PŚ w Lillehammer: Czwarty z rzędu triumf Krafta, Kubacki i Żyła z punktami

  • 2023-12-03 17:47

Czwarty konkurs w sezonie i czwarte zwycięstwo Stefana Krafta. Austriak pozostaje niepokonany w obecnej edycji Pucharu Świata. Tym razem lider cyklu triumfował na dużej skoczni w Lillehammer (HS140) po skokach na odległość 134 m oraz 141,5 m. Drugi był Andreas Wellinger, a trzeci Jan Hoerl. W finale wystąpiło dwóch Polaków. Zawody w trzeciej dziesiątce ukończyli Dawid Kubacki i Piotr Żyła.

Stefan KraftStefan Kraft
fot. Tadeusz Mieczyński
Andreas WellingerAndreas Wellinger
fot. Tadeusz Mieczyński
Jan HoerlJan Hoerl
fot. Tadeusz Mieczyński

Po pierwszej serii na prowadzeniu znajdował się Stefan Kraft. Lider Pucharu Świata wylądował na 134 metrze i wyprzedzał o 1,6 punktu Jana Hoerla (139 m). Trzecie miejsce zajmował Karl Geiger (136,5 m), a tuż za nim plasowali się Andreas Wellinger (135 m), Manuel Fettner (131 m) i Marius Lindvik (129 m).

Michael Hayboeck z wynikiem 130,5 metra sklasyfikowany został na siódmej pozycji. Ósmy był Pius Paschke (139 m), dziewiąty Ryoyu Kobayashi (133 m), z kolei dziesiąty Stephan Leyhe (131 m).

Awans do finału wywalczyło dwóch reprezentantów Polski. Dwudzieste dziewiąte miejsce na półmetku zajmował Piotr Żyła (120,5 m), a trzydziestkę zamykał Dawid Kubacki (120,5 m).

Na trzydziestej trzeciej pozycji udział w zawodach zakończył Aleksander Zniszczoł (116,5 m), a trzydziesty siódmy był Kamil Stoch (118 m). Paweł Wąsek nie pojawił się na belce startowej z powodu błędu wolontariuszy, którzy odesłali jego torbę z butami na dół skoczni.

Pierwszą serię konkursową rozegrano z 8. i 7. belki startowej.

Stefan Kraft przypieczętował czwarte zwycięstwo z rzędu lotem na odległość 141,5 metra. Austriak triumfował w Lillehammer z przewagą 5,9 punktu nad Andreasem Wellingerem (143 m). Na najniższym stopniu podium stanął Jan Hoerl (137,5 m) przed Karlem Geigerem (139 m), Ryoyu Kobayashim (143 m) i Mariusem Lindvikiem (138,5 m).

Na siódmej pozycji sklasyfikowany został Pius Paschke (140 m). Ósmy był Manuel Fettner (137,5 m), dziewiąty Michael Hayboeck (139,5 m), natomiast dziesiąty Peter Prevc (140 m).

Awans zanotowali reprezentanci Polski. Dawid Kubacki (128 m) ostatecznie zajął dwudzieste drugie, a Piotr Żyła (126 m) dwudzieste piąte miejsce.

Drugą serię konkursową przeprowadzono z 9. platformy.

Stefan Kraft odniósł 34. pucharowe zwycięstwo w karierze i tym samym w klasyfikacji wszech czasów wyprzedził Jensa Weissfloga. Więcej wygranych od Austriaka mają już tylko Gregor Schlierenzauer (53), Matti Nykaenen (46), Adam Małysz i Kamil Stoch (po 39) oraz Janne Ahonen (36). Kraft ponadto po raz 102. stanął na podium zawodów PŚ i do liderującego w tej tabeli Fina (108) traci już tylko sześć miejsc w czołowej trójce.

W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata z kompletem punktów prowadzi Stefan Kraft (400 pkt.) przed Andreasem Wellingerem (270 pkt.) i Piusem Paschke (206 pkt.). Najlepszy z Polaków, Dawid Kubacki (27 pkt.) zajmuje dwudzieste czwarte miejsce.

Na czele Pucharu Narodów znajdują się Austriacy (981 pkt.), Niemcy (913 pkt.) i Słoweńcy (319 pkt.). Polacy z wynikiem 61 punktów są sklasyfikowani na ósmej pozycji.

Kolejne zawody zaliczane do Pucharu Świata rozegrane zostaną za tydzień, 9-10 grudnia na Vogtland Arenie (HS140) w Klingenthal.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Świata >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Narodów >>>
Zobacz aktualny ranking WRL >>>

FOTORELACJA


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (52541) komentarze: (358)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @King

    W sumie wszedłbym z Panem B. w taki układ: Niemcy wygrywają tegoroczny turniej, w zamian reszta sezonu słabizna i cały następny. ;-)
    Ciekawe, czy Horn by w to wszedł?
    Ktoś powie: taki sobie deal dla Niemców...
    A jednak, jak napisał @King: "Ryoyu z Lindvikiem zaczynają rosnąć".
    A jak oni zaczynają rosnąć, to pozycja Horniego zaczyna maleć. ;-)
    A jeszcze jak go za sprzęt dvpną? A tam od sprzętu to nie jest czasem Doleżal?

  • Arturion profesor
    @Avengers123456msciciel

    Tak powinno być. Ale decyduje sztab AUT.
    I nie ograniczmy mu swobody nie tylko w sposób "niesprawiedliwy", ale nawet "demokratyczny i rasistowski" - jak chce terminologicznie pewien awanturnik, ;-)

  • Fan_ekipy_pod_narty doświadczony
    @dejw

    Spoko nie wiedziałem że wcześniej często mu się zdarzały.

  • Karpp profesor
    @King

    No ale tez nie przesadzajmy. Horn może poza ubiegłym sezonem to jednak przygotowywał Niemców na TCS, szczególnie Geigera. A to, że kilka wypadków szczególnie na Bergisel mu sie przytrafiało i nie wytrzymywał presji to już inna sprawa :) W tym sezonie są mocni, szczególnie Wellinger ale znowu mają rywala mocniejszego :) Jak nie w tym razem to kiedyś z Hornem na pewno im się uda.

  • King profesor
    @dervish

    I pozostanie niespełniona, bo Ryoyu z Lindvikiem zaczynają rosnąć :P

  • Lataj profesor
    @Avengers123456msciciel

    Podmiana średnio się udała, bo upupili Aignera, który jest w tym samym wieku co Huber, ale mniej od niego osiągnął, skacze podobnie, a do tego raz był czwarty w kwalifikacjach. Niech Daniel udowodni, że powinien skakać w TCS-ie za najsłabszego, wywalczając sobie miejscówkę.

  • dervish profesor
    @skortom76

    TCS dla Niemiec co cel numer jeden dla Horniego. Zdobycie Złotych Orłów zapowiadał jeszcze zanim oficjalnie został trenerem DSV i na pierwszej oficjalnej konferencji to powtórzył. I tak co sezon obiecuje Niemcom te Orły a tu lipa. Jedyna niespełniona obietnica Horniego. ;)

  • King profesor
    @Karpp

    Znaczy no Stoch trochę na własne życzenie wygląda na to "zepsuł" sobie dążenie w powrocie do formy. Z drugiej strony od razu mi się zapaliła lampka jak usłyszałem kwestię z tym niby udanym treningiem w środę po czym po piątkowej siłowni czucie się zaburzyło (!).

    Dalej ogólnie padło, że trenerzy dają mu dobre wskazówki, ale on nie czuje tego. Oj tutaj mam wrażenie problemy na miarę Kota sprzed kilku lat. Stoch jest posypany totalnie na to wychodzi.

  • Karpp profesor
    @King

    Coś czuje, że po twoim wpisie ZKuba będzie triumfował :). Jeśli jest tak jak piszesz to przecież musi być komunikacja na linii zawodnik- trener. Czemu to nasi mistrzowie boją się pogadać z trenerem, że nie pasuje im taki trening?

    Coś mi się wydaje, że te wszystkie wypowiedzi Kamila mają w ostateczności doprowadzić do zmiany na stołku trenerskim i pewnie powrotu kolegi Sobczyka. Oczywiście jeśli trener zawala sezon to musi odejść. Ale kuriozalną sytuacją będzie ta jeśli trenera „na lata” wybierać będzie nam dwójka 37-latków i 34-latek :)

  • King profesor

    Stoch: "Miałem dobry trening tutaj ten środowy, ten trening mi się podobał. Trochę się wszystko pogmatwało w ten piątek. Już też trochę rozmawiałem z trenerami i ja mam takie odczucie, że w piątek zrobiliśmy rano trening na siłowni. To czucie było trochę zaburzone. Jeszcze doszła rywalizacja, jechaliśmy między zawodnikami, miałem informację zwrotną co do wyników, pojawiło się trochę spięcia i przez to to tak nie szło. Żałuję, że nie zostałem przy tym pomyśle tylko trochę sam poprosiłem żeby coś poszukać, coś zmienić."

    Czyżby Thurnbichler przesadzał z siłownią w kontekście tych naszych starszych zawodników? Może im po prostu potrzeba odpoczynku. Dodatkowo wygląda to jak błądzenie we mgle w przypadku Stocha i Thurna.

  • Avengers123456msciciel doświadczony

    Co sądzicie może Huber zostaje na COC i wraca Aigner.

  • Tomek88 profesor
    @ufan_panu

    Teoretycznie masz racje, nie doprecyzowałem. Chodziło mi po prostu o to, że chętniej zobaczyłbym kogoś młodszego typu Juroszek, Habdas niż zabieranie po raz kolejny Wolnego, Murańki czy Stekały. Masz rację, to bardziej myślenie życzeniowe.

    Dzięki za miłe słowa na początku twojej wypowiedzi :)

  • Tomek88 profesor
    @Arturion

    Racja, drobny błąd się wkradł. Niestety teraz już nie poprawię ale następnym razem będę jeszcze bardziej uważał

  • Tomek88 profesor
    @Kibic_2001

    Przyznam się szczerze, że nie wiedziałem o tym. Rzeczywiście wygląda to niepokojąco. Oby Janek jak najszybciej przezwyciężył te problemy.

  • Karpp profesor
    @dejw

    Niemcy raczej z krajówką poczekają na TCS, bo mocne zaplecze pojedzie do PK walczyć o limit. Oddanie go walkowerem byłoby dziwne, zwłaszcza przy (jeszcze) walce z Austrią w PN.

  • Markoreus stały bywalec

    Bardzo dobrze ktoś tu ostatnio napisał że thurnbichler to koń trojański przysłany z Austrii
    Dobitnie pokazuje to przykład z juroszkiem ktorego wychwalał pod niebiosa a zesłał go do kadry B

  • PauloXaver stały bywalec
    @PauloXaver

    skijumping, jak zawsze, pozostaje obojętny wobec konkretnych skarg (moja wczesniejsza skarga: Dlaczego osoba rozpoczynająca czyli początkująca tutaj musi odczekać 10 minut, zanim będzie mogła ponownie coś napisać? W uczciwym społeczeństwie takie praktyki można nazwać nie tylko niesprawiedliwymi, ale wręcz demokratycznym i rasistowskim ograniczeniem swobody. Proszę o odpowiedź skijumping.
    ). Jest to nie tylko niemoralne, ale również moim zdaniem powinno podlegać karze, tak jak ma to miejsce w krajach demokratycznych. Widać, że Polska jest równie odległa od demokracji jak skijumping.

  • ufan_panu stały bywalec

    A może takie podsumowanie weekendu:

    Panie Kamilu, proszę wróć!
    Ale z formą przynajmniej na TOP 10! Przykro patrzeć jak się Pan męczy na skoczni i w wywiadach! TT nie ma odwagi Pana odesłać! Pan już wszystko osiągnął i nic nie musi! Wielcy Mistrzowie wracają w formie i biją się o najwyższe trofea…

  • dejw profesor
    @Fan_ekipy_pod_narty

    Delete Rjoju, jakby był jakimś botem przypisanym losowo do Japończyków prowadzi właśnie do takich absurdalnych wniosków. A fakty są takie, że ten "pojedynczny bot" i to jeszcze nie tak klasycznie zaprogramowany kasuje bezproblemowo całą polską kadrę. CAŁĄ.
    My nawet nie mamy takiego bota, który by to pociągnął, a jedynie możemy się zastanawiać i żyć nadzieją, czy Żyła odwali tą lepszą wersję siebie akurat w zawodach.

  • dejw profesor
    @Fan_ekipy_pod_narty

    Jasne, błędy zdarzają się każdemu. Tylko że Wąskowi już nie pierwszy raz, a jako profesjonalny sportowiec powinien być wyczulony na takie drobne, pozornie pier*dołowate detale, bo to w dzisiejszych czasach błyskawicznie trafia do opinii publicznej. Tej, nie da się ukryć, memicznej sytuacji, z której podśmiechiwał się w trakcie przeprowadzania wywiadów Merk można było bardzo łatwo uniknąć.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl