LPI Pań w Lake Placid odwołany, finał w Stams bez Polek

  • 2023-09-12 17:05

Zaplanowane na początek października zawody rangi Letniego Pucharu Interkontynentalnego kobiet w Lake Placid (HS128) nie dojdą do skutku. Oznacza to, iż nadchodzące konkursy w Stams (16-17 września) będą finałowymi w ramach premierowej edycji nowopowstałego cyklu. W Tyrolu zabraknie Polek.

Plan na tegoroczny sezon letni zakładał, iż w dniach 6-8 października olimpijski kompleks w stanie Nowy Jork będzie areną zmagań drugoligowców w przypadku kobiet i mężczyzn. W ostatnim czasie Międzynarodowa Federacja Narciarska i Snowboardowa (FIS) wykreśliła jednak z harmonogramu zawody pań. Jak udało nam się ustalić, powodem rezygnacji z realizacji założonego planu jest zbyt małe zainteresowanie Letnim Pucharem Interkontynentalnym w Lake Placid ze strony pozostałych krajów.

Na ten moment niezagrożone są zawody mężczyzn na 128-metrowym obiekcie w Lake Placid, które mają zwieńczyć tegoroczną edycje Letniego Pucharu Kontynentalnego, który ruszył w miniony weekend w stolicy Norwegii. W Stanach Zjednoczonych mają odbyć się aż trzy konkursy, które wyłonią także dodatkowe miejsca startowe na pierwszy okres Pucharu Świata 2023/24.

Roszady w terminarzu Letniego Pucharu Interkontynentalnego kobiet oznaczają, iż w najbliższy weekend (16-17 września) poznamy triumfatorkę historycznej edycji cyklu, który powstał w kobiecych skokach wskutek fuzji Pucharu Kontynentalnego oraz FIS Cup. Po dwóch konkursach w Oslo na czele stawki znajdują się Norweżka Ingvild Synnoeve Midtskogen oraz Annika Sieff z Włoch.

Jak poinformował Polski Związek Narciarski, w najbliższy weekend Biało-Czerwone nie wezmą udziału w drugoligowej rywalizacji na Brunnentalschanze (HS115). Podopieczne Haralda Rodlauera mają za to spróbować swoich sił przy okazji Letniego Grand Prix w Rasnovie (22-24 września).

Program LPI Pań w Stams (HS115):

Piątek, 15.09.2023
19:30 - Odprawa techniczna

Sobota, 16.09.2023
8:30 - Oficjalny trening
9:15 - Seria próbna
10:15 - Pierwsza seria konkursowa

Niedziela, 17.09.2023
8:30 - Seria próbna
9:15 - Pierwsza seria konkursowa


Dominik Formela, źródło: FIS + PZN
oglądalność: (3613) komentarze: (12)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Bernat__Sola profesor
    @Lataj

    "odwołali połowę zawodów" Ale Ljubno odwołano nie ze względu na małe zainteresowanie, tylko przez klęskę żywiołową (chociaż, tak jak pisałem, Słoweńcy mogli pewnie przenieść to na inną skocznię, no ale nie zrobili tego ani w przypadku tego LPI, ani w przypadku męskiego FC, zatem znów - nie chodziło o brak zainteresowania), więc ono nie ma znaczenia w tej dyskusji.
    LPK w Lake Placid w 2022 był przeprowadzony zgodnie z przepisami, były Kanadyjki, Kazaszka, Norweżki, Słowenka i Amerykanki (i wszystkie skakały, więc nie użyto triku z "martwymi zgłoszeniami").
    Dla mnie Stams to też nie wyznacznik, bo nie dość, że to wciąż lato, to jeszcze u kobiet nie ma walki o dodatkową kwotę, więc wielkiej różnicy między Oslo a miejscowością będącą siedzibą gimnazjum narciarskiego nie ma.

  • Lataj profesor
    @Bernat__Sola

    Moje obawy wzięły się stąd, że odwołali połowę zawodów, w tym amerykańskie, którymi zainteresowanie miało być małe. Myślę, że konkursy w LPK w USA zorganizowali niezgodnie z przepisami (chyba że u kobiet rzeczywiście było co najmniej 5 nacji w LPK jak u mężczyzn w FC), a teraz się cykali. Zawody w Oslo też nie miały wybitnej obsady, ale też są bez znaczenia. Lepszym wyznacznikiem będzie Stams.

  • Bernat__Sola profesor

    Smutne. Ale swoją drogą, FIS mógłby znaleźć europejskie zastępstwo dla tego weekendu, podobnie jak dla Ljubna (skoro już Słoweńcy nie chcieli organizować tego w Kranju/Planicy). Ciekawe, czy chociaż zapytali Rumunów, czy nie wzięliby też LPI, skoro zorganizują dodatkowy FC...

  • Bernat__Sola profesor
    @Lataj

    To jest lato, gdzie także u mężczyzn widać coraz mniejsze zainteresowanie startami i wyparcie ich przez "spokojne treningi". Jeśli zimą w europejskich zawodach też będzie marna frekwencja, wtedy będzie można zacząć się martwić.
    Już na zeszłorocznym LPK w USA mieliśmy zawrotną liczbę 15 uczestniczek, więc akurat tam nie jest to wina nowych przepisów. Tylko że wtedy udało się sprowadzić Bodlaj i Szyszkinę, żeby było 5 krajów. Teraz być może albo organizatorzy się poddali, albo obdzwonili federacje i nikt nie wyraził zainteresowania. Szkoda.
    Czy zasada jest "durna"? Cóż, FIS widocznie przewidywał, że latem mogą być problemy z obsadą i przeprowadził połączenie cykli w taki sposób, żeby to prawo startu cokolwiek znaczyło. Zresztą nawet przy istnieniu PK i FC uzyskanie prawa startu w PŚ u kobiet było niezwykle łatwe. Teraz jest minimalnie trudniejsze.
    Natomiast masz 100% racji co do tego, że działanie tego wstecz to niestety kolejna FISowska głupota.

  • Lataj profesor

    Byłem jak dotąd tym, który po jednym weekendzie jeszcze by nie ferował katastrofy. Ale jednak PI okaże się na tyle nierentowny, że zostanie tylko LGP/PŚ i AC albo poluzują zasady uzyskiwania prawa startu w najwyższej randze (do 30. miejsca zamiast 15. jak dotychczas). Do USA mało kto będzie chciał jeździć, a zwłaszcza z tego powodu, że niewielu ekipom będzie się opłacało przez nową durną zasadę. Jeszcze większą głupotą jest to, że działa wstecz, czyli zawodniczki, które były co najwyżej na 16. miejscu w zawodach (L)PK, utraciły prawo startu na wyższym poziomie. Boję się teraz obsady w Austrii.

  • Mucha125 profesor
    @Oczy Aignera

    To nie jest nowy cykl jak wmawia fis. Przynajmniej w lecie wygląda identycznie jak w zeszłych latach LPK. Jedyna zmiana to ograniczenie prawa startu w PŚ bo trzeba mieć 15 miejsce minimum

  • Oczy Aignera profesor

    Nowopowstały cykl, który wygląda tak, jakby się już zwijał. Witamy w świecie skoków narciarskich.

  • Arturion profesor

    Wiadomo jak się AUT zapatrują personalnie na start u siebie? Zwłaszcza panie, które jeszcze w zawodach tej i wyższej rangi nie startowały?

  • Arturion profesor
    @Fan_ekipy_pod_narty

    Mogły zadecydować uprawnienia, bo wiele zawodniczek straciło prawo startu... A co ja piszę. Teraz nie ma praw startu! ;-)
    Toteż nie rozumiem, zwłaszcza, że jedne, to były zawody refundowane, drugie - płatne. Może koncepcje szkoleniowe wzięły górę?

  • Fan_ekipy_pod_narty doświadczony
    @Mucha125 Dla mnie to dziwne.

    Dziwne dla mnie jest to że więcej pań wystartowało w alpen cupie niż w LPI. Nie ma na prawdę tylu zawodniczek które są na poziomie tej ligi?

  • Mucha125 profesor
    @Fan_ekipy_pod_narty

    Jeszcze się okaże że będą musieli zlikwidowac LIP kobiet bo za mało ich startuje i zostanie sam Alpen Cup. LGP pewnie by miała większa frekwencje

  • Fan_ekipy_pod_narty doświadczony
    Spoko.

    Nie dziwię się bo jak w USA są małe obsady u kobiet i mężczyzn a jak teraz jest mała obsada była w Oslo to strach pomyśleć jakby było podczas tego LPI.
    Szczego ja wiem zawody panów odbędą się najpierw na skoczni normalnej a pozostałe dwa na dużej zatem tu małe nie dopatrzenie.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl