Pavlovcic i Bartol kończą kariery. Kadra gospodarzy na finał PŚ w Planicy

  • 2023-03-28 13:47

Przed nami wielki finał sezonu Pucharu Świata w skokach narciarskich w Planicy (HS240). Reprezentacja Słowenii ogłosiła dwunastoosobową kadrę, która zaprezentuje się w czwartkowych kwalifikacjach na Letalnicy (HS240). W składzie zabrakło Bora Pavlovcica, który w roli przedskoczka zakończy swoją sportową karierę. Narty na kołku zawiesi również jeden z powołanych skoczków, Tilen Bartol.

Tilen BartolTilen Bartol
fot. Tadeusz Mieczyński

Informację o decyzji 24-latka przekazał komitet organizacyjny zawodów w Planicy. Bor Pavlovcic wystartuje z pierwszym numerem podczas środowego testu skoczni, zaś swój ostatni skok w karierze ma oddać w piątek w przerwie konkursu indywidualnego Pucharu Świata.

Bor Pavlovcic trzykrotnie stawał na podium zawodów indywidualnych Pucharu Świata, zajmując w 2021 roku trzecie i drugie miejsce w Klingenthal oraz trzecią lokatę w Planicy. Największe sukcesy Słoweniec odnosił na scenie juniorskiej. W 2016 roku zdobył indywidualne i drużynowe złoto młodzieżowych zimowych igrzysk olimpijskich w Lillehammer. Dodatkowo na MŚ juniorów sięgał po złoto w mikście (Rasnov 2016) i drużynie (Park City 2017).

W czwartek Słoweńcy będą mogli skorzystać z kwoty krajowej w kwalifikacjach do piątkowego konkursu indywidualnego. Tym samym trener Robert Hrgota powołał dwunastu zawodników. Na Letalnicy zaprezentują się Anze Lanisek, Timi Zajc, Ziga Jelar, Lovro Kos, Domen Prevc, Zak Mogel, Rok Masle, Maksim Bartolj, Matija Vidic, Jernej Presecnik, Rok Oblak i Tilen Bartol. Ten ostatni również zapowiedział koniec sportowej kariery, zaś ostatni skok ma oddać w przerwie sobotniego konkursu drużynowego. Podobnie uczyni Cene Prevc, który już przed sezonem ogłosił rozbrat z zawodowym sportem.

Niespełna 26-letni Tilen Bartol był reprezentantem Słowenii na zimowych igrzyskach olimpijskich Pjongczang 2018, podczas których zajął 16. i 17. miejsce w konkursach indywidualnych oraz piątą pozycję w rywalizacji drużynowej. W Pucharze Świata najlepszy wynik - 5. lokatę - zanotował w zawodach w Garmisch-Partenkirchen rozegranych 1 stycznia 2018 roku. O Słoweńcu głośno się zrobiło już w 2016 roku, kiedy to jako przedskoczek nie ustał w Planicy lotu na 252 metr - o pół metra dłuższego od ówczesnego rekordu świata.

Na sobotę w Planicy zaplanowano zawody drużynowe, w których gospodarze są upatrywani do roli głównych faworytów. W niedzielę odbędzie się finał sezonu z udziałem czołowej trzydziestki klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

AKTUALIZACJA: Patrik Vitez dołączony do składu reprezentacji Słowenii w miejsce chorego Zigi Jelara. Niewykluczone, że ubiegłoroczny zwycięzca zawodów PŚ w Planicy pojawi się na starcie niedzielnego finału sezonu.

PROGRAM ZAWODÓW:

Środa, 29.03.2023
15:00 - Test skoczni
19:00 - Odprawa techniczna

Czwartek, 30.03.2023
8:00 - Oficjalny trening
10:30 - Kwalifikacje (Planica 7)

Piątek, 31.03.2023
14:00 - Seria próbna
15:00 - Konkurs indywidualny (Planica 7)

Sobota, 01.04.2023
9:00 - Seria próbna
10:00 - Konkurs drużynowy (Planica 7)

Niedziela, 02.04.2023
9:00 - Seria próbna
10:00 - Konkurs indywidualny (Planica 7)


Adam Bucholz, źródło: sloski.si+siol.net
oglądalność: (23538) komentarze: (84)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Bernat__Sola profesor
    @Bernat__Sola

    ex- s k i j u m p e r. Nie mam pojęcia, czemu to jest ocenzurowane.

  • Bernat__Sola profesor
    @Bernat__Sola

    Ze złotej słoweńskiej drużyny z MŚJ 2017 pozostała połowa - Jelar i Osterc (który też pewnie niedługo powie pas). Podobnie jeśli chodzi o skład Słowenii na MŚwL 2018 - skaczą jeszcze Jelar oraz Domen i Peter Prevcowie. Nie ma już za to większości zawodników, którzy występowali dla nich na ZIO 2018 - z tamtej piątki już tylko Pero i Zajc pokazują się wciąż na skoczni.

    EDIT: A tak właściwie to spośród tych mistrzów MŚJ 2017 został już tylko Jelar, bo właśnie się zorientowałem, że Osterc w opisie na Instagramie ma wpisane "ex-[***]", czyli zakończył karierę po cichu.

  • Bernat__Sola profesor
    @Bernat__Sola

    Tilen Bartol także posiadał talent. Świat usłyszał o nim po raz pierwszy, kiedy oddał skok na niebotyczną odległość 252 m w Planicy. Na wspomnianych MŚJ w Park City był kolegą Pavlovčiča ze złotej słoweńskiej drużyny, z tym że załapał się także na miksta, gdzie też miał złoto. Indywidualnie był 9.
    W sezonach 15/16 i 16/17 terminował w PK, czasem udawało mu się stawać na podium.
    Przełomem w jego karierze (i jak się okazało, najjaśniejszym jej akcentem) była zima 2017/18. Po świetnym lecie przejeździł całą zimę w składzie Słowenii na PŚ. Zajmował zazwyczaj lokaty w 2. i 3. dziesiątce, ale dwa wyskoki na poziomie 1. też się zdarzyły. Szczególnie charakterystyczne było to 5. miejsce w Ga-Pa, kiedy po pierwszej serii był 2. i razem ze Stochem długo oczekiwał na puszczenie. Pojechał oczywiście na MŚwL w Oberstdorfie (stamtąd akurat za dobrych wspomnień nie ma, bez awansu do II serii) i ZIO w Pjongczangu. Nie ukrywam, że nabrałem wtedy do Słoweńca sympatii, którą mam do teraz, więc bardzo szkoda mi, że to już koniec jego kariery.
    No ale później jego sportowe losy nie potoczyły się zbyt dobrze (być może swoje dołożyła kontuzja łąkotki). Sezony 18/19 i 19/20 to ciułanie pojedynczych punktów w PŚ, zresztą szanse dostawał w nich tylko w pojedynczych weekendach. Na domiar złego drugą z tych zim zakończył przedwcześnie z uwagi na operację związaną z nawrotem kontuzji.
    Zima 20/21 była dla niego drugą najlepszą w karierze, bo przejeździł zdecydowaną większość sezonu w PŚ (choć trzeba przyznać, że korzystając na COVIDzie Prevców), zajmując nawet 12. miejsce w Zakopanem, kiedy kompletnie znikąd oddał bombowy skok w II serii, to chyba była w niej bodaj 2. nota xD (sprawdziłem, jednak "dopiero" 5. wynik II serii, ale tak czy siak niesamowity wynik jak na tamtą formę). A nawet jak na chwilę spadł do PK (akurat na TCS...) był 2 razy na podium i szybko wrócił do najwyższej ligi.
    Po tym, jak w listopadzie 2021 wypadł ze składu na PŚ, stał się już permanentnym "solidnym kontynentalowcem", ale już nawet bez wyskoków na podium.
    Ta decyzja mimo wszystko też trochę zaskakuje, od dłuższego czasu rzeczywiście tkwił w miejscu, ale jednak na dużo wyższym poziomie od takiego Pavlovčiča (:P), a trend mamy ku coraz starszym zawodnikom odnoszącym sukcesy. No ale widocznie nie każdy ma w sobie tyle cierpliwości, co Johansson, Kubacki czy Paschke.
    Życzę im obu powodzenia na nowej drodze życia i dziękuję za bycie częścią skokowej rodziny.

  • Bernat__Sola profesor

    Bor Pavlovčič był wielkim talentem. Jako junior zdobył złoto indywidualnie i w mikście na Igrzyskach młodzieży w Lillehammer w 2016, złoto drużynowe na EYOFie w Tschagguns w 2015 (+7. miejsce indywidualnie, choć może to akurat nie było tak wielkie osiągnięcie, biorąc pod uwagę, że przegrał z Mitrofanem :P, swoją drogą brąz miał tam nasz zmarnowany talent Dawid Jarząbek) i złota w mikście na MŚJ w Râșnovie w 2016 (10. indywidualnie) oraz w drużynie w Park City w 2017 (4. indywidualnie, po I serii był 3.).
    Debiut w PŚ również miał dobry, jako 17-latek w Sapporo 2016 zajął 26. i 16. pozycję. Do 2018 roku jego występy w najwyższej lidze były jednak wyłącznie epizodyczne - choć jeśli już skakał, to zazwyczaj punktował, pamiętam jak w sezonie 17/18 w jedynym występie w Planicy był w top 20 (18. konkretnie) :P. W tym okresie prezentował się głównie w PK, gdzie nierzadko stawał na podium.
    W zimie 2018/19 jeździł na zawody najwyższej rangi bardziej regularnie, choć jego wyniki wcale nie były fantastyczne - ale też lepszych opcji za wiele wtedy nie było, bo jak spadał do PK, to i tak zajmował tam pozycje w pierwszej trójce.
    Sezon 2019/20 przeskakał w PK od deski do deski, z tylko jednym podium.
    No i przyszła życiowa dyspozycja w zimie 2020/21. Zaczęło się dobrze, do Engelbergu nie wypadał z top 20, w Szwajcarii w sobotę też nie, ale od niedzieli rozpoczął się zjazd z kulminacją w postaci nieprzejścia Q w Innsbrucku. Wyglądało na to, że dobry u Bora będzie tylko początek. Ale od Willingen coś nagle zaskoczyło i dołączył do ścisłej czołówki, 3 razy stając na podium do końca sezonu. Pojechał na obie główne imprezy zimy (MŚwL w Planicy i MŚ w Oberstdorfie), na tej drugiej zajmując 8. miejsce na normalnej skoczni. No i poleciał 249,5 m na Letalnicy ;).
    Później niestety przyszły problemy z wagą i ogromna zapaść formy. O ile rok temu zdołał się jeszcze odbudować w końcówce, stanąć na podium PK w Zakopanem i zapunktować w PŚ w Planicy, o tyle tym razem jego dyspozycja była już absolutnie tragiczna.
    Mimo to decyzja jednak dziwi, zważywszy na to, że Bor ma zaledwie 24 lata. Zdecydowanie mógł jeszcze spróbować - cóż, jego strata, na zawsze pozostanie niespełnionym talentem.
    Dwie sprawy jeszcze mi się z nim kojarzą: urodziny tego samego dnia, co Lindvik i (à propos ostatnich dyskusji o "Kapustniku") często błędnie zapisywane na forum nazwisko (zdarzało się, że pisano "Pavlović").

  • Arturion profesor
    @Janeman

    Tak. Jak to już nieraz tu pisano - Słoweńcy mają kogo marnować. Zawsze są następni nie mniej zdolni.
    I pań u nich też to dotyczy.

    EDIT - dziwne, że część z nich nie próbuje nawet szukać szans w innych federacjach.

  • Janeman profesor

    Dwóch nadal młodych zawodników (nawet Bartol może za takiego uchodzić na tle wiecznie młodych talentów... ) uchodzących swego czasu za utalentowanych.
    Szczerze mówiąc jeśli chodzi o Bartola to brałem pod uwagę taką decyzję, bo jakoś nigdy nie mógł się na dłużej przebić do pierwszego składu Słoweńców. Pavlovcić jednak zupełnie mnie zaskoczył - nie śledziłem zbyt dokładnie jego perypetii, ale myślałem że choćby ze względu na młody wiek będzie jeszcze próbował wrócić na właściwe tory.
    Swoją drogą nie napiszę nic odkrywczego, ale Słoweńcy mają chyba jeszcze większy talent do marnowania talentów niż "my" , albo po prostu te ich talenty same mają taką tendencję - różnica jest taka, że o Słoweńskich talentach słyszał świat skoków bo w jakiś sposób zdążyły się pokazać w PŚ, a o naszych tylko tacy wariaci jak my rozprawiają na tym forum.

  • Arturion profesor
    @Janekx1

    Zgadzam się. I myślę nawet, że do następnych IO. Chyba, żeby następny sezon był słabieńki, ale nie sądzę, by tak się stało.

  • Arturion profesor
    @Lataj

    Kukuła bywa zgłaszany do Orlen Cup, ale od dawna nie widziałem, by wystartował. Chyba koniec.

  • Janekx1 weteran
    @Alomadowna

    Brawo za ukrócanie tych trolli ale tych kont należących pewnie to jednej osoby jest kilkadziesiąt.

  • Alomadowna początkujący
    @Lataj

    ========== MODERACJA ==========
    DO WIDZENIA.

  • CzarnyOrzel doświadczony

    Ciekawe czy jutro kwali się odbędzie bo ma wiać mocno z SW 6 czyli 10 do 13 m/s . Oczywiście skocznia jest ukryta w dolinie , zobaczymy

  • Janekx1 weteran
    @Arturion

    Jakby był ostatni sezon to Kamil by już wyjawił informację że kończy karierę żeby zdążano przygotować benefis jak za Małysza, dlatego Kamil będzie skakał przynajmniej jeszcze przez kolejny sezon.

  • M_B profesor
    @Lataj

    No nie osiągnął. I był źle prowadzony i chyba za mało zdeterminowany . Potencjał miał spory - dalej jest było nie było najmłodszym punktującym polskim skoczkiem w XXI wieku. Tylko że pierwsze i ostatnie punkty u niego dzieli ledwie kilka dni :)

  • Lataj profesor
    @M_B

    Ale jako skoczek nic nie osiągnął. Krzysiek miał za to parę konkursów z dużymi punktami PŚ.

  • M_B profesor
    @Lataj

    Grześ jest asystentem Kwiatkowskiego w kadrze juniorskiej aktualnie :)

  • Lataj profesor
    @mati99

    Bresadola też się w tej grupie nie mieści, a jest bliski występu w finale. Ale jak znamy FIS, jak się Zniszczoł załapie na niedzielny konkurs, to skończy się na 7 zespołach na starcie i punktach dla wszystkich, bo ktoś wymyślił zasady po to, by je łamać.

  • Woda początkujący
    @mati99

    Ryoyu to wygra, albo Zajc, albo Lanisek.
    Granerud to mój ulubieniec, zmęczony sezonem [---]

  • Lataj profesor
    @Janekx1

    Właśnie w '92 i '93 nie ma nikogo, kto startuje w PK. Kukuła (jedyny polski skoczek-specjalista z '92, którego kojarzę) nie wiem, czy jeszcze skacze chociażby hobbystycznie, a Grześ Miętus ('93) odszedł w zapomnieniu.

  • mati99 początkujący
    @zimowy_komentator

    Tryumf w Planica 7 może uzyskać Kraft albo Granerud. Niewielkie szanse ma Zajc i Ryoyu. Nic nie jest zawężone bo skoki są zabetonowane przez Top6. Najlepszym przykładem jest że najlepszy spoza tej grupy jest Deschwanden ledwo mieszczący się w TOP30 PŚ.

  • Woda początkujący
    @kwak11234@wp.pl

    Napisałeś, że zakończyli sezon. Też to widziałem.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl