PŚ w Lake Placid: Pierwsze od ponad 5 lat zwycięstwo Wellingera, Kubacki piąty

  • 2023-02-11 17:01

Andreas Wellinger po raz pierwszy od 1896 dni najlepszy w zawodach Pucharu Świata. Reprezentant Niemiec triumfował w sobotniej rywalizacji w Lake Placid (HS128) po skokach na odległość 129 m i 125,5 m. Drugie miejsce zajął nowy rekordzista skoczni - Ryoyu Kobayashi, zaś trzeci był Daniel Tschofenig. Najlepszy z Polaków, Dawid Kubacki zajął piątą pozycję. Punktowało trzech Biało-Czerwonych.

Andreas WellingerAndreas Wellinger
fot. Tadeusz Mieczyński
Ryoyu KobayashiRyoyu Kobayashi
fot. Tadeusz Mieczyński
Daniel TschofenigDaniel Tschofenig
fot. Tadeusz Mieczyński

Pierwsza seria konkursowa w Lake Placid, kilkukrotnie przerywana z powodu warunków wietrznych, była popisem w wykonaniu Ryoyu Kobayashiego. Mistrz olimpijski z Pekinu lotem na 136 metr ustanowił nowy rekord skoczni i tym samym prowadził z przewagą 7 punktów nad Michaelem Hayboeckiem (129 m) oraz 7,4 pkt. nad Timim Zajcem (130 m). Czwarty był Daniel Tschofenig (129 m), a piąty Andreas Wellinger (129 m).

Lider Pucharu Świata, Halvor Egner Granerud po próbie na odległość 124,5 metra zajmował szóstą lokatę, tuż przed Karlem Geigerem (127,5 m), Stephanem Leyhe (122 m) i Zigą Jelarem (124 m). Czołową dziesiątkę zamykał najlepszy z grona Polaków, Dawid Kubacki (119,5 m).

Awans do finału wywalczyło jeszcze dwóch Biało-Czerwonych. Aleksander Zniszczoł po skoku na odległość 118,5 metra zajmował trzynastą pozycję. Siedemnasty był z kolei Piotr Żyła (114,5 m).

Już po pierwszym skoku udział w sobotnim konkursie zakończyli trzydziesty szósty Paweł Wąsek (111 m) oraz czterdziesty pierwszy Tomasz Pilch (108 m). W gronie zawodników, którzy nie awansowali do finału, znaleźli się również m.in. Peter Prevc (111,5 m), Manuel Fettner (108,5 m) i Johann Andre Forfang (111 m).

Pierwszą serię konkursową rozegrano z 22., 21. i 20. platformy startowej.

W finale Ryoyu Kobayashi wylądował na 114 metrze i roztrwonił przewagę punktową uzyskaną rekordowym lotem w pierwszej serii. Japończyk ostatecznie zajął drugie miejsce w Lake Placid, przegrywając o 8,5 punktu z Andreasem Wellingerem. Mistrz olimpijski z Pjongczangu dzięki próbie na odległość 125,5 metra odniósł pierwsze pucharowe zwycięstwo po ponad pięcioletniej przerwie. Na najniższym stopniu podium stanął Daniel Tschofenig (120 m). Tym samym Austriak został pierwszym skoczkiem urodzonym w XXI wieku, który dokonał tej sztuki. Na czwartej pozycji rywalizację zakończył Timi Zajc (120 m).

Dawid Kubacki w drugiej próbie wylądował na 126 metrze i zanotował awans na piątą pozycję. Polak wyprzedził tym samym siódmego Halvora Egnera Graneruda (117 m). Rywali w walce o Kryształową Kulę rozdzielił Domen Prevc (129,5 m). Na ósmym miejscu zawody zakończył Karl Geiger (120,5 m), dziewiąty był Michael Hayboeck (117 m), zaś dziesiąty Markus Eisenbichler (130 m).

Aleksander Zniszczoł po próbie na 123 metr awansował na trzynastą lokatę. Dziewiętnasty był Piotr Żyła (116,5 m).

Rundę finałową przeprowadzono z 22. i 23. belki.

Siódma lokata Halvora Egnera Graneruda oznacza, iż zakończyła się seria dwunastu konkursowych miejsc na podium z rzędu w wykonaniu Norwega. Rekordzistą pod tym względem pozostanie zatem Janne Ahonen, który w sezonie 2004/2005 trzynaście razy z rzędu kończył zawody PŚ w czołowej trójce.

W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata prowadzi Halvor Egner Granerud (1552 pkt.), zaś drugi Dawid Kubacki (1323 pkt.) odrobił dziś dziewięć punktów do Norwega. Trzecie miejsce zajmuje Anze Lanisek (1096 pkt.), a piąty jest Piotr Żyła (816 pkt.).

W Pucharze Narodów liderują Austriacy (4029 pkt.) przed Norwegami (3535 pkt.) i Polakami (3194 pkt.).

Na sobotę w Lake Placid zaplanowano jeszcze pierwszy w historii Pucharu Świata mężczyzn konkurs duetów. Polacy przystąpią do niego w składzie: Piotr Żyła i Dawid Kubacki. Początek zawodów o 23:00 czasu polskiego.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>
Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Świata >>
Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Narodów >>
Zobacz aktualny ranking WRL >>

Oglądaj sporty zimowe (i nie tylko!) w kanałach Eurosportu >>>

FOTORELACJA


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (65505) komentarze: (350)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Gerwazy doświadczony
    @Maradona

    Bo zerwał więzadło w kolanie, tylko że boczne a nie przednie :)
    Przez co miał miesiąc przerwy, a na skocznię wrócił tylko tydzień później od kolegów z kadry. Można poczytać tutaj na skijumping, artykuły z maja/czerwca 2009

  • placek08 doświadczony
    @Kolos

    Kolejny piękny prorok :)

  • placek08 doświadczony
    @thestasiex12

    Dwie literki: x, d :)

  • Janekx1 weteran
    @Seba Aka Krzychu

    Wellinger w końcu przekuł treningi na konkurs i zatrybiło.

  • Seba Aka Krzychu profesor

    Brawa dla Wellingera, cieszę się, że wrócił na szczyt, to dopiero pierwsze w tym sezonie zwycięstwo niemieckiego skocza w PŚ, myślę, że Andy na MŚ będzie jednym z głównych faworytów do medali. Ryoyu miał kapitalny pierwszy skok, w drugiej serii niestety trafił na trudne warunki, w których ciężko było cokolwiek zrobić, ale druga lokata również jest bardzo dobra. Tschofenig z pierwszym podium w karierze, prędzej czy później musiało do tego dojść, bo to wielki talent. Zajc z drugim najlepszym konkursem w tym sezonie. Domen widać, że jest w naprawdę dobrej formie, uzyskał nawet najlepszą notę drugiej serii. Granerud niespodziewanie przerwał swoją passę, ale 12 podiów z rzędu to i tak bardzo dobry wynik. Kubacki z bardzo dobrym drugim skokiem, Zniszczoł z najlepszym wynikiem w sezonie, Aleksander od jakiegoś czasu prezentuje naprawdę dobrą dyspozycje. Żyła poniżej oczekiwań, Wąsek i Pilch niestety bez punktów.

  • Fan_Cherveta_i_Fouberta stały bywalec
    @skokwdal

    Zamiast Stękały Joniak

  • skokwdal stały bywalec

    Konkurs nie był przeprowadzony w sprawiedliwych warunkach, choć nie było aż tak żle, ale swoje przysłowiowe "trzy" grosze dołożył Sedlak. Dla naszych słodko-gorzki ten konkurs. Dawid pokonał Graneruda to plus, tak samo bardzo dobry występ Zniszczoła. A na minus to że Kubacki jest teraz jak koło fortuny raz jest dobrze, a raz mizeria... Potrzeba mu stabilizacji. Jeśli jutro będzie skakał tak jak w 2 serii to podium bardzo realne, bo wątpię że Tschofenig powtórzy to jutro, jeśli Granerud jutro będzie skakał tak jak dziś, a to raczej dość prawdopodobne, to Kubacki ma szansę odrobić stratę do 190-200 pkt, jeśli Dawid będzie skakał jak w pierwszej to może być nawet 3 dziesiątka, ale to wszystko zależy od dnia i chwili Dawida. W Rasnovie jeśli Halvor nie pojedzie, a Kubacki będzie skakał jak na fana normalnych skoczni przystało to będzie ok. 120-100 pkt straty do Graneruda. Choć wątpię że Kubacki wygra KG PŚ, ale w skokach wszystko jest możliwe. A co do Olka były to jego dobre skoki, u niego nawet już w przeciętnych warunkach jest dobrze, moim zdaniem pewniak do drużyny na MŚ. Piotrek skakał dziś słabo, bez energii, bez tego błysku, jutro powinno być lepiej. A co do Wąska to... moim zdaniem nie powinien jechać do Rasnova tylko spokojnie odpocząć i ewentualnie chwilę potrenować przed Planicą z Szturcem lub Maciusiakiem, wiem że może to wydawać się dziwne, ale Paweł zazwyczaj po treningach z MM skacze lepiej. Jeśli będzie skakał tak jak tu, to nie powinien startować w drużynie na MŚ, bo jest niestabilny, a u niego w większości za słabe skoki odpowiada pozycja najazdowa i odbicie. U Pilcha wciąż nie ma stabilizacji, choć gdyby odblokował go jakiś psycholog to mógłby być całkiem mocny. Jeśli jutro nie zmarnuje siły w kwali to w konkursie mogą być punkty. Jan Habdas po prostu został wycięty i nie ma w tym jego wielkiej winy. Jutro będzie raczej pewna kwalifikacja do zawodów. Moim zdaniem trener powinien przed Rasnovem podać skład na MŚ, ale do Rumunii powinni jechać:
    Kubacki, Zniszczoł, Habdas, Pilch, Stękała, Juroszek
    Żyła powinien udać się na odpoczynek i podobnie jak Paweł ewentualnie potrenować pod koniec absencji, ale nie z ww. dwójką, tylko z Thurnbichlerem w Rasnovie, bo uważam że nasza kadra powinna zostać w Rasnovie na 2 dni, żeby spokojnie potrenować i żeby razem nasi skoczkowie pojechali do Planicy. Do Planicy powinni jechać:
    Kubacki, Żyła, Stoch, Zniszczoł, Wąsek, Habdas

  • Man_of_the_Day stały bywalec
    ...

    Wszyscy zawodnicy kadry A są dziś w gorszej dyspozycji niż choćby miesiąc temu. Wszyscy - a zatem nie jest to przypadek. Pytanie: czy jest to celowa obniżka formy przed MŚ, czy jednak coś poszło nie tak? Biorąc pod uwagę niektóre posunięcia naszego sztabu oraz stopień tej obniżki, można mieć obawy, że prawdziwy jest ten drugi wariant...

  • mateusz3951 weteran

    Pojedyncze próby Kobayashiego z Sapporo, Willingen czy z Lake Placid są kapitalne, brakuje mu jedynie stabilności którą miał w sezonie ubiegłym i 2018/19. Dla mnie jeden z największych talentów w historii dyscypliny.

  • Janekx1 weteran
    @Bernat__Sola

    Uszkodził kolano na nartach w Kanadzie ale szczerze wątpliwe żeby było tam zerwanie, bardziej naciągnął bo z zerwanym to by miał całe lato z głowy.

  • Xenkus profesor

    Ależ Zniszczol ma formę. Czuję, że będzie w top 10 jakiegoś konkursu na MŚ I uznany za top 15 zawodników tej imprezy.

  • ElAbuelo początkujący
    @Marvin

    Można przy takich warunkach i decyzjach Jury w równych warunkach skaakali w 1 serii możesz sprawdzić sobie ile Granerud go odstawił. Nie robcie sobie nadzieji.

  • gelsonek stały bywalec
    tak na szybko w kilku zdaniach

    Borek jak prawdziwy kiler...najpierw popsuł nam zawody w pierwszej serii obniżając belki i puścił najlepszą 7 pś na stracenie, a potem pięknie w białych rękawiczkach wyciął japanera. Skocznia mega kapryśna, ale z drugiej strony jak nie ma na progu (czyli w kluczowym punkcie skoku) plandek zabezpieczających przed wiatrem jak na większości skoczniach to czego się spodziewać. Nasi rozregulowani....przeplatają dobre skoki z przeciętnymi...tylko nie wiadomo w którą stronę to pojdzie...Czy zwycięzca sensacyjny...? no nie..welli idzie z formą w górę już od kilku tygodni..a tu od poczatku widać, że mu do tego obiekt leży...te super duety...na mój gust to jednak festyniarskie zawody, z których nic nie wynika...taki bezsens i szukanie sensacji na siłę niezaleznie od wyniku...jakoś gryzie mi się to z normalnością...ale może jestem staroświecki...

  • Mati2121 stały bywalec
    @EddieKoteł

    Dawid pokonał HEG po raz pierwszy od piątkowych zawodów w Sapporo

  • Mati2121 stały bywalec
    @Introverder

    Mała skocznia to akurat plus na tle reszty dużych skoczni

  • Marvin początkujący
    @Bernat__Sola

    Oczywiście 'w ponad 20' konkursach a nie '29'

  • Maradona profesor
    @Fan_Gruszki

    Za to w skokach dwa Red Bulle na podium to chyba ostatnio 29.11.2013 w Ruce - wygrał Schlierenzauer, a trzeci był Morgenstern. Dublet Red Bulla to z kolei 18.03.2011 w Planicy -1.Schlierenzauer 2. Morgenstern. W tamtych latach to zdarzało się bardzo często.

    Mogłem się pomylić, ale nie kojarzę nikogo więcej w takim kasku, oprócz Pilcha :) Wcześniej to wiadomo Małysz, Goldberger. Przez rok kask Red Bulla nosił Daiki Ito, bodajże w 2008 roku. W latach 90 poza Goldbergerem to jeszcze Jaroslav Sakala od 1997 do 1999. Roberto Cecon również był sponsorowany przed Red Bulla w latach 1994-96, ale nie nosił klasycznego kasku z malowaniem Red Bulla, tylko naklejkę z logo tej firmy na swoim "normalnym" kasku. Jeszcze mogę dodać ciekawostkę, że podczas TCS 1987/88 kaski z naklejką Red Bulla nosiła cała reprezentacja Austrii, m.in. Felder, Vettori oraz znani bardziej z roli trenerów Werner Schuster i Richard Schallert.

  • Janekx1 weteran

    Tak więc na koniec z racji że było PŚ, PK i FC podsumujmy MVP wszystkich zawodów:

    MVP PŚ w Lake Placid - Andreas Wellinger - od czwartku fenomenalnie czuł ten obiekt, wyraźna wygrana w Q po czym w 1 serii poradził sobie słabiej lecz pokazał w drugiej że był to wypadek przy pracy i z 5 miejsca szturmem wywindował na pierwsze chociaż Ryoyu został skrzywdzony przez Worka.

    MVP PK w Klingenthal - Jewhen Marusiak - nie Ringen, nie Ostevold, nie żaden Austriak, Niemiec czy Słoweniec tylko Marusiak, wydawało się że Kulm będzie wyskokiem na miarę tego sezonu a Ukrainiec dosyć pewnie przebrnął kwalifikacje do konkursów w Willingen gdzie chociaż nie zapunktował to potrafił pokonać rywali wielu na papierze mocniejszych, dziś siódme miejsce po skokach 135 i 137 metrów gdzie od skoku treningowego pomału się rozkręcał. Jeśli Jewhen faktycznie poprawił pozycję dojazdową i nie zażywał środków dopingujących (kontrola go zapewne czeka) to Ukraina powinna mieć z niego pociechę w skokach narciarskich.

    MVP FC w Szczyrku - Hektor Kapustik - kiedyś Słowacy mieli Martina Mesika ale gdy ten zakończył karierę to nasi południowi sąsiedzi na dobre na ponad dekadę zniknęli z mapy skoków, może czasem pojawiali się na FC lecz zazwyczaj klepali bulę. Pojawił się niczym uśpiony tygrys Hektor Kapustik który zaliczył jak na siebie świetne MŚJ w Kanadzie gdzie nie tyle dostał się do 30 co oddał dwa równe skoki na drugą dziesiątkę, tutaj w Szczyrku pierwszy skok kapitalny 96 metrów, gdyby to powtórzył w drugiej rundzie mógłby być w 10 ale 89 metrów jak na niego nie jest jakimś mega zepsutym skokiem. Zajął świetne 19 miejsce wyprzedził m.in zawodnika który 3 razy w karierze i to jeszcze dwa lata temu stał na podium PŚ. Chociaż zawody zdominowali Austriacy, Niemcy, Juroszek to MVP niewątpliwie się słowacki talent HEKTOR KAPUSTIK.

  • PawelK95 doświadczony

    Wellinger wygrał zawody notując 4 i 5 notę poszczególnych serii. Nie pamiętam ostatniego takiego przypadku

  • maniekfoto stały bywalec

    Ryoyu ładnie się pnie w górę :) już jest szósty w PŚ. Oby był coraz wyżej :)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl