Trzy złote medale i dwa rekordy skoczni Marusiaka na mistrzostwach Ukrainy

  • 2023-03-14 19:39

W dniach 12-14 marca na kompleksie skoczni w Worochcie odbyły się mistrzostwa Ukrainy. Najlepszym skoczkiem imprezy rozegranej na igelicie okazał się zgodnie z przewidywaniami Jewhen Marusiak, który tej zimy zaliczył kilka bardzo udanych startów na arenie międzynarodowej.

Mistrzostwa rozpoczęły się od zawodów na skoczni średniej, K-75. Marusiak w swoich próbach wylądował na 84 i 85 metrze. Za swoje skoki uzyskał notę 263,8 pkt i wyraźnie wyprzedził drugiego Witalija Kaliniczenkę (83 i 82,5 m - 252,6 pkt). Brązowy medal wywalczył dwuboista klasyczny, Dmytro Mazurczuk, który jeszcze w październiku dwukrotnie pokonał Marusiaka podczas letnich mistrzostw kraju. Za skoki na 77 i 81 metrów uzyskał notę 236,1 pkt. Po konkursie skoczków na tej samej skoczni rywalizowały panie. Zwyciężyła Żanna Głuchowa przed Tetiana Pyłypczuk i Daryną Ilczuk.

Jeszcze tego samego dnia rozegrano jednoseryjny konkurs drużyn mieszanych, do którego w szranki stanęło pięć zespołów składających się z trzech skoczków i skoczkini. Złoto wywalczyła ekipa z Ivano-Frankiwska w składzie: Mykoła Smyk, Jewhen Marusiak, Witalij Kaliniczenko i Żanna Głuchowa. Marusiak uzyskał w tym konkursie odległość 86,5 m, ustanawiając rekord skoczni.

W poniedziałek skoczkowie przenieśli się na skocznię normalną. Tu także równych sobie nie miał 17. zawodnik mistrzostw świata w Planicy. Marusiak oddał skoki na 93,5 i 94 metry, zdobywając 236 punktów. Na drugim miejscu tym razem znalazł się Mazurczuk, który po skokach na 89,5 i 94,5 m i uzyskał 225,5 pkt. Zaledwie pół punktu mniej wywalczył Kaliniczenko, skacząc 91,5 i 91 m. 

Impreza zakończyła się we wtorek konkursem drużynowym, w którym zwyciężyła drużyna z Obwodu tarnopolskiego. Złote medale otrzymali Andrij Pelszok, Witalij Hrebeniuk, Andrij Pyłypczuk i Dmytro Mazurczuk. Pomimo świetnej postawy Marusiaka zespół z Iwano-Frankiwska osłabiony brakiem Kaliniczenki, który zaczął skarżyć się na ból kolana, stracił do zwycięzców 17 punktów. Ukraiński kadrowicz tym razem oddał skok na 103,5 m, najdłuższy jaki zmierzono zimą w oficjalnej serii konkursowej. Nieoficjalnym rekordzistą skoczni pozostaje Kaliniczenko, który przed pięcioma laty na treningu uzyskał 107,5 m. W przeszłości rekordzistami obiektu byli m.in. Jan Bokloev i Jens Weissflog.

Trener kadry Wołodymir Boszczuk oraz bohater imprezy narzekali w rozmowie z lokalnymi mediami na stan obiektów. - Skakanie tutaj jest niekomfortowe. Zeskok jest fajny, ale kiedy jedziesz po rozbiegu, zauważalna jest różnica w porównaniu z europejskimi skoczniami. Tam mogę przybrać właściwą pozycję, a tu z jakiegoś powodu nie mogę - skarżył się Marusiak. - Staramy się tutaj skakać zachowawczo, żeby uniknąć kontuzji - dodał jego szkoleniowiec. Tej zimy Ukraińcy jeszcze raz pokażą się kibicom w zawodach Pucharu Świata - na zakończenie sezonu w słoweńskiej Planicy.

 

Adrian Dworakowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (20489) komentarze: (23)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Bartt stały bywalec
    @stivus

    Zawsze były wzmianki o mistrzostwach Ukrainy. A także Chin, Korei, Szwecji, Estonii, Rumunii, Słowacji, Węgier i każdego innego państwa w którym odbywały się takie mistrzostwa. Właśnie dlatego śledzę ten portal od ponad 10 lat, że w przeciwieństwie do innych portali o tematyce skokowej, tu takie informacje można praktycznie co roku znaleźć.

  • stivus profesor
    @Adrian D.

    Jasne, jestem jednostką nad wyraz konsyliacyjną, więc przyjąłem twoją krytykę ze spokojem. Może rzeczywiście jestem troszkę na tym punkcie przewrażliwiony, bo trochę tego zbyt dużo w przestrzeni publicznej. Teksty o ukraińskich skokach będę zatem pomijał, choc jak kazdy kibic tej dyscypliny z krwi i kości kibicuję outsajderom, czyli Marusiakowi rzecz jasna też. Dziękuję za istotne informacje i pozdrawiam.

  • Adrian D. redaktor
    @stivus

    O mistrzostwach Ukrainy informowaliśmy niemal co roku, podobnie jak o mistrzostwach Rumunii czy Chin. Nie tylko zresztą o mistrzostwach, wieści z ukraińskich skoków pojawiały się nad wyraz często w ostatnich latach, więc trafiłeś kulą w płot. W samym tylko 2021 roku pojawiło się pięć takich tekstów, w 2020 cztery. W tym roku cieszą się tym większą popularnością, że Marusiak notuje życiowy sezon i jest jedynym z największych objawień tej zimy, biorąc pod uwagę właściwe proporcje i zaściankowość tamtejszych skoków. To nie miejsce na dzielenie się swoimi fobiami, schowaj je do kieszeni i zostaw dla siebie, bo twoje insynuacje są krańcowo niedorzeczne.

  • stivus profesor
    @Adrian D.

    Z całym szacunkiem dla waszej pracy, bo cenię i lubię ten portal: w ubiegłych latach nie bylo nawet wzmianki o mistrzostwach Ukrainy w skokach narciarskich. A posty o zerowej wartości merytorycznej? No, cóż, nawet pod tym artykułem znalazłoby się ich dużo. Probkem polega prawdopodobnie na tym, że nie udziela mi się bezkrytyczny aplauz dotyczący wszystkiego co ukraińskie, a taki obecnie panuje dyktat w prawie wszystkich mediach. Myślałem, że chociaż wasza strona uchroni się przed polityką, ale jak widać jedyna sluszna prawda przyświeca również wam.
    W sumie to taka moja mało znaczące spostrzeżenie. Przeciez z drugiej strony ja wcale nie muszę czytać kolejnych ( a pewnie będą się ukazywać) artykułów o ukraińskich skokach. Pozdrawiam.

  • Adrian D. redaktor
    @stivus

    Artykuł ma 16 tysięcy odsłon. Tyle nie mają newsy o mistrzostwach Norwegii, Niemiec czy Austrii. Zatem temat cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Z czym ty masz problem? Tobie nikt go czytać nie karze. Zdaje się, że nie jesteś nowym użytkownikiem, więc powinieneś wiedzieć, że informujemy o wydarzeniach dotyczących krajów z totalnego marginesu o niższym nawet poziomie niż Ukraina. Zgodnie z zasadami regulaminu mamy prawo usuwać komentarze o zerowej wartości merytorycznej.

  • stivus profesor

    No tak, mój post, w którym wypowiedzialem się krytycznie o tym artykule, ponieważ dotyczył mistrzostw Ukrainy, państwa w skokach zupelnie nieistniejącego, zostal usunięty.
    Z której strony by na to nie patrzeć, to jednak mamy do czynienia z cenzurą w czystej postaci.

  • Maks113 doświadczony

    Ciekawy jestem, czy po przebudowie tej skoczni K90, była by szansa na rozegranie tam Fis Cupu (oczywiście jakby kiedyś ta przebudowa nastąpiła)

  • Arturion profesor
    @papaja

    Z racji odszkodowań wojennych. Ale na co wydadzą spodziewane odszkodowania, to inna rzecz. Bo jest na co wydawać.

  • papaja początkujący
    @Oczy Aignera

    Z jakiej racji?

  • Oreo profesor

    marusiak - the fan favorite

  • Arturion profesor
    @Arturion

    Parakods... Gdyby ktoś chciał zobaczyć na własne oczy, jak wyglądały skocznie w Polsce przed wojną, to powinien pojechać do Worochty... Oczywiście, to już nie tamto, ale prawie. ;-)
    A Ukraińcy powinni zwrócić się do nas o współprace w skokach. W końcu Putler może posłać i na ten obiekt rakietę. Oby nie.

  • Arturion profesor
    @Oczy Aignera

    Zwłaszcza, że są to jeszcze przedwojenne skocznie z czasów IIRP. Remontowane później, ale nieznacznie.

  • Oczy Aignera profesor

    Ukraińcy powinni zdobyć od kacapów pieniądze na remont tych skoczni.

  • Labrador_Retriever weteran
    @Sweet

    Tak było czy tak po prostu sądzisz?

  • Kolacina początkujący
    Wyjazd do Vikersund

    Szkoda że Ukraińcy tylko pojadą do Planicy i nie będzie okazji zobaczyć Marusiaka na lotach w Vikersund

  • atalanta doświadczony

    Bardzo to oryginalnie wygląda, naokoło śnieg, a oni skaczą na igelicie.

  • Sweet weteran
    @KamO

    napewno chcieli jechać do Norwegii ale nie starczyło w budżecie

  • Rawianek weteran

    Bardzo się cieszę ,że pojadą na loty.

  • Fan Tkaczenki i Aalto profesor

    Fajnie, że Marusiak jeszcze w Planicy polata, mam nadzieję, że życiówkę znacznie poprawi

  • KamO doświadczony

    1 punkt PŚ i 100$ z nim związane
    Więcej warte niż te mistrzostwa
    Taka forma zmarnowana...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl