5 w "10" - Thomas Thurnbichler po kwalifikacjach w Hinzenbach

  • 2022-09-25 00:45

Reprezentacja Polski udanie rozpoczęła weekend w Hinzenbach. Pośród czołowej "10" sobotnich kwalifikacji znalazło się aż pięciu skoczków z naszego kraju. Zdecydowanie najlepiej spisał się Dawid Kubacki, który przeskoczył 90-metrowy obiekt i przypomniał o sobie przed niedzielnym konkursem w Górnej Austrii. - Wygląda to obiecująco - nie ukrywa Thomas Thurnbichler, trener Biało-Czerwonych.

Członkowie kadry A zdominowali lipcową inaugurację w Wiśle, po czym wrócili do realizacji planu treningowego. Ten nie zakładał startów w Courchevel i Rasnovie. - Na początku lata skupiliśmy się na fazie lotu. Zaczęło to funkcjonować nieźle, natomiast w Hinzenbach prawdopodobnie nie jest to najważniejszy element skoku. Potem udaliśmy się na wakacje w ramach zasłużonej regeneracji. Po powrocie z urlopu najważniejszy był aspekt fizyczny. Jesteśmy na dobrej drodze. Oczywiście, nadal trzeba zrobić pewne rzeczy, ale wszystko idzie zgodnie z planem - zapewnia główny szkoleniowiec naszej ekipy.

Weekend w Austrii to pierwszy zagraniczny sprawdzian dla kadry Thomasa Thurnbichlera. Czy zmagania w Hinzenbach to dla nowego trenera Biało-Czerwonych coś wyjątkowego? - Niekoniecznie. To nie jest mój domowy region. Niemniej, zawsze dobrze wrócić do ojczyzny i osiągać tu sukcesy z polskim zespołem - komentuje 33-letni Tyrolczyk.

Thurnbichler przed jedenastoma laty przystąpił do kwalifikacji w ramach Letniego Grand Prix w Hinzenbach, ale nie awansował do konkursu głównego. Był to jego ostatni występ w karierze. - To naprawdę mały obiekt, a do tego skoczkowie mierzą się z wyboistym najazdem. Każdy potrzebuje tutaj kilku skoków, by znaleźć właściwą pozycję najazdową, którą można wykorzystać. To miejsce, gdzie przewagę mają zawodnicy ze zdolnościami fizycznymi - analizuje.

Pięciu Polaków skończyło eliminacje w czołowej "10", a do zawodów dostali się także dwaj pozostali. - Wygląda to obiecująco. Za nami solidne kwalifikacje. Każdy z naszych skoczków ma pewne rzeczy do poprawy, a do tego nasi rywale mogą zrobić krok naprzód w niedzielę. Niemniej, jesteśmy na czele i to dobra sytuacja - kończy trener.

Korespondencja z Hinzenbach, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6061) komentarze: (1)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • SaraT stały bywalec

    Dominatorzy po prostu !

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl