Puchar Świata wkrótce wróci na Kulm. "Miło by było, gdyby padł u nas rekord świata"

  • 2022-12-02 14:44

Za niespełna dwa miesiące, w dniach 28-29 stycznia, do Bad Mitterndorf po trzech latach powrócą zawody Pucharu Świata w lotach narciarskich. Będzie to równocześnie próba generalna przed zaplanowanymi na 2024 rok mistrzostwami świata dla "lotników".

Po raz ostatni skocznia Kulm areną zawodów była w lutym 2020 roku. Pierwszy z konkursów padł łupem Piotra Żyły. To drugie i jak dotąd ostatnie zwycięstwo blisko 36-letniego skoczka w zawodach Pucharu Świata. Dzień później najlepszy podczas jednoseryjnego konkursu okazał się Stefan Kraft, po raz pierwszy zwyciężając na ojczystej ziemi. 

Christoph Prüller, jeden z członków komitetu organizacyjnego, opowiedział o zmianach, jakie zaszły na skoczni od czasu ostatnich zawodów. - Przygotowując się do Mistrzostw Świata 2024, rozbudowaliśmy nasz system przeciwwietrzny – oznacza to wyższe, większe, szersze siatki chroniące przed podmuchami wiatru. W tej chwili Kulm posiada największe siatki ze wszystkich skoczni, na których organizowane są zawody Pucharu Świata - chwali się austriacki działacz.

- To że przez trzy lata nie organizowaliśmy żadnych zawodów, nie jest dla nas żadnym problemem. Mamy doświadczoną ekipę. Wystarczy nam mniej niż 14 dni, by wszystko przygotować. Pomagać nam będzie około 270 wolontariuszy. W piątek będzie miała miejsce prezentacja wszystkich uczestników zwodów. W sobotę, w mieście odbędzie się ceremonia wręczenia nagród z udziałem czołowej szóstki konkursu - informuje Prüller.

Czego Austriak życzy kierowanemu przez siebie ośrodkowi z okazji zbliżających się świąt? - Mam nadzieję, że zorganizujemy wielkie święto lotów narciarskich z liczną publicznością. Życzyłbym sobie dużo lotów powyżej 230 metrów. Byłoby milo, gdybyś ktoś pobił rekord świata. Najważniejsze jednak, żeby cała impreza przebiegła bezwypadkowo.

Obecny rekord skoczni wynosi 244 metry. Ustanowił go w 2016 roku Peter Prevc podczas mistrzostw świata, które bezapelacyjnie wygrał. Pobił tym samym o metr swój własny rekord z poprzedniego dnia. Spośród czterech czynnych obecnie skoczni mamucich, dłuższe odległości osiągano dotąd w Planicy i Vikersund.  Z kolei rekord Heini-Klopfer-Schanze w Oberstdorfie wynosi 242,5 metra i należy od marca tego roku do innego z braci Prevców, Domena. 


Adrian Dworakowski, źródło: Meinbezirk.at
oglądalność: (10695) komentarze: (31)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Matrixun doświadczony
    @Pavel

    Prośba zatem do Redakcji, by to poprawić.

  • Pavel profesor
    @Matrixun

    Zdecydowanie tak było, przy tym rekordzie prawie siadł, telemarku na pewno tam nie było, a zaliczyli mu 18,5 pkt ;) Jakby dostał 17, na które ten skok zasługiwał (i 16 by się obroniły, ale odległość), to bylby 2.

  • Matrixun doświadczony

    "Obecny rekord skoczni wynosi 244 metry. Ustanowił go w 2016 roku Peter Prevc podczas mistrzostw świata, które bezapelacyjnie wygrał." - no tak bezapelacyjnie, jak Ammann w 2010 czy nawet Lindvik w tym roku to jednak nie wygrał. Po konkursie m. in. Kojonkoski podnosił kwestię not za jeden ze skoków Petera i Kenetha Gangnesa.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Po Ruce widać, że trochę zmienili podejście, zobaczymy czy na stałe. A skocznia za mała, nie o czym dyskutować, pułap lotu jeden z wyższych obecnie i śmiem wątpić czy da się przeżyć 254 metry. Szkoda, że wykastrowali Vikersund bo była to największa skocznia, większa niż Planica, i podejrzewam, że dałoby wyciągnąć WR do tych 257 metrów.

  • Kolos profesor
    @Maks113

    Zgadzam się, że nie ma szans na rekord, ale nie dlatego, że skocznia za mała, ale dlatego, że FIS na to nie pozwoli.

  • Arturion profesor
    @Maks113

    Nie "raczej". Nie ma.

  • Maks113 doświadczony
    @Kolos

    Możliwe, ale raczej na WR nie ma szans

  • Lataj profesor
    @Kolos

    Niewiele przed 250 m można by jeszcze ustać, ale dalej tylko szansa na podpórkę albo upadek, o WR nawet nie wspominając.

  • kubilaj2 weteran
    @Kolos

    Na starym Nagiller o mały figiel, a ustałby 220 metrów(cholerne wiązanie)

  • Kolos profesor
    @Maks113

    Peter Prevc te rekordowe 244 m w Tauplitz skoczył z telemarkiem. Patrząc na ten skok, 250 m w Tauplitz skoczyć się da, pytanie czy ustać...

  • Arturion profesor
    @EddieKoteł

    Zgadzam się w całości.
    A co do polskiego mamuta, to w Bogatyni-Turoszowie w miejscu kopalni "Turów" mógłby powstać nasz "Tur" (o rozmiarach mamuta. :-)

  • Maks113 doświadczony

    Szczerze, to na Kulm nawet na skok powyżej 250m na razie nie ma szans

  • EddieKoteł weteran

    Takie marzenie ściętej głowy, ale chętnie zobaczyłbym skocznię mamucią w Polsce... Jak nie u nas to gdzie, by miała nowa powstać? Wiadomo, że to straceńcza inwestycja, bo nie ma prawa się opłacić, ale jakiś miliarder fan skoków by się nie znalazł? Czy jako bardziej racjonalna alternatywa dla CPK? Też służyłaby do latania;)

    Przepisy dotyczące lotów irytująco tkwią w martwym punkcie. Kastrowanie profili istniejących obiektów i brak poluźnienia maksymalnej wysokości. Zamiast gonić za rekordami, które są medialne, oni wprowadzają fis radio...

    Zakaz treningów na mamutach to też jakiś betonowy relikt w stylu zasady 191. Jeżeli skocznia jest przygotowana (a dlaczego by nie igelit w ogóle?), to moim zdaniem legalne powinny być rejestrowane treningi, z jakimś ograniczeniem ich np. do zawodników którzy już zdobyli punkty w konkursach lotów narciarskich (czyli potrafią latać). Jak loty mają być bezpieczne a mamuty coraz większe, to tym bardziej trzeba pozwolić skoczkom na nich trenować.

  • Lataj profesor
    @Lataj

    Znaczy tylko w Planicy jest szansa na rekord.

  • Lataj profesor
    @Pavel

    Myślę, że w kalendarzu na sezon 2023/2024 będą cztery mamuty. Miejsce w marcu jest zarezerwowane dla Niemiec, choć nie dla konkretnej miejscowości, ale są duże szanse na Oberstdorf. I chyba tam się odbędą te loty. Mamy jeszcze czempionat w Austrii, RA i tradycyjnie Planicę na koniec sezonu.

  • Lataj profesor

    Kolejni odklejeni. Największe szanse na rekord świata ma skocznia w Planicy. Tylko jury nie jest w stanie pozwolić na tak dalekie loty. Sandro "Safety First" Pertile byłby skłonny obniżyć belkę po skoku jakiegoś randoma na 129 m na skoczni HS-140 (!). W tej sytuacji pobicie rekordu świata musi mieć miejsce po przebudowie skoczni, która ma na celu zwiększenie jej parametrów. Jednak przepisy FIS co do wysokości (nie mylić z długością gruntu) dzielącej rampę od dołu skoczni są nieustępliwe. Ich zmiany również potrzeba, aby można było dokonać rewolucji.

  • Lataj profesor

    "W piątek będzie miała miejsce prezentacja wszystkich uczestników zwodów."
    A tu miało być "zawodów" czy "wzwodów"?

  • znawca_francuskiego weteran
    @Matthias88

    Teraz to właśnie na Letalnicy lata się najdalej.

  • Kolos profesor

    Swoją drogą dochodzą teraz loty kobiet, za niedługo chyba także dojdą loty w ramach kombinacji norweskiej więc siłą rzeczy konkursów lotów będzie więcej to i wykorzystanie mamucich obiektów większe.

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Pytanie na ile to wynika ze strony FIS-u a na ile ze strony organizatorów (z Tauplitz i Oberstdorfu) którym najwyraźniej nie zależy na corocznej organizacji. Może się nie opłaca co rok naśnieżać mamuciej skoczni na jeden weekend?

    Szczególnie rzadko zawody są właśnie w Tauplitz/Kulm.

    W Oberstdorfie też przez pewien czas organizowano loty co rok (w ramach FIS Team Tour), kiedy skończył się FIS Team Tour to skończyły się coroczne loty, i jakoś Niemcy nie zabiegają o powrót do tego stanu rzeczy...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl