Pozycję najazdową trenuje... w garażu. "To moje home office"

  • 2023-06-01 10:53

Philpp Aschenwald nawet przebywając w domu w czasie wolnym, może pracować nad elementami technicznymi niezbędnymi do wypracowania prawidłowej pozycji dojazdowej. Dzięki pomocy sponsora w swoim garażu zainstalował specjalną konstrukcję, która imituje rozbieg skoczni. "To moje home office" - śmieje się austriacki skoczek.

- Na skoczni mogę w ciągu godziny oddać pięć-sześć skoków. Tutaj w takim czasie mogę zjechać co najmniej piętnaście razy. Na skoczni trzeba pilnować wielu elementów jednocześnie. Jeśli znajdę jakiś nowy pomysł na dojazd, mogę od razu wdrożyć to w życie - mówi 27-letni skoczek portalowi Krone.at. Ostatniej zimy podopieczny Andreasa Widhoelzla zajął w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata dopiero 34 miejsce i był to jego najsłabszy rezultat od pięciu lat.

- Miniony sezon był dla mnie jak jazda kolejką górską - napisał niedawno na swoim blogu. - Miałem wielkie plany na ten sezon po przejściu operacji oka. Operacja, którą przeszedłem w sezonie 2021/22 kosztowała mnie dużo energii, także dlatego, że ten temat zdominował wywiady ze mną w mediach, a aspekt sportowy był coraz bardziej spychany na dalszy plan. Nawet jeśli wyniki nie odzwierciedlają realizacji moich celów, udało mi się zdobyć ważne doświadczenie i poprawić jakoś swoich skoków. 

- Zanim mogłem rozpocząć przygotowania do nowego sezonu, udałem się do szkoły policyjnej w Salzburgu. Czekał mnie ostatni blok szkolny pięcioletniego szkolenia. Przez pięć tygodni trzeba było uczęszczać do szkoły i wertować podręczniki. W nadchodzących tygodniach położę fizyczne i skokowe fundamenty pod następny sezon - informuje reprezentant klubu SC Mayerhofen.

Największe sukcesy Aschenwalda to trzy srebrne medale mistrzostw świata w zawodach zespołowych. W Pucharze Świata najwyżej sklasyfikowano go w sezonie 2019/20. Na koniec zimy zajął wtedy10 pozycję, a sezon okrasił dwoma jedynymi do dziś miejscami na podium zawodów najwyższej rangi. Zajął drugie miejsce w Ruce i trzecie w Niżnym Tagile.


Adrian Dworakowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5691) komentarze: (5)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @Rawianek

    Pewnie nie wiedziałeś... Ale pozycje dojazdową trenuje w sypialni zazwyczaj. ;-)
    Ze wsparciem partnerki na dobre i na złe.

  • Rawianek weteran

    Bardzo ciekawe.

  • Oczy Aignera profesor
    Klub

    Jego klub to SC Mayrhofen, a nie jakieś "Mayerhofen".

  • znawca_francuskiego weteran
    @Lataj

    No właśnie. Przez te limity ciężko będzie się przebić takim skoczkom jak Aschenwald, Aigner, Leitner czy Steiner tym bardziej że Huber powróci.

  • Lataj profesor

    Wierzę, że jeszcze coś mu się uda pokazać, biorąc pod uwagę sezon 2019/2020, kiedy 2 razy stanął na podium, choć zadanie nie będzie już takie łatwe (limity). Tamtej zimy nawet z niego przykład mogli brać Polacy, bo początki sezonów nie należały nigdy do nich, prawdę mówiąc, a taki Aschenwald przykładowo daleko odlatywał. Może nie ma tej klasy co Kraft, ale to wciąż całkiem solidny skoczek.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl