Skoki na HS167 już w sezonie 2024/25. Ambitny plan burmistrza Harrachova

  • 2023-05-16 20:37

Plany, pomysły, projekty, negocjacje, deklaracje... A efekt zawsze ten sam. W temacie największych skoczni w Harrachovie od lat nie zmienia się zupełnie nic. Czescy pasjonaci skoków nadziei upatrują tym razem w osobie nowego burmistrza miasta Tomáša Vašíčka, który jest wielkim entuzjastą powrotu światowych skoków do Harrachova.

Vašíček, który przez lata aktywnie działał w stowarzyszeniu Zmiany dla Harrachova, wygrał październikowe wybory samorządowe. Od początku piastowania funkcji burmistrza miasta otwarcie deklaruje chęć szybkiej rewitalizacji tamtejszej dużej skoczni. Pojawił się nawet niedawno na kongresie FIS w Zurychu. - Zostałem zaproszony na posiedzenie komisji FIS, gdzie przedstawiłem działaczom plan przebudowy skoczni z K-125 na HS 167, która w przyszłości może stać się wyjątkowym obiektem - mówi burmistrz w rozmowie z portalem Skoky.net.

- W związku z chęcią organizacji zawodów najwyższej rangi konieczne będzie najpierw zorganizowanie konkursów Pucharu Kontynentalnego, a potem oczywiście wystąpimy o przyznanie nam Pucharu Świata. Muszę powiedzieć, że odczułem duże wsparcie dla miasta Harrachova i jego wysiłków ze strony wszystkich członków Międzynarodowej Federacji Narciarskiej. Już w tym roku miasto chce wesprzeć znaczną kwotą rozpoczęcie prac rekonstrukcyjnych. Mamy nadzieję, że razem z nami kraj liberecki i Narodowa Agencja Sportu wezmą udział w finansowaniu tej inwestycji. Chcielibyśmy zorganizować pierwsze zawody już w sezonie 2024/2025 - deklaruje odważnie Vašíček.

- Głęboko wierzymy, że po udanych zawodach na HS167 pojawi się wola inwestowania w odbudowę terenu małych skoczni oraz idea organizacji wraz z Polakami Mistrzostw Świata w Narciarstwie Klasycznym - zapowiada burmistrz. Szacunkowy koszt inwestycji to 33 miliony koron. Sporą część środków ma zapewnić zlicytowanie terenów dawnej izby celnej, leżącej pomiędzy Harrachovem a Jauszycami. Pierwsza próba sprzedaży zakończyła się niepowodzeniem, nie znalazł się bowiem chętny do przejęcia obiektu. Podczas drugiej próby pojawił się inwestor, ale jego warunkiem jest zmiana planu zagospodarowania przestrzennego. Sprawa musi zostać zatem jeszcze raz przedyskutowana przez władze miasta Harrachova.

-  Zaletą skoczni jest to, że jest naturalna, dzięki czemu praca nad nią będzie tańsza - uważa Josef  Slavík z miejscowego klubu. - Kolejną jej wielką zaletą jest profil, który wyprzedził swoje czasy i jest dostosowany do obecnych trendów, rozwoju technologii i sprzętu. Tak wielkiego zainteresowania i entuzjazmu wokół przebudowy skoczni nie było wcześniej. Trzeba wykorzystać tę sprzyjającą sytuację. Wszyscy musimy dać z siebie wszystko! - apeluje  Slavík.

 


Adrian Dworakowski, źródło: Skoky.net
oglądalność: (9395) komentarze: (32)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • EkspertO stały bywalec

    Powrót skoków do Harrahova odcinek 4724. Dajcie już umrzeć i zawalić się tym skoczniom w spokoju. Nikt nie wyda dziesiątek milionów na przebudowę obiektów, gdzie ze względów na położenie z połowa zawodów jest odwoływana.

  • Arturion profesor
    @Adam90

    Ale u nas to tradycja. A u nich... Chyba też się wytwarza. ;-)
    Ogólnie zwraca uwagę zdanie, że w Czechach "nie wybacza się sukcesów". A niektórzy mówią o "polskim piekle"...

  • Arturion profesor
    @Wojciechowski

    Ale jeśli ONI chcą wziąć skoki, to takich mistrzostw na pewno nie będzie. I słusznie.

  • Adam90 profesor
    @grindavik

    Oni narzekają na skoki, a u nas podobnie narzekają ;)

  • vvorm stały bywalec
    @grindavik

    Dobre, tak samo kiedyś przetłumaczyło wypowiedź Timiego Zajca dla słoweńskiego portalu, gdzie wyszło, że "jest naćpany" i "trudno wytrzymać na haju całą zimę" :D

  • Kolos profesor
    @maciek0932

    Fakt pomieszczałem Bisofschofen z Innabruckiem.

    Swoją drogą z Bisofschofen do Ramsau jest 40 km.

    Pytanie też jaka lokalizacja na Słowacji wchodziłaby ewentualnie w grę.

    Do np. Strbskiego Plesa (albo jak kto woli Szczyrbskiego Jeziora) jest 70 km.

  • grindavik stały bywalec

    A oto co jeden Czech napisał o nas pod jednym z filmików na youtube: (tłumaczenie zabawne :D)

    "Zazdroszczę Wam Polacy prestiżu jaki ten piękny sport ma u Was, bazy skoczków i kibiców a nawet sukcesów, po prostu umiecie to robić. Tutaj skoki idą do diabła, tak jak inne dyscypliny narciarskie, uprawia je kilku pasjonatów i jak już odniosą sukces (czego w naszym kraju się nie wybacza), to ktoś się tym zajmie i przynajmniej jest gorzko. Trampki robi kilku pasjonatów, ale mosty nie są utrzymywane, państwo nic nie robi dla sportu, a jeśli już, to tego nie widać, a finanse pewnie gdzieś się gubią… Każde miejsce w pierwszej dziesiątce to dla nas wielkim sukcesem, podium byłoby sensacją. Koudelka jest niestabilny, choć ma to w sobie, kilka lat temu obiecująca młodzież była w stagnacji, a jednocześnie w ostatnich latach strzelało dla nas do 6 skoczków w sezonie, ale bardzo przeciętnie, dla porównania, w razy z najgorszych wyników, kilka sezonów z rzędu strzelił tylko Jakub Janda, ale ogólnie plasuje się na 50. obiecuje owal w łyżwiarstwie szybkim dla Martiny Sáblíkovej, ale nie jest w stanie naprawić tego, co ma..."

  • Wojciechowski profesor
    @Pavel

    Nie no, przecież właśnie w powyższym tekście jest mowa o MŚ Czechów z Polakami. ;)

  • Pavel profesor
    @Wojciechowski

    Pewni tak, tylko co to zmienia? Tam była chyba dyskusja o tej polsko-słowackiej kandydaturze. Abstrchvjąc od tego, hipotetyczne MŚ gdzie skoki biorą Czesi, a my biegi jest nawet na tyle zabawne, że nasi działacze mogliby to klapnąć ;)

  • Wojciechowski profesor
    @Pavel

    A z Harrachova do Jakuszyc to chyba nawet i pięciu kilometrów nie ma. ;)

  • Lataj profesor

    Czeskiego filmu ciąg dalszy. Może i jest coś o sprzedaży jednego z budynków izby celnej, ale do chętnego do kupna trzeba mieć szczęście. Nadal trudno mi uwierzyć w plany przebudowy dużej skoczni, skoro z największym mamutem się nie udało. Mam wątpliwości, że się uda tym razem z quasi-mamutem, bo zbudowanie go już by oznaczało definitywną śmierć i tak będącego w agonalnym stanie wyjątkowego obiektu (taka skocznia do lotów mniejsza od pozostałych ma swój urok), a także zanik tego, co było fajne, czyli HS142 z rekordem 150+. I jeszcze ten argument z pietruszki, że FIS by się zgodził na taki obiekt. Prędzej w PŚ zawita Ironwood. Co do Harrachova, uwierzę dopiero, jak budowę tego obiektu będzie można zobaczyć na własne oczy, nie tylko na zdjęciach. Niemniej nowemu działaczowi należy życzyć szczęścia i odwrócenia czeskiej klątwy.

  • Matrixun doświadczony
    @janbombek

    Aż mi przypomniałeś "Szpital na peryferiach" i nieśmiertelny tekst dra Štrosmajera o gołębicy. ;)

    A co do samej przebudowy, zastanawiam się czy Czesi mają jakiś konkretny plan na tę skocznię HS167. Kiedy "przymierzali się" do przebudowy mamuta, zwrócili się do jednej z polskich firm o konkretne analizy. Tutaj nic o tym nie napisano, jest mowa o "planie przebudowy". Ale czy coś z tego wynika? Być może coś przygotowano, ale nie ujęto tego w tekście artykułu. Druga sprawa, która wzbudziła mój niepokój to ta zmiana planu miejscowego w okolicach dawnej izby celnej między Jakuszycami, a Harrachovem. I tutaj sprawa może ciągnąć się latami. Albo mogą wystąpić protesty mieszkańców/działaczy, a to może zablokować prace. Lub zwyczajnie zmiana planu może nie zostać przegłosowana, co często ma miejsce. Nie wiem jak w Czechach, ale u nas jakoś w 2008 roku przyjęto specustawę przed Euro 2012, która zezwalała na takie zmiany i przejmowanie gruntów pod autostrady, stadiony i inne obiekty strategiczne niezbędne do przeprowadzenia Euro. Gdyby Czesi mieli coś takiego i tego użyli w tym przypadku, to ok. Ale przebudowa skoczni na Puchar Kontynentalny czy nawet Puchar Świata nie daje takiej uzasadnionej potrzeby jak międzynarodowa impreza pokroju Euro, więc... trzeba nam czekać i mieć nadzieję. Choć ja straciłem ją jakiś czas temu.

  • Pavel profesor
    @maciek0932

    Co lepsze w tym układzie Piotrka farmazon jest jeszcze zabawniejszy bo z Innsbrucka do Seefeld jest ledwie 25km ;)

  • maciek0932 doświadczony
    @Kolos

    Kiedy niby Bischofshofen robiło MŚ z Seefeld? W 1999 Bischofshofen MŚ robiło z Ramsau. A w 1985 i 2019 Seefeld robiło z Innsbruckiem.

  • Kolos profesor
    @Tommy 97

    Między Bisofschofen a Seefeld jest ponad 200 km odległości a mimo to robili wspólnie MŚ.

    To czemu nie Polska i Słowacja gdzie odległości byłyby nie duże?

    Inna sprawa, że dzielenie trzech konkurencji na dwa kraje to średni pomysł.

  • Tommy 97 bywalec
    @Arturion

    Po raz kolejny uważam że organizowanie MŚ w narciarstwie klasycznym przez 2 państwa jest praktycznie niemożliwe. Ludzie to są tylko 3 dyscypliny więc żaden pomysł z Czechami ani Słowakami w FIS nie przejdzie chyba że nie będzie żadnego kandydata a tak to zawsze pojawi się Lahti/Oberstdorf Falun czy Planica z gotowymi obiektami i FIS wybierze ich. Więc jak Polska będzie chciała organizować to jedynie Wisła będzie miała szanse na to jak powstanie ta trasa i stadion biegowy na Kubalonce który ma spełniać wszystkie wymogi do organizacji takiej imprez jednak skocznia w Wiśle do tego czasu uważam że też powinna być przebudowana i trzeba by było pomyśleć o większych trybunach podobnie zresztą w Szczyrku bo Zakopane może się jedynie na cieszyć igrzyskami europejskimi w lecie nie ma szans i miejsca na przebudowę i dostosowanie trasy biegowej na imprezę tej rangii. Już MŚ Juniorów pokazały słabość Zakopanego ze biegi musiały być rozegrane w Norwegii bodajże.

  • Kolos profesor
    @lpac

    FIS jak to FIS mogą tam grać dobrych wujków bo wiedzą, że i tak nie ma szans w dającej się przewidzieć przyszłości na te "małe mamuty". Bo ani Ironwood ani tym bardziej Harrachov nie mają nawet klarownych planów co do tych obiektów. Nie mówiąc już o konkretach.

    A jeśli nawet ktoś przedstawi konkret to FIS dokręci śrubę regulaminową (trochę przypadek Ironwood) i też nic z tego nie wyniknie.

  • Oczy Aignera profesor
    Inspirator

    Czesi kierują się myślą słynnego włoskiego myśliciela, niejakiego Sandro z Predazzo. Głosił on znane nam wszystkim "Step by step".

  • Arturion profesor
    @Mucha125

    Ale tu nie jest mowa o mamucie, tylko o przebudowie skoczni "dużej" na "wielką".
    Ale to:" idea organizacji wraz z Polakami Mistrzostw Świata w Narciarstwie Klasycznym" brzmi fajnie. Tylko kto by organizował skoki, a kto biegi?

  • majkiel doświadczony

    Życzę im jak najlepiej, ale jakoś mam pewne wątpliwości co do powodzenia tego planu.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl