PŚ w Titisee-Neustadt: Austria wygrywa mikst, Polska siódma

  • 2022-12-10 12:36

Reprezentacja Austrii wygrała sobotni konkurs drużyn mieszanych Pucharu Świata na Hochfirstschanze (HS142) w Titisee-Neustadt. Drugie miejsce zajęła Norwegia, a trzecie Niemcy. Polska w składzie Kinga Rajda, Piotr Żyła, Nicole Konderla oraz Dawid Kubacki zajęła siódmą pozycję.

Reprezentacja AustriiReprezentacja Austrii
fot. Tadeusz Mieczyński
Reprezentacja NorwegiiReprezentacja Norwegii
fot. Tadeusz Mieczyński
Reprezentacja NiemiecReprezentacja Niemiec
fot. Tadeusz Mieczyński

Pierwsza seria przebiegła pod dyktando reprezentacji Austrii, która prowadziła po każdej z czterech grup. Marita Kramer (127 m), Michael Hayboeck (129,5 m), Eva Pinkelnig (123,5 m) oraz Stefan Kraft (130,5 m) liderowali na półmetku z przewagą 1,6 punktu.

Na drugiej pozycji sklasyfikowana była Norwegia w składzie: Anna Odine Stroem (128 m), Bendik Jakobsen Heggli (121 m), Silje Opseth (127 m) oraz Halvor Egner Granerud (138,5 m). Trzecie miejsce, ze stratą 9,3 pkt. do lidera, zajmowały Niemcy - Selina Freitag (121,5 m), Constantin Schmid (129,5 m), Katharina Althaus (131 m) oraz Karl Geiger (130,5 m).

Na czwartym miejscu na półmetku plasowała się Słowenia, piąte były Włochy, szósta Finlandia, zaś siódma Japonia.

Reprezentacja Polski rozpoczęła zawody drużyn mieszanych od dziewiątej lokaty po skokach Kingi Rajdy (94,5 m) oraz Piotra Żyły (118 m). na ósmą lokatę Biało-Czerwonych wyprowadziła Nicole Konderlę (115 m), zaś pozycję utrzymał Dawid Kubacki (130 m).

Na pierwszej serii udział w zawodach zakończyły ekipy Stanów Zjednoczonych i Rumunii.

Pierwszą rundę rozegrano z 22. (gr. 1 i 3), 9. (gr. 2) i 8. (gr. 4) belki startowej.

W finale Austria spadła na drugą pozycję po skoku Marity Kramer (130 m), ale powróciła na prowadzenie po próbie Michaela Hayboecka (137 m). Następnie Eva Pinkelnig (135 m) i Stefan Kraft (139 m) przypieczętowali pierwsze zwycięstwo swojej reprezentacji w zawodach drużyn mieszanych Pucharu Świata.

Norwegia po występie Anny Odine Stroem (132 m) wyszła na prowadzenie w konkursie. Kolejne próby w wykonaniu Bendika Jakobsena Heggliego (129 m) i Silje Opseth (122 m) spowodowały jednak spadek na drugą oraz trzecią pozycję. Na drugi stopień podium ekipę wyprowadził Halvor Egner Granerud lotem na 141 metr. Norwegia straciła do zwycięskiej Austrii 26,7 punktu.

Do ostatniego skoku o drugą pozycję rywalizowały Niemcy. Ostatecznie Selina Freitag (128,5 m), Constantin Schmid (128 m), Katharina Althaus (130 m) oraz Karl Geiger (134 m) zakończyli zawody na trzecim miejscu, zdobywając pierwsze podium Pucharu Świata w mikście dla swojego zespołu.

Tuż za podium konkurs w Titisee-Neustadt zakończyła Słowenia. Piąte miejsce zajęła Japonia, a szóste - Włochy.

Polska po próbach Kingi Rajdy (91,5 m), Piotra Żyły (140 m) oraz Nicole Konderli (115 m) pozostawała na ósmej pozycji. Skaczący na życzenie trenera z obniżonego rozbiegu, Dawid Kubacki uzyskał 135,5 metra i pozwolił Biało-Czerwonym awansować na siódme miejsce, wyprzedzając ekipę Finlandii.

Rundę finałową rozegrano z 23. (gr. 1), 9. (gr. 2 i 4) oraz 22. (gr. 3) platformy. Dla Kathariny Althaus, Silje Opseth i Evy Pinkelnig wydłużono rozbieg do 23. pozycji, zaś Dawid Kubacki na życzenie Thomasa Thurnbichlera startował z 8. belki.

W nieoficjalnej klasyfikacji indywidualnej konkursu najlepszy okazał się Halvor Egner Granerud (138,5 m i 141 m) przed Anze Laniskiem (142,5 m i 132,5 m) oraz Dawidem Kubackim (130 m i 135,5 m). Wśród pań najwyższe noty punktowe uzyskały Katharina Althaus (131 m i 130 m), Anna Odine Stroem (128 m i 132 m) oraz Marita Kramer (127 m i 130 m).

W klasyfikacji Pucharu Narodów mężczyzn na prowadzeniu umocnili się Austriacy (1034 pkt.), którzy wyprzedzają drugich Norwegów (914 pkt.) oraz trzecich Polaków (766 pkt.).

Na czele Pucharu Narodów kobiet znajdują się Austriaczki (814 pkt.) przed Norweżkami (739 pkt.) i Niemkami (602 pkt.). Polki z dorobkiem 54 punktów zajmują jedenastą lokatę.

W niedzielę w Titisee-Neustadt rozegrane zostaną konkursy indywidualne kobiet (12:15) i mężczyzn (15:45).

Oglądaj sporty zimowe (i nie tylko!) w kanałach Eurosportu >>>

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>>
Zobacz końcowe wyniki konkursu i nieoficjalną klasyfikację indywidualną >>>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Narodów mężczyzn >>>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Narodów kobiet >>>

FOTORELACJA


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (38378) komentarze: (143)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Anonimek stały bywalec
    @Dama_Karmelowa

    Ton Twojej wypowiedzi tylko świadczy o tym jaką jesteś nieobiektywną feministką. Serdecznie nie pozdrawiam.

  • ZKuba36 profesor
    Jest nadzieja.

    Wczoraj w PK młode dziewczyny (Polki!) na skoczni HS115 skakały prawie 100m!
    Jak daleko mogłyby skakać na skoczni HS142 można się tylko domyślać.
    Na skoczni HS115 Rajda skakałaby po 70, no max. 80m z małymi groszami.
    W następnym mikście nawet Konderla może być zagrożona.
    Jacyś trenerzy dziewczyn pracują całkiem dobrze!.

  • Szethek weteran
    @Arturion

    Faktycznie.

  • Arturion profesor
    @Szethek

    Powinien już niedługo się przebudzić. Prawie ranek. ;-)

  • Szethek weteran

    Ten drugi skok Ryoyu nie był zły. Może niedługo się przebudzi.

  • SaraT stały bywalec
    @Arturion

    Owszem - tak się zresztą podpisuje - np. na instagramie.
    Poszukałam jej nieco starszych fotek - nie miała takich szerokich barów. Jakiś trening siłowy, czy co. Ciekawe, jaki ma BMI.

  • Arturion profesor
    @SaraT

    Hmm. "Sara Marita Kramer". To ona też Sara? Nie wiedziałem.
    Ale ogólnie nie ma co panikować. Rajda na treningi (i do psycholożek), za nią Cieślar. I zobaczymy. Źle być nie musi, to po co od razu się bać?

  • SaraT stały bywalec

    A ja oglądałam dzisiejszy (tzn. już wczorajszy) mikst - bardzo fajny konkurs, dużo zwrotów akcji. Generalnie wolę konkursy drużynowe, a zwłaszcza miksty - są zdecydowanie ciekawsze od solistów.
    Nasi. Hmm - dwaj muszkieterowie przewidywalni - niczym (serio) mnie nie zaskoczyli.
    Nicole - bardzo przyzwoicie, może z tej dziewczyny być jeszcze bardzo fajna skoczkini.
    Kinga - tragedia.
    Generalnie nie możemy dwoma skoczkami i jedną skoczkinią załatwiać wszystkich konkursów - dla mnie przyszłość polskich skoków jako całość wygląda bardzo mizernie.

    Sara Marita Kramer - ależ ona ma bary, jakoś wcześniej nie zauważyłam (zwłaszcza przy Evie).
    Sara Takanashi - drugi skok daje światełko, że najlepsza skoczkini świata wreszcie się ogarnie i rozkręci po długich letnich wakacjach. Po raz pierwszy zamiast skakać i wygrywać w LGP, robiła tylko zakupy, opalała się itp. W efekcie początek zimy kulawy. Zobaczymy, jak wypadnie jutro (znaczy dzisiaj).

  • Arturion profesor
    @Lataj

    A jak sądzisz, zacny @Lataju, nie zapytali zawodników przed nominacjami, czy chcą skakać w tym konkursie? Jeśli nie, to było wysoce nieprofesjonalne.

  • Arturion profesor
    @Oczy Aignera

    Ja się z tego nie śmieję, bo widzę, że to problem. Tam ze dwie psycholożki potrzebne natychmiast. :-)

  • Lataj profesor

    Żyła to idealny dowód na to, że nie wystarczy do miksta wystawić najlepszych obecnie zawodników. Trzeba jeszcze mieć chęć, aby zawalczyć o jak najlepszy wynik. Możliwe, że gdyby zamiast niego skakał Wąsek, bylibyśmy na 6. miejscu. Wiewiór ewidentnie ma gdzieś miksty, jak i tak nasze panie skaczą fatalnie, choć drugi skok był niczego sobie. Może gdyby Rajda była lepsza, powalczyłby o coś więcej. A jakby dokładała do tego skoki za 100 m, mielibyśmy widoki na 5. lokatę. Konkursu nie oglądałem, ale może i dobrze, bo nie moglibyśmy walczyć o podium niczym w Seefeld, a miksty to kolejny wynalazek na siłę do generalki PN. Gdyby obaj mężczyźni skoczyli dobrze, a kobiety fatalnie, to one by im zaszkodziły. Ponadto to mężczyźni powinni zdobywać punkty do swojej klasyfikacji, a panie do swojej.

  • Seba Aka Krzychu profesor

    Nie oglądałem dzisiejszego konkursu, ale pozwolę sobie na krótkie podsumowanie. Austria bez żadnej niespodzianki na pierwszym miejscu, Kraft w drugiej serii oddał chyba swój najlepszy skok w trakcie tego weekendu. Norwegowie z Granerudem na czele również bez zaskoczenia na pudle, Halvor jeśli jutro nic odwali to powinien powalczyć o zwycięstwo, a na pewno o podium. Niemcy jak najbardziej mogą zaliczyć konkurs do udanych, podium na swojej ziemi smakuje jeszcze lepiej. Słoweńcy zawiedli, wiadomo, Lanisek klasa sama w sobie, ale pozostali zdecydowanie poniżej oczekiwań. Z naszych na plus Kubacki, choć oczywiście stać go na lepsze skoki i drugi skok Żyły.

  • Oczy Aignera profesor
    @Arturion

    Trzeba je rozwijać, ale do tego potrzeba zawodniczek o odpowiednim charakterze. W profesjonalnym sporcie nie ma miejsca na taką dziecinadę, jaką wyprawiają polskie skoczkinie.
    Bardzo lubię żeńskie skoki, a dzięki polskim zawodniczkom podczas zawodów mam szansę na dawkę śmiechu.

  • Arturion profesor
    @papa_s

    "Mamy trzy faworki/chrusty i z nich będzie podium. Reszta to będą twarde zakalce..."
    Ostatnio lubujemy się raczej w tortillach, a niektórzy - po staremu - w pizzach. ;-)
    A ściśle: na pewno będziemy lepsi niż w poprzednim sezonie... Sorry, medal IO nam nie grozi.

  • Arturion profesor
    @Oczy Aignera

    Myślałem, że jesteś z AUT, a nie z Kielc, a zwłaszcza Płocka. Hmm. Z Płocka był Broniewski, w sumie fajne miasto, a Kielce, to wiadomo (że fajne). ;-)
    Ale wspomniany poziom emocji...
    A dzisiejszy konkurs znajduję w miarę zabawnym i ciekawym.

    EDIT - sprawiasz wrażenie człowieka z dużym poczuciem humoru - tak trzymaj! :-)

  • Oczy Aignera profesor
    @Arturion

    Na pewno dużo większe niż podczas dzisiejszego konkursu.

  • papa_s weteran
    @Wojciechowski Startuje skończona ilość zawodników

    więc nie może być nieskończona liczba zawodników na podium nawet teoretycznie. Poza tym skoki to sport wymierny. Skaczesz dalej w poprawnym stylu to jesteś wyżej. Zawsze może się wtrącić pogoda ale chyba nie jutro. Mamy trzy faworki/chrusty i z nich będzie podium. Reszta to będą twarde zakalce...

  • Arturion profesor

    Nie mogę się powstrzymać, przepraszam. Cytat ze studia mundialowego na temat polskiej ligi: "kiedy Płock gra z Kielcami, emocje sięgają zenitu". xD

  • Arturion profesor
    @janbombek

    No nie. Może i miesza Kruczek, ale wina jest wyżej. Bez zrozumienia sensowności profesjonanych kobiecych skoków, na poziomie władz PZN, nie zmieni się wiele.

  • janbombek doświadczony

    Wiadomo, że w żeńskich skokach dalej miesza Kruczek, Bachleda i Kupczak to figuranci. Dopóki się to nie zmieni i nie zatrudnimy trenera z prawdziwego zdarzenia, z zagranicy, to będziemy dalej tracić szansę na dobre wyniki w mixtach, a szkoda, bo wytrenowanie dwóch zawodniczek na średnim światowym poziomie, nie przerasta chyba naszych możliwości.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl