W Niemczech spłonęły skocznie dla dzieci. Straty wynoszą 100 000 euro

  • 2022-06-12 18:13

W niedzielny poranek pożar strawił trzy małe skocznie znajdujące się w niemieckiej miejscowości Biberschlag należące do klubu SV Biberau. To perełka lokalnej infrastruktury sportowej, obiekty stawiane dużym nakładem pracy przez miejscowych działaczy. Straty szacuje się na około 100 000 euro.

Doszczętnie spłonęły maty igelitowe trzech skoczni K-35, K-17 i K-10 posiadających wspólny zeskok. Płomienie sięgały metra wysokości. Pożar został ugaszony w ciągu dwudziestu minut przy użyciu wozów strażackich. Lokalny wydział kryminalny bada przyczynę pożaru, całkiem prawdopodobne, że skocznie zostały celowo podpalone.

Większość pracy przy budowie obiektów oddanych do użytku w 2004 roku została wykonana przez samych członków lokalnego klubu. W ubiegłym roku na małych arenach zainstalowano sztuczne oświetlenie, ledwie w zeszłym tygodniu oddano do użytku nową wieżę sędziowską. Na swój "udział" w zawodach będzie musiała poczekać, bo skocznie zostaną na jakiś czas całkowicie wyłączone z użytku. W miejscowym klubie około 50 dzieci trenuje skoki, biegi i kombinację norweską. Zaplanowane na następny weekend zawody zostaną prawdopodobnie przeniesione do Zella-Mehlis.

"Smutek, szok, złość. Brakuje nam słów" - można przeczytać na instagramowym profilu klubu z Biberschalg. "Obiekt dla naszych młodych sportowców nie nadaje się do użytku. Dziękujemy straży pożarnej za zaangażowanie. Nie zamierzamy się poddawać." Po kilku godzinach pojawił się kolejny wpis: "Dziękujemy za wszystkie głosy wsparcia, które do nas docierają. W tej chwili załatwiamy sprawy organizacyjne. Zostanie utworzone konto do wpłacania darowizn. Więcej informacji wkrótce."

 

Adrian Dworakowski, źródło: Mdr.de
oglądalność: (4561) komentarze: (14)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor

    Lataju: "Jeśli chodzi o moich rodaków, to oni mają mnóstwo kompleksów".
    Potężny wstęp do poważnej dyskusji... Opierasz się na piosenkach z tekstem: "Będę leczył chore sąsiadów sny", albo: "na całym wiecie są faszyści". W przypadku tej drugiej, autor już zmądrzał.
    Jestem twoim rodakiem.

  • Lataj profesor
    @Arturion

    Jeśli chodzi o moich rodaków, to oni mają mnóstwo kompleksów. Jeśli chodzi o patologię, która wyjechała z kraju, reprezentuje nasz naród w taki sposób, że również znajdzie pretekst do awantury. Taka postawa rzutuje też na opinię o Polakach jako całości. Zachowanie kiboli na holenderskim stadionie było karygodne i powinno się wiązać z poważnymi konsekwencjami. Najlepiej, żeby następny mecz z Polską lub dwa rozegrano na pustym stadionie.

    Może nie najlepiej to napisałem, ale to bardzo prawdopodobne, że ktoś to podpalił. Niewykluczone, że w ramach sabotażu. Na portalu niemieckiego właściciela wszystko jest możliwe. I tak mogłyby się pojawić opinie, że "na niemieckim portalu trzeba było opisać tę tragedię, a jakby to były małe skocznie, na niemieckojęzycznej stronie byłaby cisza" albo "podpalaczami są pewnie zazdrośni Polacy". Pewnie ci sami komentujący szukali tzw. atencji.

    Kolejna sprawa to taka, że Polacy nie lubią Niemców i ta teza musi znaleźć potwierdzenie również w komentarzach w internecie. O wiele bardziej rodacy by się martwili o swoje niż o niemieckie.

    Ostatnia rzecz:
    "Jakby brak większych sukcesów młodych Niemców w skokach to było za mało."
    Jak pech, to pech. Fajnie byłoby zobaczyć kogoś z rocznika 2000 lub późniejszego, kto mógłby nawiązać do sukcesów starszych niemieckich skoczków, ale trudniej będzie pozyskiwać nowe dziecięce talenty, póki nie wyremontują spalonych skoczni. Nawet zachodnim sąsiadom nie życzyłbym spadku z betonowego top 6, a co najwyżej mogą mieć kryzysowe momenty (nie mylić z permanentnym kryzysem jak w Finlandii). Podobnie było w Norwegii przed Kojonkoskim i w ostatnim sezonie Małysza, a także u nas w ostatnich sezonach Kruczka i Dolezala.

    Niemcy to niby bogaty kraj, a też ubiegają się o zrzutkę na naprawę czegoś, co przyniosło straty na "zaledwie" 100 tys. euro. Mimo wszystko życzę powodzenia w odwracaniu skutków tragedii!

  • Arturion profesor
    @Lataj

    Wybacz, co to rozumieć:
    "A już myślałem, że bałwanami są kibice polskiej reprezentacji w piłce nożnej, którzy zrobili pokaz buty i arogancji w Holandii. Pewnie na konkurencyjnym niemieckim portalu mainstreamowym pojawiłoby się sporo domysłów, że sabotaż to sprawka Polaków. Jakby brak większych sukcesów młodych Niemców w skokach to było za mało. Pewnie i tak wielu moim rodakom takiej straty by nie było szkoda".
    Jeden wielki kompleks. Szkoda komentarza.

  • Lataj profesor
    @Arturion

    Radzę czytać ze zrozumieniem.

  • Arturion profesor
    @Raptor202

    Patrz poniższy wpis @Stajennego. Sensowny.

  • Arturion profesor
    @Lataj

    Lataju, a ty myślisz trochę? Przeczytaj swój wpis jeszcze raz, to jakaś paranoja.

  • Stajenny_ironiicznie bywalec
    @SaraT

    Powinnaś robić w stand-up`ie. taki "żart" to coś niesamowitego. Strasburger przy tobie to pikuś, ja p... :) Jego, dla przykładu, suchar: "Jaki jest magik, gdy straci pracę?" - "Rozczarowany", to przy twoim tekście mistrzostwo dowcipu. [---]

  • SaraT stały bywalec

    Wyższość śniegu nad igelitem - nie pali się.

  • Raptor202 profesor

    Po co ktoś miałby podpalać skocznie? Jakiś dzieciak przewrócił się podczas treningu i postanowił się zemścić?

  • Stajenny_ironiicznie bywalec

    Widzę, że tu sami detektywi. Byli na miejscu, przeprowadzili śledztwo. Już wiedzą, że ktoś podpalił, dajcie jeszcze namiar na tego "piromana". A co do zarządzających obiektem, to mamy klasyk - już żebranie w internecie i zbiórki. Tacy solidni ci Niemcy, takie tęgie głowy, ale za ubezpieczenie szkoda było płacić, bo w końcu "co się może stać ze skocznią?".

  • Mucha125 profesor
    @Skokownik

    Skubaniec powinien zapłacić ciężka praca. Może wtedy mu to wybije pomysł podpalania. Ale widać wyraźnie że ktoś musiał zapruszyc ogień. Bo ogień nie wyszedł z poza skoczni samej, ani też nie przeniósł się z trawy obok

  • Lataj profesor

    A już myślałem, że bałwanami są kibice polskiej reprezentacji w piłce nożnej, którzy zrobili pokaz buty i arogancji w Holandii. Pewnie na konkurencyjnym niemieckim portalu mainstreamowym pojawiłoby się sporo domysłów, że sabotaż to sprawka Polaków. Jakby brak większych sukcesów młodych Niemców w skokach to było za mało. Pewnie i tak wielu moim rodakom takiej straty by nie było szkoda.

  • Skokownik weteran

    Szkoda dzieciaków, bo nie mogą trenować prawdopodobnie przez jakiegoś piromana. Szkoda zaangażowania działaczy, którzy dbali o skocznie i je unowocześniali, np. rok temu dali oświetlenie, a teraz uruchomili nową wieżę sędziowską. Nie dziwię się, że są wściekli, jak jakiś piroman puścił im to z dymem. Życzę im powodzenia i oczywiście niech nie gaśnie płomień zaangażowania w rozwój tych skoczni, a lokalnym skoczkom płomień pasji do skoków.

  • KrzycheR22 początkujący

    Głupota ludzka nie zna granic...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl