"Nie daje przewagi" - Thurnbichler o nieprzepisowym kombinezonie Stocha

  • 2022-09-25 21:43

Trzeci konkurs Letniego Grand Prix 2022 z Thomasem Thurnbichlerem w gnieździe trenerskim przyniósł trzecią wiktorię Biało-Czerwonych. Po wiślańskich triumfach Dawida Kubackiego i Kamila Stocha, w Hinzenbach to Kubacki nie miał równych sobie. Na drugim biegunie znalazł się Stoch, którego zdyskwalifikowano za sprzętowe niedopatrzenie. W punktowanej "30 znalazł się komplet naszych reprezentantów.

- To był naprawdę miły weekend dla Dawida Kubackiego. Skakał naprawdę, naprawdę bardzo dobrze. Pojawia się jeszcze kilka drobnych błędów, ale wszystko wykonuje z pewnością siebie i dużą energią. To wszystko przydaje się na małych skoczniach - mówi Thomas Thurnbichler o liderze Letniego Grand Prix 2022.

Ósmy finiszował Paweł Wąsek, a dziewiąty Kacper Juroszek. - Dobrze było ponownie zobaczyć Pawła, który konkuruje na naprawdę wysokim poziomie. W drugiej serii wszystko wyglądało dobrze na progu, ale był nieco pasywny w locie. Wiem, że Kacper Juroszek lubi ten obiekt, natomiast prezentował się tu naprawdę solidnie od początku do końca. Zasłużył na to, by znaleźć się w czołowej "10" - mówi trener o najmłodszym duecie obecnym w Austrii.

- Reszta popełniła pewne błędy. Ciężko pracujemy i takie rzeczy się zdarzają podczas rywalizacji. Na niewielkiej skoczni, gdzie panują małe prędkości, nie można popełniać dużych błędów - podkreśla Thurnbichler. Stefan Hula był 19., z kolei Piotr Żyła i Jakub Wolny wylądowali w trzeciej dziesiątce.

Kamil Stoch zajął 29. miejsce po dyskwalifikacji w finale. - Rękawy w jego kombinezonie były nieco za krótkie. Przygotujemy nowy, bądź naprawimy ten i następnym razem to się nie przydarzy. Taka sytuacja nie daje przewagi skoczkowi. Myślę, że to błąd fabryczny, który powstał podczas produkcji stroju. Prawdopodobnie niewystarczająco przyjrzeliśmy się wszystkiemu. To lato, występ zawodnika nie był najlepszy, więc nie jest to wielka rzecz. Niemniej, zimą to się nie powtórzy - zapewnia Tyrolczyk.

Stoch od lat zmaga się z obiektem w Hinzenbach i nie jest w stanie nawiązać skutecznej walki o podium. Jak było w tym roku? - W treningach i kwalifikacjach robił postępy. Do tego niedzielny skok próby był wykonany z dobrą energią. Często jest nieco za szybki w powietrzu na małych obiektach. W zawodach spóźnił pierwszy skok na progu, a do tego miał problemy przy lądowaniu, kiedy otworzyło się wiązanie. W finale poprawił się i był zadowolony z tej próby, jednak ponownie miał kłopoty z lądowaniem - analizuje szkoleniowiec.

Problemy ze sprzętem podczas lądowania miał także Jakub Wolny. - Nie testowaliśmy niczego związanego z wiązaniami. Kiedy zawodnicy podczas lądowania przenoszą ciężar ciała na przód, wówczas na wiązania działają duże siły. Czasami po prostu się otwierają - wyjaśnia 33-latek.

- W przyszłym tygodniu czeka nas weekend w Klingenthal. Wiem, że skoczkowie lubią to miejsce. W Niemczech mają się pojawić najlepsi Norwegowie, więc czeka nas rywalizacja z udziałem wszystkich czołowych ekip. Nie mogę doczekać się tego sprawdzianu - dodaje Austriak.

- Kto wystartuje w Niemczech? Omówimy to w poniedziałek, a następnie ogłosimy skład. Nie będzie dużych korekt, może jedna czy dwie zmiany - kończy Thurnbichler.

Korespondencja z Hinzenbach, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (14490) komentarze: (13)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @Lataj

    Myślę, że prędzej - oby do tego nie doszło, - gdy Stoch nie będzie stawał na podium, a i tak będzie najlepszym z Polaków.

  • Lataj profesor
    @KoniKoni

    Może jeszcze będą, jak się okaże, że Stoch w czasie sezonu zimowego ma kolejną kontuzję, a wymyślą, że Thurnbichler chciał go sabotować.

  • KoniKoni bywalec
    @Kolos

    Będę jeszcze jechali po T. Oj będą. Jest to tylko kwestia czasu.

  • Arturion profesor

    "Kiedy zawodnicy podczas lądowania przenoszą ciężar ciała na przód, wówczas na wiązania działają duże siły. Czasami po prostu się otwierają." Ale akurat tylko Polakom i to w jednym konkursie? Może je wymienić na wszelki wypadek. A na pewno dokładnie sprawdzić.

  • MrRadzio doświadczony
    @Kolos

    Znaczy jak dla mnie to jest "na logikę" wszystko robione. A "na logikę" to co się sprawdza? To co naprawdę daje REALNE korzyści oraz za co najłatwiej dostać dyskę. Czyli pewno "grande cojones" mój panie. Pewnie człowiek odpowiedzialny za sprzęt sprawdził to co najwazniejsze i nie pomyślał że fabryka może zwalić coś takiego jak rękawy. Więc na 99% teraz będzie wszystko sprawdzane od A do Z. Nawet rzeczy które będące nieregulaminowymi nie dawałyby korzyści a prędzej by przeszkadzały. To tylko LGP.

  • Rawianek weteran
    @Dama_Karmelowa

    Bardzo mądrze powiedzianne.

  • Dama_Karmelowa profesor
    @Kolos

    Po pierwsze, to nie Thomas personalnie odpowiada za sprzęt. Przecież od tego jest inna osoba w sztabie. Po drugie jest LGP i jak ma się coś sypać to lepiej tutaj, konsekwencje są właściwie żadne, a będą uważać na drugi raz. Po trzecie hejtu nie ma, bo i ruch na stronie o połowę mniejszy, a ci co są skupiają się na skokach a nie DSQ. Bo i nie ma co tego traktować poważnie.
    Czy sztab jest winien? Tak. Czy należy zarzucać mu nieudolność i niekompetencję? Nie.

    Ostatecznie sam Kamil mógł sobie pomierzyć kombinezon, nie ma pięciu lat i umie obsługiwać centymetr krawiecki. Też tego nie zrobił. Czy jemu też zarzucisz, że jest amatorem?

  • Kolos profesor
    @Xenkus

    Po prostu wiem jak potężny hejt wylałaby się na dowolnego polskiego trenera (szczególnie Kruczka) czy Dolezala za taką amatorszczyznę i niedopatrzenie. A tu cicho sza. Thurnbichler jest cudotwórcą nawet jak nie sprawdził kombinezonu i mu przez to zdyskwalifikowali zawodnika i to czołowego, w zasadzie najważniejszego.

    Nazwać to hipokryzją to mało by było....

  • Pavel profesor
    @Xenkus

    Bo to Austriak, zło wcielone w głowie Piotrka, nawet chwali Pertila tylko dlatego, że nie pochodzi z tego zapomnianego przez boga kraju ;) Nie zrozumiesz tego ;)

  • Xenkus profesor
    @Kolos

    No ja to bym akurat w ogóle z tego afery nie robił, ale jak ty na początku się przyczepiles do Thurnbichlera tak robisz to ciągle.

  • Kolos profesor

    Widzę, że Thurnbichler z tych co wierzą na słowo, bo przecież w papierach pisało, że rękaw ma tyle a tyle cm, to na pewno tak jest. Po co sprawdzać? Po prostu amatorszczyzna.

    Ciekawe ile zimą będzie podobnych dyskwalifikacji Polaków z powodu niedopatrzenia Thurnbichlera...

  • kibicsportu profesor

    Thurnbichler o Stochu: Często jest nieco za szybki w powietrzu na małych obiektach

    No widać, że po wyjściu z progu leci niżej i trochę płasko. Na dużych skoczniach będzie git, ale no na tej skoczni ciężko skoczyć mu dalej. Myślę, że nawet na skoczni HS 106 problemu by nie było, ale pamiętajmy, że w przypadku Kamila Hinzenbach nigdy nie było wyrocznią.

    Miejsca Kamila w Hinzenbach:
    2011 - 15 miejsce
    2012 - 9 miejsce
    2014 - 10 miejsce
    2015 - 6 miejsce(Akurat to było przed tym fatalnym sezonem)
    2016 - 13 miejsce , Drugi był w Klingenthal
    2017 - 26 miejsce(Przed tym fenomenalnym sezonem), siódmy był w Klingenthal
    2018 - 22 miejsce
    2019 - 13 miejsce
    2021 - 18 miejsce
    2022 - 29 miejsce(Gdyby nie DSQ 16 miejsce)

    Więc tak naprawdę nie ma się co martwić o Kamila. Klingenthal pokaże mniej więcej w jakim jest miejscu. Chociaż patrząc na prognozy, to ma mocno wiać, ale oby ten wiatr nie był mocny.


    Jestem też ciekawy Pawła Wąska w Klingenthal. Sam powtarza, że w Rasnovie i Hinzenbach nie lubi skakać, a nie wyglądało to źle. Mam wrażenie, że Paweł osiągnął pewien poziom, który pozwala nawet z błędami skakać na czołówke. Myślę, że na dużej skoczni w jego przypadku może być jeszcze lepiej. Rok temu 32 w Hinzenbach, a teraz 8, to jednak duży progres. Paweł jest w idealnym wieku do rozpoczynania sukcesów w karierze. Co ciekawe najbliższy sezon to będzie w takim samym wieku co Stoch wygrał pierwszy konkurs w karierze. Oczywiście nie liczę na wygrywanie, ale skakanie na top 10 i może na podium w pojedynczych konkursach, to by pokazało, że wszystko idzie w dobrym kierunku, jest to realne.

  • Arturion profesor

    A więc wszystko przemyślane.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl