Dziesiąte podium Kubackiego z rzędu, czyli ośmiogodzinny dzień pracy w Sapporo

  • 2023-01-20 14:18

Dawid Kubacki zmierza w stronę rekordu Janne Ahonena, który w sezonie 2004/05 trzynaście razy z rzędu stawał na podium zawodów z cyklu Pucharu Świata. 32-letni Polak w piątek uczynił to po raz dziesiąty z rzędu, zajmując drugą lokatę na Okurayamie w Sapporo. Niedosyt wynikał z faktu, iż Kubacki prowadził po pierwszej serii konkursowej.

Piątek otworzył program tegorocznej edycji Pucharu Świata w Sapporo. Najpierw odbyły się dwie serie treningowe, następnie kwalifikacje i zawody indywidualne. - Za nami dość długi dzień roboczy na skoczni, ale w międzyczasie dali zupkę chińską, więc generalnie było w porządku <śmiech>... - zaczyna Dawid Kubacki w rozmowie ze Skijumping.pl.

- Taka liczba skoków nie jest dla nas niczym nowym, niejednokrotnie na treningach tyle się oddaje. Tutaj nieco problematyczna i bardziej kosztowna energetycznie jest ich rozciągłość czasowa. Wyjechaliśmy na skocznię o 10:30, a wróciliśmy do hotelu o 19. Wychodzi sporo czasu, a człowiek cały czas musi być w gotowości i dogrzewać się, bo przerwy między seriami nie są aż tak długie. Można coś zjeść, skorzystać z toalety, ale trzeba być w stałym ruchu, by utrzymać gotowość. Ośmiogodzinny dzień w pracy nie jest jednak niczym nadzwyczajnym - podkreśla mistrz świata z 2019 roku.

Na półmetku wydawało się, że Kubacki zmierza po pewne zwycięstwo. Na końcu lepszy okazał się jednak Ryoyu Kobayashi. - Drugi skok nie poszedł tak płynnie, jak pierwszy. Było troszeczkę późno na progu, przez co nie do końca czysto technicznie. Warunki nie były najłatwiejsze. Przy lepszym skoku byłbym w stanie polecieć kilka metrów dalej, ale nie skoczyłem. Czasami taka kolej rzeczy, że popełnia się błędy. Złość trwała chwilę, bo wiem, że to ja popełniłem błąd. To w tym sporcie chyba jest nieuniknione - kontynuuje.

- Całkiem przyjemnie skakało mi się od pierwszej próby. Skoki do końca były w porządku, choć ostatni mógł być lepszy. Czy to już było lekkie zmęczenie? Trudno teraz wywnioskować. Każdy miał taką samą sytuację, więc na to nie zrzucałbym winy. Po prostu popełniłem błąd - ucina Kubacki, który nieprzerwanie od wiślańskiej inauguracji jest liderem Pucharu Świata. Drugi Halvor Egner Granerud traci 134 punkty.

Korespondencja z Sapporo, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (4630) komentarze: (14)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Vow_Me_Ibrzu doświadczony
    @Horenn

    Z taką modyfikacją tezy pozostaje się zgodzić: łatwo Dawidowi nie będzie, ale wcale nie stoi na straconej pozycji z powodu samej wielkości skoczni. Zdecyduje forma.

  • Arturion profesor

    Ani trochę się nie boję o Kubackiego w Kulm. Liczę, że i Kamil tam ładnie poleci, a może i Piotr.

  • Robert Johansson252 profesor
    Lotność zawodników z top 30

    Kubacki - Potrafi dobrze latać, ma kilka bardzo dobrych wyników na mamutach, choć nigdy nie wygrał na nich konkursu. Gdy nie ma formy, spada na nich jak kamień, ale w formie może nawiązać walkę z najlepszymi.
    Granerud - Najlepszy weekend w lotach to była dla niego Planica 2020. W zeszłym sezonie miał problem ze skrętem w prawo, który uniemożliwiał mu dalekie latanie, ale go wyeliminował. Jest dobrym lotnikiem, ale nie wybitnym, powinien skakać podobnie skutecznie jak na LH albo nieco stracić.
    Lanisek - Do zeszłych sezonów nie uchodził za mamuciarza, ale ostatnio pokazał, że świetnie sobie radzi na największych obiektach. Może zyskać.
    Kraft - To jest zawodnik uniwersalny, który tak samo dobrze skacze na skoczniach normalnych, dużych i do lotów.
    Żyła - Mamuciarz, powinien zyskać, chociaż od Ga-Pa spada mu forma.
    Fettner - Nie jest specjalnie lotnym zawodnikiem, ale w dobrej dyspozycji może atakować top 10
    Stoch - Na mamutach nie skacze zbyt równo, ale wie, jak daleko latać. Gdy popełni błędy, może klapnąć 200 m.
    Hayboeck - Mamuciarz. Pewnie dużo zyska.
    Hoerl - Jakoś sobie na mamutach radzi, choć gorzej niż na dużych skoczniach.
    Geiger - Kiedyś uchodził za antylotnika, a potem zdobył złoto MŚwL. Radzi sobie dobrze, ale teraz nie ma formy, więc może być kiepsko.
    Tschofi - Rok temu ładnie latał, dużo nie tracił w porównaniu do LH
    Wellinger - Dobry lotnik
    Lindvik - Jak jest w formie, lata bardzo dobrze, ale nie zyskuje na mamutach, wręcz traci. Teraz nie jest w formie, więc nie ma co liczyć na sukces.
    Ryoyu Kobayashi - Nie zyskuje i nie traci
    Johansson - Kiedyś bardzo zyskiwał na mamutach, ale od paru sezonów już tak na nich nie bryluje, choć i tak radzi sobie chyba lepiej, niż na dużych skoczniach.
    Zajc - Mamuciarz, bardzo dużo zyskuje
    Peter Prevc - Mamuciarz
    Forfang - Dobry lotnik, ale nie zyskuje aż tak dużo, jak Słoweńcy
    Lovro Kos - Nie aż taki mamuciarz, jak Zajc, Prevc, czy Jelar, ale raczej nie traci na skoczniach do lotów. Rok temu nie brylował, ale ogólnie miał obniżkę formy na koniec sezonu.
    Eisenbichler - Potrafi latać, pewnie trochę zyska

  • Robert Johansson252 profesor

    Jakoś nie czekam szczególnie na Kulm, bo choć lubię tę skocznię, to od paru sezonów nie da się oglądać zawodów na mamutach przez jaja z belkami i wypaczanie wyników. Nie mogę patrzyć, jak gość, który skoczył np. 190-200 m, wyprzedza kogoś, kto skoczył np. 215-225.
    Są wyjątki, jak finał sezonu w Planicy i są takie parodie skoków jak zeszłoroczny Oberstdorf

  • Horenn stały bywalec
    @Vow_Me_Ibrzu

    Tylko, że Anze na mamutach wykręcał bardzo dobre rezultaty będąc w tylko w dobrej formie. HEG ma srebro z Planicy. Dojdzie być może bo nigdy nie wiadomo Tande, Zajc, Johansson. A powalczy na pewno Hayboeck, Kamil, Żyła, Kraft. Może i Kubacki poradzi sobie i będzie na podium ale myślę, że to reszta stawki już nie będzie tak przeskakiwana przez Kubackiego

  • Adam90 profesor
    @Horenn

    no w lotach moze sobie nie poradzić ,ale w ogole szokujace, ze to robi ponad 30 letni zawodnik :)

  • Nikt_ważny profesor

    Było wałkowane już wiele razy. Jak ktoś przyjedzie na loty w dobrej formie, to nie ma znaczenia czy jest lotnikiem, czy nie.

    Wiadomo, o podium może być trudniej, bo pewnie trochę się ukatywni wataha Słoweńców i być może Norwegów, ale też bez przesady. Przy optymalnych skokach, Dawid powinien się na podium utrzymywać. Przede wszystkim musi utrzymać formę i skakać "swoje", wtedy można być spokojnym.

    Myślę, że nikt by nie postawił złamanego grosza, że Geiger z tym swoim brzydkim i wysokim lotem zostanie mistrzem świata w lotach, a został. Dawid lata teraz zdecydowanie szybciej i bardziej agresywnie. Może momentami dalej trochę za wysoko, ale nie sądzę, żeby to w czymkolwiek przeszkadzało.

  • Vow_Me_Ibrzu doświadczony

    PS Patrząc czysto historycznie, na mamutach groźny może być... Kamil. Wygrał na nich pięć razy, więc ma papiery na to, że umie. W dyspozycji jest naprawdę dobrej, może właśnie tam będzie gonił młodszych kolegów.

  • Vow_Me_Ibrzu doświadczony
    @Horenn

    A w której Ewangelii stoi napisane, że Kubacki tego podium nie zdobędzie? Bo w realu antylotnik absolutny Dawid ma 2 z 35 podiów w PŚ na mamutach. Arcycesarz lotów Halvor tyle samo zwycięstw na nich, co Dawid, bo 0, i żadnego z 30 podiów. Anže raptem jedno podium na 22. Wychodzi, że wszyscy trzej mają z grubsza równe szanse i będą mieli ewentualnie podobne problemy z „typowymi lotnikami”, z których żaden nie jest w jakiejś szczególnej formie. A w zeszłym, fatalnym sezonie, Dawid najlepiej wypadł właśnie na mamutach.

  • rkskfbl stały bywalec

    Myślę, że w lotach aż tak źle nie będzie. Dawid jest w świetnej formie. Dużo zależy od tego jak będzie z warunkami i czy mu nowi konkurenci do podium przybędą i ilu ich będzie. Taki Zajc całkiem nieźle skacze w Sapporo, a na lotach może być jeszcze lepszy.

  • atalanta doświadczony
    @Horenn

    Ja bym go tak z wyprzedzeniem szans nie pozbawiała. Jeszcze nie wiemy, jak jego nowy styl będzie działać na mamutach. Poza tym dwa razy już był na podium w lotach, będąc w gorszej formie niż teraz.

  • atalanta doświadczony

    Szkoda tej zmarnowanej szansy na wygraną. Ale najważniejsze, że był przed Granerudem. No i że tym razem nie dostał najgorszych warunków w całej serii (tylko trzecie od końca ;).

  • Horenn stały bywalec
    @Adam90

    Ale nie pobije rekordu 15. W lotach nie ma szans na podium.

  • Adam90 profesor

    a wiecie co jest dziwnego, ze 32 latek pobija rekord ;).
    No wiem ,ze ten wiek sie przesuwa, ale dziwne to

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl