"Trochę jestem zły". Kubacki nadal liderem PŚ, Żyła w czołówce

  • 2022-11-27 17:11

Pomimo że przewaga Dawida Kubackiego nad drugim zawodnikiem w klasyfikacji generalnej stopniała do zaledwie pięciu punktów, to ostatecznie to Polak wystartuje w Titisee-Neustadt w żółtym plastronie lidera. Blisko podium, bo na piątym miejscu w generalce plasuje się po fińskim weekendzie Piotr Żyła.

Dawid Kubacki

- Trochę jestem zły. Wiem, że była szansa, żeby być na wyższej pozycji. Może nie tyle, wygrać, bo z tego co widziałem te warunki się trochę "skiepściły", ale  na pewno mogłem oddać lepszy skok i mogłem z tego więcej wywalczyć. Chyba trochę przekombinowałem, bo już w tym pierwszym skoku, mimo że solidnym, to brakowało kilku detali. Był za bardzo rozpoczęty od góry, ale miałem fajne warunki i prowadziłem. W drugiej serii to poszło jeszcze bardziej od góry, wiatr był trochę niekorzystny i na dole brakowało prędkości, żeby z tego odlecieć. Trzeba się uderzyć w pierś i walczyć dalej. Spędzimy tu jeszcze dwa dni na treningach.

- Mimo wszystko mogę być z tego weekendu zadowolony. Dwie lokaty w szóstce to wynik ok, wynik solidny. Wiadomo chciałoby się więcej, lepiej, dalej. Ale teraz trzeba stąpać twardo po ziemi no i pracować. Uważam, że jestem na dobrej drodze i  nawet, gdy skoki nie są dobre, jestem w stanie walczyć o czołówkę. Cieszę się, że pogodowo ten weekend był równy dla wszystkich. Zdarzały się momenty, na które źle było trafić, ale tych momentów nie było dużo. 

Piotr Żyła

- To fajne uczucie, gdy jest się na stabilnym poziomie. Mimo tego trochę gorszego dzisiejszego dnia jestem zadowolony z wyniku i z pracy, jaką wykonałem.  Mam nadzieję, że na wygrywanie przyjdzie jeszcze czas. Piątkowe skoki mogły jeszcze wynikać ze zmęczenia podróżą, nie były w dobrym rytmie, ale potem ten rytm znalazłem. 

- Z wyniku wczorajszego meczu jestem zadowolony, choć ta trzecia bramka wisiała w powietrzu. Ale dostarczyli nam polscy piłkarze sporo emocji, udało nam się razem obejrzeć ten mecz i było głośno. Pięknie Wojtek Szczęsny wyciągnął tego karnego. Fajnie, fajnie. Oby tak do finału. 

- Teraz mamy jeszcze coś z trenerem do omówienia, potem czeka nas sauna, a później chyba trzeba będzie wejść do jeziora i się ochłodzić. Tradycji musi stać się zadość. 

Korespondencja z Ruki, Dominik Formela

Oglądaj sporty zimowe (i nie tylko!) w kanałach Eurosportu >>>

 

Adrian Dworakowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6024) komentarze: (1)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor

    Cały Żyła: "potem czeka nas sauna, a później chyba trzeba będzie wejść do jeziora i się ochłodzić. Tradycji musi stać się zadość."
    Dobrze, że humor dopisuje. :-)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl