Chwile grozy Szwajcara w Einsiedeln. "Przerażający upadek"

  • 2022-08-28 14:20

Obserwatorzy niedzielnych zawodów FIS Cup w Einsiedeln zamarli, kiedy jeden z przedstawicieli lokalnego klubu runął na zeskok obiektu im. Andreasa Kuettela (HS117) podczas finałowej serii konkursu. 16-letni Juri Kesseli, o którym mowa, najadł się strachu, natomiast opuścił domową arenę o własnych siłach.

Skocznia w EinsiedelnSkocznia w Einsiedeln
fot. Tadeusz Mieczyński

Dla Kesseliego był to dwunasty występ na trzecioligowym froncie. Szwajcar już na półmetku miał powody do zadowolenia, ponieważ po raz pierwszy w karierze wskoczył do punktowanej "30" - zapewniając sobie prawo startu w Pucharze Kontynentalnym.

Skoczek urodzony w 2005 roku w pierwszej serii uzyskał 108,5 metra, co dawało mu 24. pozycję. Przed jego finałową próbą zmagania kilkukrotnie przerywano z powodu zbyt silnych podmuchów wiatru. Niestabilne warunki dały się we znaki także młodemu reprezentantowi gospodarzy.

- Aktualnie nie mam pełnej kontroli nad prawą nartą, kiedy oddaję gorsze skoki. Ten był bardzo zły, a do tego miałem wiatr kręcący od lewej do prawej... Skierowałem ciało na bok i upadłem w okolicach 60. metra - słuchamy Kesseliego.

- Bardzo dobrze się czuję, jak na ten przerażający upadek. Lewy łokieć i ramię są posiniaczone, a moja lewa pachwina prawdopodobnie jest trochę naciągnięta. Ale mogę chodzić, a plecy są w porządku - uspokaja uczestnik tegorocznych mistrzostw świata juniorów w narciarstwie klasycznym w rozmowie ze Skijumping.pl.

Po upadku jury zawodów zarządziło dziesięciominutową przerwę, po czym zdecydowano o zakończeniu rywalizacji. Za ostateczne uznano wyniki pierwszej serii ocenianej. Wygrał Jonas Schuster z Austrii, Polacy nie startowali.

Przeczytaj także: FC w Einsiedeln: Zwycięstwo Schustera, zawody przerwane po upadku

- Cieszymy się, że Juri nie zrobił sobie krzywdy. Świetnie zareagował i upadł kontrolowanie. Nie możemy jeszcze dokładnie powiedzieć, co się stało, ponieważ nadal to analizujemy - usłyszeliśmy w komitecie organizacyjnym imprezy.

Marcowy występ na Średniej Krokwi w Zakopanem był debiutem Kesseliego na światowym czempionacie juniorów. Szwajcar u podnóża Tatr zajął 33. miejsce.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (12119) komentarze: (14)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Skokownik weteran
    @cuba libre

    Tak było w Innsbrucku w 2017 roku, gdy Florian Liegl nie zezwolił na start mającego zadebiutować wówczas Stefana Hubera.

  • cuba libre bywalec

    Odnośnie przerywania zawodow, to uwazam, ze trenerzy nie powinni zezwalac na start skoczka, gdy uwazaja, ze jest niebezpiecznie.

  • Wojciechowski profesor
    @Arturion

    Nie ma żadnej odległości w obecnych przepisach FIS, która obligowałaby jury do skrócenia rozbiegu. Wszystko jest czysto uznaniowe, oprócz konieczności narady jury po osiągnięciu 95% HS.

  • Lataj profesor
    @Arturion

    Punkt HS jest od tego, żeby zachować bezpieczeństwo. Ale teraz dbałość o to bezpieczeństwo przechodzi granice absurdu. Jeden skok reprezentanta z góry listy na ponad 5 m przed punktem HS, potem obniżka belki. Reszta skacze przed punkt K i przegrywa cały czas z nim. I tak aż do szerokiej czołówki. Ogórek na rzecz któregoś z jej reprezentanów traci pozycję lidera, ale potem nawet wybrani czołowi zawodnicy mają słabszy wynik od niego. Tu mamy wycięcie wybranych skoczków przez nisko ustawioną belkę startową, ale może też być jak w Wiśle, że wszystkie skoki w jednej serii przed punktem K.

  • Arturion profesor
    @Lataj

    A ja uważam, że nie należy przesadzać. To sport ryzykowny, zawodnicy wiedzą o tym. I od dawna nie ma NAPRAWDĘ groźnych wypadków.
    Idąc twoim tokiem rozumowania, to belkowi od paru sezonów dobrze robią Obniżając belkę, po skokach zaledwie dobrych. Choć łamią regulamin FIS (belka w dół po przekroczeniu HS). HS jest właśnie po to, żeby się nie zabijano.
    HS! A nie widzimisię.

  • Lataj profesor
    @Skokownik

    W Zakopanem w 2007 roku też trzeba było kogoś znosić na noszach, żeby odwołać konkurs. Mazoch obudził się w szpitalu w Krakowie po śpiączce. Jak widać, nawet i po tamtej rywalizacji włodarze nie wyciągnęli żadnych wniosków. Na głupotę nie ma lekarstwa. Pewnie jeszcze będzie jakiś konkurs, który nie zostanie odwołany po pierwszym groźnie wyglądającym przypadku, a po zgonie, ale wolałbym nie.

  • Arturion profesor
    @Lataj

    Nie przesadzajmy. Zawodnik ŚWIADOMIE się wydu*pcył. I kontrolował to, na ile mógł.

  • Lataj profesor
    @Fan Tkaczenki i Aalto

    Jak ktoś ma i chce je podesłać, to nie powinien zapomnieć o ostrzeżeniu o drastycznej scenie :P

  • Oczy Aignera profesor
    @Fan Tkaczenki i Aalto

    Trener na pewno je posiada.

  • SaraT stały bywalec

    Kurcze, tytułowe zdjęcie daliście takie, jakby chłopak zleciał z wieży, czy rozbiegu...

    Swoją drogą czy organizatorzy muszą czekać, aż się ktoś "zabije", żeby przerwać zawody w złych i niebezpiecznych warunkach ?

    A czy chłopakowi nic się nie stało, to wyjdzie za trochę.

  • alelesz22 bywalec

    Dobrze, że nic poważnego się nie stało.

  • Arturion profesor
    @Skokownik

    Ten typ nazwiska jest w Szwajcarii dość popularny. A Juri to bardziej się z rosyjskim imieniem kojarzy (Jurij).

  • Skokownik weteran

    Dobrze, że Kesseliemu nic się nie stało. Pochwała dla organizatorów, że nie czekali na upadek, po którym rzeczywiście coś się stanie, tylko przerwali drugą serię po pierwszym groźnym zdarzeniu, w przeciwieństwie do przeprowadzających MP w Wiśle 2020, którym problemy w locie młodych chłopaków i upadek Niemczyka nie dały nic do myślenia i potrzebne było zniesienie Rajdy na noszach, by organizatorzy poszli po rozum do głowy i przerwali rywalizację. Wracając do 16-letniego Szwajcara, powinien teraz popracować nad kontrolą nad prawą nartą i dojść do siebie po upadku, przede wszystkim psychicznie. Swoją drogą, imię i (zwłaszcza) nazwisko brzmią trochę fińsko. Wie ktoś, czy Kesseli ma jakieś związki z Finlandią.

  • Fan Tkaczenki i Aalto profesor

    Jest gdzieś jakieś nagranie z tego upadku?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl