Reprezentacja Prevców

  • 2022-05-18 21:50

Po raz pierwszy w historii kwartet rodzeństwa Prevców znalazł miejsce w najważniejszych grupach szkoleniowych w Słowenii. Trener Robert Hrgota powołał do męskiej reprezentacji Cene, Domena i Petera, z kolei Zoran Zupancic nominował Nikę do kobiecej kadry narodowej A.

Peter PrevcPeter Prevc
fot. Tadeusz Mieczyński
Domen PrevcDomen Prevc
fot. Tadeusz Mieczyński
Nika PrevcNika Prevc
fot. Konstanze Schneider

Najstarszy Peter zimą uzupełnił swoją bogatą kolekcję sportowych trofeów o dwa medale olimpijskie, w tym wyczekiwany z najcenniejszego kruszcu. 29-latek zakończył rywalizację na normalnej skoczni olimpijskiej w Zhangjiakou ze złotem w mikście, którego słoweńska czwórka była zdecydowanym faworytem. Na dużym obiekcie jego ekipa po zaciętym pojedynku z Austriakami sięgnęła po srebro, choć zwycięstwo nie było tego dnia poza zasięgiem. Końcowa różnica wyniosła raptem 8,3 pkt.

Do tego zdobywca Kryształowej Kuli za sezon 2015/16 zdołał wrócić na pucharowe podium - po ponad dwóch latach. Peter przed własną publicznością zajął drugie i trzecie miejsce na Letalnicy. Słoweniec ostatniej zimy odpuścił pięć konkursów. Na początku, kiedy rodził się drugi z jego synów, ominął inaugurację w Niżnym Tagile. W marcu - z powodu pozytywnego wyniku testu na obecność wirusa SARS-CoV-2 - stracił Raw Air 2021. W końcowym zestawieniu cyklu wylądował na 15. lokacie. Na jego koncie znalazło się 460 punktów.

Cel na przyszłą zimę jest klarowny. Mowa o domowych mistrzostwach świata w narciarstwie klasycznym. Peter czeka na medal tej imprezy od 2013 roku, kiedy wywalczył indywidualny brąz i srebro w Val di Fiemme. - Planica jest w mojej głowie od około roku. Jestem naprawdę bardzo skupiony na tym wydarzeniu. Tym bardziej, że trzeba być w dobrej formie przynajmniej z miesięcznym wyprzedzeniem, aby móc doskonale funkcjonować w Planicy. To główne wyzwanie tego sezonu - nie ukrywa Peter Prevc. Impreza na Bloudkovej Velikance odbędzie się na przełomie lutego i marca przyszłego roku.

Wyjątkowo zmotywowany do letnich przygotowań jest Domen Prevc, któremu finisz olimpijskiej zimy częściowo wynagrodził wcześniejszą serię niepowodzeń. 22-latek, słynący z niesamowitych umiejętności latania na największych obiektach, nie był w stanie zapunktować w Pucharze Świata aż do 6 marca. Sztab szkoleniowy, który szykował najmłodszego z braci do mistrzostw świata w lotach narciarskich w Vikersund, nie stracił wiary w Domena. Pięciokrotny zwycięzca zawodów z cyklu Pucharu Świata znalazł się w składzie, który zdominował rywalizację drużynową na norweskim mamucie. Indywidualnie zajął 6. pozycję - najlepszą w karierze. Tydzień później Słoweniec został nowym rekordzistą obiektu im. Heiniego Klopfera w Oberstdorfie. Domen w trakcie kwalifikacji do drugiego z bawarskich konkursów pofrunął na odległość 242,5 metra. Sezon kończył jako przedskoczek, ponieważ zbyt mała liczba punktów nie pozwoliła mu pokazać się w finałowych zawodach na Letalnicy.

- Tego lata chcę wypróbować jak najwięcej nowego sprzętu. Czekają nas nowe pomiary, a my też chcemy to trenować i testować oraz dowiedzieć się jak najwięcej, czego potrzebujemy na zimę - przekazał słoweńskim dziennikarzom Domen, który odnosi się do zmian w sposobie kontrolowania sprzętu przez Międzynarodową Federację Narciarską (FIS).

Na wtorkowym treningu w obecności przedstawicieli mediów zabrakło Cene Prevca. Jeden z drużynowych wicemistrzów olimpijskich z Pekinu w tym czasie wypełniał obowiązki związane ze studiami. Co ciekawe, 26-latek doczekał się powołania do narodowej kadry A po sześcioletniej przerwie.

Miniona zima była bezsprzecznie najlepszą w karierze "środkowego" z braci. Cene rywalizował w Pucharze Świata od początku sezonu, co nie zdarzyło mu się nigdy wcześniej, a 30 stycznia 2022 roku zapracował na premierowe podium w zimowych zawodach najwyższej rangi. Słoweniec na półmetku przewodził stawce przedolimpijskiego konkursu na Muehlenkopfschanze w Willingen, ale ostatecznie musiał zadowolić się trzecią pozycją. Lepsi tego dnia okazali się Marius Lindvik i Karl Geiger - dwaj ostatni mistrzowie świata w lotach narciarskich. Drużynowy mistrz świata juniorów z 2013 roku łącznie zgromadził 657 punktów, co pozwoliło mu zamknąć czołową "10" Pucharu Świata. 27 marca - przy okazji ostatniego skoku sezonu - ustanowił nowy rekord życiowy. Lot na 246. metr był najlepszym wynikiem osiągniętym w gronie uczestników finałowego konkursu sezonu czterolecia.

W sezonie 2022/23 w kobiecej kadrze narodowej A zadebiutuje Nika Prevc. Ubiegła zima okazała się przełomowa dla 17-letniej siostry omawianych braci. W listopadzie skoczkini zadebiutowała w Pucharze Świata, od razu zdobywając punkty. Łącznie zgromadziła ich 199. Mimo odpuszczenia siedmiu z dziewiętnastu indywidualnych konkursów, dało jej to 22. lokatę. Najlepiej spisała się w trakcie noworocznej rywalizacji w Ljubnie, gdzie finiszowała siódma. Regularnym punktowaniem dołożyła swoją cegiełkę do historycznego Pucharu Narodów zdobytych przez Słowenki.

Puentą wspaniałego sezonu były zakopiańskie mistrzostwa świata juniorów w narciarstwie klasycznym. Słowenka na Średniej Krokwi zgarnęła indywidualne i drużynowe złoto, a także srebro w mikście. W marcu nie miała sobie równych także w ramach zimowego olimpijskiego festiwalu młodzieży Europy. W Lahti wywalczyła dwa złota - indywidualnie i w zmaganiach ekip mieszanych. Wcześniej - po raz pierwszy w karierze - wygrała drugoligowe zmagania. Takim osiągnięciem może się już zatem poszczycić każde z utalentowanego rodzeństwa. W Pucharze Świata dotąd udało się to połowie - Peterowi oraz Domenowi.

Przeczytaj także: Słoweńskie kadry A nominowane


Dominik Formela, źródło: sloski.si
oglądalność: (13286) komentarze: (12)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Adam90 profesor
    @Pavel

    no dobra ,ale daleko im do indywidualnych sukcesów jakie miał Małysz czy Stoch. Peter Prevc to jeszcze skacze moze nadrobić zobaczymy :). =

  • Pavel profesor
    @Adam90

    Słoweńcy mieli Prevca z rekordem wygranych konkursów w sezonie, a Polacy dwa razy wygrali PN i mieli złoto w drużynie na MŚ. Opowiadasz farmazony.

  • Adam90 profesor
    @Arturion

    Wiesz do czego zmierza, Słoweńcy nie mieli swojej druzynie takiej indywidualności jak Polacy, a z kolei Polacy nigdy drużynowo nie byliśmy jacyś mocni...

  • Seba Aka Krzychu profesor
    @PiaPiu

    No oby, fajnie by było, gdyby Pero wrócił do TOP10 generalki, a gdyby regularnie wskakiwał na podia to już w ogóle byłoby bardzo fajnie.

  • Arturion profesor
    @Adam90

    Nic dziwnego, bo nie mieli Stocha ani Małysza.;-)))

  • PiaPiu stały bywalec

    Licze, że kolejny sezon będzie lepszy dla Pero

  • Brisco bywalec
    @Karpp

    Prevc okradziony kosztem Kubackiego. Peter.
    TCS byl nieistotny w tym roku kompletnie.
    KK nikt nie byl w stanie dorownac geniuszowi Kobayashiego i wybitnosci Geigera.

  • Farek doświadczony

    Mają pecha te Prevce- jednego za mało na drużynę, jedną za mało na mixt
    A tak na poważnie, Prevcowie to moim zdaniem jedno z dwóch najlepszych rodzeństw w historii skoków- chyba tylko międzywojenne trio Ruudów mogło się z nimi równać, ale wiadomo że to zupełnie inna epoka

  • Karpp profesor

    A mogło być inaczej i brak któregoś z Prevców?

    Wszyscy którzy piszą tutaj o tym, że każdy zazdrości Słoweńcom takiej paki itp. niech odpali komenty sprzed sezonu. Tam wtedy nikt nie chiał się ze Słoweńcami zamienić. Patrzycie tylko przez pryzmat tego sezonu a nawet tylko tej końcówki w lotach gdzie zawsze byli mocni. Za rok może być zupełnie inna sytuacja. Ja tylko przypomne, że żaden Słoweniec indywidualnie medalu IO nie zdobył (a nawet przegrali pewno złoto w drużynie), żaden o KK ani TCS nie walczył. Widziałem w historii lepsze paki.

  • Lataj profesor

    Ciekawe, jak każdy z tych chłopaków się czuł, kiedy PN uratowali Austriakom Lindvik i Sato. Jeśli Hrgota zostanie na lata, powinni go w końcu wywalczyć.

  • Adam90 profesor

    Polska sobie moze pomarzyć o takiej drużynie, ale z kolei Słowenia nigdy nie miała takiego Stocha czy Małysza ;). Az dziwne, ze jeszcze nie wygralić drużynowo pucharu narodów.

  • Arturion profesor

    Fajnie dostrzeżone. Ale SLO i bez czwórki Prevców to mega reprezentacje. A z Prevcami? Chyba giga.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl