MŚ w Oberstdorfie: Euforia Słoweńców

  • 2005-02-21 17:32

Dwa konkursy MŚ w Oberstdorfie i dwa medale - o takim początku trudno było marzyć trenerowi Matjazowi Zupanowi oraz jego zawodnikom. Szczególnie iż jeszcze podczas Turnieju Czterech Skoczni szkoleniowiec świeżo upieczonego mistrza świata - Roka Benkovica - został odsunięty od pracy z kadrą za fatalne wyniki.

Ten sezon dla Słoweńców był dotychczas naprawdę słaby. Wśród tylu renomowanych zawodników, jak Primoż Peterka, Robert Kranjec, Peter Zonta czy właśnie Rok Benkovic, zadowalających wyników nie osiągał dotychczas nikt. Jedynym skoczkiem, który skakał na dobrym poziomie była nowa twarz w kadrze Matjaza Zupana - 21-letni Jernej Damjan.

Kilka dobrych występów w zawodach tegorocznego Pucharu Świata zaliczył także Rok Benkovic, zajmując 16. miejsce w Kuusamo, 12. lokatę w Neustadt oraz 8. pozycję w poprzedzającym Mistrzostwa Świata - włoskim Pragelato.

Jednak ogromny sukces Słoweńców na skoczni średniej w MŚ nie był przypadkowy. Podopieczni trenera Matjaza Zupana skakali w Oberstdorfie z treningu na trening lepiej. Stale w czołówce był Rok Benkovic, a po piętach deptali mu najlepszy w tym sezonie skoczek słoweński - Jernej Damjan - oraz powracający do formy utytułowany Primoż Peterka. Czwórkę bardzo dobrych zawodników uzupełnił skaczący równo Jure Bogataj i Słoweńcy mogli być pewni tego, że zarówno w sobotnich zmaganiach indywidualnychj, jak i w niedzielnym konkursie drużynowym powalczą o bardzo wysokie lokaty. Tak się też stało. Rok Benkovic w sobotę nie miał sobie równych i pewnie sięgnął po złoty medal mistrzostw świata na skoczni średniej, a bardzo dobrze zaprezentował się Jernej Damjan, zajmując 6. lokatę, ex aequo z Adamem Małyszem.

Po takim sukcesie, podbudowani Słoweńcy w niedzielę skakali jeszcze lepiej. Jernej Damjan, skacząc na 98 i 95m osiągnął największą liczbę punktów ze wszystkich zawodników startujących w konkursie drużynowym, a Rok Benkovic był w tej klasyfikacji siódmy (97 i 94,5m). Dość równo i daleko skakali także Peterka oraz Bogataj, co przy słabszej formie Finów zapewniło podopiecznym Matjaza Zupana drugi medal MŚ w Oberstdorfie, tym razem brązowy.

Sami skoczkowie ze Słowenii nie kryją ogromnej radości z wyników w Oberstdorfie, ale pozostają przy tym skromni:

Rok Benkovic:
- Nie wiem jak to się stało, że wygrałem. Moje skoki ostatnio były coraz
lepsze, ale dziś po prostu były bardzo dobre i nie jestem w stanie powiedzieć, jak bardzo jestem szczęśliwy. Miałem wcześniej pewne problemy, ale tak to jest w skokach - wystarczy odrobinę coś zmienić, a skoki wychodzą już całkiem inaczej. Ja zmieniłem trochę moją pozycję najazdową i jak widać przyniosło to pozytywne efekty.

- Zacząlem skakać późno - 8 lat temu, więc nie uprawiam skoków tak długo, jak inni zawodnicy. Miałem wtedy 11 lat i dużo osób mówiło, że to trochę za późno, żeby zaczynać uprawiać ten sport. Obecnie chodzę do gimnazjum, mam siostrę. Bardzo chciałbym przy tej okazji podziękować mojej mamie, która woziła mnie na każde treningi od początku mojej kariery.

Jernej Damjan:
- Sobotnie szóste miejsce było dla mnie ogromną motywacją przed konkursem drużynowym. Skakałem wówczas po Ahonenie. Wtedy on mnie "pobił", ale powiedziałem sobie: "Tym razem mu się to nie uda." Jestem bardzo szczęśliwy. Niedzielne oba skoki były bardzo dobre - szczególnie druga próba była o wiele lepsza, niż drugi skok w konkursie indywidualnym. Muszę przyznać, że nie przepadam za małymi skoczniami, wolę te większe. Ale osiągając takie
rezultaty oczywiście nie mamy powodów do narzekań.

- Ja osobiście starałem się myśleć przed skokami o czymś innym i nie denerwować się. I na cale szczęście udało mi się to. Jeśli chodzi o warunki to uważam, że organizatorzy wykonali dobrą robotę, szczególnie podczas drugiej serii, kiedy warunki pogodowe niezbyt sprzyjały skokom. Myślę, że zawody były fair.

- Co do problemów z naszym trenerem i różnych plotek podczas TCS to nie mogę zbyt wiele powiedzieć. Byłem jedynym zawodnikiem, który skakał dobrze przez cały sezon. Starałem się nie skupiać na problemach dotykających naszą drużynę. Głównym problemem było to, że na treningach wszyscy skakaliśmy dobrze, ale już podczas zawodów wyglądało to całkowicie inaczej. Teraz się to zmieniło, więc jestem naprawdę szczęśliwy.

- Brązowy medal zdobyliśmy już w Salt Lake City podczas Igrzysk Olimpijskich. Niestety nie było mnie wtedy w tej drużynie - za słabo skakałem, no ale przecież byłem wtedy jeszcze ciut za młody. Teraz ten medal jest czymś wspaniałym dla Słowenii i dla słoweńskiego sportu.

- Jak będziemy świętować? No cóż - ja mam jeszcze mnóstwo rzeczy do zrobienia tego wieczoru np kontrolę antydopingową do przejścia (śmiech), więc dopiero potem się będę nad tym zastanawiał.


Czy tak wspaniałe sukcesy Słoweńcom uda powtórzyć się za niecały tydzień na skoczni dużej? Po takim wyczynie tę drużynę stać z pewnością na wiele, a Roka Benkovica na ponowne sięgnięcie po najwyższe laury...


Tadeusz Mieczyński & Karolina Osenka, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6114) komentarze: (24)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Ana bywalec
    ana.poznic@hotmail.com

    Skakalci vi ste zakon,ful rada gledam skoke še posebj če skače Rok Benkovič ;)
    Bravo vsem!!!

  • anonim

    Jak czytam wypowiedzi Polaków, to cieszę się, że zmieniam obywatelstwo. Słoweńcy to miły naród, a woda sodowa nie uderza sportowcom do głów. Polacy potrafią dużo gadać, a mało robią. Jak naszym sportowcom się coś nie udaje, to wszędzie szukają winnych, tylko nie u siebie. Skończcie z tym "słoweńskim spiskiem", bo to głupie. My nie spiskujemy przeciwko nikomu, a mistrzem może być ten, kto na to zasłużył. Małysz nie ma monopolu na wygrane.

  • anonim

    benkovic to ,, DWÓMETROWY HUJ CHODZI W DUPE AHONENOWI''

  • anonim
    Małysz i Słowenia

    małysz nie jest w formie i nie skacze perfect ale może jeszcze będzie w wielkiej formie , a słowenia dużo trenowała i przyniosło to efekty ale myśle że benkovic nie wygra na dużej skoczni musi wygrać małysz!!!!!!! adam małysz adam musi wygrać!!! musi być mistrzem świata!!!!!

  • anonim
    @Matylda

    Pytona to akurat się by najmniej bał - sam hoduje 2 metrowego boa, którego dostał od kolegów na "18" - hihihi

  • anonim
    do autora: nieznany

    Ja nie przeniosłam się z onetu!!!!!!!
    To że lubie finów to nie moja wina- do wszystkich ludzi na tym forum

  • Olga początkujący

    no i tu sie zgadzam,

  • anonim
    @skolim

    od kiedy onet zaczal podawac przy swoich newsach ze zrodlem jest Skijumping.pl to wielu swirow z onetu przenioslo sie tutaj i dlatego jest coraz gorzej..ale tak to juz jest..jak to kiedys ktos powiedzial: "internet jest oknem na swiat dla nauki ale to okno niestety dla glupoty tez jest otwarte"

  • skolim doświadczony
    @nieznany

    wiesz... to raczej ludzkie cechy w sensie ogolnym ale, przykro ze tutaj coraz wiecej takich ludzie sie wpisuje, mam gdzies ze na onecie wpisuja sie chamy ale tutaj nie musza, kiedys byla to zdecydowana mniejszosc a teraz jest ich za duzo, wstyd mi i tyle

  • jack bywalec
    szal radosci

    Rok jest mistrzem,a Jernej jest numerem 1 wsrod Slowencow.Adam jest nadal wielki i napewno niepowiedzial jeszcze ostatniego slowa,w piatek powinno byc lepiej!!!

  • Olga początkujący

    eeh.. po prostu zawisc

  • anonim
    @skolim

    no coz..tak to wlasnie bywa...co sie tyczy Waldusia i jemu podobnych to juz dawno napisalem, ze najlepiej takich ignorowac. On sie nigdy juz nie nauczy...zawsze bedzie musial sie na kims wyzyc....na kims w koncu musi odreagowac swoje zyciowe niepowodzenia...a jesli chodzi o polska mentalnosc to taka juz ona jest...popadanie z jednej skrajnosci w druga i Ci co Cie dzis jeszcze nosza na rekach jutro moga Cie ukamienowac..oczywiscie jest to odrobine przesadzone ale...pazernosc, niezyczliwosc itd itp to cechy przecietnego Polaka :-(..a moze nie tylko Polaka ale ogolnie czlowieka ??

  • snow stały bywalec

    Czy Rok Benkovic jest gorszy od Wojciecha Fortuny lub Simona Ammanna??
    Sport to nie tylko umiejętności, kondycja i znakomita forma. Trochę szczęścia nie zawadzi.
    To nie legenda lub nie daj Boże kombinezony skaczą tylko ludzie, którzy potrafią wykorzystać w 100 % warunki.
    Tak się stało na K-90 w Oberstdorfie i nic w tym nie zmienią "swiatłe" uwagi "fachowców" z netu rodem :)

  • Olga początkujący

    Skor jest dobry to wygrał i tyle.

  • Matylda weteran
    JanneAhonenka Roka Be nęka

    autor: JanneAhonenka (--.neoplus.adsl.tpnet.pl) data: 2005-02-21 17:48:31
    temat: Słoweńcy dołem Finowie górą

    ===Debilni słoweńcy byli przed finlandią a ten głupi rok był przed Ahonenem i Jandą, rok jest okropny moge go zabić???===

    Jest dużo sposobów:
    1. nóż
    2. pistolet
    3. truzina
    4. kijaszek bejsbolowy
    5. skórka od banana
    6. pyton pod poduszką
    Eeee, nie, pyton do debilny pomysł...

  • skolim doświadczony

    przykro czytać wasze bzdury - Walduś jak mało dziecko rozochoczony bawi sie w wierszyki obrazajace tych ktorzy ciezko pracuja bysmy my mogli miec ta strone i czasem po pracy troche radosci. Naprawde polska mentalnosc mnie przytlacza.

  • jack bywalec
    rok jest ok

    to bardzo mily chlopak,a ze wygral to mial troche farta,ale przed zawodami bylo wiadomo ze moze byc czarnym koniem tej imprezy.i to sie potwierdzilo!!!

  • anonim

    Mieliśmy kiedyś super trenera
    Swojego chłopa,Apcia Tajnera

    Mieliśmy kiedyś super trenera,
    A teraz mamy z Austrii frajera

  • anonim
    Słoweńcy dołem Finowie górą

    Debilni słoweńcy byli przed finlandią a ten głupi rok był przed Ahonenem i Jandą, rok jest okropny moge go zabić???

  • jack bywalec
    gratulacje!!!

    rok pierwszym skokiem wygral zawody i bylo wiadomo ze zostanie mistrzem!!!

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl