Dwie Polki na starcie FC w Einsiedeln, weekend bez męskiej kadry

  • 2022-08-25 11:37

Od piątku do niedzieli na Skoczni im. Andreasa Kuettela (HS117) w Einsiedeln rozegrane zostaną kolejne zawody zaliczane do cyklu FIS Cup. W Szwajcarii zabraknie męskiej kadry reprezentacji Polski. W akcji ujrzymy natomiast Nicole Konderlę i Kingę Rajdę.

W piątek i sobotę na skoczni w Einsiedeln rozegrane zostaną konkursy kobiet. Na belce startowej zasiądą dwie reprezentantki Polski. W zawodach wezmą udział Kinga Rajda oraz Nicole Konderla, która w ubiegłym tygodniu była dwukrotnie trzecia w Szczyrku i zajmuje czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej cyklu.

Z kolei na sobotę i niedzielę zaplanowano konkursy mężczyzn na Andreas-Kuettel-Schanze. Zawody w Szwajcarii odbędą się jednak bez udziału reprezentacji Polski. Podopieczni Daniela Kwiatkowskiego aktualnie przebywają na zgrupowaniu szkoleniowym w Wiśle.

Zawody w Einsiedeln to przedostatni weekend pierwszego periodu sezonu cyklu FIS Cup. Ten zakończy się w przyszłym tygodniu konkursami w Kranju (2-3 września).

Kadra Polski na FC Pań w Einsiedeln (HS117):

- Nicole Konderla (4. miejsce w klasyfikacji generalnej FC Pań 2022/2023);

- Kinga Rajda (17. miejsce w klasyfikacji generalnej FC Pań 2022/2023).

PROGRAM ZAWODÓW:

Piątek, 26.08.2022
15:00 - Odprawa techniczna
17:00 - Oficjalny trening kobiet
18:00 - Pierwsza seria konkursowa kobiet


Sobota, 27.08.2022
8:30 - Seria próbna kobiet
9:00 - Pierwsza seria konkursowa kobiet

16:30 - Oficjalny trening mężczyzn
18:00 - Pierwsza seria konkursowa mężczyzn

Niedziela, 28.08.2022
8:45 - Seria próbna mężczyzn
9:30 - Pierwsza seria konkursowa mężczyzn


Adam Bucholz, źródło: PZN
oglądalność: (4366) komentarze: (16)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @Lataj

    Więc w sumie uważam, że sztab wie, co robi.

  • Arturion profesor
    @Lataj

    Rysia powinni wysłać, bo to sumie kot, ino większy. ;-)

  • Lataj profesor
    @Arturion

    Oddelegowanie Murańki do poziomu FC nie byłoby dobrym pomysłem, bo to mogłoby oznaczać gwóźdź do trumny dla jego kariery sportowej. Ostatnie starty w tamtym cyklu miał w sezonie 2017/2018 w Kanadzie, jednak to była jednorazowa kampania, a przedtem stawał dwukrotnie na najwyższym miejscu na podium w Polsce dość dawno. Już zeszłej zimy się tułał po PK z miernymi punktami, podobnie jak w sezonie 2017/2018.

  • Paweł39 weteran

    Dramatyczny musi byc poziom ich skoro nie jedzie nikt. Ale jak sie wybiera na trenera wfiste to tak będzie.

  • Lataj profesor
    sprostowanie

    Sorka, od dzisiaj są zawody w Einsiedeln, a Blachotrapez Puchar Tatr jest dopiero od 3 września. Może faktycznie poziom naszych zawodników na LH wciąż jest niezadowalający? Ale w zeszłym roku startowali tam juniorzy i Wróbel był jednym z najlepszych naszych zawodników, a Habdas był drugiego dnia najlepszy. Chociaż teraz Janek jest w tej samej kadrze co Zniszczoł czy Kot, ale i tak słabo, że żaden nie jedzie. Z pań w sumie jedynie Konderla i Rajda mają szansę na przyzwoity wynik na takiej skoczni.

    Jednak obawiam się, że w Kranju też może nie być juniorów, a seniorzy, którzy nadal są lub do niedawna byli w kadrze młodzieżowej (jak Niżnik, bracia Jojkowie czy Gruszka), będą mieli szansę, choć też nie wiem. Ja bym dał do naszych zawodów słabszych juniorów, tzn. tych, którzy byli słabsi w krajówce (jak np. Łukaszczyk czy Stasiak) albo tych, którzy się do składu nie załapali (np. Wantulok, Ryś). W Słowenii może też mieć szansę kilka naszych pań, chociaż nie wiem, czy wszystkie ze zdolnych do startów w zagranicznych zawodach FIS jednak wyślą na wyższy poziom, czy wystartują na własnym podwórku w kategorii open.

  • Arturion profesor
    @Jerzy Mrzygłód

    Leja i Pękala mogą mieć inne obowiązki. Murańkę? Całkiem dobry pomysł. I paru młodych "na przełamanie". :-)

  • Lataj profesor

    Z kolei u naszych pań albo jest słabo, jeśli chodzi o poziom, albo chcieli, żeby obsada Blachotrapezu Pucharu Tatr była jak najmocniejsza (jest kategoria open).

  • Lataj profesor
    @Mucha125

    Skoro nie ma kategorii senior w Blachotrapezie Pucharze Tatr, to nadal mogliby wysłać Niżnika czy braci Jojków. Może by przyjechało mniej skoczków, ale nie musimy wykorzystywać limitu i wystartowaliby ci, którzy byli niedawno juniorami i/lub są teraz poza kadrami.

  • Mucha125 profesor
    @Jerzy Mrzygłód

    Jaki byłby tego cel? Leja i Pękała mają dramatyczna formę. Pękała już chyba nawet zakończył uprawiać na serio skoki przez to że nawet miejsca na Szczyrk nie miał. Muranka musi o cokolwiek walczyć a Fis cup to sorry ale deska grobowa dla jego kariery jak pamiętny wyjazd Bieguna na Azję. Mogli natomiast wysłać ludzi z poza kadry, ale byli niedawno juniorami: Gruszka, Szymon, Kieta i inni, by mogli powalczyć o bycie w kadrze przynajmniej współpracującej z Narodowa.

  • Mucha125 profesor
    @Xander1

    Dla mnie oczywiste że głupota jest tak rozbudowany Fis Cup w lecie, ale akurat na prawie największej skoczni to mogli akurat wystąpić. Co może świadczyć o bardzo słabej formie juniorów na skoczni dużej, a przecież to powinno być kluczowe, by mieć jakiekolwiek szanse na pkt PK.

  • Rawianek weteran

    Szkoda ,że nie wysyłamy nikogo z Panów.

  • Jerzy Mrzygłód początkujący
    Załoga.

    Mogliby wysłać chociaż Leję, Pękalę i Murańkę.

  • FanaticJumper bywalec

    Przyjdzie zima i będzie płacz że było mało startów przed MŚJ bo ubogi kalendarz FC i niewiele okazji do sprawdzenia formy i dobrej selekcji składu w warunkach startowych...

  • Matrixun doświadczony
    @Kolos

    Już dawno miałem Ci to napisać: "Poza", nie "po za". To jest jedno słowo!

    Ja mam nadzieję, że Konderla udowodni, że nie tylko w dobrze znanym jej Szczyrku potrafi zawalczyć o dobre miejsce (nawet jeśli to tylko trzecioligowe zawody). :)

  • Kolos profesor
    @Xander1

    Nie przesadzajmy wyniki we Frenstacie i Szczyrku nie były takie złe. Po za tym to lato więc wyciąganie daleko idących wniosków jest conajmniej nie na miejscu.

  • Xander1 profesor

    Kwiatkowski już spadł na ziemię i zaczynają się pewnie nerwowe ruchy. Miało być tak dobrze i miała być poprawa juniorów a nadal jest to samo dno. Ale tak to już jest, jak na stanowisku trenera trzyma się miernotę.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl