietypowy sposób zakończy tę jeszcze trwającą. 2 kwietnia ma zamiar wystartować w mistrzostwach Finlandii w kombinacji norweskiej rozgrywanych w Rovaniemi. Do udziału w imprezie zaprosił go odchodzący trener fińskich kombinatorów Peter Kukkonen, który od dawna chwyta się nietypowych rozwiązań, by zwiększyć zainteresowanie klasycznym dwubojem.

Latem ubiegłego roku podczas przekraczających 30 stopni upałów zorganizował swoim podopiecznym konkurs skoków na śniegu połączony z meczem bejsbolowym, o czym pisaliśmy >>>TUTAJ<<<. Tym razem Kukkonen ma zamiar ściągnąć do udziału w imprezie postacie niekoniecznie bezpośrednio związane z kombinacją norweską. Propozycję podobną jak Nousiainen otrzymał także Janne Ahonen, który po namyśle jednak odmówił.


Adrian Dworakowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8570) komentarze: (17)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @kwak11234@wp.pl

    Dzięki, ale tyle, to wiedziałem od stycznia, bo konkurencja podała. Chodziło mi bardziej o pozostałe reprezentacje.
    Ale naprawdę dziękuję za odpowiedź, bo inni raczej żartami zbywali.

  • Blue Bird bywalec
    @Morgensternowy_ Widać, że potencjał ma na mamucie a to co innego

    W całym PŚ wygląda to już dużo gorzej, ale to nie jego wina. Zawsze mamuty są bardziej łaskawe dla zawodników mniej zamożnych, zacofanych federacji

  • kwak11234@wp.pl profesor

    Fatalne jest to, ze odprawa faktycznie wczoraj sie odbyla co do EYOF, a trening juz trwa. Nie znamy ani listy, ani rezultatow.

  • kwak11234@wp.pl profesor
    @Arturion

    Niemcy:

    Ben Bayer
    Janik Faißt
    Adrian Tittel
    Simon Steinbeisser

    Francja:
    CHERVET Jules
    MILESI Enzo
    REPELLIN Ari

    Słowenia:
    Maksim Bartolj
    Taj Ekart
    Nik Heberle
    Gorazd Zavrsnik

  • kwak11234@wp.pl profesor

    Heikinen,Nousainen,Aalto,Kytosaho czwórka na Planice

  • Arturion profesor

    A że powrócę do EYOF. Zaraz będą skakać... Kto?!!!

  • Prekursor Skoczni Vip weteran

    "W lipcu na skoczni w Kuopio wygrał konkurs FIS Cup w Kuopio" po co to powtórzenie?

  • kuzynn bywalec

    Wspaniale było widzieć jego radość po ostatnim skoku, super że podeszli koledzy z kadry. Oby był to impuls dla nich wszystkich.

  • Morgensternowy_ doświadczony

    No widać, że Eetu naprawdę ma potencjał na solidne punktowanie i bycie skoczkiem TOP 15. Wczoraj nie podołał wyzwaniu jak większość ,,nowych" skoczków w TOP 3 po 1 serii, ale i tak się utrzymał w czołowej 8. Lubię takie konkursy, w których miejsce w TOP 10 czy na podium zajmuje zawodnik spoza TOP6. Oni wtedy dodają kolorytu konkursom. A Eetu swoją formą i umiejętnością do lotów większą nawet jak Aalto może w moment przebić 230 m + przy dobrych wiatrach. Kto wie, może nawet Janne Happonen się czuć zagrożony z krajówką jeśli Nousiainen wykorzysta lufę pod narty? Oby, a przecież widywaliśmy różne petardy w lotach jak u Insama czy tym bardziej u Bicknera. Życzę mu, aby następny sezon był dla niego jeszcze lepszy niż dotychczas. I widać, że fińscy skoczkowie pomimo kryzysu ciągnącego się latami dają radę, nie poddają się i mi się to podoba. ;)

  • Arturion profesor
    @Raptor202

    Ale odprawa chyba się skończyła, miała być o 19. A nikt nie podaje składów, prócz tych, które można znaleźć ze stycznia jeszcze... Czyli FRA, GER i SLO, ale niepewne wszak. No i pewne POL.
    @Kwaku wiesz coś? Pewnego? :-)

  • Raptor202 profesor
    @Arturion

    Zapytaj kwaka, on ci poda nawet skład Wietnamu na mistrzostwa świata w krykiecie za 5 lat i jeszcze powie, że to ich główny trener sam do niego zadzwonił z tą informacją.

  • Arturion profesor

    A coś o składach na EYOF będzie? Na razie podano tylko polski.

  • Farek doświadczony

    Cieszy dobra postawa Ettu w ostatnich konkursach, jeśli utrzyma progres to w przyszłym sezonie może śmiało zająć miejsce w okolicach TOP 20 generalki a w sprzyjających okolicznościach powalczyć o pojedyncze podium- widać że potencjał na to ma. Nie jest to co prawda pewne ze względu na problemy finansowe Finów, ale gorąco życzę im powrotu do dobrego poziomu. Mają aktualnie 3 solidnych zawodników, ale pozostaje problem czwartego do drużyny. Mam tylko nadzieję że to początek przebudzenia Finów, a nie chwilowy przebłysk, chociaż dawno już chyba nie mieli 3 zawodników na tym poziomie co Aalto, Kytosaho i Nousianen w okresie od IO

  • INOFUN99 profesor

    Generalnie Finowie, pomimo zapaści mają paru zawodników, z których mogliby stworzyć niezłych skoczków.
    Pokazuje się Nousiainen.
    Aalto na IO pokazał, że dalej może nieźle skakać.
    Kytosaho to duży talent.
    Finowie mają też Pohjolę, Alamommo. Co prawda ten drugi skacze tragicznie, ale może się kiedyś przebudzi.
    Problem jest w juniorach, bo tam wyróżniających się nazwisk nie ma, co pokazały MŚJ.

  • Seba Aka Krzychu profesor

    Fajnie jest widzieć Fina w TOP10, teraz pozostaje mu życzyć miejsca na podium.

  • Robert Johansson252 profesor

    Nousiainen może nie zdobył tej zimy jakiejś zawrotnej liczby punktów, ale od Lahti (za wyjątkiem dwóch indywidualnych konkursów w Oslo i indywidualnego w Vikersund) pokazuje dobre skoki i prezentuje poziom, który zdecydowanie przewyższa możliwości, jakie wydawało się że ma. Oby się nie wypalił po sezonie, jak to zawodnicy spoza top 8 często mają w zwyczaju (Aalto po 2019, Aigro po 2021, Zografski po 2019)

  • znawca_francuskiego weteran

    Fajnie że forma Nousiainena poszła w górę. Może w Planicy jeszcze wyśrubuje swój rekord życiowy. Jest na to szansa.

    Nousiainena forma poszła do góry to teraz może pora na Alamommo który już kiedyś w PŚ punktował ? Dzięki temu Finowie będą mieć dobrą czwórkę. Życzę im tego na przyszły sezon .

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl