Okiem Samozwańczego Autorytetu: Engelberg znów nasz!

  • 2022-12-19 00:07

Najbardziej "polska" skocznia poza granicami Polski znów okazała się łaskawa dla naszej kadry. Trzy podia w dwóch konkursach: jedno zwycięstwo, jedno miejsce drugie i jedno trzecie - można powiedzieć - polski skoczkowy strit.

A dlaczego strit, a nie poker? No cóż. Gdyby na przykład Dawid Kubacki startował w trzech konkursach (bywały takie weekendy) i w każdym stanął na innym stopniu podium, to byłby poker. A że dwa podia wywalczył Dawid Kubacki, a jedno Piotr Żyła - to jest strit. 

Jest pięknie, jest wesoło i jest triumfalnie. Mamy czwarte już zwycięstwo Dawida Kubackiego tej zimy i to na osiem indywidualnych konkursów. Mustaf jest obecnie w takiej formie, że aż irytuje fakt, że między Wisłą a Ruką były trzy tygodnie przerwy a między Ruką a Titisee dwa. Strach pomyśleć, ile miałby już zwycięstw i jaką miałby przewagę w klasyfikacji generalnej, gdyby 12 lat temu banda obrzydliwie bogatych Arabów nie dała bandzie obrzydliwie chciwych Szwajcarów po stadzie wielbłądów ze złotymi uzdami i kupy dożywotnich kart paliwowych na swoich stacjach. No ale dała. Mamy też kolejne podium Piotra Żyły i głównie dzięki tym dwóm panom możemy się cieszyć nie tylko z kolejnych przewag indywidualnych, ale także z tego, że awansowaliśmy na drugie miejsce w Pucharze Narodów.

Tysiąc słów o polskich skokach w grudniu '22

Mistrz świata z Seefeld i zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni znów udowadnia, że jest nie tylko Cesarzem Igelitu. Jest skoczkiem znakomitym, który i zimie odnosi kolejne sukcesy. Umocnił się na pozycji lidera pucharu świata, dokłada do kolekcji kolejne statuetki, rozsławia Polskę na śnieżnej mapie świata, cieszy nasze serca. Być może jest mu łatwiej odnosić sukcesy, bo do wzmożenia wysiłków mobilizuje go konkurencja w kadrze. Piotr Żyła pokazuje, że mimo tykającego zegara i szeleszczącego kalendarza wciąż jest nie do zdarcia. Thurnbichler wykrzesał z niego czwartą młodość. A także sprawił - wydawałoby się  - niemożliwe. Ten najbardziej nieobliczalny zawodnik w polskiej kadrze stał się nagle... najbardziej obliczalny. Regularny jak szwajcarski zegarek i przewidywalny jak układ tygodnia. 5, 8, 3, 5, 6, 4, 3, 5 - oto miejsca Piotra Żyły do tej pory. Jeszcze tylko Dawid tak ma, że między najlepszym a najgorszym miejscem w sezonie jest tylko 5 lokat. 

Niestety - dalej już nie jest tak różowo. A że piszę sobie późnowieczorny felieton, to w odróżnieniu od kolegów relacjonujących na żywo i na gorąco radosne wydarzenia spod skoczni, pozwolę sobie trochę pomarudzić. Nie narzekajcie, że psuję Wam nastrój, drodzy czytelnicy, był od rana czas, by się nacieszyć - zresztą zupełnie słusznie - sukcesami Dawida i Piotra. A ja tu podsumowuję nie tylko weekend, ale zakończony też właśnie pierwszy period tej zimy. A period kończymy konkursem ze zwycięstwem, ale i pierwszym od dawna przypadkiem, by punktowało tylko dwóch skoczków. 

Słoweński uśmiech - coś jak "fińska euforia"

Kamil Stoch. Wydawało się, że już idzie ku dobremu. Dwa razy z rzędu najlepszy występ w sezonie i skoki, które coraz bardziej cieszyły oko w seriach treningowych i kwalifikacyjnych. Ale wystarczyły trochę gorsze warunki w niedzielę oraz ewidentny błąd. I nasz mistrz po raz trzeci tej zimy nie zdobywa punktów. Osobiście jestem pewien, że dla tak doświadczonego zawodnika nie stworzy to jakiegoś problemu psychicznego i nie zburzy procesu dochodzenia do coraz lepszej formy. Ale jednak w niedzielę poniósł porażkę.

Paweł Wąsek - w Niemczech wyglądało to wybornie. A w Szwajcarii coś się rozregulowało. Najpierw w sobotę błąd przy lądowaniu w pierwszej serii, który kosztował go dużo punktów. A w niedzielę taka fatalna wpadka w kwalifikacjach. Suwak? Naprawdę? Paweł, czas sobie jakąś rutynę wypracować. Są tacy, co jeszcze na belce sprawdzają, czy wiązania lub gogle są w porządku. Trzeba jakąś czeklistę na rękawicy wypisać - wiązania, gogle, suwak, w pamięci sprawdzić, czy bielizna odpowiednia

Der suvak? Sehio? Czy ten Pavel nie fehsztejen, sche suvak zapienty pod sama schyja to podstava? Od kogo on sie lernen nie dopinatsch?

Kamil i Paweł to odczucia słodko-gorzkie. Dalej jest już tylko gorzko. Olek Zniszczoł i Kuba Wolny? Forma jest słabiutka. Minął cały period a Jakub nie zapunktował ani razu. Mówimy o zawodniku, który cztery lata temu otarł się o pucharowe podium. Dwa lata temu miał kilka solidnych występów. Nowy trener nie zrobił z nim nic dobrego, jest w tym samym miejscu, co rok temu. A przecież doskonale wiemy, że zawodnik ma potencjał i ambicję. W nim i w Stękale niektórzy widzą następców pokolenia Stocha, Żyły, Kubackiego, Huli czy Kota. Czas najwyższy to udowodnić. Olek Zniszczoł? Tu mieliśmy jeden fartowny występ z punktami, ale poziom w zasadzie ten sam. Wieczna nadzieja z Beskidów skacze w pucharze świata swój dwunasty sezon. Czy cudowne dziecko z Beskidów kiedykolwiek jeszcze spełni pokładane w nim nadzieje? Czy też niedługo zejdzie ze sceny ze spuszczoną głową powtarzając za pewnym angielskim dżentelmenem "Kiedyś byłem przyszłością"?

Tomasz Pilch? Forma jest dramatyczna. Pisałem po Ruce, że sztab popełnił błąd, zabierając go na kolejne cztery konkursy. Ale co najważniejsze, sztab wyraźnie popełnia jakieś błędy, skoro z siedmiu zawodników kadry A tylko dwóch skacze fantastycznie, dwóch średnio na jeża, dwóch fatalnie a jeden katastrofalnie. Brak rotacji to tylko błąd wtórny. No i nadal mamy sytuację, o której kwękam już od tylu sezonów: fantastycznie skaczą weterani, których już niedługo zabraknie. Zrobili swoje z nawiązką i odejdą na w pełni zasłużoną emeryturę. Kolejny raz zachęcam do tego samego eksperymentu - wyobraźcie sobie, że w przyszłym sezonie trzon kadry będą stanowić Wąsek, Wolny, Zniszczoł i Pilch. I popatrzcie, na którym miejscu w Pucharze Narodów jesteśmy z wyłącznie ich punktami. Kwestia następców staje się coraz bardziej paląca już nie tylko z każdą zimą, ale wręcz z każdym miesiącem. 

Engelberg jest najpiękniejszy, gdy szybują nad nim tacy mistrzowie jak Dawid Kubacki

Tak więc znów przypominam - wciąż mamy się z czego cieszyć. Mamy, a nawet powinniśmy. Mamy lidera. Mamy dwóch skoczków walczących o zwycięstwa. Mamy drugie miejsce w Pucharze Narodów. W pierwszym periodzie biało-czerwoni wywalczyli 1247 punkty, czyli dokładnie o jeden więcej, niż przez cały poprzedni sezon. Ale przyszłość nieodmiennie wygląda jak pupa Norweżki na plaży w Hiszpanii początkiem maja. A czas ucieka. 

Czy Anže Lanišek może stać się następcą Primoža Peterki i Petera Prevca? Czy ten sezon może być heroicznym pojedynkiem Polaka ze Słoweńcem, na miarę takich pojedynków, które stoczył kiedyś Adam Małysz ze Schmittem i Hannawaldem? Cały czas mam z tyły głowy, że któryś z uznanych, utytułowanych skoczków (Kraft? Granerud?) w pewnym momencie wrzuci drugi bieg i powie naszym Słowianom "No, dobra, pobrykaliście sobie, ale starczy już tego dobrego". Ktoś też tak ma? Ma to jakąś nazwę? Jest od tego jakaś grupa wsparcia? Jak nie w realu, to może chociaż na fejsbuniu? 

Wszyscy wiedzieliśmy, że Żaby nieźle skaczą. Ale że aż tak?

Póki co na fejsbuniu, insta i tłiterku jest inba o były serbski hymn zagrany Dawidowi w niedzielę. No ile razy można? Jak poprzednim razem wyskoczyli z tym numerem Niemcy, to radziłem publicznie PZNowi, co mają zrobić. To naprawdę jest proste. Wyślijcie wszystkim organizatorom konkursów mailem mp3 "Mazurka Dąbrowskiego" opisanego "TO JEST HYMN POLSKI", oraz mp3 "Hej Słowianie" opisanego "to NIE jest hymn polski" i po sprawie. A organizatorzy niech lepiej podejdą do problemu poważnie. W Polsce jest zdecydowany nadmiar ludzi wierzących w spiski. Serio, są ludzie święcie przekonani, że Szwajcarzy zrobili nam taki despekt celowo. Przecież wiadomo, że Helweci jak jeden mąż to złośliwe, wredne stworzenia, nienawidzące Polaków. W dodatku gdyby nie Kubacki, to na pewno wygrałby jakiś Szwajcar. Jak nie Deschwanden, to Peter. Więc na złość umyślnie zepsuli Dawidowi święto. Przecież o zwykłej pomyłce nie ma mowy. Każdy Szwajcar doskonale rozróżnia tempo tych dwóch utworów. Tak jak każdy Polak bez problemu obudzony w środku nocy odróżni hymn Kambodży od hymnu Sri Lanki a hymny Szwajcarii, Portugalii, Chile i Kanady to my w ogóle przy stole wigilijnym śpiewamy jako odskocznia od kolęd. Więc niech Szwajcarzy rozważą, czy warto w tak złośliwy i nieodpowiedzialny sposób wrażać kij w gniazdo os, zanim wypowiemy im za takie numery wojnę, albo prywatnie wymierzymy im sprawiedliwość!

Europa zazdrości nam wszystkiego: Szwajcarski sabotażysta przyłapany przez czujnego fotoreportera na tajnej misji przedostania się do budki DJ'a, by przy pomocy specjalistycznego sprzętu do psucia hymnów zepsuć polski hymn i posuć święto polskim kibicom

Panie Jiroutek, Panie Bresadola! Czapki z głów przed Panami Szanownymi. Ponad pięć lat czekały Włochy na skoczka w czołowej "10" konkursu PŚ. A tak w ogóle, to ja sądziłem że po odejściu Colloredo i Morrassiego w Italii będzie pustynia przez dekadę. A tu proszę. Bresadola w trzeciej dziesiątce klasgenu. I jeszcze Insam zapunktował. Szanuję, szanuję. Jankesi też w końcu zdobyli pucharowego punkty. Ok, wiem, że w tę niedzielę wiatr trochę namieszał, jednym zabrał, innym dał. Sorry, taką mamy dyscyplinę. 

Skoro Engelberg już za nami, to znaczy że przed nami Turniej Czterech Skoczni. I o rany, jak ja będę w tym roku na niego czekał. Na zdecydowanych faworytów wyrastają Kubacki i Lanišek. Ale przecież wiemy z doświadczenia, że możemy liczyć na niespodzianki. Może na dobre przebudzi się Kamil? Może Piotr Żyła podniesie tę swoją regularność na trochę tylko wyższy poziom? Wiadomo, że na TCS czy RawAir regularność na wysokim poziomie jest w cenie. A z ciekawostek - czy wy wiecie, że rekord skoczni w Oberstdorfie ma 19 lat? To doprawdy niebywałe, że na skoczni, na której zawody odbywają się co rok, rekord mógł przetrwać tak długo. Sigurd Pettersen pęka z dumy. 

Czołówka 18.12.2022
Lp zmiana zawodnik kraj przybytek pkt. strata1 strata2
1     - Dawid Kubacki Polska 180 650 0 0
2     - Anže Lanišek Słowenia 160 576 74 74
3     - Stefan Kraft Austria 90 467 183 109
4     - Halvor Egner Granerud Norwegia 95 416 234 51
5     - Piotr Żyła Polska 105 377 273 39
6     - Maunel Fettner Austria 98 289 361 88
7     - Karl Geiger Niemcy 35 194 456 95
8     +1 Robert Johansson Norwegia 49 175 475 19
9     -1 Michael Hayböck Austria 36 169 481 6
10     +1 Pius Paschke Niemcy 42 154 496 15
10     - Marius Lindvik Norwegia 38 154 496 0

Z Wielkiej Piątki wyodrębniła nam się Wielka Dwójka, ale trzech pozostałych etatowych podiumowiczów nie zostaje na razie bardzo daleko w tyle. Za plecami Fettnera idzie na żyletki i skład czołowej "10" wciąż się zmienia, a nawet chwilowo powiększył. W związku z tak zaciętą rywalizacją mamy dwóch zawodników ex aequo na dziesiątym miejscu.

       Poczet Zwycięzców 18.12.2022
Lp zawodnik kraj liczba wPŚ
1 Dawid Kubacki Polska 4 1
2 Anže Lanišek Słowenia 3 2
3 Stefan Kraft Austria 1 3
4 H.E. Granerud Norwegia 1 4

W kwestii zwycięstw ten sezon zaczyna wyglądać na rywalizację Kubackiego z Laniškiem. Czy tak będzie aż do Planicy?

          Poczet Podiumowiczów 18.12.2022
Lp zawodnik kraj 1 2 3 suma wPŚ
1 Dawid Kubacki Polska 4 2 0 6 1
2 Anže Lanišek Słowenia 3 2 1 6 2
3 Stefan Kraft Austria 1 1 2 4 3
4 Halvor Egner Granerud Norwegia 1 1 0 2 4
5 Manuel Fettner Austria 0 1 0 1 6
6 Piotr Żyła Polska 0 0 2 2 5
7 Karl Geiger Niemcy 0 0 1 1 7
8 Marius Lindvik Norwegia 0 0 1 1 10
9 Naoki Nakamura Japonia 0 0 1 1 18

Witamy serdecznie w tabelce Mani Fettnera. Ale bez fanfar, bo z automatu przeskoczył nam Piotra Żyłę.

                      Polacy 18.12.2022
Lp zawodnik przybytek pkt wPŚ
1 Dawid Kubacki 180 650 1
2 Piotr Żyła 105 377 5
3 Kamil Stoch 32 122 14
4 Paweł Wąsek 8 84 25
5 Tomasz Pilch 0 8 42
6 Stefan Hula 0 4 46
7 Aleksander Zniszczoł 0 2 49

I znów tak wielu zawdzięcza tak wiele tak nielicznym...

Bracia 18.12.2022
Lp Bracia kraj pkt.
1 Prevc Słowenia 156
2 Kobayashi Japonia 131

Się Prevcovie odsadzili troszku.

                 Plastikowa Kulka 18.12.2022
Lp zawodnik kraj liczba wPŚ
1 Kacper Juroszek  Polska 5 n
2  Alex Insam Włochy 5 51
3 Aleksander Zniszczoł Polska 5 49
4 Arrti Aigro Estonia 5 45
5 Gregor Deschwanden Szwajcaria 5 40
6 Constantin Schmid Niemcy 5 24
7 Ryōyū Kobayashi Japonia 5 16
8 Jan Hörl Austria 5 15

Dzięki punktom zdobytym w Engelbergu przez Insama Juroszek został indywidualnym liderem PK.

I jeszcze mam dla Was tabelkę bonusową - pięciu najlepszych Polaków na podium pucharu świata - tabelka w formacie "medalowym".

Polskie podia w pucharze świata
Lp zawodnik 1 2 3 razem
1 Adam Małysz 39 27 26 92
2 Kamil Stoch 39 22 19 80
3 Dawid Kubacki 9 7 13 29
4 Piotr Fijas 3 1 6 10
5 Piotr Żyła 2 6 13 21


Cytat zupełnie na temat:
"Tak zwana koncentracja"
Tak zwany Jakub Kot

Cytat zupełnie nie na temat:
"Wiatru nadszedł siew 
Co falą rośnie, która brzegi rwie 
Eksploduje gromem
Wojciech Byrski"

I to by było na tyle z Engelbergu, gdzie Kubacki z Laniškiem po raz kolejny podzielili się zwycięstwami i zapewnili sobie status głównych rywali przed pierwszym głównym wydarzeniem tego sezonu. A teraz już idą święta i pozwolę sobie Wszystkim Szanownym Czytelnikom złożyć serdeczne życzenia. Oby Wam się spełniło to, co sami sobie życzycie. Po świętach natomiast nastąpi ulubiony czas dla zdecydowanej większości fanów skoków. To te konkursy, które ogląda się w nowym swetrze i fikuśnych skarpetach, dojadając karpia i sałatkę warzywną, wciagając w nozdrza woń igliwia z choinki, z której można jeszcze zrywać zawieszone na nitce cukierki, pierniczki, czy co kto tam lubi sobie powiesić. Te konkursy, na które trzeba się obudzić po sylwestrowej czy karnawałowej już zabawie. Te konkursy, które uświęcone są wieloletnią tradycją, te konkursy, którym smaczku dodaje dodatkowo system KO. W Turnieju Czterech Skoczni tylko dwie rzeczy są pewne: Złoty Orzeł i niemieckie oczekiwanie na zwycięstwo, które trwa jeszcze dłużej, niż rekord skoczni w Oberstdorfie.

Ceterum autem censeo notas artifices esse delendas.

***
Felieton jest z założenia tekstem subiektywnym i wyraża osobistą opinię autora, nie stanowiąc oficjalnego stanowiska redakcji. Przed przeczytaniem tekstu zapoznaj się z treścią oświadczenia dołączonego do artykułu, bądź skonsultuj się ze słownikiem i satyrykiem, gdyż teksty z cyklu "Okiem Samozwańczego Autorytetu" stosowane bez poczucia humoru zagrażają Twojemu życiu lub zdrowiu. Podmiot odpowiedzialny - Marcin Hetnał, skijumping.pl. Przeciwwskazania - nadwrażliwość na stosowanie językowych ozdobników i żartowanie sobie z innych lub siebie. Nieumiejętność odczytywania ironii. Nadkwasota. Zrzędliwość. Złośliwość. Przewlekłe ponuractwo. Funkcjonalny i wtórny analfabetyzm. Działania niepożądane: głupie komentarze i wytykanie literówek. Działania pożądane - mądre komentarze, wytykanie błędów merytorycznych i podawanie ciekawostek zainspirowanych tekstem. Kamil Stoch ostrzega - nieczytanie felietonów Samozwańczego Autorytetu grozi poważnymi brakami wiedzy powszechnej jak i szczegółowej o skokach.

P.S. Kochani, nie karmcie mi tu trolli. Ja też się będę starał.


Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9561) komentarze: (88)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor

    A ten artykuł wciąż wymaga komentarzy? Wypycha w dół nowsze.
    "Samo-Aut" pewnie zaraz napisze coś nowego. :-)

  • RubenBlanco stały bywalec
    @Brygadzista

    Dobry pomysł dla naszych skoczków. Niech wezmą przykład z białoruskiej lekkoatletki.

  • Lataj profesor

    Nawet taka wersja hymnu może być ustandaryzowana:
    https://pl.m.wikipedia.o r g/wiki/Plik:Mazurek_Dabrowskiego.ogg

    Ponieważ to plik z Wikimedia Commons, gdzie materiały są open-source, wtórne wykorzystanie jest dozwolone.

    EDIT: Znowu ta cholerna cenzura.

  • Lataj profesor

    Zapomniałem, że Żyła stał już na podium przed Engelbergiem. Ale ważne, że połowa z nich w tej miejscowości należy do Polaków! Hymn bardziej przypominał marsz pogrzebowy i przypomniało mi się przez to niedawne Hinzenbach. Za takie uchybienia FIS powinna za wszelką cenę ustandaryzować wersje hymnów każdej nacji i przekazywać te wzorcowe zarządcom wszystkich skoczni PŚ. I tylko takie mają być na urządzeniach, z których puszcza się melodie. A że Szwajcarzy to ukryta opcja niemiecka, to trzeba było coś spie*rzyć. Ale tego już za wiele.

    I mała uwaga do redaktora: w czym dwa trzecie miejsca są gorsze od jednego drugiego?

    Ostatni sezon, w których dwóch saltatori miało punkty PŚ, był dwa lata temu. A teraz okazuje się, że jeden z nich ma życiową zimę. Zresztą nie tylko on zrobił progres - Insama powinno być stać na więcej, a nawet Francesco jeszcze nie odpadł w eliminacjach. Jiroutek to dobry trener na niskobudżetowe warunki, jednak we Francji nie było już tak różowo. Możliwe, że tam dostał jeszcze nieukształtowaną glinę albo Francja to faktycznie zagłębie straconych nadziei. Niewątpliwie jednak we Włoszech była wystarczająco ukształtowana glina.

  • Brygadzista doświadczony

    A może z tym hymnem, to nasi skoczkowie powinni zareagować? Sorry za linki
    https://youtu.be/_4_GVhLgpkg
    https://youtu.be/nqj9l8U1au4

  • MarcinBB redaktor
    @Roxor Racja

    Racja. Jeśli wkalkulujesz drużynówki i zawody odwołane, to tak. Patrzyłem tylko na to, że Engelberg był zwykle piątym weekendem, więc zaplanowanych wszystkich konkursów było 10. Czyli de facto Dawid nie jest poszkodowany względem poprzednich sezonów.
    Ale wyobraźmy sobie ile mógłby mieć punktów gdyby teoretycznie ktoś zaplanował taki kalendarz, że nie byłoby po Wiśle żadnych przerw i tylko jedna drużynówka po drodze. Wyobraźnia nic nie kosztuje 😉

  • Roxor profesor

    "Jak sobie prześledzisz ostatnie pięć sezonów, to zobaczysz, że w Engelbergu odbywały się kolejno dziewiąty i dziesiąty konkurs sezonu. A nie siódmy i ósmy. " - Coś mi tu nie pasowało, sprawdziłem sobie i wygląda to trochę inaczej.

    Ostatni konkurs w Engelbergu w ostatnich pięciu sezonach był kolejno (od najstarszego sezonu) 7, 8, 8, 7, 9 konkursem. Czyli przed świętami było średnio 7.8 konkursów, a więc żadnego odchylenia od normy tu nie było. Jeden weekend więcej może i się trafiał, ale bywało tak, że w pierwszym periodzie były dwa (a nawet trzy) konkursy drużynowe. Przeleciałem sobie nawet do sezonu 2010/2011 i tam też nie trafił się żaden sezon z dziesięcioma konkursami indywidualnymi.

    Nawet gdyby zamiast MŚwL w Planicy były dwa konkursy indywidualne (co też takie pewne nie jest, bo wtedy lubili wsadzać sporo drużynówek), to i tak byłoby 9 konkursów. Dawid i tak ma szczęście, że nie było żadnych drużynówek (po raz pierwszy od sezonu 2006/2007) i wszystkie konkursy udało się rozegrać. Nie ma co narzekać :)

  • Arturion profesor
    @Vow_Me_Ibrzu

    Dokładnie tak! :-)
    A ta pieśń jest prowokacją tym głębszą, iż była także hymnem panslawistów, czyli "pożytecznych idiotów" widzących zjednoczoną Słowiańszczyznę pod berłem Rosji... A więc @Autorze, tu "myszki mogły podgryzać kabelki", w końcu trwa wojna hybrydowa.

  • Vow_Me_Ibrzu doświadczony
    @Jane Doe

    Smaczny koncept, Milordzie, ale takim razie w przypadku Laniska wybór byłby wyjątkowo kontrowersyjny — według mojej orientacji Słoweńcy odnoszą się do jugosłowiańskiej i serbskiej tradycji politycznej mniej więcej tak, jak Polacy do rosyjsko-sowieckiej. Tzn. są jacyś zwolennicy, ale mocno specyficzni, eufemistycznie ujmując. Nie jest to może aż taka temperatura, jak u Chorwatów, którym się siekiera w kieszeni otwiera, ale niechęć równie głęboka.

  • MarcinBB redaktor
    @zimowy_komentator

    Takie tabelki zamieszczał w swoich podsumowaniach weekendu mój kolega - Adam Bucholz.

  • Arturion profesor
    @Arturion

    A tak nawiasem, Hymn Polski to cztery zwrotki z sześciu "Pieśni..." Wybickiego. :-)

  • cavalierjan19 profesor
    @Marco Gaccio

    Po co rozważać KK przed TCS przy aż tak długim sezonie. Nie warto.

  • Arturion profesor
    @kubilaj2

    Mówię o muzyce!
    W Rosji podobnie. Muzyka hymnu ZSRS, ale tekst nowy dopisali.
    A w III Rzeszy:
    "Hymnem III Rzeszy stał się utwór " Deutschland uber Alles " ( Niemcy ponad wszystko ). Słowa do tego utworu zostały napisane przez Heinricha Hoffmanna w 1841 roku do melodii Józefa Haydna." (Wiki)
    A więc XIX wiek... Obecnie, słusznie napisałeś, że za hymn uważa się tylko trzecią zwrotkę.

  • kubilaj2 weteran
    @Arturion

    Oficjalnym hymnem Niemiec jest... trzecia zwrotka Pieśni Niemców.
    Omyliło ci się z ZSRR/Rosją.

  • Arturion profesor
    @kunta

    "Jeśli z kolei o noty chodzi, to tradycji nie należy likwidować, tylko zmusić jakoś oceniaczy do uczciwości, na przykład finansowo."
    Tu jednak bardziej zgadzam się z felietonistą. Noty sędziowskie to bonus lewy, zwłaszcza, gdy rozbieżny z ocenami widzów. Ale nie likwidowałbym bym od razu. W końcu jakaś tradycja. Niechby na początek sędziowie mieli po 15. pkt. do rozdania, zamiast 20.

  • Arturion profesor
    @kubilaj2

    To chyba ten sam hymn, tylko słowa inne.

  • Marco Gaccio profesor
    @kunta

    Jak ktoś traci powyżej 450pkt jak najbliższy Geiger to nie ma szans na odrobienie.

    KK dla jednego z pierwszej czwórki zapowiada się ekscytująco.

  • Jane Doe początkujący
    Teoria spiskowa nt. hymnu

    Szwajcarzy puścili w niedzielę hymn Słowian, żeby liczył się jednocześnie Kubackiemu oraz Laniskowi za sobotnie zwycięstwo ;)

  • Mucha125 profesor
    @majkiel

    Błędy szkolenia nie tak łatwo zniweczyć, ale szkoda naprawdę że cały sztab zawalił robotę rok temu. Mam nadzieję że zrobią porządek szczególnie z Stękała oraz Muranka.

  • kunta doświadczony
    @Marco Gaccio

    24 konkursy do końca, a niektórzy już dzielą łuski na rybie.....

  • kunta doświadczony

    Co do hymnu panie felietonisto, to tyle razy już był grany polski, że rzeczą niemożliwą jest pomyłka oranizatorów, raczej rażące niedbalstwo i lenistwo, bo wystarczyło w internecie poszukać i puścić z "laptoka". Jeśli z kolei o noty chodzi, to tradycji nie należy likwidować, tylko zmusić jakoś oceniaczy do uczciwości, na przykład finansowo. Bo zasady odejmowania punktów od noty bazowej są bardzo precyzyjne, a mimo to NIKT tychże nie przestrzega chociażby w przypadku krótszeo skoku z eleganckim wyjściem z progu, lotem i lądowaniem. Nie mówiąc już o "faworyzowaniu" nazwisk znanych, tudzież "swoich"zawodników.

  • MarcinBB redaktor
    @dervish

    Napisałem "średnio na jeża" bo uważam, że Paweł ma potencjał, by wygrywać konkursy. I jestem pewien, że już niedługo nam to pokaże. A że ma obecnie najlepszy sezon w karierze? To prawda. Ale kiedyś uznamy go za średni.

  • Julixx05 weteran
    @dervish

    Też tak myśle, bo Paweł to jeszcze młody skoczek. Ma przed sobą, jeszcze 10 lat skakania albo i więcej. Solidnie skacze i można oczekiwać nieco więcej ale ważne, że Paweł punktuje i może jeszcze się poprawić

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Tak w ogóle to FIS-owi chyba wszystko jedno z tymi hymnami. W końcu niekiedy wcale nie grają hymnów przy konkursach PŚ...

  • Mucha125 profesor
    @Pavel

    Lepsze mieć gorszych juniorów niż mistrzow świata juniorów bo z reguły źle kończą. Tak jak Niemieccy, tak i Polscy kończą źle. A już nie wspomnę o Austriakach. Czy jakiś ezgotykach

  • Mucha125 profesor
    @Cinu

    A raczej szybka ręka Sedlaka kłuje w oczy słabszym krajom.

  • Marco Gaccio profesor

    Fajnie, że KK wygra ktoś z pierwszej 4

  • przemek32143 profesor
    @Gerwazy

    W ciągu roku ?

    Wróćmy do Engelbergu 2019. Tam Kubacki kończy konkurs na 22 miejscu, by dzień później w ogóle nie zakwalifikować się do drugiej serii. Kończy pierwszy period w słabym stylu i są obawy jak to się odbije na jego pewności siebie.
    A mija tydzień i Dawid powstaje jak feniks z popiołów. Żadnej słabej próby.

    Jeszcze co do Kamila, to trochę wydaje się, jakby on sobie sam szkodził w ostatnich 2/3 sezonach. Brakuje mu spokoju i cierpliwości. Nie mówię o podejściu takim jak Kubacki, ale jakby miał teraz połowę cierpliwości Dawida, to w ostatnich 3 latach dodałby z 8-10 kolejnych miejsc w top 3 i z 3-4 kolejne zwycięstwa. To co wypracuje sobie przez tydzień czy dwa, marnuje w ciągu 24 godzin, bo chce coś zrobić za szybko. I to jest bardzo bolesne, bo jakby nie patrzeć, uważam, że słabe występy wpływają na Kamila. To po nim nie spływa jak po Żyle. Jeden słaby skok może wykoleić Stocha jak mało kogo.
    Tyle razy to już przerabialiśmy.
    I żeby nie było, nie chcę krytykować Kamila, po prostu piszę swoje odczucia, po 12 latach oglądania i słuchania go. To co kiedyś było jego wielką siłą(perfekcjonizm), teraz jest jego wielką bolączką.
    Oczywiście pech do wiatru w uśrednionej skali 2-3 lat też ma znaczenie, tak samo jak wiek, ale uważam, że głównym powodem słabszego okresu jest właśnie specyficzne podejście Kamila do dyscypliny.
    Uważam że stanie jeszcze na podium, ale cierpliwość u Kamila to jest słowo klucz, większe nawet od szczęścia.

  • Raptor202 profesor
    @Pavel

    Może właśnie mają jakąś bazę, tylko że trefną, skoro to już nie pierwszy raz, kiedy po wygranej Polaka puszczają ten hymn Słowian, czy co to tam było.

  • atalanta doświadczony

    Tak a propos hymnów i teorii spiskowych. Ciekawa jestem bardzo, co ci biedni Słoweńcy zrobili Szwajcarom. A musieli im się naprawdę bardzo narazić, skoro w sobotę po zwycięstwie Laniska w ogóle żadnego hymnu nie puszczono.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    To samo napisałem ;)

    No właśnie tak zrobili i trafili na lewą wersję ;)

  • Kolos profesor
    @Pavel

    A czy trzeba znać hymn danego kraju by go dobrze zagrać? Wystarczy sobie odpalić z youtube'a nagranie hymnu i wszystko wiadomo co i jak brzmi.

    Zresztą w ogóle mogli hymn puścić z youtube'a zamiast tworzyć to co stworzyli...

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Koszty to dotyczyły robienia inaguracji w Wiśle w połowie listopada i produkcji sztucznego śniegu. Grudzień to pewnik jeśli chodzi o pogodę i temperaturę i nijak to innych kosztów nie generuje niż w dowolny inny zimowy miesiąc.

    Z tą wczesną inauguracją to chodziło w części ominięcie mundialu i zawodów w tym samym czasie, a po części o wypróbowanie nowego pomysłu. Na zasadzie jak wyjdzie to może będzie kolejna taka inauguracja, a może połączymy LGP z PŚ, a może jeszcze coś innego.

    A Polacy się zgodzili bo fajnie być pionierem a i koszty oczywiście mniejsze niż by naśnieżać skocznię (niezależnie od sposobu naśnieżania).

  • Pavel profesor
    @Cinu

    Nie po prostu Szwajcarzy mają zerowe pojęcie jak brzmi hymn naszego kraju, tak samo jak my mamy zerowe pojęcie jak brzmi ich.

    Ogólnie FIS powinien mieć bazę oficjalnych hymnów zaaprobowanych przez lokalne związki, którą by udostępnił organizatorom i problem sam by się rozwiązał. Jest to niemal zerowy nakład środków.

  • zimowy_komentator profesor

    A gdzie tabelka z życiówkami?

  • Cinu profesor
    @kubilaj2

    W tym przypadku jest trochę inaczej bo obecna RFN to spadkobierca III Rzeszy, a nie zupełnie inne państwo. I rzeczywiście wpisując "Hymn Niemiec" na youtubie pierwszą opcją jest hymn III Rzeszy.

  • Cinu profesor
    @dervish

    To tak jakbym szukał hymnu Niemiec i pierwszą z brzegu opcją byłoby "Gott erhalte Franz den Kaiser". No albo ktoś tu ma całkowicie zepsute algorytmy wyszukiwania albo coś tu śmierdzi.

  • kubilaj2 weteran
    @dervish

    My też nie jesteśmy święci - na jakiejś gali bokserskiej jako hymn Niemiec puszczono... hymn III Rzeszy.

  • dervish profesor
    @Cinu

    Podejrzewam, że jest tak jak to w innym miejscu wyjaśnił Marcin.
    Prawdopodobnie gdzieś w sieci, może na YT albo w jakieś innej Wikipedii lub w jakimś popularnym podręczniku czy zeszycie z nutami wydanym w tamtych krajach, jest fejk czyli hymn/utwór "Hej Słowianie" opisany jako hymn polski. Organizatorzy idą na łatwiznę i zamiast ze źródeł oficjalnych czerpią info skąd popadnie i stąd te wpadki.

  • Cinu profesor
    @MarcinBB

    Aha czyli jakimś cudem wygrzebali skądś stary hymn Jugosławii i Republiki Słowackiej i puścili go zamiast polskiego. To nawet gorzej.

    Nie wiem jak można szukać melodii do Mazurka Dąbrowskiego i natrafić na "Hej Słowianie". Dość mało prawdopodobne.

  • dervish profesor

    "dwóch średnio na jeża",

    Jednak tu bym zaprotestował. Jeden z tych dwóch właśnie rozgrywa sezon życia. Na jeża to on raczej nie skacze bo po większości skoków ma szeroki uśmiech na twarzy co nie miałoby miejsca gdyby wylądował na jeżu albo co gorsza na jeżozwierzu. ;)

    Generalnie w takich ocenach lepiej chyba mierzyć siły na zamiary czyli wyniki konfrontować z oczekiwaniami i realizacją stawianych celów.

  • MarcinBB redaktor
    @Cinu

    Wytłumaczyłem w tekście, że to nie jest "ślamazarna wersja hymnu" tylko inny utwór.
    No ale pewnie są ludzie, którzy są może nie święcie przekonani, ale biorą to pod uwagę, że Samuel Tomasik skomponował ten utwór w 1834 roku tylko po to, żeby Szwajcarzy mogli w 2022 roku całkiem świadomie zrobić na złość Kubackiemu i polskim kibicom :-D.
    Sam należysz do przygniatającej większości Polaków, która nie odróżnia byłego hymnu Serbii i Czarnogóry od własnego hymnu. I nie ma tu powodu do wstydu, bo melodia jest ta samo, tylko tempo, takt i słowa inne.
    Ale jednocześnie zakładasz że jakiś Szwajcar odróżnia i celowo je podmienił. Skoro mylisz się Ty i myli się 99% komentujących Polaków, to czy pomyłka szwajcarskiego DJ'a nie jest oczywistym, narzucającym się wyjaśnieniem?

  • majkiel doświadczony
    @Robert Johansson252

    Ano właśnie. 2-3 lata temu, było kilku dobrze skaczących, a jak sobie teraz radzą to lepiej nie mówić. Najbardziej szkoda chyba Andrzeja i Jakuba, bo naprawdę zapowiadali się nieźle i nie raz pokazali na co ich stać. Oby Paweł Wąsek nie poszedł tą drogą.

  • dervish profesor

    Czytając zamieszczone tu tabelki dopiero teraz zdałem sobie sprawę, że w Engelbergu Piotr Żyła był numerem trzecim całego weekendu.

    1 - Dawid Kubacki Polska 180
    2 - Anže Lanišek Słowenia 160
    3 - Piotr Żyła Polska 105
    ------------------------------------------------------------
    4 - Maunel Fettner Austria 98
    5 - Halvor Egner Granerud Norwegia 95
    6 - Stefan Kraft Austria 90

    To 3 miejsce Piotra w przededniu TCS + jego regularność może być poważnym argumentem w walce o Złote Orły. Kto wie, może doczekamy się 4 polskiego zwycięzcy tego turnieju.

  • dervish profesor

    "Tak jak każdy Polak bez problemu obudzony w środku nocy odróżni hymn Kambodży od hymnu Sri Lanki a hymny Szwajcarii, Portugalii, Chile i Kanady to my w ogóle przy stole wigilijnym śpiewamy jako odskocznia od kolęd."

    Powyższa ironia to prawda, ale już w odniesieniu do hymnu Niemiec na pewno nie. Kto wie ilu w Polsce przy wigilijnym stole podśpiewuje sobie "Dojczland, Dojczland..." ;).
    Amerykański hymn a zwłaszcza jego melodia bo słowa niekoniecznie także raczej jest powszechnie znany. Na przykład ja potrafię zanucić tę melodię obudzony w środku nocy. :D

  • Gerwazy doświadczony

    Pamiętacie jak fatalnie Kubacki skakał rok temu w Engelbergu? Zaliczył wtedy chyba najgorsze występy w sezonie.
    Zawsze skoki mnie zaskakują tym jak można w ciągu roku odbudować lub zgubić formę

  • MarcinBB redaktor
    @Pavel

    Jak to za co? Z zazdrości! Bo jesteśmy najlepsi 😉

  • skakanie_na_sniadanie stały bywalec
    @RubenBlanco

    Wszyscy wiemy że monopol na spiskowanie przeciwko Polakom ma tylko jeden kraj ;)

  • Pavel profesor
    @Cinu

    Trenują razem od 1,5 miesiąca, tak donoszą wszelkie relacje z grupowań, stąd zapewne taka konkluzja Marcina.

  • Cinu profesor

    "Ale co najważniejsze, sztab wyraźnie popełnia jakieś błędy, skoro z SIEDMIU zawodników kadry A tylko dwóch skacze fantastycznie, dwóch średnio na jeża, dwóch fatalnie a jeden katastrofalnie."

    Coś się zmieniło? Bo i ile wiem w kadrze A było 5 zawodników.

  • Karpp profesor
    @Raptor202

    "że za 10 lat skoki będą światowym sportem jak F1" - naprawdę tak powiedział? Ciekaw jestem, co on takiego zrobił dla tego sportu, żeby w ogóle myśleć o pójściu w tym kierunku.„

    Nic ;)

  • Karpp profesor

    Za rok nie będzie pewnie hybrydy bo ze względu na sukcesy w tym sezonie uda się znaleźć sponsorów i dopiąć ten polski turniej. Poland Orlen Tour czy jak oni to nazwą. Będzie termin styczniowy. Wisła, Szczyrk, Zakopane. Nie będzie mistrzowskiej imprezy to zrobi się dużo miejsca. To dobrze. Choć z drugiej strony szkoda, że inni się nie decydują na hybrydę. Taki Pś od początku listopada byłby w porządku.

  • Raptor202 profesor
    @Karpp

    "że za 10 lat skoki będą światowym sportem jak F1" - naprawdę tak powiedział? Ciekaw jestem, co on takiego zrobił dla tego sportu, żeby w ogóle myśleć o pójściu w tym kierunku.

  • Cinu profesor
    @Asdero

    7 na 10 największych pechowców z krajów skokowo egzotycznych. 10 na 10 szczęśliwców z krajów zabetonowanej szóstki.

    Biednemu to zawsze wiatr w oczy jak to mówią, albo w plecy w tym przypadku.

  • Cinu profesor

    "W Polsce jest zdecydowany nadmiar ludzi wierzących w spiski. Serio, są ludzie święcie przekonani, że Szwajcarzy zrobili nam taki despekt celowo."

    Nie jestem przekonany ale biorę to pod uwagę. I pewnie większość z tzw. spiskowców też nie jest przekonana, a już tym bardziej nie "święcie przekonana". Nie popadajmy w zero-jedynkowość. Nie wiem dlaczego mieliby to zrobić ale naprawdę trzeba się postarać, żeby wygrzebać skądś tak ślamazarną wersję hymnu.

  • Pavel profesor
    @Karpp

    A hybryda była dlatego, że organizatorzy Wisły nie chcieli grudnia bo mundial i nie chcieli śniegu bo koszta, w pierwotnym kalendarzu był grudzień (możesz sobie sprawdzić jak nie wierzysz), ale zaprotestowali. Koło zamknięte.

  • Karpp profesor
    @Pavel

    A to mundial już 15 był? Przecież hybryda była dlatego na początku bo był to optymalny termin, żeby czasem nie zmroziło i nie spadł śniegu

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Jakby tak na Pertile "na twardo" chciał rozwiązać problem mundialu to by zrobił że trzy weekendy hybrydowe przed startem MŚ.

    Po za tym nikomu nie przeszkadzał sobotni konkurs w Engelbergu w porze meczu o 3 miejsce więc można było sobie darować całą tę szopkę pod tytułem "dostosowywanie się do mundialu".

    Żeby nie było wątpliwości - ja w sobotę wybrałem skoki zamiast meczu.

    No i mam nadzieję, że już więcej nie zobaczymy zawodów LGP udających PŚ czyli tzw. hybrydy....

  • Pavel profesor
    @Karpp

    Nie interesuje, po prostu prostuję bzdury, które wypisujesz bo jeszcze ktoś gotów w nie uwierzyć ;) I tu nie chodzi o hybrydę, ale datę, hybryda może byc i 15 listopada ;)

  • Pavel profesor
    @RubenBlanco

    A to Szwajcarzy dołączają do plejady państw, które nie szanują Polaków? ;) Tym razem za co? ;)

  • Kolos profesor
    @Adrian D.

    Owszem, Lanisek póki co popełnia ciut więcej błędów niż Kubacki i to dlatego Kubacki jest liderem PŚ.

  • Karpp profesor
    @Pavel

    Za rok też będzie hybrydowa Wisła. I tez będzie tłumaczył mundialem. A za 10 lat jak skoki nie będą jednak światowym sportem jak F1, to tez coś wymyśli.

    Moje zdanie Cię nie interesuje a jednak cały czas mnie cytujesz. Masz ignora. Wciśnij.

  • RubenBlanco stały bywalec
    Hymn

    Panie Marcinie, naprawdę uważa Pan, że odegranie niewłaściwego hymnu było jedynie pomyłką, a nie zamierzonym działaniem? W dobie wszechobecnego internetu, gdy jest łatwy i szybki dostęp do informacji, w dodatku w kraju słynącym z wzorowej organizacji, taki błąd? Marne szanse, jak mawiają Francuzi.

  • Pavel profesor
    @Karpp

    Wolę zdanie dyrektora PŚ w kwestii powodów przesunięcia Wisły tak wcześnie niż twoje, nic na to nie poradzę. Jak chcesz to brnij w to dalej mi tam wszystko jedno.

    A koszty i Putin, to kolejna bzdura, bo start sezonu olali już lata wcześniej z powodu kosztów.

  • Asdero stały bywalec
    Klasyfikacje szczęśliwców i pechowców wiatrowych - sezon 2022/23

    Klasyfikacje pokazują o ile mniej lub więcej punktów za wiatr otrzymał dany zawodnik w porównaniu do średnich przyznanych punktów za wiatr ze wszystkich serii ocenianych (czyli kwalifikacje, konkursy indywidualne, drużynowe, duety, i mixty), w których dany zawodnik został sklasyfikowany. Zawodnicy z lepszymi warunkami od średnich klasyfikowani są jako szczęśliwcy, a z gorszymi jako pechowcy. Tym razem sytuacja odwrotna do Titisee-Neustadt, bo w klasyfikacji szczęśliwców znalazła się praktycznie cała czołówka Pucharu Świata, co w zasadzie się nie zdarza. Zazwyczaj dużo łatwiej trafić na lepsze warunki będąc na początku listy startowej.

    TOP10 szczęśliwców PŚ w Engelbergu:
    1. 🇸🇮 LANISEK Anze -28,7
    2. 🇵🇱 KUBACKI Dawid -23,6
    3. 🇳🇴 GRANERUD Halvor Egner -20,1
    4. 🇵🇱 ŻYŁA Piotr -18,7
    5. 🇦🇹 FETTNER Manuel -15,3
    6. 🇯🇵 KOBAYASHI Ryoyu -14,3
    7. 🇩🇪 PASCHKE Pius -13,1
    8. 🇦🇹 KRAFT Stefan -12,3
    9. 🇳🇴 LINDVIK Marius -11,8
    10. 🇳🇴 JOHANSSON Robert -11,4

    TOP10 pechowców PŚ w Engelbergu:
    1. 🇺🇸 BELSHAW Erik +23,3
    2. 🇺🇸 DEAN Decker +21,8
    3. 🇨🇭 PETER Dominik +15,4
    4. 🇨🇭 PEIER Killian +13,6
    5. 🇮🇹 CECON Francesco +12,7
    6. 🇨🇭 DESCHWANDEN Gregor +12,5
    7. 🇨🇦 BOYD-CLOWES Mackenzie +11,6
    8. 🇳🇴 FORFANG Johann Andre +10,9
    9. 🇩🇪 EISENBICHLER Markus +10,5
    10. 🇸🇮 PREVC Peter +9,6

    Czołówka klasyfikacji generalnej szczęśliwców:
    1. 🇩🇪 GEIGER Karl -30,8
    2. 🇸🇮 JELAR Ziga -23,1
    3. 🇯🇵 SATO Yukiya -23
    4. 🇵🇱 WĄSEK Paweł -21,2
    5. 🇯🇵 KOBAYASHI Ryoyu -19,3
    6. 🇩🇪 LEHYE Stephan -17,4
    7. 🇳🇴 SUNDAL Kristoffer Eriksen -14,7
    8. 🇸🇮 KOS Lovro -14,6
    9. 🇵🇱 ZNISZCZOŁ Aleksander -13,5
    10. 🇵🇱 ŻYŁA Piotr -13,2

    Czołówka klasyfikacji generalnej pechowców:
    1. 🇳🇴 FORFANG Johann Andre +29,2
    2. 🇺🇸 LARSON Casey +26,7
    3. 🇺🇸 BELSHAW Erik +23,3
    4. 🇸🇮 PREVC Peter +22,4
    5. 🇺🇸 DEAN Decker +18,9
    6. 🇨🇿 RYDL Radek +17,5
    7. 🇳🇴 TANDE Daniel Andre +17
    8. 🇰🇿 MUMINOV Sabirzhan +16,9
    9. 🇷🇴 CACINA Daniel Andrei +16,7
    10. 🇮🇹 BRESADOLA Giovanni +16,4

  • Karpp profesor
    @Pavel

    Cytuj dalej Pertile, który opowiada takie bajki jak ta, że za 10 lat skoki będą światowym sportem jak F1..
    przecież musiał znaleźć jakaś wymówkę.
    Za rok będzie tez hybrydowa Wisła i co wtedy powie?

  • Karpp profesor
    @Pavel

    Bzdury to Ty ostatnio opowiadasz. Większa zasługa w hybrydowej Wiśle jest Putina, bo przez wojnę wzrosły koszty.

    Zaplecze miało też problem za betoniarza Horna, chyba o tym zapomniałeś.

  • Pavel profesor
    @Karpp

    "- Musieliśmy zmierzyć się z problemem piłkarskich mistrzostw świata FIFA, które rozegrane zostaną w listopadzie. Dlatego rozpoczniemy sezon bardzo wcześnie, zaś po inauguracji w Wiśle oraz zawodach w Ruce będziemy mieli krótką przerwę - wyjaśnia dyrektor PŚ, Sandro Pertile."

  • Karpp profesor
    @MarcinBB

    Bo wypadł Nizny. Gdyby był w tym roku to by się zgadzało. Byłby ten 5 weekend.

  • MarcinBB redaktor
    @RubenBlanco

    Podziwiam Pana optymizm, Panie Blanco. Bardzo bym chciał, by spełniło się choć tyle.
    Odpalą, albo i nie odpalą. Poza tym to chyba oczywiste, że jak zawodnik zaczyna odnosić sukcesy w wieku 20 lat, to potencjalnie może w trakcie kariery osiągnąć znacznie więcej, niż gdy zaczyna odnosić sukcesy w wieku 30 lat.

  • RubenBlanco stały bywalec

    Jojczenie i utyskiwanie co niektórych o zaawansowany wiek liderów ciągnie się jeszcze od czasów Horngachera w naszej kadrze. Ile od tego czasu osiągnięć zanotowaliśmy? I będziemy notować jeszcze długo, bo czasy, gdy skoczek po 30-ce był "dinozaurem", dawno minęły. Nie ma dla mnie znaczenia, czy trofea dla nas zdobywa 40-latek czy "utalentowany" i "zdolny" 20-latek.
    Przez pierwsze kilka lat w PŚ Kubacki i Kot byli totalnymi nielotami, którzy bili rekordy nieudolności w liczbie kolejnych konkursów bez punktów, Żyła był bardzo przeciętny. I co się wydarzyło? Kot doszedł do poziomu czołówki światowej, Piotr do poziomu mistrzowskiego, a Dawid jest na dobrej drodze do bycia legendą tej dyscypliny. Tą samą drogą pójdą kolejni skoczkowie, wiek nie jest już limitem.

  • MarcinBB redaktor
    @Karpp

    Jak sobie prześledzisz ostatnie pięć sezonów, to zobaczysz, że w Engelbergu odbywały się kolejno dziewiąty i dziesiąty konkurs sezonu. A nie siódmy i ósmy. A nawet jak dwa lata temu po Engelbergu na liczniku było 8, to po drodze były MŚwL w Planicy.
    A i Pertile stwierdził, że wczesny start nie jest jedynie efektem MŚ w Katarze, ale elementem procesu który ma docelowo połączyć LGP z PŚ. Więc mogło być tak, że sezon zacząłby się wcześniej i był dłuższy, ale nie byłoby przerw spowodowanych kolizją z meczami w Katarze.

  • Pavel profesor
    @Pavel

    "- Musieliśmy zmierzyć się z problemem piłkarskich mistrzostw świata FIFA, które rozegrane zostaną w listopadzie. Dlatego rozpoczniemy sezon bardzo wcześnie, zaś po inauguracji w Wiśle oraz zawodach w Ruce będziemy mieli krótką przerwę - wyjaśnia dyrektor PŚ, Sandro Pertile."

  • Pavel profesor

    "Niestety - dalej już nie jest tak różowo."

    Pisze o tym od lat wielu, tak było za Dolezala i tak zaczyna być za Thurnbichlera, jakiekolwiek zaplecze przestaje istnieć. Do tego trener wydaje się być uparty jak osioł i nie dostrzega, że trenowanie z nim pomiędzy konkursami i kolejne starty totalnie nic nie dają Zniszczołowi, Wolnemu i Pilchowi, co więcej jest coraz gorzej z ich formą. Co więcej dalej utrzymuje się u niego brak chęci rotacji i dalej uważa, że taką metodą doprowadzi ich do formy.

    Niżej mamy kadrę Maciusiaka, gdzie wydawało się, że ku lepszemu idzie Juroszek i Habdas, niestety ten pierwszy złapał kontuzję, a ten drugi w PK jest zawodnikiem pogranicza pierwszej dziesiątki, co bardzo często w przełożeniu na PŚ daje lokaty 30-40. Jeszcze gorszy jest skaczący od przypadku do przypadku Kot, który chyba będzie odchodził z czynnego uprawiania sportu, Stękała powoli wracający do jakiejkolwiek formy, ale dalej jest to dyspozycja na brak punktów w PŚ i Hula, dalej równy, ale ta równość zleciała pięterko niżej i też absolutnie nie daje nam nic w PŚ.

    Na końcu juniorzy. Bez medali MŚJ, bez znaczących występów na poziomie FIS Cup i w żaden sposób nie nawiązujący do swoich poprzedników. Oczywiście jest tu kilka wyróżniających się postaci choćby wspomniany wcześniej Habdas będący kadrę wyżej czy przyzwoicie skaczący na starcie sezonu Wróbel.

  • Pavel profesor
    @Karpp

    Bzdura. Były, hybrydowa Wisła była tylko dlatego, że organizatorzy nie chcieli PŚ o 10 w sobotę w terminie z zeszłego roku, a o 10, aby nie wchodzić w mundial, stąd takie przesunięcie na tydzień przed mistrzostwami. Z resztą samo skakanie na igelicie to też żądania Wisły gdzie w końcu ktoś zmądrzał i stwierdził, że produkowanie chemicznego śniegu w 15 stopniach to walenie kasy w błoto. Dlatego dostaliśmy te 2 tygodnie na stracie (Ruka z racji powiązania z innymi wydarzeniami narciarskimi została w swoim tradycyjnym terminie). Kolejny tydzień pomiędzy Finlandią i Niemcami to już zasługa braku chętnego na organizację za Tagił, co też można zrzucić na mundial i brak chęci rywalizacji z tym wydarzeniem o zainteresowanie widzów.

  • Adrian D. redaktor
    @Kolos

    Ok, ale na sprawę można też popatrzeć z innej strony. To co mu pech zabrał w sobotę, a trochę zabrał, oddało mu szczęście w niedzielę. W drugiej serii miał dopiero czwartą notę. Ten skok jak na jego obecne gigantyczne możliwości był przeciętny. Gdyby Lanisek nie zepsuł pierwszego skoku, to on by znów wygrał. Strat szkoda, ale trzeba się cieszyć tym co jest.

  • Robert Johansson252 profesor

    Sezon jest fajny, ale Polacy lepiej się prezentowali zimą 2020/21, kiedy może nie mieliśmy dominatora (nie licząc Stocha na przełomie grudnia i stycznia), ale zaplecze skakało bardzo solidnie i wydawało się, że nie ma co się martwić o przyszłość, bo jest przecież Stękała, Wolny, Murańka...

  • Karpp profesor

    „Strach pomyśleć, ile miałby już zwycięstw i jaką miałby przewagę w klasyfikacji generalnej, gdyby 12 lat temu banda obrzydliwie bogatych Arabów nie dała bandzie obrzydliwie chciwych Szwajcarów po stadzie wielbłądów ze złotymi uzdami i kupy dożywotnich kart paliwowych na swoich stacjach”.

    A co to ma do rzeczy? Przecież te przerwy w PŚ nie były spowodowane mundialem tylko eksperymentem jakim była hybrydowa Wisła. Bo niby gdzie mielibyśmy zapełnione te przerwy? PŚ przecież nigdy się tak szybko nie zaczynał.

  • Adrian D. redaktor

    "Bo o to się rozchodzi, żeby plusy nie przysłoniły wam minusów". Te nieśmiertelne słowa Ryszarda Ochódzkiego powinien wziąć sobie do serca nasz sztab. Za naszą czołową czwórką jest straszne zło. Nie wiem czy nie większe niż przed rokiem, ale na pewno nie mniejsze.

  • Karpp profesor

    Szkoda tej Ruki u Dawida. Ale może tym razem jest to rozpoczęcie kolejnej serii podiów z rzędu. Gdyby wyrównał swoje osiągniecie i stanął 10 razy z rzędu to serie zakończyłby tak jak 3 lata temu w nieobliczalnym Sapporo.

  • Kolos profesor

    "Mamy czwarte już zwycięstwo Dawida Kubackiego"

    Powiedziałbym, że dopiero czwarte... z tego dwa w konkursach LGP udających PŚ w Wiśle.

    Pamiętajmy, że aż dwa razy Dawid Kubacki prowadził po 1 serii żeby nie wygrać finalnie (sobota Engelberg i niedziela Kuusamo/Ruka), bardzo też głupio i pechowo nie wygrał w piątek w Neustadt. Ogółem sporo istotnych na ten moment sezonu strat.

    No niej bilans 4-2-0 na 8 konkursów źle nie wygląda. Ale trochę szkoda tych straconych wygranych.

  • MarcinBB redaktor
    @Farek

    Cyfrówka poprawiona, dzięki.

  • Farek doświadczony

    ,,A z ciekawostek - czy wy wiecie, że rekord skoczni w Oberstdorfie ma 29 lat? To doprawdy niebywałe, że na skoczni, na której zawody odbywają się co rok, rekord mógł przetrwać tak długo. Sigurd Pettersen pęka z dumy" Sigurd niechybnie pęka z dumy, ale na takie pękanie to jeszcze z 10 lat musimy poczekać

  • MarcinBB redaktor
    @Wojciechowski

    Dla mnie to dawno ;-)
    Plus wtedy wypadali - z różnych względów - czołowi skoczkowie kadry. Nawet były wtedy konkursy, że punktował tylko jeden.

  • Wojciechowski profesor

    „(...) pierwszym od dawna przypadkiem, by punktowało tylko dwóch skoczków” – pytanie, co to znaczy „od dawna”, bo mieliśmy wręcz serię takich konkursów w styczniu, przed wyjazdem na igrzyska (cztery czy pięć, już nie pamiętam).

  • Wojciechowski profesor

    NAJSTARSI NA PODIUM KONKURSÓW PŚ

    Kasai Noriaki -........... 44'293 ... 16364 dni ... 2017-03-26 ... Planica (m)
    OKABE Takanobu -.... 38'135 ... 14015 dni ... 2009-03-10 ... Kuopio (d)
    Fettner Manuel ......... 37'184 ... 13698 dni ... 2022-12-18 ... Engelberg (d)
    Ammann Simon --..... 36'202 ... 13351 dni ... 2018-01-13 ... Tauplitz/Bad Mitterndorf (m)
    Żyła Piotr -................. 35'335 ... 13119 dni ... 2022-12-17 ... Engelberg (d)
    Kranjec Robert --....... 34'247 ... 12666 dni ... 2016-03-20 ... Planica (m)
    Stoch Kamil -............. 34'200 ... 12619 dni ... 2021-12-11 ... Klingenthal (d)
    DAMJAN Jernej ---..... 34'182 ... 12601 dni ... 2017-11-26 ... Ruka (d)
    Neumayer Michael -.. 34'12 ..... 12431 dni ... 2013-01-27 ... Vikersund (m)
    Małysz Adam --.......... 33'107 ... 12160 dni ... 2011-03-20 ... Planica (m)

    WERSALIKAMI wyróżnieni zwycięzcy danych konkursów.

    --------------------

    PIERWSZY I OSTATNI RAZ NA PODIUM KONKURSÓW PŚ – NAJDŁUŻSZE ODSTĘPY

    Kasai Noriaki .......... 1992-03-21 – 2017-03-26 ... 25'25 ..... 9157 dni
    Ammann Simon -.... 2001-12-16 – 2018-01-13 ... 16'28 ..... 5872 dni
    Ahonen Janne ........ 1993-12-19 – 2010-01-06 ... 16'18 ..... 5862 dni
    Okabe Takanobu --- 1993-03-11 – 2009-03-10 ... 15'364 ... 5843 dni
    Małysz Adam -----.... 1996-02-18 – 2013-03-20 ... 15'31 ..... 5509 dni
    Kranjec Robert -...... 2002-03-01 – 2016-03-20 ... 14'19 ..... 5133 dni
    Kofler Andreas ---.... 2002-12-15 – 2016-12-17 ... 14'2 ....... 5116 dni
    Weißflog Jens ---..... 1983-01-01 – 1996-03-13 ... 13'71 ..... 4820 dni
    Höllwarth Martin --- 1992-01-06 – 2005-01-09 ... 13'3 ....... 4752 dni
    Fettner Manuel ---... 2010-12-01 – 2022-12-18 ... 11'354 ... 4372 dni

    Fettner wskoczył do pierwszej „10” w miejsce Dmitrija Wasiljewa.

  • Wojciechowski profesor
    @Wojciechowski SKOK ROKU MĘŻCZYZN 2022 – klasyfikacja po Engelbergu [2/2]

    Najdłuższy skok: 246 m – C. Prevc, Planica
    • skocznie duże: 152 m – R. Kobayashi, Willingen
    Najkrótszy skok: 73,5 m – Cecon, Ruka
    • skocznie mamucie: 148 m – Zografski, Oberstdorf

    Nie był to najwybitniejszy weekend PŚ w tym roku pod kątem odległości, najłagodniej mówiąc (oczywiście bywało gorzej, ale...). Sześć skoków za HS – w sobotę cztery, w niedzielę dwa.

    Średnio wyszło też przy okazji jury pilnowanie ukochanego przez wesołą rodzinę FIS korytarza „między K i HS” – w niedzielę nawet połowa prób się w nim nie zmieściła, a w i finałach obu konkursów nie brakowało prób przed punktem K.

  • Wojciechowski profesor
    SKOK ROKU MĘŻCZYZN 2022 – klasyfikacja po Engelbergu [1/2]

    Kolejny odcinek zabawy w Skok Roku – sumę długości wszystkich oficjalnie zaliczonych prób w konkursach indywidualnych PŚ w 2022 roku. Został nam już tylko JEDEN konkurs.

    Na liście 115 zawodników (w Engelbergu doszedł tylko Belshaw, wyprzedzając od razu m.in. Murańkę i Habdasa...). Maksymalnie można było zaliczyć dotąd 51 prób – najbliżej tego byli Geiger, Zajc i Eisenbichler.

    Niedzielne wpadki Kobayashiego i Zajca zepchnęły ich niespodziewanie za Geigera – i to Niemiec po raz pierwszy w tym roku wysunął się na prowadzenie!

    Japończyk i Słoweniec mogą liczyć już tylko na to, że Geiger straci choćby jeden skok w Oberstdorfie. Jak widzimy po wydarzeniach ostatnich tygodni – nadal nie można ich skreślać, bo cała trójka miała już konkursy bez II serii...

    Skład pierwszej „10” bez zmian i prawdopodobnie tak już zostanie – o ile Kos nie odnotuje wpadki lub Kubacki nie odrobi do Słoweńca 19 metrów w dwóch skokach w Oberstdorfie.

    W nawiasach zmiana pozycji w porównaniu z Titisee-Neustadt.

    ..1. 🇩🇪 Geiger .............. 7167,5 .. 49 .. (+1)
    ..2. 🇯🇵 Kobayashi R. -.. –109,0 .. 48 .. (–1)
    ..3. 🇸🇮 Zajc ---.............. –130,5 .. 49 .. (–1)
    ..4. 🇩🇪 Eisenbichler -... –237,5 .. 49
    ..5. 🇦🇹 Kraft ---............. –244,5 .. 47
    ..6. 🇳🇴 Granerud ......... –278,0 .. 48
    ..7. 🇸🇮 Lanišek ............ –346,0 .. 46
    ..8. 🇦🇹 Fettner ---......... –473,5 .. 46
    ..9. 🇵🇱 ŻYŁA ---............. –527,0 .. 45
    10. 🇸🇮 Kos ---............... –810,5 .. 44
    11. 🇵🇱 KUBACKI ---...... –829,5 .. 43
    12. 🇸🇮 Prevc P. ............ –912,5 .. 43 .. (+2)
    13. 🇳🇴 Lindvik ---......... –916,5 .. 43 .. (+2)
    14. 🇸🇮 Jelar --.............. –931,5 .. 43 .. (+2)
    15. 🇩🇪 Schmid -......... –1017,0 .. 45 .. (–3)
    16. 🇯🇵 Satō Y. ----....... –1172,0 .. 41 .. (–3)
    17. 🇦🇹 Tschofenig ---. –1505,0 .. 39 .. (+1)
    18. 🇦🇹 Hörl ---............ –1593,5 .. 40 .. (+1)
    19. 🇦🇹 Huber --.......... –1994,5 .. 39 .. (+2)
    20. 🇩🇪 Wellinger -...... –2010,5 .. 36 .. (+2)
    ...
    24. 🇵🇱 STOCH --......... –2293,0 .. 33
    35. 🇵🇱 WĄSEK -.......... –3695,5 .. 28
    38. 🇵🇱 WOLNY ---....... –3907,0 .. 24 .. (–1)
    51. 🇵🇱 ZNISZCZOŁ .... –5137,5 .. 15 .. (+1)
    56. 🇵🇱 STĘKAŁA -....... –5462,5 .. 11 .. (–2)
    68. 🇵🇱 HULA ---.......... –6229,0 .... 8 .. (–5)
    71. 🇵🇱 PILCH ............. –6354,5 .... 7 .. (–4)
    75. 🇵🇱 JUROSZEK ..... –6582,0 .... 5 .. (–2)
    80. 🇵🇱 KOT -............... –6693,5 .... 4
    86. 🇵🇱 MURAŃKA -..... –6811,0 .... 3 .. (–2)
    96. 🇵🇱 HABDAS --....... –6931,5 .... 2 .. (–2)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl