Ahonen:"Rekord jest ważny dla mnie..." - wypowiedzi po konkursie w Neustadt

  • 2005-01-22 20:11

Najlepsi skoczkowie spotkali się dziś na skoczni Hochfirstschanze w Tittsee-Neustadt. Ponownie konkurs Pucharu Świata wygrał Fin, Janne Ahonen. Było to jego 12. zwycięstwo w tym sezonie, a 30. w karierze. Na drugim miejscu wylądował Jakub Janda, a trzeci był prowadzący po I serii - Thomas Morgenstern.

Lider klasyfikacji generalnej, Janne Ahonen został rekordzistą, jeśli chodzi o ilość wygranych w jednym sezonie. Rekord jest ważny dla mnie. To jest wspaniałe uczucie, ale nie mogę się nim jeszcze wpełni delektować. Na to będzie czas dopiero po sezonie. Jednak miło jest mieć świadomość, że pobilo sie rekord Adama Małysza i Martina Schmitta, jeśli chodzi o ilość wygranych w sezonie.W zeszlym tygodniu bardzo źle sie czulem, prawie tydzień leżałem w łóżku. Potem wróciłem do treningów, ale fizycznych, nie do skakania. Teraz to właściwie są moje pierwsze skoki po przerwie i jestem z nich bardzo zadowolony. Muszę przyznać, że dzisiejsza wygrana była dla mnie mimo wszystko pewnym zaskoczeniem.

Drugi dziś był Czech Jakub Janda.To głupie uczucie być po raz któryś na miejscu drugim. Mimo wszystko oddałem dziś dwa dobre skoki. Bardzo lubię skakać na tej skoczni, a i warunki do skakania nie były dzisiaj złe.

Trzeci zawodnik dzisiejszego konkursu Thomas Morgenstern ze spokojem uznał wyższość Fina. W Bad Mittendorf byłem czwarty i piąty. W II serii potrzebowałem super skoku, aby przeskoczyć Janne. W pierwszym skoku Janne był i tak o 3 metry lepszy.

Z dobrej strony pokazał się dziś Niemiec Stephan Hocke, który zajął wysokie 9. miejsce.Jeżeli ci nie wychodzi skok, to nie wiesz dlaczego. Jeżeli ci wychodzi, to też nie wiesz dlaczego. W każdym razie chciałbym podziękować mojemu trenerowi klubowem, z którym trenowałem przez ostatnie dni w Villach i Ramsau.

Najlepszy z Niemców Georg Spaeth poprawił swój wynik z Kulm. Skok był dobry, do momentu telemarku, który trochę zepsułem.

Trener naszych sąsiadów Peter Rohwein uważa, że skok Schmitta nie był najgorszy. Skok Martina nie wyglądał tak źle. Technika w momencie wybicia nie była optymalna, ale dobra. To gdzie wyląduje, zależy od poprawnego ułożenia nart w locie.

Były skoczek niemiecki Dieter Thoma uważa jednak, że Schmitt nie jest w stanie rozwiązać swoich problemów w trakcie sezonu. Martin ma poważny problem. Musi nad nim w lecie popracować. Tak by zrobił każdy skoczek narciarski.

Martin Hoellwarth, który przed tygodniem przyznał, że nie jest dobrym lotnikiem, dziś potwierdził, że jest dobrym skoczkiem. Pierwszy skok nie był taki luźny, ale drugi już całkiem w porządku. Jeżeli w niedzielę oddam dwa podobne skoki, będe zadowolony. Jest we mnie potencjał do wygrywania, ale to zależy też od konkurencji.

Zobacz pierwsze zdjęcia z Neustadt...»


Anna Szczepankiewicz i Karolina Osenka, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7068) komentarze: (31)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Co!!!!!!?????? Jak Adam skakał to była walka, a teraz nie ma. A kto 6 razy w sezonie wygrywał nad drugim o około 40 punktów? W sezonie Małysza Schmitt bywał 50, a Małysz w tym - już 2 razy wygrał. Poza tym ahonen już kilka razy miał fuksa, gdy zwyciężał, a tu niby co, nie ma walki!!!

  • anonim
    airshow

    Malysz sie nie skonczyl, a aho tez powalczy ale nie jest maszyna i nic nie jest do d**y

  • anonim
    Do du.. sezon !

    Powiem wam tylko tyle: Ten sezon jest do du.. ! Dlaczego ? Bo jak Adam wygrywal PS to do konca byla walka najpierw z Martinem potem Svenem i to bylo piekne ! A teraz .......... sami widzicie !

  • anonim

    Janda na fuksa.

  • air show stały bywalec

    Małysz się skończył, Ahonen nie przestanie wygrywać, wszystko jest do d... Że też ja właśnie lubie skoki, a nie (no właśnie co, w czym Polacy są dobrzy? Może szybownictwo?). Że też kibicuję Małyszowi, a nie temu, który jest akurat najlepszy! Wiem, że powinienem się pogodzić zaróno z dominacją Ahonena, jak i ze słabymi startami Małysza, ale ja jeszcze ciągle liczę na Adama, mam nadzieję, a ta jest niestety matką głupich. Rozsądek podpowiada mi, że Adam może już się zacząć żegnać z tytułami mistrzoskimi i przekazać Ahonenowi. On jeden w tym sezonie zasługuje na miano skoczka, reszta powinna się zająć czymś innym. Może Adam powinien się zająć kładzeniem dachów, może w tym będzie miał jakieś osiągnięcia, bo w skokach na pewno już nie.

  • anonim

    A poza tym ahonen to jakiś sztywny farciarz. Co to jest!? Właśnie przed chwilą spoglądałem na zwycięstwa i wyniki zawodów w tym sezonie i wyszło, że od momentu, gdy wszyscy byli już rozgrzani, to znaczy od Trondheim, największą przewagę zanotował... Adaś w Bad M. Idźcie gdzieś z takim zwyciężaniem. Zwycięstwo=Adam i żaden ahonen tego nie zmieni!

  • anonim

    Ten rekord nie jest adekwatny do rekordu Adama Małysza. W tamtym sezonie było około 20 konkursów, a w jednym przecież Małysza zdyskwalifikowali za "zbyt długie" narty a i w pozostałych dwóch nie był jeszcze Tym Małyszem, Można więc liczyć, że z 18 konkursów wygrał 11. No to Janne z 16 dwanaście. Oj, wielka mi rzecz. Dalsza część sezonu dala Małysza!

  • Karola stały bywalec
    :)

    Gibo świetnie to ująłeś :)

  • anonim

    Ahonen to taka zatruta strzała, która godzi w patriotyczne serce Polaka. Poza tym coś ściemnia. Według mnie ta choroba to był jakiś zabieg taktyczny, a teraz Janne chce pokazać, że niby nawet po grypie z palcem w pupie wygrywa. Uważam, że przez te dwa tygodnie ostro trenował i teraz chrzani

  • anonim
    zimny drań

    Skandynawowie np taki Ahonen to są zimne dranie. Dusza jak mrożonka emocje zmarźnięte na kość nawet nie drgną. Nerwy, depresje, ekzalty i inne bakcyle duchowe, choroby duszy ich nie biorą - są wymrożone
    jak kostka mintaja. On skacze jak chodził do fabryki rytmicznie bez emocji, jakby łowił setnego łososia i nawet nie patrzył czy jest troszkę większy od poprzedniego. Jeśli tak to wolę już Svena w ekstazie co wywija
    taniec św Wita po zwycięskim skoku.

  • NIEMAZGODY bywalec

    Dzięki za trafne informacje i mam nadzieję że no... już dzisiaj, Hainz i Adam wyciągną wnioski o tej skoczni i będzie conajmniej "pudlo"

  • anonim

    Przeczytałam na onecie jeszcze przed konkurem, że Adam chce dzisiaj wygrać z Ahonenem, że się chce mu zrewanżować i już się obawiałam o ten dziesiejszy konkurs. Gdyby Adam dbał o to, żeby dobrze skakać może nawet i udałoby mu się pokonać Ahonena, a tak był dopiero siódmy. Coś się Adasiowi poprzestawiało w priorytetach i jest jak jest. Ahonena nikt nie może pokonać i to jest, niestety fakt, a już na pewno nie Adam, chyba że znowu będzie sie koncentrować na oddawaniu dobrych skoków, a nie będzie myślał jak z nim wygrać.

  • realista doświadczony
    dajcie skok hoellwartha

    dajcie skok hoellwartha

  • Boy profesor

    Nikt nie wychodzi z progu wyżej niż Martin Hoellwarth. Podobne wybicie do niego ale ciut niższe ma Peter Zonta. Szkoda, że te wysokie wybicia nie przekładają się na odległości bo wtedy Hoellwarth i Zonta byliby nie do pokonania :)

  • NIEMAZGODY bywalec

    Odniosłem wrażenie, że ADAM w drugim skoku zrobił dokładnie to samo co Hoellwarth w pierwszym, czyli za wysoko ?

  • Boy profesor

    Snow śmierdzisz, nie mam zamiaru czytań twoich uwag.

  • snow stały bywalec
    @boy

    mędzisz chłopie niesamowicie i nic z tego nie wynika. Daj se na luz!!

  • Boy profesor

    Hoellwarth oddał w drugiej serii fantastyczny skok na 140m. W pierwszej serii zawalił skok, bo za wysoko wyszedł z progu a potem spadł. W drugiej też wyszedł wysoko ale od razu się mocno wychylił i odleciał. Jeśli jutro odda takie dwa skoki jak ten z drugiej serii to może jutro wygrać.

  • robson początkujący

    Zauważmy że dzisiaj Robert Mateja oddał skoki krótsze od mistrza Adama tylko o kilka (a ściśle o 6 metrów) krótsze !!!

  • anonim

    wiecie co? A mi Schmitta jest szkoda: najpierw Hess teraz Thoma..... A przecież widać, że bardzo chce wrócić do formy i znów zacząć oddawać dobre skoki.
    zresztą skoki bez niego to już nie są te same skoki: nie jest już tak fioletowo jak kiedyś i nie ma tego "chłopięcego" uśmiechu na twarzy (no, chyba, że taki uśmiech zrobi Goldi)....

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl