Skręcona kostka Wellingera. "W Engelbergu zaatakuje"

  • 2022-12-14 19:44

Reprezentacja Niemiec wykonała istotny krok podczas domowych zawodów w Titisee-Neustadt. Trzecia pozycja Karla Geigera w piątkowym konkursie indywidualnym była pierwszym podium ekipy Stefana Horngachera w bieżącym sezonie. Mniej szczęścia miał Andreas Wellinger, który przed własną publicznością rywalizował z drobną kontuzją.

Niemiecki Związek Narciarski potwierdził, iż ekipa naszych zachodnich sąsiadów przystąpi do przedświątecznych zmagań na Gross-Titlis-Schanze w niezmienionym składzie. Do Szwajcarii pojechali Karl Geiger, Pius Paschke, Markus Eisenbichler, Constantin Schmid, Stephan Leyhe i Andreas Wellinger, który w miniony weekend odczuwał skutki upadku, do którego doszło podczas czwartkowego treningu.

- Z niecierpliwością czekamy na weekend w Engelbergu, a tym samym na ostatni Puchar Świata przed Turniejem Czterech Skoczni. W ostatnich tygodniach nasi zawodnicy poprawiali się, a w Titisee-Neustadt osiągnęli dobre wyniki. Chcemy kontynuować ten pozytywny rozwój wydarzeń w Engelbergu. Andreas Wellinger, który skręcił kostkę w ostatni weekend, przez co był w pełni dysponowany na skoczni, jest znowu w formie i zaatakuje w Engelbergu - mówi Stefan Horngacher, główny trener niemieckiej kadry narodowej.

Austriacki szkoleniowiec bacznie przygląda się także poczynaniom niemieckiego zaplecza. Jeden z inauguracyjnych konkursów Pucharu Kontynentalnego 2022/23 w Vikersund padł łupem Philippa Rajmunda, który walczy o dodatkowe miejsce startowe na 71. Turniej Czterech Skoczni.

- Philipp Raimund odniósł duży sukces w Vikersund. Był w stanie wygrać zawody i raz był drugi. Jest na dobrej drodze do powiększenia kwoty. Aby to osiągnąć, weźmie również udział w Pucharze Kontynentalnym w Ruce, który odbywa się w tym samym czasie, co Engelberg - dodaje Horngacher w środowym komunikacie Niemieckiego Związku Narciarskiego.

Pucharowy weekend w Engelbergu rozpocznie się w piątek, od oficjalnego treningu i kwalifikacje. Na sobotę i niedzielę zaplanowano konkursy indywidualne.

Oglądaj sporty zimowe (i nie tylko!) w kanałach Eurosportu >>>


Dominik Formela, źródło: deutscherskiverband.de
oglądalność: (10119) komentarze: (3)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @Lataj

    Raimund podoła. Mam nadzieję, że Habdas też wygra z Austriakami. Ale łatwo nie będzie. Czyli zakładam limit dla: GER, NOR, POL. A AUT - out. :-)

    EDIT - w ramach dawki wesołej informacji: Francuzi przeczytają nazwisko Habdas - "Abda" z akcentem na ostatnią sylabę. :-)
    Rozumiem jednakowoż, że nie wszystkich to rozśmieszy. ;-)

  • Lataj profesor

    Oby Raimund w TCS podołał. Poza nim nikt nie byłby w stanie wyrwać dodatkowego miejsca na 5. period, a to siódme miejsce na cały TCS by przysługiwało mu za wygraną walkę w PK. Czekam, aż wygryzie kogoś starszego. Jak będzie 6 miejsc na piąty period, to wtedy nie znajdzie się miejsca dla jednego z kadrowiczów Horngachera. Byłoby krzywdzące dla Philippa, gdyby Stefan oddelegował podopiecznego, jakby ten nie miał najsłabszych wyników w całej kadrze. A tak byłaby walka o PN tu i teraz, a do tego nieustanne balansowanie między PK a PŚ Raimunda z powodu limitu, który tylko "siódemka" teoretycznie może wywalczyć.

  • alo profesor

    Zaatakuje chyba nartami o śnieg

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl