"Jakub? To była dobra decyzja" - Thurnbichler o pierwszych lotach Polaków

  • 2023-01-27 18:20

Uśmiechnięty przed kamerą, ale zamyślony zaraz po wywiadzie. Thomas Thurnbichler wyglądał dziś na człowieka pochłoniętego swą pracą, tak, jakby myślami już był przy odprawie, przy swoich skoczkach, przy sobotnim konkursie. A konkurs to szczególny, bo rozpoczynający rywalizację na skoczniach mamucich, a zatem również o Małą Kryształową Kulę.

- Dawid bardzo dobrze lata. Efektywnie. Spróbowaliśmy czegoś w jego drugim skoku, ale nam to nie wyszło. Ale Dawid zareagował na to odpowiednio i w kwalifikacjach wykonał świetną próbę. Była tam energia, odpowiednie ułożenie ciała. Piotrek - to czysta przyjemność oglądać go podczas lotów. Bardzo się przykłada, jest mocno zaangażowany. Nabiera odpowiedniej prędkości a jego sylwetka w locie po prostu wytwarza ciąg, jak w samolocie. Ale wciąż można w jego skokach coś poprawić - oceniał pierwsze loty swych podopiecznych Thomas Thurnbichler.

- Jeśli chodzi o pozozstałych - musimy teraz zrobić solidną analizę. Widzę tam spore pole do poprawy. Musimy przygotować dla nich zadania na jutro. Kamil - mam już pewne spostrzeżenie w jego przypadku. Potrzebna będzie delikatna poprawka w jego sprzęcie. Ale też musi coś poprawić sam. Jego skoki muszą być bardziej zdecydowane, bo moim zdaniem dziś skakał zbyt asekuracyjnie. Tak więc jest trochę pracy, ale przed analizą musimy zjeść porządny lunch, żeby mieć energię - powiedział z uśmiechem Austriak.

Czwarte, ósme, czternaste i dwudzieste siódme - to miejsca Polaków, którzy awansowali do konkursu. Czterdziesty pierwszy był w kwalifikacjach Jakub Wolny. Co byłoby nie najgorsze w konkursie na skoczni dużej, lub normalnej, ale nie na mamuciej, gdzie w konkursie udział bierze tylko czterdziestu.

- Nadal uważam, że podjęliśmy właściwą decyzję, zabierając tu Jakuba. Jego pierwszy skok był świetny. On jest naprawdę dobrym lotnikiem. Problem w tym, że w skoku kwalifikacyjnym próbował coś zmienić, a nie powinien. To moim zdaniem bardziej problem mentalny, niż techniczny. Rozumiem, że brak mu pewności siebie, bo połowa sezonu za nami, a on jeszcze nie miał dobrego konkursu. Ale ufam mu. Szczególnie na lotach. Pokazał to w treningu i jestem pewien, że pokaże też w niedzielę - zapewniał szkoleniowiec.

- Olek na pewno zyskał na tym, że jeździ teraz na zawody z nami. Miał świetne lato, potem coś się zacięło, ale teraz znów skacze lepiej. I wywiera presję na zawodników z kadry A. To jest dobre dla niego i dla nich. Odnalazł się w pucharze świata i odnalazł się też na skoczni mamuciej - dodał Thurnbichler.

- Jutro czeka nas wyrównana i ciekawa walka. Moim zdaniem jest sześciu, może nawet siedmiu kandydatów do zwycięstwa. Granerud, dwóch, może trzech Słoweńców, Dawid, Piotrek i oczywiście Stefan Kraft - zakończył trener polskiej kadry A.

Korespondencja z Bad Mitterndorf, Marcin Hetnał


Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7929) komentarze: (51)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • JanekPapierosxG początkujący
    @placek08

    Zniszczoł musi najpierw dużo nad mentalem pracować bo to na pewno zawodnik który skakać potrafi ale ma silną blokadę w głowie.

  • placek08 doświadczony
    @Robert Johansson252

    Wydaje mi się, że w przyszłym sezonie Zniszczoł powinien wejść do kadry A i Habdas zamiast Wolnego + ewentualnie Pilch, jeżeli się pokaże z dużo lepszej strony. Niby "aż" 6-7 zawodników, ale to przecież nie aż tak dużo. Zwłaszcza, że większość będzie już znała metody Thurna. Jak weźmie sobie taką zróżnicowaną kadrę: 3 weteranów, 1 doświadczony zawodnik, acz bez większych sukcesów, 2 młodszych, ale już obytych ze skokami i 1 prawie junior; to będzie można go lepiej ocenić. Zwłaszcza po postępach Habdasa, którego będzie mógł sobie sam ukształtować w dorosłym skakaniu i który przypuszczalnie może zrobić największy postęp.

  • Kibic_2001 bywalec

    Jeszcze dodam jedno. Niech Ci wszyscy hejterzy się zastanowią, czy taki Zniszczoł, Murańka czy Stękała nie chcieliby skakać lepiej? Wiadomo, że tak. Trenują od dziecka. To, że nagrywają filmy czy dodają posty na instagramie nie oznacza, że nie poświęcają się w dużej mierze skokom (łącznie ze swoimi partnerkami, żonami). Czasami trzeba pomyśleć, co się pisze. Mimo ich wad i zalet to jest mi ich najbardziej szkoda. Nie idziem im i jeszcze większość miesza ich z błotem. A Ci, którzy zastanawiają się dlaczego Kot jeszcze skacze to może po prostu ciężko mu się rozstać ze skokami. Może chce jeszcze coś udowadniać sobie i hejterom. Nie oceniajmy innych, zacznijmy od siebie.

  • Kibic_2001 bywalec

    Maciusiak swoje za uszami ma. Nie bronię go, ale uważam że on nie ponosi winy za wszystko. Po ogłoszeniu kadr wszyscy byli zdziwieni, że znalazło się tam tylko 5 skoczków (w tym 3 muszkieterów). A chyba chodziło o to żeby pociągnąć do góry pozostałych. W efekcie tylko Wąsek coś prezentuje, chociaż ostatnio ma zadyszkę. To w takim razie kto ustalał składy tych kadr? Chyba nie sam Maciusiak. Ja uważam, że TT też leję wodę. Żyła, Stoch i Kubacki szczególnie on wyszedł na tym dobrze- tak lamentowali, że nie chcą zmian wyszli na tym dobrze. Natomiast pozostali zawodnicy wyłączając Hulę, bo on ma pieniądze i skacze dla przyjemności wyszli na tym źle. Uważam, że oni są tu pokrzywdzeni.

  • Robert Johansson252 profesor

    Ja będę bronił Thurniego.

    1. To jego pierwszy sezon. Pierwszy sezon Doleżala był gorszy od tego, a w drugim było super. Potem, co prawda, się posypało, ale tutaj nie musi się tak zdarzyć.
    2. Austriak doprowadził Kubackiego i Żyłę z powrotem do topowej dyspozycji i pod jego okiem Stoch zrobił mocny progres w stosunku do ostatniej zimy.
    3. Wąsek zrobił duży postęp, choć teraz ma obniżkę formy, ale może się podniesie w WIllingen. Rok temu miał tam przebłyski świetnego skakania.
    4. Po trenerze widać zapał, choć chyba trochę osłabł on w ciągu paru miesięcy - może to przez malkotentów
    5. Zaplecze faktycznie jest w słabej dyspozycji i to nie jest wina Thurniego, bo on nie trenuje Kocura, streamera Endrju, nierównego Pilcha, dziadka Huli, czy młodego Habdasa
    6. Wolny faktycznie się rozsypał, ale mało który trener był w stanie mu pomóc. Nie wiem, co jest z tym gościem nie tak, ale to jest horror, jak mu się załamuje dyspozycja, kiedy się wydaje, że może wejść do czołówki... Jak wygra w lipcu w Wiśle to nie będę miał żadnych oczekiwań, bo pewnie znowu się przejadę.

    Faktycznie, do Thurniego powinien dojść szósty zawodnik, na ten moment chyba Zniszczoł najbardziej zasługuje, no chyba że Habdas zostałby MŚJ albo Pilch parę razy zapunktował.

  • Kibic_z_Mazowsza bywalec

    Pisałem to już przed tym sezonem. Związek publicznie ogłosił tzn niby przyznał się do błędu, że największą pomyłką w polskich skokach było połączenie obu kadr. Oczywiście kompletna bzdura, bo największą pomyłką był Dolezal jako trener główny. Natomiast przy dobrym trenerze - selekcjonerze to idealne rozwiązanie, a i jest go w końcu z czego rozliczać. No bo wyobraźcie sobie taką kadrę: Kubacki, Stoch, Żyła, Wąsek, Zniszczoł, Pilch, Habdas, Juroszek, Krzak, Muranka, Kot, Stękała. Do tego obowiązkowe, raz np w miesiącu testowanie u Thurna młodzieży: Wróbla, Amilkiewicza, Tomasiaka, Szozdy, Joniaka. Do tego oczywiście potrzebni są asystenci. Austriaccy, ale przynajmniej jeden Polak, żeby miał się od kogo uczyć. Np Biegun, bo potencjalnie ma papiery na dobrego trenera. Ech, rozmarzyłem się... Czy aby na pewno? Czy nie mówię o normalności?

  • Karpp profesor
    @ZKuba36

    Wróciłeś :)
    Szkoda, że dopiero dzisiaj a nie tydzień temu jak Stękała z Wolnym po treningach z Maciusiakiem byli poza 30-stką PK. Dobrze się wtedy schowałeś ;)

  • Qrls weteran
    @ZKuba36

    Wybacz ale Twoja absurdalna obrona Klakiera na nikim już nie robi tu wrażenia a Twoje posty coraz bardziej przypominają fantasy i to takie odjechane z elementami Science fiction.

    Zabawne że ludzie czepiają się Thurna o 5 osobowa kadrę A, te same osoby czepiały się rok temu o 12 osobowa, była by 6 to były by pytania czemu nie 7... Skoro nie ma żadnych ale od związku widocznie takie były ustalenia, chyba że ktoś może poświadczyć że brał udział w zawieraniu umowy na linii trener - związek. Swoją drogą chciałbym zobaczyć jakie cele ma Maciusiak na sezon bo skoro dalej ma robotę to chyba nie ma żadnych i nawet nikt nie weryfikuje jego pracy bo taki pracownik powinien dawno dostać po uszach za takie wyniki i kosmiczne ilości cudów robionych przez lata.

  • Lataj profesor
    @ZKuba36

    Na początku myślałem, że mówisz o zimie ze świetnie skaczącymi skoczkami. Te miejsca z LGP nie są złe, aczkolwiek w Courchevel mogło być lepsze. Jednak lato nie miało żadnego przełożenia na zimę. Poza tym przed oficjalnym ogłoszeniem kadr nie wiedzieliśmy, w jak dobrej formie będzie Kot, a po Krzaku raczej nikt się nie spodziewał tak dobrych wyników w Courchevel i zimą w PK (gdzie rewelacji nie było, a jednak jakiś postęp jest). W Wiśle Jarek nie zapowiadał się dobrze, póki sędzia nie przyczepił się do kombinezonu przed skokiem kwalifikacyjnym. Thurnbichler pewnie chciał, aby Maciek jeszcze zachował rytm startowy i pojechał do Stams, podobnie jak Zniszczoł. I jaki efekt? Powrót Kota do starych niedobrych skoków, a Olek go pokonywał.

  • ZKuba36 profesor
    @Lataj

    Kot w LGP, miejsca 5, 16, 10 to złe miejsca?

  • Farek doświadczony
    @ZKuba36

    Nie kwestionuję prawdy objawionej bo to bezcelowe, ale jedna rzecz mnie w oczy boli: ,,Moim zdaniem cwaniaczek wykombinował sobie, że co tydzień będzie powoływał na PŚ, jako uzupełnienie kadry A, najlepszego aktualnie skoczka kadry B i będą same sukcesy a Maciusiak będzie pracował na jego konto."
    Ty tak na serio? Chyba od tego jest kadra B żeby jej członkowie wchodzili za odstających z kadry A/w wolne miejsce. Twoim zdaniem kadra A powinna zawsze jeździć w piątkę na PŚ A kadra B wyłącznie na PK żeby arcytrener Maciusiak nie musiał pracować na niczyje konto?

  • Lataj profesor
    @ZKuba36

    Dobrze skaczący Kot? Nieźle odleciałeś, Byku.

  • Lataj profesor

    Może Wolny pokazał w I treningu, że jest dobrym lotnikiem, ale to dlatego, że zyskuje w powietrzu to, co stracił na progu. Drugi skok w treningach już aż tak dobrze nie wyglądał, mimo że był oddany z belki niższej o 2 stopnie. Wydawałoby się, że jury również nie pomogło z belką, nie zostawiając 12. jako bazowej, skoro wiatr nieco osłabł w stosunku do treningów, ale i tak Kuba popełnił błąd na progu, jednakże nie był aż tak zauważalny u Zniszczoła. Pozostaje tylko czekać do niedzieli i zobaczyć, czy Wolny powalczy o "30", bo awans powinien być łatwiejszy.

  • ZKuba36 profesor
    Jestem zodiakowym Bykiem. Piszę do Baranów. Może chociaż do nich dotrze.

    Widzę, że nasz genialny bajerant, tak namieszał niektórym osobom w głowach, że nie są w stanie logicznie myśleć. Co gorsze, odebrał im pamięć. No to łopatologicznie:
    1. Bajerant, zobowiązany do prowadzenia 6. osobowej kadry A, wybrał sobie najlepszą 3. (Stoch, Kubacki, Żyła) + 2. najlepszych skoczków prowadzonych przez trenera Maciusiaka (Wąsek i Wolny) i uzgodnił, że 1. skoczka dobierze pod koniec LGP. Zrobił to? Nie!
    2. Bajerant mógł powołać dobrze skaczącego Kota lub Krzaka. Dlaczego tego nie zrobił? Moim zdaniem cwaniaczek wykombinował sobie, że co tydzień będzie powoływał na PŚ, jako uzupełnienie kadry A, najlepszego aktualnie skoczka kadry B i będą same sukcesy a Maciusiak będzie pracował na jego konto. Sprawa się rypła bo...
    3. Zaistniała sytuacja, której nasz bajerant nie przewidział. Najstarsza, najbardziej doświadczona 3. sama wiedziała co im dolega i po ew. podpowiedzi trenera, wiedzieli jak to naprawić, to ci młodsi nie uzyskali żadnej rozsądnej rady. Wolny rozsypał się natychmiast a Wąsek powoli, powoli, staczał się coraz niżej. W ostatnim wywiadzie powiedział, że nie wie co robi źle a trener też nie wie, jakie są błędy.
    4. W efekcie, 6. osobowa kadra A w 50% przestała istnieć i nawet dla największych głąbów jest zrozumiałe, że za całą tę sytuację odpowiada Maciusiak, który powinien być zwolniony w trybie natychmiastowym!

  • Adrian AZ profesor
    @Sweet

    Bo może Pilch przeszedłby kwalifikacje? Skoro dobrze prezentował się w PK, na tyle dobrze, że był na podium, to nie ma podstaw, by z góry zakładać, że klepnął by bulę i nie wszedł do konkursu. Napewno to on bardziej zasłużył na powołanie, niż Wolny.

  • Arturion profesor
    @Sweet

    Powinniśmy wysłać sześciu. Choćby mieli "bulić".

  • Sweet weteran

    dobra decyzja, wczoraj niektórzy tutaj chcieli nawet 6 licząc bez Pawła.... a teraz piszą, że "po co Wolny był"

  • pokowski bywalec
    @ZXCVBNM_9999

    Najsmutniejsze jest to, że my dalej temu Żidkowi płacimy za bycie w sztabie Maciusiaka po indywidualnych sukcesach.

  • Arturion profesor
    @Mucha125

    No i czekam na nową szanse dla Klemensa Murańki. Bo bez niego, jakoś pusto:

    Pająk zasnuł sieć
    na tej belce gdzie
    każdy siada sam.

    Nie ma Ciebie tu
    choć jest prawie stu
    (z przedskoczkami wraz).

    Wszystko mogę znieść,
    zresztą mam to gdzieś,
    jak kto skacze tu.

    Odkąd Ciebie brak,
    mogą skakać wspak.
    Błagam, Klimek wróć! :-)

  • Mucha125 profesor
    @CudnyAdas

    Maciusiak to był wentyl bezpieczeństwa, jakby się ta wizja nie powiodła głównego trenera. Jak widać tylko szkoła jego właśnie(wentyla)upada w porównaniu nawet do szkoły Bieguna, bo zawodnicy z grupy bazowej zaliczyli progres większy niż większość kadry B.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl