Skocznie w Harrachovie
fot. Sebastian Formela
Trwa saga związana z modernizacją skoczni w Harrachovie. Wiosną Czesi poinformowali, iż prace na dużej skoczni Certak, która wskutek przebudowy ma zostać przemianowana na gigantyczny obiekt – według zaktualizowanej nomenklatury Międzynarodowej Federacji Narciarskiej i Snowboardowej (FIS), mają ruszyć początkiem lipca.
Skocznie w Harrachovie– Zaczynamy od dużej skoczni HS162. Mamy już pozwolenie na budowę, a rozpoczęcie prac zaplanowane jest na 1 lipca. Będzie to na razie jedyna skocznia tej wielkości na świecie. Unikat, stanowiący pomost między dużą a mamucią skocznią. Prace nie powinny być wyjątkowo kosztowne, mówimy o kwocie około 50 milionów koron czeskich (około 8,5 mln złotych polskich – przyp. red.). To właściwie najprostszy typ rekonstrukcji, ponieważ nie trzeba remontować wieży. Skocznia ma charakter naturalny. Wszystko powinno zostać ukończone do końca zimy, tak aby już można było na niej skakać. W sezonie 2026/27 mogłyby się tam odbyć zawody Pucharu Kontynentalnego. Następnym krokiem byłby powrót Pucharu Świata do Harrachova – przekazał Filip Sakala, dyrektor sportowy czeskiej reprezentacji skoczków narciarskich, na łamach seznamzpravy.cz.
Choć w mediach największym zainteresowaniem cieszy się temat przebudowy dużej skoczni w Harrachovie, Sakala zwraca uwagę na konieczność odnowienia mniejszych obiektów w mieście.
– To jest najważniejszy projekt. Bez modernizacji mniejszych obiektów czeskie skoki narciarskie nie mają szans na przetrwanie. Na razie przygotowujemy dokumentację projektową. Będzie to znacznie droższe przedsięwzięcie, szacunkowo potrzebujemy około pół miliarda koron czeskich (ponad 85 złotych polskich – przyp. red.). Karkonosze są jednak idealnym miejscem do szkolenia młodych sportowców. Z jednej strony mają długą i bogatą tradycję, z drugiej – oferują bardzo dobre warunki klimatyczne. W tym regionie można trenować skoki od grudnia aż do marca – zwraca uwagę były skoczek, syn Jaroslava Sakali.
W połowie marca na 100-metrowej skoczni w Harrachovie odbyły się mistrzostwa Czech. Złote medale zgarnęli Roman Koudelka i Karolina Indrackova. Przebudowa dużej skoczni, sąsiadującej z wyłączonym z użytku mamutem, już zaliczyła pierwsze przesunięcia, o których w lutym opowiadał nam Vit Hacek, przewodniczący sekcji skoków w Czeskim Związku Narciarskim.
– Najważniejsze, że wiele czynności administracyjnych jest już za nami. Mamy pozwolenie na budowę, więc mocno wierzę, że w bliskiej przyszłości ta skocznia będzie gotowa. Zresztą pierwsze prace zostały już podjęte, na terenie skoczni wycięto krzewy i zmodernizowano wyciąg – usłyszeliśmy od czeskiego działacza.
W lipcu 2023 roku Międzynarodowa Federacja Narciarska i Snowboardowa (FJS) zatwierdziła nowy typ obiektów do uprawiania skoków narciarskich. Skocznie giganty (giant hills – przyp. red.) o punkcie HS od 150 do 184 metrów mają wypełnić lukę pomiędzy dużymi a tymi przeznaczonymi do lotów, potocznie zwanymi mamutami. Plan budowy tego typu obiektu ma także amerykańskie Ironwood. W przeciwieństwie do planów zza naszej południowej granicy – za oceanem ma powstać całoroczny gigant, wyłożony igelitem.
-
-
-
-
Arturion profesor
@sledzik16
A zobaczymy. Pewnie i tak go nie zrobią, niechby giganta z WK zrobili. ;-)
-
sledzik16 profesor
@Arturion
Teraz tylko pytanie co ten tunel na Wielkiej Krokwi ma dawać. Chyba tylko spory ubytek pieniężny....
-
-
Mixolo weteran
I pewnie nie ruszą przesuną na kolejny rok
-
Arturion profesor
@Kolos
Bo prawda jest taka, że o ile w X wieku to był praktycznie jeden język, to przez tysiąc lat się zróżnicował, zwłaszcza akcentowo i znaczeniowo - tzn. te same wyrazy znaczą co innego w obu językach.
Przynajmniej możemy z nimi nawzajem się pośmiać. ;-) -
-
Arturion profesor
@Odlotowo_4567
Na razie Pertile patrzył, co się dzieje w Czechach i mówił, że na mamuta wciąż liczy (prócz giganta).
No i dał zielone światło "tunelowi najazdowemu" na Wielkiej Krokwi...
Jakby z niej zrobili giganta, to może i ten tunel eksperymentalnie? -
Odlotowo_4567 początkujący
Na skocznię w Ironwood już wyjechały koparki... To może być krok naprzód, ale nie koniecznie, bo... na zeskok w Cortinie d'Ampezzo również mogą niedługo wyjechać koparki, bo obiekt ten ma stać się atrakcją turystyczną, pomnikiem sportu i igrzysk, które odbyły się tam wiele lat temu. Więc nie wiadomo, jak traktować te koparki. Ile razy już ktoś zaczynał budowę a nie ukończył, albo wyszło zupełnie inaczej, niż obserwatorzy całej sytuacji zakładali.
Co do mamuta, to Czesi jeszcze parę lat temu obiecywali jego wskrzeszenie, a nawet rekord świata w Sudetach, ale obawiam się, że skończy się na wyburzeniu wieży startowej mamuta na potrzebę budowy giganta, która nie wiadomo, czy zostanie ukończona. Więc Czesi nie uczynią raczej ze starej wieży startowej pomnika, tak, jak Włosi z Cortiny. Niech Pertlie spojrzy, co wyrabia się w jego kraju. Pragelato i Cortina staną się pomnikami, w Predazzo są opóźnienia. Ale nie... lepiej opowiadać o skokach na zadaszonym obiekcie, i to od razu "gigantycznym". -
-
janbombek doświadczony
Czesi nie dość, że maja śmieszny język to jeszcze ci chwila uraczają nas swoimi zabawnymi opowiastkami o rzekomej modernizacji skoczni w Harrachovie. Przynajmniej nie jest nudno w "martwym sezonie".
-
Lataj profesor
@Kolos
Chociaż w porównaniu z maszynami budowlanymi w Ironwood (były też już wcześniej, ale nie wykalkulowali potencjalnej inflacji), w Harrachovie w ostatnich latach tylko wycięli parę krzewów, zburzono jakiś budynek, który należał do administracji, i zmodernizowali wyciąg. Chociaż 12 lat temu na tej stronie pisano o reaktywacji skoków w Ironwood, to 5 lat z Harrachovem to też sporo, a deklaracje w USA nie były wiążące. To prawdopodobnie początek sagi z Harrachovem, choć to od mamuta się zaczęła, ale wtedy to była równie wielka komedia co teraz. No i w końcu w USA "sky is the limit", a najbogatszy ich człowiek jest bogatszy od samych Czech. Choć "Moda na Ironwood" trwa dłużej, to Amerykanie już są bliżej giganta od Czechów.
-
sledzik16 profesor
@LewReteni
Ale w Ironwood 🇺🇲 już się coś dzieje bo chociaż koparka pracuje a tutaj nic zero. Choć jak twierdzą mają zacząć od lipca i w mig zrobić. Bo przecież na jesień wielkie otwarcie będzie.
-
sledzik16 profesor
W nadchodzącym sezonie Harrachov miał być już w kalendarzu Pucharu Świata 😁 a co jedynie za rok może być po raz kolejny w sezonie ogórkowym tematem numer 1 na skijumping.pl.
-
AntonelliBig bywalec
@ZXCVBNM_9999
Tak. Co ciekawe, w okolicy zaobserwowano też różowego jednorożca. Zatrzymał się ponadto kierowca autobusu, wyszedł i zaczął klaskać.
-
ZXCVBNM_9999 profesor
Tymczasem wy niedowiarki po artykule z 5 lipca 2025:
> Ruszyły prace na obiekcie w Harrachovie
- O rzesz ku..... -
LewReteni stały bywalec
No to jeszcze czekamy na newsa z Ironwood i sezon ogórkowy w pełni.
-
AntonelliBig bywalec
@Kolos
Projekty Polaków są w cenie. Zwłaszcza dobrzy są w dojeniu kasy z grantów. Archigeum jest u nas mistrzem, bo od dwóch lat miał już działać tunel/zadaszenie najazdu na Wielkiej Krokwi. :D O właśnie, czekam na kolejny news w sezonie ogórkowym o tym komicznym projekcie, panowie ze sj zapomnieliście wrzucić kolejną porcję bajek. I zejdź na ziemię z tym Harrachovem, to kolejna bujda na resorach. Jesienią powiedzą, że no coś tam nie wypaliło i na pewno prace ruszą już w przyszłym roku.
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się