Jak wygląda idealny skok? "Rekord świata wylądowany telemarkiem"

  • 2022-08-11 17:10

Kamil Stoch szykuje się do dwudziestej edycji Pucharu Świata w karierze. 35-letni Polak od sezonu 2010/11, kiedy po raz pierwszy wygrał zawody tego cyklu, tylko dwukrotnie wypadł z czołowej "10" końcowej klasyfikacji generalnej. Były to sezony, po których pracę z Biało-Czerwonymi kończyli kolejno Łukasz Kruczek oraz Michal Doležal. Doświadczony reprezentant Polski nieprzerwanie udoskonala się w celu wykonania perfekcyjnego skoku. - To syzyfowa praca. Wiem, że nigdy tego nie osiągnę, ale chcę to osiągnąć - mówi dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli.

- Każdy sezon niesie jakieś trudności i doświadczenia, które czegoś mnie uczą. Dwa bardzo trudne sezony, które przeżyłem, były do siebie bardzo podobne. To były sezony 2015/16 oraz 2021/22. Moje oczekiwania były bardzo duże. Wysoka ambicja i energia poświęcona przygotowaniom pozwalały mi mieć oczekiwania wobec siebie, natomiast wszystko się rozwiało. Brutalnie zostałem sprowadzony do parteru. Życie pokazuje, że nie wszystko toczy się zgodnie z naszymi założeniami. Czasami musimy zaakceptować to, co jest. To sprawiło, że te sezony były takie trudne - mówi Kamil Stoch w wywiadzie opublikowanym przez firmę Atlas.

Trzykrotny mistrz olimpijski w przypadku obu wskazanych sezonów nie wskoczył na najwyższy stopień podium. - Moje oczekiwania były bardzo duże, a realia okazały się inne. Bardzo dużo rzeczy, na które nie miałem wpływu, potoczyły się tak, a nie inaczej. Zostały popełnione błędy. Nie tylko przeze mnie, ale przez wielu innych ludzi. Do tego zmiany przepisów, dużo stresu i oczekiwań. To wszystko powodowało, że nie mogłem w pełni się wykazać. Gdybym popatrzył na te sezony przez ludzki pryzmat, z dystansu, one nie były takie złe. Były całkiem okej. Ale przez to, że nastawiłem się na coś całkiem innego, to były dwa sezony niespełnionych oczekiwań i rozczarowań - wspomina w rozmowie z Natalią Maślanką.

- Dla kibiców najważniejszą składową są wyniki. Liczba miejsc na podium, wygranych, itd. Po zsumowaniu tego można stwierdzić, czy sezon był udany, czy nie. Dla mnie, jako doświadczonego zawodnika, sezon jest udany pod względem realizacji moich oczekiwań. Nawet nie wynikowych, ponieważ daję sobie cele zadaniowe. W danym sezonie chciałbym na przykład poprawić technikę skoku w fazie lotu, czyli prowadzić narty w konkretny sposób, zmniejszyć agresywność odbicia czy poprawić prędkości najazdowe, a co za tym idzie pozycję na rozbiegu. To elementy, które chcę poprawić, a następnie mają odzwierciedlenie w wynikach. Takie cele opracowuję na wiosnę. Całe lato poprawiam dany element skoku, by na śniegu funkcjonował po mojej myśli. Zimą nie ma miejsca na trening i poprawki. Muszę bazować na tym, co zrobiłem latem - zaznacza Stoch.

Trzykrotny zdobywca Złotego Orła ma na swoim koncie 39 pucharowych wiktorii. - Chcę wygrywać. Po to trenuję, by być najlepszym i cieszyć się momentem lotu. Im jest dłuższy, tym daje mi więcej przyjemności. Podobno nie ma skoku idealnego. Zawsze jest coś, co można zrobić lepiej i poprawić. Całe życie szukam idealnego skoku, chcę go oddać. Dążę do tego. To syzyfowa praca. Wiem, że nigdy tego nie osiągnę, ale chcę to osiągnąć <śmiech>... Dążenie do doskonałości jest dobre samo w sobie - uważa mieszkaniec Zębu.

- Dla mnie idealnym skokiem byłby lot po rekord świata, wylądowany pięknym telemarkiem i dwudziestopunktowe noty za styl. Wtedy bym wiedział, że zrobiłem wszystko idealnie. Czasami jest tak, że w moim odczuciu było super i nie dało się zrobić niczego lepiej, a dostaję noty 18,5 i skok jest umiarkowanie daleko. Mogło wiać w plecy, a sędziom coś się nie spodobało. Jesteśmy tylko ludźmi, dla jednych taki skok jest idealny, a dla innych mógł wyglądać ładniej - kończy Stoch.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (22303) komentarze: (18)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • wiola4697 profesor

    Ciekawy wywiad. Wszystkiego dobrego Kamil!

  • wiola4697 profesor
    @StochMistrz{29465894}

    Zgadzam się całkowicie z tym co napisałeś

  • Pavel profesor
    @Vow_Me_Ibrzu

    Jest to kwestia typowo indywidualna, zależna od organizmu i psychiki danego zawodnika. Po prostu u najlepszych zjazd jest najbardziej widoczny, natomiast planktonu nikt nie dostrzega bo to czy losowy Kaliniczenko jest 40, a później 60 w zasadzie nikogo nie interesuje.

  • Vow_Me_Ibrzu doświadczony

    W kwestii wpływu sukcesów/ich braku na zużycie powinien pewnie wypowiedzieć się jakiś specjalista od medycyny sportowej, ale można spotkać opinie, że wyrobnik z dołu stawki, jeżeli startuje regularnie, wcale nie ma w organizmie rezerw w porównaniu z mistrzem. Obaj uprawiają sport ekstremalny na miarę swoich możliwości. Jeden skacze 120 metrów, drugi 140, ale to nie jest tak, że ten pierwszy zażywa plaży, fruwając na luziku. O lepszych wynikach mistrza decyduje kombinacja paru czynników, jednak obciążenia są podobne. Być może wręcz mistrz dzięki optymalizacji techniki ma lepiej. Czy Dawid Kubacki w szczytowej formie, kiedy leci płynnie i osiąga wybitne odległości, zużywa się bardziej niż kiedy spada z wysokości jak worek kartofli? Trochę wątpię.

  • Wiewior doświadczony
    @Roxor

    [***]v=lrVS8yUDDcs

  • Lataj profesor
    @Adam90

    A Schlierenzauer przestał wygrywać mniej więcej wtedy, kiedy Stoch zaczął. W przypadku Austriaka wiek również zagrał rolę, ale w drugą stronę. Już jako niepełnoletni był w top 10, ale talent Stocha objawił się później. Do tego Polak wciąż dąży do najwyższych celów, a wieku już nie oszuka.

  • Adam90 profesor
    @kibicsportu

    niby wiek to liczba, ale trzeba brać pod uwage, ze sobie nakłada ogromną presje szczególnie ze w tym wieku moze byc różnie. Oby kontuzji tylko nie miał żadnych takich długich przerw. Ale Stoch moze czuc się tez chyba wypalenie, ze juz tak duzo zdobył jak np Schlierenzauer który probował wracać.

  • Lataj profesor
    @kibicsportu

    Kamil też może się jak najbardziej poprawić, ale to już nie będzie to samo co sezony 2013/2014 i 2017/2018. Pierwszy powód to wspomniany wiek, ale Fettner potrafił zdobyć olimpijskie srebro indywidualnie i złoto drużynowo. Z drugiej strony Austriak nie odniósł tyle sukcesów co Stoch, który miał prawo się już nieco zużyć. Kto wie, czy nie wygra 40. konkursu w karierze, ale drugiego dnia tego samego weekendu może też spaść na dno. Oczywiście Kamil już kolejny sezon wahał się, czy nie zakończyć sportowej kariery. Ale jak chce, może kontynuować po następnej zimie, jak tylko będzie się czuł świetnie w szkole Thurnbichlera.

  • StochMistrz{29465894} profesor
    @kibicsportu

    Dokładnie tak. To jest irytujące jak niektórzy chcieli by wymusić zakończenie kariery Kamila. Jak Kamil zakończy sportową karierę. To nigdy już nie będzie skoczka o takim charakterze i takiej dużej cierpliwości, oraz o takich silnej woli walki. Jakim jest Kamil

  • kibicsportu profesor
    @Adam90

    Wiek to tylko liczba.
    Fettner potrafił się poprawić, a jest o 2 lata starszy od Kamila.
    Mam wrażenie, że niektórzy by już chcieli, aby skończył kariere, bo ma już 35 lat. Ja tam ufam Kamilowi. On sam wie czy jeszcze może się poprawiać czy nie. Widocznie jak czuje się na siłach, to niech skacze jak najdłużej, a może jeszcze zobaczymy jego świetną formę i zaskoczy nas.

  • SaraT stały bywalec
    @Adam90

    Dobrze, że Kamil ma takie podejście. To znaczy, że jeszcze trochę poskacze.
    A czy poprawi ? - to już inna bajka.

  • Roxor profesor

    Rekord świata ustany telemarkiem zobaczymy dopiero wtedy, gdy mamuty zostaną znacząco powiększone. A gdyby to był skok w okolice HS to może i ktoś by dostał 5x20.

  • StochMistrz{29465894} profesor
    @Adam90

    Nic w tym dziwnego nie jest. Jak są rezerwy to trzeba próbować te rezerwy wydobyć. Bo inaczej nie ma sensu trenować i męczyć się. Bo to mija się z celem. Gdy nie można z siebie wykrzesać więcej. Jak można to warto trenować i wyciskać z siebie siódme poty. Bo to zaprocentuje w sezonie zimowym

  • Adam90 profesor
    @Xenkus

    a no w sumie patrząc na dorobek medalowy z mistrzostw świata to skromny jak na takiego zawodnika. To juz wiecej druzynowo zdobył.

  • Xenkus profesor
    @Adam90

    Niech się poprawi na imprezie Mistrzostwa Świata, bo wypada bardzo slabo zwykle na nich

  • Adam90 profesor

    Nie wiem czy wieku 35 lat można jeszcze myśleć o tym zeby cos poprawiać. Nie sądzicie ,ze to dziwne ?
    NIe mowie zeby konczył kariere jak coś.

  • Lataj profesor

    Myślę, że z takim ustawianiem belek jak za Pertile tego idealnego skoku już nigdy nie będzie. Wylądowanie na mamucie poza HS telemarkiem to już jest spore wyzwanie, a tym bardziej, że za 250 m często się ląduje (prawie) na D. W tej sytuacji tym bardziej dążenie do idealnego skoku jest bezsensowne, skoro nawet najlepsi zawodnicy w każdym swoim skoku popełniają większe czy mniejsze błędy. Tak wzrósł poziom PŚ w ostatnich latach, że nie ma miejsca na głupie pomyłki, a znacząco zmniejszył się margines błędu. Jeśli przewaga 1. nad 30. zawodnikiem wynosi mniej więcej 50 pkt po obu rundach, to znaczy, że zawody były sprawiedliwe. Kiedyś niewiele mniejsza przewaga 1. nad 2. skoczkiem nie była czymś niecodziennym, a czymś, na co było stać np. Małysza. Nawet jeśli dążenie do perfekcji jest bezsensowne, rozumiem, że Kamil może uważać to za piękne.

  • Arturion profesor

    Mówi Kamil: "Zimą nie ma miejsca na trening i poprawki. Muszę bazować na tym, co zrobiłem latem".
    Zimą jest miejsce na treningi i poprawki, ale można domniemywać, że to już tylko kosmetyka.
    A zatem dobre przepracowanie lata ma zasadnicze znaczenie dla sezonu zimowego.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl