Skoki do poprawki. Thurnbichler po piątkowych kwalifikacjach

  • 2023-11-25 00:43

Kwalifikacyjny piątek w Ruce zainaugurował rywalizację skoczków narciarskich w ramach Pucharu Świata 2023/24. Awans do sobotnich zawodów wywalczył komplet Polaków, jednak jakość prób Biało-Czerwonych pozostawiała sporo do życzenia. Najlepszym z naszych kadrowiczów okazał się Piotr Żyła, który finiszował 29.

– Dało się dostrzec, że chłopacy nie zaadaptowali się do obiektu przy okazji trzech piątkowych skoków. Nie udało im się znaleźć właściwych pozycji najazdowych. Widzieliśmy, że inne zespoły trenowały już tutaj, przetestowały ten obiekt. Nam nie udało się tutaj poskakać – powiedział Thomas Thurnbichler w piątkowy wieczór.

– To jasne, że pozycje najazdowe nie były prawidłowe, przez co nie pokazali swoich dobrych skoków. Generalnie wszyscy bardziej pracowali górną częścią ciała niż nogami, a w takiej sytuacji skokom brakuje energii oraz rotacji – wyjaśnia austriacki szkoleniowiec, który zaczyna drugi sezon w roli głównego trenera Biało-Czerownych.

– Teraz naszym zadaniem jest właściwe przygotowanie zawodników na sobotę i pokazanie im, że są w stanie zaadaptować się do zmian, które muszą wprowadzić – dodał Thurnbichler przed wieczorną analizą nagrań piątkowych skoków naszych reprezentantów.

W sobotnim konkursie na Rukatunturi pokażą się Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Paweł Wąsek, Aleksander Zniszczoł oraz Piotr Żyła. Początek zawodów zaplanowano na godzinę 16:15 czasu polskiego.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6853) komentarze: (21)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Lataj profesor
    @StochIO2014

    Możesz sobie liczyć i na lekcji matmy, i poza nią. Każdy ma swoje gusta, nie oceniam ;)

  • Raptor202 profesor
    @Karpp

    "No nie może być tak, że ja widzę to od początku jego pracy a on tego nie widzi i cały PZN tego nie widzi." - no racja, nie może być tak, a to znaczy, że pieprzysz głupoty.

  • StochIO2014 bywalec
    @andbal

    A ja liczę, że dzisiaj odda najlepszy skok w konkursie.

  • StochIO2014 bywalec

    Spokojnie, spokojnie to dopiero początek, po drugie to Ruka, a po trzecie warunki dołożyły swoje. Nie ma co wyciągać pochopnych wniosków, zobaczymy co dzisiejszy dzień przyniesie.

  • King profesor
    @Kolos

    Tylko ty uważasz Thurnbichlera za cudotwórcę. Zobaczymy zresztą jak wielka będzie poprawa względem dnia wczorajszego. To że nie będzie gorzej to jasne. Może być tak samo.
    Ja po wczorajszym dniu mam tylko dwa podejrzenia. Albo problemy ze sprzętem albo Thurnbichler trochę źle wykalkulował i optymalna forma może pojawić się nieco później niż zakładał. W każdym razie wydawał się dziwnie spokojny, zawodnicy również. Zobaczymy dziś i za tydzień w Lillehammer, gdzie przecież mieli zgrupowanie. Jeśli to kwestia jakiejś adaptacji w Lillehammer musi być dobrze.
    Ja tam nigdy Ruki nie traktuję na poważnie, choć w przeszłości zdarzały się podia naszych zawodników tutaj. Pierwsze co mi zawsze przychodzi na myśl w kontekście Ruki i inauguracji tu to skoki Polaków na odległości pokroju 110m.

  • Man_of_the_Day stały bywalec
    @Karpp

    "Ale może powiedz mi kiedy było tak, że początek sezonu był lepszy niż następne starty naszych zawodników."

    Tu nie chodzi o to, czy początek jest lepszy czy gorszy. Tu chodzi o to, JAK BARDZO jest on nieudany.

    Zły start nie zwiastuje niczego dobrego - wiele zależy jednak od przyczyn niepowodzeń. Pamiętam, że sezon 2012/13 zaczął się fatalnie, Kruczek pytał nawet zawodników, czy ma się podać do dymisji, ale oni stanęli za nim murem. Następnie, po wyeliminowaniu jakichś przeszkód natury technicznej (kojarzy mi się, że chodziło o kombinezony; poprawcie mnie, jeśli się mylę), Polacy zaczęli notować wyraźnie lepsze starty, co znalazło odzwierciedlenie w historycznym medalu drużyny na MŚ i pierwszym podium generalki PŚ Stocha.

    Jak będzie tym razem - zobaczymy. Pierwsze zawody dopiero przed nami.

  • Kolos profesor
    @Karpp

    Chociażby zeszły sezon. Najlepsze starty Polaków to inauguracja + wszystko do TCS, potem gaśnięcie formy już tylko było.

    Bardziej jaskrawy przykład to sezon 2013/2014 z inagurwcyjnym zwycięstwem Bieguna.

    W czasach zamieszchłych - sezony 01/02 czy 03/04.

    To tak na szybko, bo jeszcze by się pewnie sporo znalazło...

    Generalnie jak jest dobre otwarcie, to może być zawsze gorzej lub lepiej, przynajmniej jest z czego spadać i nawet to gorzej nie musi oznaczać totalnej klapy.

    A kiedy zaczyna się tak tragicznie jak Polacy ten sezon to punkt wyjścia jest dramatycznie niski. Słabe wyniki oznaczają brak formy czy inne problemy techniczne a to bardzo trudno nadgonić w trakcie sezonu zimowego.

    Tak już Polacy mieli wiele razy.

  • Kolos profesor
    @Karpp

    Natomiast ludzie zakochani w Thurnichlerze nadal mają klapki na oczach i uważają go za cudotwórcę mimo braku wyników...

  • andbal profesor
    Wąsek

    A ja obstawiam, że Wąsek przez pierwsze 4 konkursy nie zapunktuje.

  • Lataj profesor

    Przed I treningiem myślałem, że dobrym wynikiem naszej kadry będzie komplet zawodników z punktami po całym weekendzie. Nie po każdym konkursie, a co najmniej jeden konkurs z minimum jednym punktem. Teraz myślę sobie, że jak chociaż Zniszczoł zapunktuje spoza żelaznego trio, będzie sukces.

  • Karpp profesor
    @Man_of_the_Day

    Nie chce mi się wchodzić w te Twoja logikę (jak zwykle) dopowiadanych rzeczy.

    Ale może powiedz mi kiedy było tak, że początek sezonu był lepszy niż następne starty naszych zawodników. Przecież zazwyczaj było odwrotnie. Słabszy start a później lepiej. Wymień mi te wszystkie sezony w tym wieku :)

  • Man_of_the_Day stały bywalec
    @Karpp

    "Dla ludzi zakochanych w Kruczku i Dolezalu jakoś nie przypominam sobie, żeby oni tłumaczyli co jest źle (...)"

    Czyli po wytłumaczeniu zły skok nie jest już taki zły? :)

    "Wydaje się, że Kubacki, Żyła i Stoch wrócą do 10-tki jak wszystko ogarną. A Zniszczoł i Wąsek pewnie na jakieś ciułanie punktów. Niestety w przypadku tej dwójki sprawdziło się, że na złych (koni) skoczków postawił. Żaden to nie fajter. No nie może być tak, że ja widzę to od początku jego pracy a on tego nie widzi i cały PZN tego nie widzi."

    Z jednej strony twierdzisz, że krytyka trenera jest przedwczesna i że po wyeliminowaniu błędów będzie lepiej (wierzysz w tłumaczenia TT), z drugiej natomiast wiesz już, że Zniszczoł i Wąsek będą w tym sezonie jedynie ciułaczami, a ich powołanie uważasz za błąd Austriaka, który nie jest tak wnikliwym obserwatorem ich poczynań jak Ty. Twoja opinia jest tym ciekawsza, że Thurnbichler podobno uwolnił potencjał Olka tłamszony przez niedobrego Maciusiaka. Konsekwencja: level "master" ;)

    Na krytykę oczywiście jest jeszcze za wcześnie, ale jeśli pierwszy weekend sezonu okaże się kiepski, to - jak pokazuje historia - o fajerwerki będzie później bardzo, bardzo trudno.

  • Kuba_23 doświadczony

    Myślę że już dziś będzie dużo lepiej

  • Pavel profesor
    @Karpp

    Aha, czyli teraz "Wąsek to nie fajter" ;) Spoko, może być i taka wersja ;)

    P.S. A co do tłumaczeń to Dolezal mówił o błędzie technicznym na najeździe ;)

  • Roxor profesor

    Rozumiem, gdyby coś nie spasowało jednemu czy drugiemu, ale całej grupie?

  • Frik początkujący

    Drodzy fani skoków,20 lat cieszylismy się skokami,ale wszystko ma swój początek i koniec, który niestety nastał,od dziadków nic nie wymagam, natomiast następców nie ma i nie będzie.Musimy się z tym pogodzić i zaakceptować tą nie fajna sytuację.Czeka nas niestety,to co się dzieje z piłką nożną,tylko przez zdecydowanie dłuższy czas.Cieszmy się z miejsc 10-20,oby takie były.

  • Karpp profesor

    Dla ludzi zakochanych w Kruczku i Dolezalu jakoś nie przypominam sobie, żeby oni tłumaczyli co jest źle- no ale jak ktoś jest owładnięty hejtowaniem to ciężko o rozsądek. Pierwszy mówił, że będą analizować a drugi „nu, nu, nu wszystko będzie dobrze”.

    Wydaje się, że Kubacki, Żyła i Stoch wrócą do 10-tki jak wszystko ogarną. A Zniszczoł i Wąsek pewnie na jakieś ciułanie punktów. Niestety w przypadku tej dwójki sprawdziło się, że na złych (koni) skoczków postawił. Żaden to nie fajter. No nie może być tak, że ja widzę to od początku jego pracy a on tego nie widzi i cały PZN tego nie widzi.

    Czekam na wywiady z Panem Prezesem, co „doradzi”, co powie, gdzie wyślę :))Plus z tej sytuacji jest taki, że jakbym miał wybierać kiepski sezon to wole ten i zmiany przed dwoma ważniejszymi kolejnymi niż np. ten olimpijski.

  • Kolos profesor

    Tania wymówka, Thurnbichler taki cudotwórca a podstawowych rzeczy nie umie ogarnąć.

  • Wawra początkujący
    Skoki słabe

    Ruka ok, poczekajmy jeszcze do Engelbergu. Choć uważam, że jeszcze w konkursach w Skandynawii na początku będziemy mieli powody do zadowolenia

  • ZKuba36 profesor

    TT nie wiedział kiedy zaczyna się sezon? To była jakaś tajemnica?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl