"Widać, że Dawid lubi ten obiekt" - Thurnbichler po czwartkowym treningu

  • 2022-12-08 22:50

- To skocznia starego typu, na której tory najazdowe są wycinane w prawdziwym śniegu i lodzie. Wygląda na to, że odpowiada to naszym zawodnikom. Byliśmy szybcy na rozbiegu i zobaczyliśmy kilka naprawdę udanych skoków ze strony Polaków - powiedział trener Thomas Thurnbichler po czwartkowej sesji treningowej na Hochfirstschanze (HS142) w Titisee-Neustadt.

- To stabilniejsze wejście w pucharowym weekend niż w Ruce. Ostatnie skoki Piotrka i Kamila były udane, wszystkie trzy Dawida, a do tego Olek prezentuje się dobrze. To był solidny start weekendu, ale musimy twardo stąpać po ziemi, wszystko przeanalizować i w piątek walczyć o dobry wynik - podkreśla Austriak, którego ekipa jest trzecią siłą Pucharu Narodów.

Dawid Kubacki wygrał wszystkie spośród trzech czwartkowych serii. Czy szkoleniowiec w jego skokach dopatruje się rezerw? - Nie są to duże rzeczy. Pierwsza i druga próba były naprawdę udane, podobnie jak trzecia, ale na koniec pojawiły się drobne błędy. Omówiliśmy już to. Widać, że Dawid lubi ten obiekt i dobrze czuje rytm tej skoczni. Jestem niemal przekonany, że poradzi sobie w ten weekend - uważa 33-latek. Przypomnijmy, iż Kubacki w 2020 roku dwukrotnie brylował w Titisee-Neustadt.

Thurnbichler nie dokonał żadnej zmiany w składzie po zawodach w Ruce, choć trzech z czterech skoczków nie zdobyło tam choćby punktu.

- Chcę dać tym zawodnikom trochę czasu na to, by rozwijali się poprzez rywalizację. Po Engelbergu zdecydujemy, kto znajdzie się w drużynie na Turniej Czterech Skoczni. Czasami dobrze też zbudować pewność siebie w Pucharze Kontynentalnym, a następnie przenieść tych skoczków do Pucharu Świata - mówi o potencjalnych roszadach w reprezentacji. Przypomnijmy, że w ten weekend w Vikersund zostanie zainaugurowany drugoligowy cykl. Do Norwegii poleciało siedmiu reprezentantów naszego kraju, którzy powalczą o dostanie szansy w elicie.

Na sobotę zaplanowano pierwszy tej zimy konkurs drużyn mieszanych. Żeńską część naszej ekipy w Titisee-Neustadt stworzą olimpijki, Nicole Konderla i Kinga Rajda.

- Mikst i drużynówki zawsze są mile widziane, ponieważ pozwalają rosnąć zespołowi, a presja spoczywa na barkach wszystkich uczestników. Zawsze ciekawie sprawdzić się w formacie zespołowym. Cieszę się, że mamy tutaj dwie zawodniczki z Polski, co pozwoli nam wziąć udział w mikście - kończy Thurnbichler.

Korespondencja z Titisee-Neustadt, Dominik Formela

Oglądaj sporty zimowe (i nie tylko!) w kanałach Eurosportu >>>


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (3776) komentarze: (1)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor

    Myślę, że wszyscy mamy nadzieję. iż tak właśnie jest. :-)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl