Stoch chwali Graneruda i walczy z chorobą

  • 2023-01-10 19:30

- Czuję się spełniony, choć może nie osiągnąłem spektakularnego sukcesu. Ten Turniej był dla mnie świętowaniem skoków, celebracją każdego drobnego kroku, który przybliżał mnie do ścisłej czołówki. Cieszę się, że kończę go z poczuciem, że wszystko jest naprawdę dobrze i jestem w miejscu, o które walczyłem - powiedział nam Kamil Stoch, który po raz osiemnasty w karierze rywalizował w Turnieju Czterech Skoczni, stając się polskim rekordzistą pod kątem liczby startów w tym wydarzeniu. Trzykrotny triumfator tej imprezy tym razem finiszował piąty, doceniając klasę zdobywcy Złotego Orła.

Podczas 71. Turnieju Czterech Skoczni równych sobie nie miał Halvor Egner Granerud. Norweg nie wygrał tylko w Innsbrucku, gdzie lepszy okazał się Dawid Kubacki. Podopieczny Alexandra Stoeckla już przed dwoma laty liczył się w walce o turniejowy sukces, natomiast wszystko posypało się właśnie na Bergisel, gdzie triumfalny marsz rozpoczął Kamil Stoch. Nasz rodak tej zimy przyglądał się Skandynawowi.

- Obserwowałem go i zastanawiałem się, jak rozegra to wszystko w głowie, natomiast widzę, że porządnie odrobił lekcję. Przygotował się do tego fizycznie i mentalnie. Jest w świetnej dyspozycji. Skok po skoku prezentuje się bardzo dobrze. Dążę do takiego poziomu - komplementował Stoch zawodnika z północy Europy.

Stoch podczas niemiecko-austriackiej imprezy nie wypadł z czołowej "10", stabilizując pozycję pośród pucharowej czołówki. - Punktem zwrotnym były Święta. W tym okresie nastąpiła refleksja, po rozmowach i czasie spędzonym z rodziną. Wtedy przewartościowałem swoje cele. Nastawiłem się na pracę ze świadomością tego, że wszystko jest w porządku. Znajduję się w grupie świetnych ludzi, która wie, gdzie podąża i co chce osiągnąć. Posiadam wszelkie niezbędne zasoby do tego, aby się rozwijać. Nie powinienem myśleć o tym, gdzie chcę być i czego nie mam, lecz skupić się na tym, co mam i co jest tu i teraz, by cieszyć się z najmniejszych kroków naprzód - opowiadał nasz reprezentant przed kamerą Skijumping.pl.

Przed rokiem Stoch nie dotrwał do finału w Bischofshofen, wycofując się po nieudanych kwalifikacjach w Tyrolu. - Nie bałem się tego Turnieju. W Innsbrucku przez myśl przeszedł mi obrazek z ubiegłego roku, kiedy wiadomo, co się wydarzyło. Od razu pomyślałem jednak, że to przeszłość, a teraz jestem w zupełnie innym miejscu, będąc innym zawodnikiem i człowiekiem, przez co jest zupełnie inaczej - zaznaczył piąty skoczek 71. edycji Turnieju Czterech Skoczni.

Stoch w Święto Trzech Króli zajął 6. pozycję na obiekcie im. Paula Ausserleitnera, choć zepsuł finałową próbę. - Puściłem wodzę fantazji. Pomyślałem, że to jest ostatni skok i idę piecem... Wiedziałem, co mam upilnować, a resztę trzeba puścić luźno. Upilnowałem pozycję, ale ta skocznia jest bardzo specyficzna. Widzę koniec progu, wyczekuję odbicia, wyczekuję i... okazuje się, że już jest za późno <śmiech>... Skok i tak jakościowo był w porządku, pomimo mocnego spóźnienia. Nie ma wysokości z progu, ale i tak ląduję w ścisłej czołówce. Ja się z tego cieszę! - podkreślił.

Tej zimy na turniejowe obiekty wrócili sympatycy skoków narciarskich, którzy licznie gromadzili się w Oberstdorfie, Garmisch-Partenkirchen, Innsbrucku i Bischofshofen. - Super było skakać przed publicznością. Energia z trybun była czymś, czego nam brakowało. Fajnie było brać udział w tym spektaklu jako jeden z bohaterów - dodał dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli.

Kolejnym pucharowym przystankiem będzie Zakopane, już w nadchodzący weekend. Minionej zimy Stoch nie wziął udział w zawodach na Wielkiej Krokwi z powodu kontuzji kostki. Tym razem, jak podaje Tomasz Kalemba z Interia Sport, pewnym problemem jest choroba trzykrotnego mistrza olimpijskiego.

- Kamil zmaga się z mocną infekcją grypową, jakich wiele w tym czasie. Rozchorował się na dobre zaraz po powrocie z Austrii. Zawodnik jest mocno osłabiony - przekazał Aleksander Winiarski, lekarz reprezentacji Polski, w rozmowie z Interia Sport.

Polski Związek Narciarski ogłosił, że w piątkowych kwalifikacjach na Wielkiej Krokwi pokażą się Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Kamil Stoch, Paweł Wąsek, Aleksander Zniszczoł i Jan Habdas. W sobotę odbędzie się pierwsza drużynówka w sezonie 2022/23. Na niedzielę zaplanowano indywidualne zmagania.


Dominik Formela, źródło: inf. własna + Sport Interia
oglądalność: (17651) komentarze: (39)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • wiola4697 profesor

    Fan Kramer Kriznar Takanashi puknij się w głowie. Tutaj jest wywiad z Kamilem nie Dawidem. I poza tym nie tylko Dawid skacze. Jakoś nie przypominam sobie, żebyś takie bzdury pisał jak Kamil był liderem PŚ..

  • Babba_Jaga początkujący
    @Arturion

    Szeryf, zluzuj trochę, bo ci gumka pęknie. Wioluś widzę nadal, od lat, w formie, kocham Stocha i team Poland, a jak napiszesz coś złego o Kamilu to wydłubię ci oko. :)

  • wiola4697 profesor

    Dużo zdrowia! Powodzenia!

  • Arturion profesor
    @WillyWronka

    Acha, kolejny (?) się naprasza za bandę?

  • WillyWronka początkujący
    @Kacper34 Takie zdjecie to w photoshopie sie robi 5 minut

    Żona Stocha umie dobrze w Photoshop

  • tobiaszko stały bywalec

    Kamil dodał post na Faceboka , że trenował dzisiaj na siłowni wiec występ raczej zagrożony nie jest :)

  • firefly profesor

    Wszyscy tacy pewni, że Stoch nie wystartuje, a nie wydaje Wam się, że właśnie będzie robił wszystko, żeby skakać, skoro już rok temu stracił Zakopane? Bo ja jestem prawie pewna, że jeśli tylko nie będzie nadal leżał z wysoką gorączką to będzie skakał nawet z resztkami infekcji.

  • Vow_Me_Ibrzu doświadczony

    Drużynówkę jak coś pociągną Dawid z Piotrem i oby mającym tylko wpadkę w Sześciu Króli Pawłem. A jest szansa, że dokooptowany czwarty mniej się spali w takim konkursie niż w indywidualnym (Olek jest w stanie skakać na poziomie trzeciej dziesiątki).

  • Qrls weteran

    Drużynówka to nic ważnego, jest jeden konkurs indywidualny więc jak trzeba niech się wyleczy do końca.
    Lepiej tak niż miałby zająć dalekie miejsce i znów patrzeć na zrezygnowanego Stocha co może przełożyć się na dalszą część sezonu. Stoch musi się odnaleźć w teraźniejszości, najlepsze ma za sobą ale to nie znaczy że przez następne sezony nie będzie ważnym zawodnikiem w stawce. Po prostu z wiekiem jest mniej stabilny, musi siebie to poukładać w głowie i może nawet pojedyncze podia będą ;)

  • alo profesor

    Tak więc koniec marzeń o szansach na zwycięstwo w drużynowce. Jeśli w Zakopcu nie to chyba nigdzie już

  • kibicsportu profesor
    @Kolos

    Wczoraj wp kontaktowała sie z Winiarskim:
    - Kamil ma infekcję grypopodobną. W tym okresie to nic nadzwyczajnego. Rozmawiałem z nim w poniedziałek i czuł się już lepiej. Dlatego jestem spokojny i na ten moment jego start w weekend w Zakopanem jest niezagrożony - powiedział nam doktor Winiarski.

    W poniedziałek już było lepiej, a dzisiaj mamy środe, a dwa dni to jest dużo.

  • Marco Gaccio profesor

    Ma szczęście, że teraz jest Zakopane i jest na miejscu. Może w zasadzie w domu siedzieć do piatku.
    Gdyby było zagranicą to już dzisiaj lub jutro by wyjeżdżali co by mocno zmniejszało jego szanse na wyjazd.

    W piątek niech skacze tylko w Q. A potem sie zobaczy. Druzynowke moglby odpuscic chociaz z 1 strony to najwieksza szansa na wygrana od lat.

  • znawca_francuskiego weteran
    @Kolos

    Myślę że Kamil wystąpi. Ale jakby rzeczywiście nic się nie poprawiało to liczę na szybką reakcję. Żeby nie było że wystąpimy w piątkę i jedno miejsce pójdzie na marne. Także w jego miejsce albo Hula(który skacze u siebie zawsze najlepiej) lub Krzak (który został skreślony w PK kosztem Kota).

  • Kolos profesor
    @Karpp

    Podobno jest Stoch mocno osłabiony (tak pisze w tekście powyżej) . Więc to chyba nie jest takie nic.
    Lepiej żeby odpuścił Zakopane.

    Drużynówka na tym straci ale trudno, zdrowie ważniejsze.

    Zresztą drużynówki to był fetysz Horngahera, Thurnbichler ma chyba inne podejście...

  • Paweł39 weteran
    @Nojer

    No tak zapomniałem że też to jest ;] No to w takim razie Jarosław Krzak. Oby doczekał się debiutu. Sądzę że gorzej od Huli nie skoczy.

  • Kacper34 bywalec
    @WillyWronka

    Co za bzdury! Jak symulował kontuzje? Na instagramie wstawiał zdjęcia kontuzjowanej kostki.

  • Adam90 profesor
    @Karpp

    Tak siak jest chory...i nie wiadomo czy wystaruje :). Staram sie czekać do oficjalnych decyzji.

  • kwak11234@wp.pl profesor

    Wydaje mi się, że Stoch się wycofa. Złapał porządną grypę, jak mówił lekarz Winiarski wysoka gorączka objawy do dwóch tygodnii. Nie ryzykowałbym startu w Zakopanem to tylko 1 konkurs indi, niech oszczędza siły na Sapporo i bije swój rekord Okurayamy!

  • WillyWronka początkujący
    To troche dziwne

    Rok temu chodziły słuchy ze kontuzję symulował aby uniknąć mediów i kibiców i się lepiej przygotować do IO. I coś w tym jest bo z dnia na dzień wyzdrowiał po "kontuzji kostki", a to nie jest proste.
    A teraz znowu to? Cóż za pech.

  • pogromca januszy weteran
    Z innej beczki

    Kiedy kolejny odcinek cyklu "retro skoki"?

  • Nojer stały bywalec
    @Paweł39

    Niżnik w tym czasie będzie już w USA na Uniwersjadzie

  • Paweł39 weteran
    @majkiel

    Hula już nadostawał szans. Czas na innych. Może Krzak?
    Oczywiście jakby Stoch był chory jeszcze, bo boję się że z powodu "gawędzi" będą na siłę go osłabionego ciągnąc na skocznie. Wiemy dobrze jak tu bywa. Bo już gawędź zawiedziona będzie.. Oby czegoś takiego nie było.

  • Materna stały bywalec
    @tobiaszko

    Faktycznie ostatnio jakoś nie składa się Stochowi z występami w Zakopanem a i inne skocznie nie rozpieszczają..

  • Karpp profesor
    @Adam90

    Znowu źle przeczytałeś, nie doczytałeś. Przyjechał do Polski już chory. Poza tym doktor Winiarski powiedział, że start niezagrożony.

  • Nikt_ważny profesor
    @kibicsportu

    Ja bym na miejscu sztabu i Kamila oddał jeden skok w piątek w kwalifikacjach i wrócił na skocznie w niedzielę.

    Ale patrząc na to, że mamy szansę w sobotę nawet na zwycięstwo (i to całkiem spore), to raczej będzie w sobotę skakał, bo bez niego byłaby katastrofa...

  • Adam90 profesor
    @Karpp

    A skąd wiesz jak sie czuje ??
    Z grypa nie ma żartów czy nawet zwykłym przeziębieniem.

    Przyjechal do Polski i patrz zachorował A gdzie indziej nie

  • Karpp profesor
    @Kolos

    Piotrze to zwykle przeziębienie. Portalom sportowym które w swoich tytułach trąbią „start Kamila w Zakopanem zagrożony” zależy na klikalności. Z nim dobrze jest już dzisiaj a do konkursu zostało jeszcze kilka dni. Nie ma sensu go wycofywać, poza tym mamy jak wiesz w tym sezonie austriacka szkoła tak naszych przygotowała, że drużynówki też się liczą, nie to co było ostatnio, albo jeszcze jeszcze wcześniej za cudotwórcy Kruczka :)

  • Kolos profesor

    No cóż życzę Kamilowi Stoch żeby wyzdrowiał i doszedł do siebie, ale chyba startowanie w Zakopanem nie ma sensu. Na pewno będzie wtedy jeszcze osłabiony. Lepiej żeby porządnie się wykurował pod kątem zawodów w Sapporo (trzy konkursy!).

  • majkiel doświadczony
    @Paweł39

    Jak Kamil nie wystartuje, to w zamian za niego "dziurką od klucza" wśliźnie się kto? Stefan ;)

  • przemek32143 profesor

    Może lepiej żeby Kamil nie startował, bo słaby występ znowu mógłby go wykoleić.
    Oczywiście w przeszłości nawet odpadanie w pierwszej serii na niego nie wpływało, ale to były inne czasy.

  • StochMistrz{29465894} profesor

    Mnóstwo zdrowia Kamil i sportowej walki o podia i zwycięstwa. Od domowego PŚ w Zakopanem. Na skoczni Wielka Krokiew HS 140 imienia Stanisława Marusarza

  • Paweł39 weteran

    Świat się nie zawali jak nie będzie mógł wystąpić.
    Zamiast niego np Jarosław Krzak czy Adam Niżnik, czemu np ich nie spróbować. Bo juniorzy nie mają chyba nawet punktów w COC. Wszystko jest takie u nas do tyłu. 18 lat ludzie i nawet na COC nie dostają szans bo za młodzi i później nawet w Zakopanem przez przepisy nie mogą wystartować.

  • Arturion profesor
    @worekkartofli

    Kochana @Moderacjo
    @Hegemon to była dobra robota. Może też wyzbierać ten worek? :-)

  • worekkartofli początkujący
    @Fan_Kramer_Kriznar_i_Takanashi

    Co kogo jakiś kubacki obchodzi

  • kibicsportu profesor
    @Nikt_ważny

    Jeśli Kamil zachorował w drodze powrotnej, a już wczoraj było lepiej, to raczej wystartuje.
    Moim zdaniem Kamil w takim przypadku powinien oddać jeden skok na treningu w piątek, aby zapoznać się ze skocznią, drugi trening odpuścić i potem już kwalifikacje, a w sobote i niedziele opuścić serie próbne.

    To jest naprawdę pech, oby choroba nie wpłynęła na niego negatywnie. Nie chce powtórki z tamtego sezonu. Podium w Klingenthal, opuszczenie konkursu w niedziele i po chorobie pojechał do Engelbergu gdzie w piątek i sobote skakał nieźle, ale w niedziele już brak sił i potem wszystko się posypało.

  • Nikt_ważny profesor

    Na szczęście do zawodów jeszcze sporo czasu. Zwykłą grypę bez problemu do tego czasu się wyleczy.

    Pytanie tylko czy Kamil nie będzie po tym za bardzo osłabiony, ale ufam że sztab będzie wiedział czy w takiej sytuacji powinien skakać, czy nie.

    Naprawdę szkoda by było, gdyby w takim momencie znów coś go "zgasiło", bo szło to naprawdę ku dobremu.

  • Fan_Kramer_Kriznar_i_Takanashi bywalec

    No to Stefan za Kamila, Kamil niech się kuruje bo ze zdrowiem nie ma zartów. Jeszcze zarazi Dawida i wtedy dopiero będzie katastrofa.

  • tobiaszko stały bywalec

    Ciągle jakiś nie fart, ciągle jakieś niepowodzenia... Oby w Planicy wszystko to Kamilowi los wynagrodził :)

  • marro profesor

    Zdrowia Kamilu. Jeżeli będzie trzeba to drużynówkę możesz odpuścić.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl