FIS Games 2028 - są pierwsi chętni do organizacji imprezy

  • 2023-06-20 13:13

Podczas jednego z majowych kongresów Międzynarodowa Federacja Narciarska i Snowboardowa oficjalnie zapowiedziała powstanie nowej imprezy rangi mistrzowskiej - FIS Games. Pierwsza edycja tego rozgrywanego raz na cztery lata wydarzenia odbędzie się w 2028 roku. Są już pierwsi potencjalni kandydaci do organizacji imprezy.

Trwające 16 dni FIS Games mają być największym wydarzeniem dla wszystkich sportów narciarskich i snowboardowych, olimpijskich i nieolimpijskich. W jego ramach ma zostać rozdanych około 100 kompletów medali. W programie zawodów znalazły się skoki narciarskie, biegi narciarskie, freeride, kombinacja norweska, narciarstwo alpejskie, narciarstwo dowolne, narciarstwo szybkie, paranarciarstwo, snowboard i telemark. Impreza ma być rozgrywana raz na cztery lata, wypełniając tak zwany "pusty sezon" dla większości dyscyplin narciarskich, podczas którego nie są rozgrywane zimowe igrzyska olimpijskie lub mistrzostwa świata. 

Może być organizowana przez jeden region lub przez grupę kilku gospodarzy, również w więcej niż jednym państwie. W ramach wydarzenia zaplanowano też widowiskowe ceremonie otwarcia i zamknięcia. Celem FIS jest stworzenie emocjonującego widowiska dla sportowców oraz widzów z całego świata. Swój wstępny akces do przeprowadzenia imprezy zgłosiła już Szwajcarska Federacja Narciarska, która bada możliwości zorganizowania pierwszych igrzysk FIS w St. Moritz i Engadynie w 2028 roku czyli dokładnie w setną rocznicę przeprowadzenia igrzysk olimpijskich w Sankt Moritz. 

„Celem Swiss-Ski i St. Moritz/Engadin jest opracowanie nowej, innowacyjnej koncepcji imprezy, w której w grę wchodzą wszystkie trzy elementy zrównoważonego rozwoju (ekonomiczny, ekologiczny i społeczny) i mogą zostać wdrożone w wiarygodny sposób - pisze szwajcarska federacja w liście do FIS. Na razie nie wiadomo, gdzie miałyby zostać rozegrane konkursy skoków. Tamtejsza skocznia olimpijska już bowiem nie istnieje. Zainteresowanie wykazują także Norwegowie, którzy chcieliby zorganizować zawody w Oslo, Lillehammer i Trondheim. Oficjalne wnioski składać można do 1 listopada tego roku.


Adrian Dworakowski, źródło: VG
oglądalność: (5413) komentarze: (8)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Przecież o tym mówię od początku - FIS Games to będzie taki zlepek niepowiązanych ze sobą zawodów PŚ w różnych dyscyplinach. Co oczywiście sensu jako takiego nie ma. Prestiż zerowy.

    Nie jest też nigdzie powiedziane, że nie będzie czegoś na kształt ceremonii otwarcia. Bo raczej będzie
    Albo czy nie będzie czegoś na kształt wioski olimpijskiej.

    Na IE też się rozgrywa zawody w znaczym oddaleniu od siebie (centrum to Kraków-Małopolska ale zawody też w Rzeszowie czy Bielsku-Białej).

    Co więcej wiele konkurencji na IE jest jednocześnie Mistrzostwa Europy czy innymi prestiżowymi w środowisku zawodami. Więc też sportowcy są kwaterowani w miejscach gdzie zwykle to robią przy okazji swoich zawodów. Co więcej na IE w Polsce nie ma żadnej, specjalnie wybudowanej wioski olimpijskiej.

    Reasumując nijak FIS Games tanią imprezą nie wychodzi.

  • Mucha125 profesor
    @Pavel

    Będzie dużo kosztować samo zakwaterowanie pochłonie dużo. A limit jakie będą ? To też koszta

  • Arturion profesor
    @Wojciechowski

    Oczywiście, że będą. Bez tego ani rusz w dzisiejszej nierzeczywistości. ;-)

  • Wojciechowski profesor
    @Pavel

    „Odpada niezwykle droga ceremonia otwarcia i zamknięcia” – oj, żebyśmy się nie zdziwili...

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Moim zdaniem nie. Bardzo dużo konkurencji obskoczą na 3 arenach, co więcej nie ma przymusu budowy wioski olimpijskiej bo możesz sobie lokować sportowców w już istniejących ośrodkach w pobliżu miejsc rozgrywania zawodów, a te mogą być w znacznym oddaleniu od siebie. Co więcej odpada niezwykle droga ceremonia otwarcia i zamknięcia (w śmiesznych IE Polskę będzie to kosztować kilkadziesiąt milionów złotych), stadion z tym związany i ogólny rozmach całej imprezy. Bardziej podchodzi to pod równoczesne rozgrywanie kilku zawodów cyklu PŚ niż IO, trochę większe Kuusamo.

  • Kolos profesor
    @Pavel

    I tak i nie. 100 planowanych kompletów medali to więcej niż na regularnych IO.

    Niby nie ma tego nieszczęsnego toru bobslejowego i trochę mniej stadionów trzeba.

    Ale to i tak wymaga odpowiednich aren i jest to konkretna (znaczna) ilość ludzi do zakwaterowania. To są konkretne koszty.

    Jeśli ma to być coś więcej niż zlepek niepowiązanych ze sobą zawodów to to będą drugie igrzyska do organizacji.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Mam pewne podejrzenia, że nie jest to impreza podobnej wielkości jak IO, stąd ich chęci ;) To, że jest sporo konkurencji nie oznacza, że trzeba budować tyle samo aren, większość najdroższych odpada, a całą resztę mają w okolicy.

  • Kolos profesor

    Już to widzę - Szwajcarzy którzy nie chcą IO wezmą się za organizację zawodów o porównywalnej wielkości.

    To już pomysł z Norwegią wydaje się bardziej sensowny.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl