Pierwsza skacząca Brytyjka żegna się ze skocznią

  • 2022-08-24 10:41

Jeszcze kilka lat temu na skoczniach pojawiała się kilkuosobowa grupa przedstawicieli Wielkiej Brytanii. W Kanadzie trenowali bracia Lock oraz Sam Bolton, w Austrii Manon Cooper, która skakanie łączyła z bieganiem na nartach. Dziś kraj Eddiego Edwardsa znów nie ma w skokach żadnego reprezentanta. O zakończeniu czynnej przygody ze sportem poinformowała właśnie ta ostatnia.

Manon "Mani" Cooper urodziła się 6 czerwca 2003 roku w brytyjskim Kettering w hrabstwie Northamptonshire. Kiedy wraz z rodzicami przeprowadziła się do Austrii, trafiła pod skocznię w Innsbrucku, gdzie w 2012 roku odbywały się zawody w ramach Turnieju Czterech Skoczni. Z miejsca ogarnęła ją fascynacja zupełnie nieznaną jej wcześniej dyscypliną. Pierwszym etapem jej przygody ze skokami było rozpoczęcie treningów w klubie SV Innsbruck Bergisel, jakiś czas później została zrzeszona w Tyrolskim Związku Narciarskim, co umożliwiło jej start w oficjalnych krajowych zawodach. Skupiła się głównie na kombinacji norweskiej, ale właściwie przez cały czas rywalizowała też równolegle w konkursach skoków. W październiku 2019 roku zdobyła swoje jedyne trzy punkty w zawodach FIS Cup rozegranych w Villach.

Najważniejszy życiowy start Mani Cooper miał miejsce w styczniu 2020 roku, kiedy to przystąpiła do rywalizacji w konkursie kombinacji norweskiej rozgrywanym w ramach Zimowych Igrzysk Olimpijski Młodzieży na skoczni w Premanon. Zajęła 19 miejsce w gronie 23 zawodniczek. Zanim wystartowała w zawodach, spotkała ją miła niespodzianka. Wiadomość video wysłał do niej sam Eddie Edwards, życząc jej dalekich skoków i dobrej zabawy. Ostatni międzynarodowy start Cooper przypadł na Zimowy olimpijski festiwal młodzieży Europy w marcu tego roku. W Lahti zajęła 13 miejsce. Swoją sportową przyszłość zamierzała związać z kombinacją. Jak wiemy, "kombinujące" dziewczyny nie pojadą na igrzyska w 2026 roku i tu zaczęły się problemy. 

- Dużo poświęciłam, żeby osiągnąć taką formę, w jakiej jestem obecnie. Osiągnęłam znaczny progres i z dużą motywacją dążyłam do startu w mistrzostwach świata. Marzenia, cele, motywacja - wszystko to może jednak ulec zmianie w ciągu jednego dnia. Nie wystartuję już w zawodach w kombinacji norweskiej - napisała Cooper na Instagramie, dodając, że o braku wsparcia finansowego dowiedziała się praktycznie z dnia na dzień. - Powodem jest to, że The Great Britain and Northern Ireland Olympic Team oraz GBSnowsport nie są już w stanie mnie wspierać. Pomoc finansową mogą otrzymać tylko sportowcy z dyscyplin olimpijskich! W lipcu komisja olimpijska zdecydowała, że igrzyska w 2026 odbędą się bez kobiet uprawiających kombinację norweską.

- To jest dla mnie bardzo trudny czas, ale staram się zachować pozytywne nastawienie. Nadal jestem Mani Cooper, która się nie zmieni. Od teraz będę po prostu podążać nowymi drogami. Moja miłość do kombinacji norweskiej wciąż jest silna. Trenowanie przyszłych gwiazd tej dyscypliny też może być fajne - zakończyła swój wpis 19-letnia była już zawodniczka. 


Adrian Dworakowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (4634) komentarze: (9)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor

    19. letnia weteranka... I trenerka.
    Ale cóż, bez kasy faktycznie jest niełatwo. W każdym sporcie.

  • Rawianek weteran

    Szkoda jej zawsze jak jakiś sportowiec kończy karierę robi mi się smutno.

  • Kolos profesor
    @Lataj

    Poziom kobiecej kombinacji jest mizerny, do tego zwyczajnie kobiety nie garną się do tego. Gdzie tu dyskryminacja? Chyba ze strony MKOL, który chce dyskryminować męską kombinację wyrzuceniem z IO i na siłę przymuszając do organizowania kobiecej kombinacji norweskiej....

  • Wojciechowski profesor
    @Adrian D.

    A to już swoją drogą. Jeśli ktokolwiek liczył na poważnie na kombinację żeńską w 2026, to byłoby to bardzo, bardzo optymistyczne.

  • Adrian D. redaktor
    @Wojciechowski

    Tyle, że w 2030 roku to już nawet męskiej kombinacji może nie być skoro do IO 2026 została dołączona warunkowo, po miesiącach żmudnych negocjacji.

  • Lataj profesor
    @Wojciechowski

    Jeszcze trochę pucharów przed igrzyskami będzie. Ale fakt, następnym razem powinni zaplanować.

  • Skokownik weteran

    Bardzo szkoda, że Mani Cooper skończyła karierę w takich przykrych okolicznościach. Czuła, że się rozwija, wierzyła w starty na MŚ i IO, a tu przez decyzję MKOL-u o nie dołączeniu do programu olimpijskiego kombinacji kobiet Mani nie dostała wsparcia finansowego i nici z marzeń :( Cóż, powodzenia na pozasportowej drodze życia!

  • Wojciechowski profesor
    @Lataj

    Dopiero co ruszył PŚ kobiet, więc gdzie tam jeszcze do igrzysk. Może 2030, może.

  • Lataj profesor

    Ktoś wie, dlaczego nie będzie kombinatorek na IO 2026? To mi wygląda na dyskryminację.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl