Niebagatelny wpływ wagi, czyli dyskusja o progu BMI dla polskich skoczkiń

  • 2022-07-28 16:50

- Wyznaczyliśmy kryteria, które zawodniczki muszą spełnić. Mowa o wynikach i kwestiach fizjologicznych - zapowiadał tej wiosny Łukasz Kruczek, koordynator ds. skoków w Polskim Związku Narciarskim, pytany o kryteria powołań na zawody w sezonie poolimpijskim. Podczas inauguracji Letniego Grand Prix w Wiśle, gdzie skakały Kinga Rajda i Nicole Konderla, rozgorzała dyskusja w sprawie ustalonego współczynnika BMI dla naszych zawodniczek.

- W polskich skokach kobiet wprowadzono kryterium, tylko zawodniczki z BMI poniżej 21 mają finansowane przez Polski Związek Narciarski obozy centralne. Panie "powyżej 21" muszą liczyć na kasę klubową, ewentualnie własną - poinformował Mateusz Leleń, dziennikarz TVP Sport, za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Do sprawy odniósł się Szczepan Kupczak, trener beskidzkiej grupy skoczkiń. - Taki sport uprawiamy. Niestety, ale waga ma niebagatelny wpływ na skoki. BMI 21 to normalny próg dla zdrowego człowieka. To nie jest tak, że wymagamy od zawodniczek czegoś, co jest nieosiągalne. Wszyscy się na to godzą - powiedział w rozmowie ze Skijumping.pl.

W miniony weekend na obiekcie im. Adama Małysza w Wiśle zaprezentowały się tylko dwie Polki. Dwukrotnie lepszą z nich okazała się Nicole Konderla, która po raz pierwszy w karierze zameldowała się w czołowej "15" zawodów najwyższej rangi. - Dla mnie nigdy nie był to problem. Polski Związek Narciarski miał ku temu powody, jeżeli coś takiego wprowadził - komentuje wprowadzony próg BMI olimpijka z Pekinu.

Dla ilu pań wyznaczony próg stanowi kłopot? - To nie jest temat, który chciałbym poruszać. To nasza wewnętrzna sprawa, a nie kibiców. Chciałbym, żebyśmy dogadywali się jako grupa. Skoro dla nas nie stanowi to problemu, to dla kibiców tym bardziej - ucina aktywny kombinator norweski, który od tego roku dzieli się swoim doświadczeniem ze skoczkiniami.

Do kadry narodowej kobiet na sezon 2022/23 powołano wspomniane Konderlę i Rajdę, a także Kamilę Karpiel. Ostatnia z nich ćwiczy na co dzień w podhalańskiej grupie regionalnej, za którą jest odpowiedziany Marcin Bachleda. Żadna z jego podopiecznych nie dostała szansy zaprezentowania się w Wiśle.

W młodzieżowej kadrze narodowej na najbliższe miesiące znalazły się Anna Twardosz, Wiktoria Przybyła, Pola Bełtowska, Natalia Słowik, Sara Tajner i Paulina Cieślar. Wszystkie, oprócz Cieślar, mają prawo startu w Pucharze Świata.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (10237) komentarze: (44)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @Kolos

    Dopóki jestem ja (i @Stary Dobry Styrian), skakajki są.
    No i - jak się okazało - @Pavel. :-)

  • Arturion profesor
    @SaraT

    Mądrze piszesz. Ale prawda wygląda tak, że dla różnych sportów należy inne normy przyjmować. Przede wszystkim należałoby pilnować, żeby te wskaźniki były w miarę naturalne. Moim zdaniem uprawiającym skoki pozwala się na zbyt niską wagę.
    Choćby dlatego Leję przekreślono (nie jego jednego), choć "smykałkę" do skoków miał.

  • Arturion profesor
    @Stajenny_ironiczniie

    Bardzo dobre są szkolenia!
    A można dodatkowo wydawać książki. :-)

  • Arturion profesor
    @ZKuba36

    Tere fere. ;-)

  • Kolos profesor

    Tak w ogóle BMI to nie jest żaden fetysz, tylko bardzo ogólnikowy wskaźnik, w wielu przypadkach nieskuteczny. BMI służy raczej do ogólnego rozeznania co do stanu masy ciała.

    Niemniej kiedy jak Hannavald jak wynika z różnych danych - ledwo i to mało kiedy mieścił się w dolnym limicie no to nie wątpliwie miał problem z wagą, a nie, że wskaźnik BMI jest jakiś za niski.

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Znalazłem też że ważył 60 kg w czasach "świetności" . Pewnie momentamii mniej. Czyli BMI jeszcze mniejsze. Przy wzroście 184/185 (różnie źródła podają różnie) cm to dolny limit Hannavalda wg. BMI kształtowałby się w okolicach 63 - 63, 5 kg. Tyle pewnie w czasach kariery Hannavald miał rzadko kiedy jeśli w ogóle dobijał do takiej wagi.

    To się nadal zgadza z dolnym limitem. Hannavald rzadko go osiągał (wg. różnych dostępnych danych).

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Sęk w tym, że nie miał. Przynajmniej oficjalnie bo Hannavald nadal zaprzecza, że kiedykolwiek miał anoreksję.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Tylko, że on miał anoreksję, a nie "dolny limit normy" ;) Wiele zależy od wzrostu, im jesteś wyższy tym dolna granica BMI jest coraz bardziej oderwana od rzeczywistości i w drugą stronę im jesteś niższy tym górne widełki bardziej rozjechane..

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Co do Hannavalda to internet jako jego wzrost podaje 1,84

    Pezy 2adze 62-64 daje to BMI na poziomie od 18,30 do 18,90 Czyli w najlepszym razie dolny limit normy a nawet mniej. Przy założeniu, że podane wartości wagi są prawidłowe i, że nigdy nie ważył mniej a jest prawdopodobne, że ważył.

    Więc wszystko się zgadza a norma nie jest z księżyca.

  • Kolos profesor
    @Pavel

    No to napisz do WHO, że wielki Pavel wykrył, że ustalona przez nich dolna norma jest z księżyca.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Wiem, że w tabelkach tak jest podane, ale jest to wzięte z księżyca. Hannawald ważył 62-64kg przy wzroście 185cm, dosyć łatwo to znaleźć.

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Wpisz sobie w internet, wszędzie podają, że normalne BMI to pomiędzy 18,5 a 25. Takie też wartości podaje WHO w swoich wytycznych. Czasem gdzieś może podają 19 jak dolny limit ale to niewiele zmienia.

    No i nie wiem jak wyliczyłeś BMI Hannavaldovi z 2002 r. Skąd wziąłeś jego wagę (bo wzrost jest w miarę niezmienny w dorosłym życiu) z przed 20 lat?

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Te 18,5 to wzięte z księżyca jest. Hanawald miał większe w czasach swojej "świetności".

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Nie ma skakajek są skoczkinie.

    Przy piłkarzach to oczywiste dlatego dałem własnie taki przykład, że BMI się nie zawsze sprawdza jako wskaźnik. I czy to powinnien być jakiś warunek brzegowy (odpowiednie BMI) dla naszych skoczkiń to mam wątpliwości.

    Niemniej nasze skoczkinie to chyba w większości mieszczą się w tym limicie 21.

    Przyczym limit 21 nie jest specjalnie wyśrubowany, skoro za normalną wagę uważa się już wartość 18,5 BMI.

  • Lataj profesor
    @SaraT

    Jakby kobiety miały prawidłową wagę od 19.5, to Sara nadal by się mieściła w tych granicach.

  • Lataj profesor
    @ZKuba36

    Problemem są raczej puste kalorie niż same kalorie. A to różnica. I przy okazji te same barany zarabiają również na osobach, mających po prostu zaburzenia odżywiania, niekoniecznie otyłych.

  • Lataj profesor
    @Kolos

    A może dla kobiet wskaźnik powinien być również wyższy (np. od 19,5 prawidłowa waga)? Ktoś gdzieś na tej stronie wspomniał, że kobieta powinna mieć więcej tłuszczu w stosunku do masy, żeby miała siłę na wykarmienie potomstwa.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    BMI nie sprawdza się w momencie gdy mamy osoby z rozbudowaną masą mięśniową, natomiast nasze skakajki raczej mają BMI z czego innego nabite ;)

  • Kolos profesor
    @Lataj

    Piłkarzy też. Taki Lewandowski przy 183 cm wzrostu i 81 kg ma BMI w okolicach... 24.

  • Kolos profesor
    @Arturion

    Nie ma skakajek są skoczkinie.

    Podniesienie limitu BMI? Dobry pomysł ale na mów na to inne ekipy, a najlepiej FIS by dał odgórne ograniczenie. Bez tego, musimy równać do innych, a oni stawiają (niestety czy stety) na niższe BMI.

  • Lataj profesor
    @SaraT

    BMI nie sprawdza się w przypadku lekkoatletów czy strongmenów. Według tego wskaźnika Krzysztof Radzikowski byłby chorobliwie otyły.

  • SaraT stały bywalec
    @Arturion

    Justyna Święty ma BMI 21, Anita Włodarczyk ma BMI 30. Która z nich ma wagę "normalnego człowieka " ?
    A wybicie to nie tylko siła. Przede wszystkim refleks i maksymalna prędkość pionowa.
    Myślę, że to, jaki jest najlepszy stosunek masy do wysokości zawodnika/zawodniczki wyliczył jakiś np. biomechanik - czyli ktoś, kto się na tym zna.

  • Stajenny_ironiczniie bywalec
    @Arturion

    Lepsze od książek są szkolenia. Kiedyś jeden z mistrzów gatunku w USA zorganizował jedno zatytułowane: "Jak w minutę zarobić milion $". Było tysiąc biletów, chętnych na nie kilka razy tyle. Bilet w cenie 1 tys. $. Wyszedł na scenę, przedstawił się i powiedział: "Wystarczy sprzedać tysiąc biletów po tysiąc $ takim ludziom jak wy". Ukłonił się i wyszedł z sali.

  • ZKuba36 profesor
    @Arturion

    Moim zdaniem słowo baran nie jest określeniem obraźliwym. Kościół Katolicki od tysięcy lat twierdzi, że pasie swoje owieczki. Wśród owiec są również samce, które zwą się baranami. Chcesz powiedzieć, że od tysięcy lat jesteśmy bezkarnie obrażani?

  • Arturion profesor
    @ZKuba36

    "Całe stado innych baranów to podchwyciło i zaczęli, na jeszcze innych, otyłych baranach, zarabiać dużą kasę wymyślając nowe diety". To znaczy, że nie byli baranami, wręcz przeciwnie.

    Edit: A jak sam nie chcesz być baranem, to zacznij dla baranów wydawać książki z tymi radami. Opłaca się.

  • Arturion profesor
    @SaraT

    Matka Ziemia może se przyciągać. Jak zostanie ustawiony limit minimalny wagi dla normalnych ludzi, to przyciąganie i siła wybicia mogą dać sensowna rywalizację.

  • ZKuba36 profesor
    Moim zdaniem.

    BMI dla dziewcząt, z uwagi na rosnące piersi, powinien być powiększony o 2 kg.
    Dietetycy o odchudzaniu mają takie samo pojęcie jak diabetolodzy o cukrzycy.
    Pod koniec XX wieku jakis baran, który obecnie zapewne jest profesorem, wymyślił. że ludzie tyją bo ich posiłki zawierają za dużo ... kalorii. Całe stado innych baranów to podchwyciło i zaczęli, na jeszcze innych, otyłych baranach, zarabiać dużą kasę wymyślając nowe diety.
    Skoro na siłowni można stracić dużo kalorii więc to jest najlepszy sposób na odchudzanie? Widział ktoś chudego ciężarowca?
    Jak myślicie czy bardziej przytyjecie po zjedzeniu 10 dkg czekolady, czy po zjedzeniu 1 kg sałaty. kapusty, czy 1kg innej "trawy"?
    Osoby "odchudzające się" jedząc produkty niskokaloryczne, narażają się na zasłabnięcie przy większym wysiłku a jednocześnie zawsze czują się głodne i jedzą więcej, rozpychając żołądek. Powiększony żołądek domaga się więcej jedzenia. Trzeba zapełnić żołądek kolejny raz. W końcu dochodzi do tego, że człowiek zjada więcej kilogramów i ma coraz większy żołądek, domagający się kolejnego żarcia.. Pewno wszyscy słyszeli, że w końcowych stadiach pacjenci decydują się na operację zmniejszenia żołądka?
    Sportowiec powinien odżywiać się wyłącznie produktami wysokoenergetycznymi, najlepiej o małym ciężarze i małej objętości. Oczywiście pamiętając o witaminach.
    W przypadku skurczy (np. łydek) dokupić preparat zawierający magnez.
    Moja propozycja dla dziewczyn chcących schudnąć 2-3 kg.
    Codziennie, przed śniadaniem, zjeść 3-4 kostki miękkiej, słodkiej czekolady, popijając 1/3 szklanki herbaty, słodzonej 1 czubatą łyżeczką cukru. Biec bardzo wolno przez ok. 10 min. Jeżeli się zmęczysz to spróbuj truchtać. Odpocznij przez ok. 10 min. ćwicząc w tym czasie gimnastykę rozpoczynając od głowy, rąk, skrętów, skłonów tułowia wymach nóg a na końcu rozciąganie mięśni nóg. Powrót nieco szybszym biegiem, jeżeli to możliwe. Jeżeli nie, to truchtem. Efekt po miesiącu. Gwarantuję 2 kg mniej.

  • SaraT stały bywalec
    @Arturion

    Z tego co wiem, to jednak Matka Ziemia przyciąga bardziej ciężkich niż lekkich.
    A BMI młodej dziewczyny na poziomie 21 to nie jest nadmierna lekkość.

  • Arturion profesor
    @SaraT

    Młocistów małych i chudych nie, bo sport ten wymaga krzepy. Tu sport nie wymaga nadmiernej lekkości. Po prostu na to pozwalamy.

  • SaraT stały bywalec
    @Arturion

    Ze sportem już tak jest, że każda dyscyplina ma swoje wymagania. Jakoś nie wyobrażam sobie małych i chudych młocistów.

  • Arturion profesor
    @Kolos

    Ja jednak podniósłbym nieco normy. Bez sensu, żeby powstał sport dla małych i chudych be z względu na płeć. Skoczkowie i skakajki to nie dżokeje, którzy muszą liczyć się z koniem!

  • Kolos profesor
    @Nikt_ważny

    Nie przesadzałbym, większość dziewczyn ma BMI spełniające ustanowiony limit a tylko pojedyncze wyjątki niewiele ją przekraczają

  • alelesz22 bywalec
    @SaraT

    Dokładnie, w kadrze są jeszcze dziewczyny, które dojrzewają. Jeśli nie będą pracowały z dietetykiem to te diety mogą się źle skończyć. Może i PZN nie wymaga nie wiadomo czego, bo BMI 21 to normalna waga, ale moim zdaniem jak nie podejdą do tego rozsądnie to niektóre dziewczyny mogą wpaść w jakieś zaburzenia odżywania.

  • Nikt_ważny profesor

    Jestem ciekawy czy mają tam chociaż jakiegoś dietetyka...
    To się może bardzo źle skończyć.
    Nie mówię, że nie powinno się stawiać takich wymagań, bo wszyscy wiemy jaki to sport. Ale to są młode dziewczyny i bardzo łatwo o zaburzenia odżywiania, które mogą zostać na całe życie.
    Takie informacje nigdy w życiu nie powinny przeniknąć do mediów. Ktoś kto do tego dopuścił, powinien zostać ukarany.

  • Lataj profesor
    @Julixx05

    A może jednak będzie się mieściła w składach na konkursy?

  • Julixx05 weteran
    @SaraT

    Widać na ostatnich zdjęciach, że Kamila trochę schudła

  • Julixx05 weteran

    Z jednej strony to zła decyzja, a z drugiej słuszna. Katharina Althaus ma nieco powyżej 21 bmi ale ona jest utytułowaną skoczkinią. Ten próg nie jest jakiś niemożliwy do tego sportu ale może to doprowadzić do np anoreksji. Ja bym zmieściła się w tych widełkach na granicy. Ciekawa jestem jakie są dla panów granice bmi

  • Lataj profesor
    @SaraT

    Według jakiegoś źródła ma 54 kg, czyli nieco powyżej. Zbicie nawet 2 kg to nie będzie jednak taka łatwa sprawa.

  • SaraT stały bywalec

    BMI to waga w kg dzielona przez kwadrat wzrostu w metrach. BMI 21 dla młodej dziewczyny nie jest jakimś straszliwym wymogiem.
    Dla Sary Takanashi wychodzi około 20.
    Kamila Karpiel ma 1.58 wzrostu. Czyli 21x1.58x1.58 = 52 kg. Wg. mnie normalna waga dla 20to latki.

  • SaraT stały bywalec
    @alelesz22

    Jeżeli dziewczyny mają problem z wagą, to dietetyk jest obowiązkowy - przecież to wciąż młode, rozwijające się organizmy i pomoc fachowca jest niezbędna.

  • Pasjoskok93 początkujący

    Jeżeli tak dalej będzie to ja szczerze możliwości rozwoju dla naszych zawodniczek nawet zawodniczki z dużo słabszych nacji od Polski jak np. Szwecja czy Rumunia mają lepsze zawodniczki więc idzie to w złą stronę.

  • Antoni stały bywalec
    Likwidacja udzialu Polski w PS i PK.

    Przy takich ostrych kryteriach skoncza sie zenskie skoki w Polsce. Czy trenerzy beda dalej brali kase trenujac 1-3 dziewczyny?

  • Lataj profesor

    Ciekawe, że Twardosz jest w kadrze młodzieżowej kobiet. A co do Rajdy w konkursie, jak zawodniczka, która ma 6. najwyższe miejsce w PŚ, może nadal się tak stresować w zawodach, żeby popełniać takie błędy na progu? A, i rozumiem, że Karpiel idzie w odstawkę, skoro nie spełnia wymogu BMI 21?

  • alelesz22 bywalec
    Pytanie

    Czy PZN zatrudnia aktualnie jakiegoś dietetyka?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl