PŚ Pań w Willingen: Triumf Seifriedsberger, Twardosz poza finałem

  • 2024-02-03 12:59

Jacqueline Seifriedsberger została triumfatorką sobotniego konkursu indywidualnego Pucharu Świata pań na Muehlenkopfschanze (HS147) w Willingen. Reprezentantka Austrii oddała skoki na odległość 125 m oraz 127 m. Drugie miejsce zajęła Sara Takanashi, a trzecie Katharina Schmid. Anna Twardosz nie awansowała do finału.

Jacqueline SeifriedsbergerJacqueline Seifriedsberger
fot. Tadeusz Mieczyński
Jacqueline SeifriedsbergerJacqueline Seifriedsberger
fot. Tadeusz Mieczyński
Sara TakanashiSara Takanashi
fot. Tadeusz Mieczyński
Katharina SchmidKatharina Schmid
fot. Tadeusz Mieczyński

Jacqueline Seifriedsberger znajdowała się na prowadzeniu już po pierwszej serii. Reprezentantka Austrii wylądowała na 125 metrze i na półmetku wyprzedzała o 0,3 punktu Maritę Kramer (118,5 m) i Alexandrię Loutitt (123,5 m). Czwarta była Chiara Kreuzer (125 m), piąta Lisa Eder (123,5 m), a szósta Selina Freitag (116,5 m).

Na kolejnych pozycjach sklasyfikowane zostały Sara Takanashi (119,5 m), Yuka Seto (111,5 m) i Katharina Schmid (119,5 m). Czołową dziesiątkę zamykała Luisa Goerlich (114 m).

Anna Twardosz w swojej próbie wylądowała na 94 metrze i zakończyła udział w zawodach na trzydziestej pierwszej pozycji.

Pierwszą serię konkursową rozegrano z 18. belki w zmiennych warunkach wietrznych. Za nieregulaminowy kombinezon zdyskwalifikowana została Jessica Malsiner.

Problemem okazały się opady deszczu, który zalewał naturalne tory najazdowe i znacząco zmniejszył prędkości najazdowe ostatnich zawodniczek na liście startowej. W przerwie organizatorzy starali się odprowadzić wodę przy użyciu pił mechanicznych. Z tego powodu start serii finałowej został opóźniony o dziesięć minut.

W finale Jacqueline Seifriedsberger wylądowała na 127 metrze i tym samym odniosła drugie w karierze, a pierwsze od 11 lat, zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata. Austriaczka wyprzedziła o 4,1 punktu Sarę Takanashi (130,5 m), która zaliczyła 116. pucharowe podium w historii swoich startów. Na najniższy stopień podium wskoczyła Katharina Schmid (130 m), wyprzedzając Alexandrię Loutitt (121 m), Maritę Kramer (124,5 m) i Silje Opseth (130,5 m).

Na siódmej pozycji zawody ukończyła Chiara Kreuzer (116 m), ósma była Yuki Ito (126 m), dziewiąta Nika Kriznar (130 m), zaś dziesiąta Lisa Eder (115 m).

Liderka Pucharu Świata, Nika Prevc (103 m i 123 m) zakończyła zawody na piętnastym miejscu.

Rundę finałową przeprowadzono z 19. i 20. platformy.

W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata pań prowadzi niezmiennie Nika Prevc (869 pkt.) przed Yuki Ito (711 pkt.) oraz Evą Pinkelnig (671 pkt.).

Na czele Pucharu Narodów znajdują się Austriaczki (2254 pkt.) przed Słowenkami (2141 pkt.) i Japonkami (1463 pkt.). Polki z dorobkiem 10 punktów zajmują piętnaste miejsce.

W niedzielę rozegrany zostanie drugi konkurs w Willingen. O 10:20 ma rozpocząć się prolog, z kolei o 11:15 same zawody.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Świata Pań >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Narodów Pań >>>

FOTORELACJA


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (18015) komentarze: (48)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Fan_Gruszki profesor
    @Matt92

    Lepiej by odpuściła próbną bo pierwszy skok ma lepszy.

  • Matt92 początkujący

    Nie wiem, po co był ten cały teatrzyk z brakiem startu Twardosz w kwalifikacjach. Tak jakby osiągnęła nie wiadomo jak wielką formę.

  • Piotr S. weteran

    Na Interii jest wywiad z Kingą Rajdą.

  • Bernat__Sola profesor
    @Fan_Gruszki

    Z Klinec znalazłem na jakiejś słoweńskiej stronie informację, że jest kontuzjowana (ale chyba nie jakoś poważnie). Co do Kvandal nie wiem, może rozpacz po tym, jak w Sapporo skacząc z tych samych belek skończyła w 2. dziesiątce ;).

  • Fan_Gruszki profesor

    Dalej brak info czemu nie ma Klinec 3 tydzień a Kvandal 2 tydzień?

  • Martyn bywalec

    Seifriedsberger odniosła swoje drugie zwycięstwo dokładnie w 11. rocznicę pierwszego a punktowo ten sezon już jest dla niej najlepszy od sezonu 16/17 który jest ostatnim w którym stała na podium.

  • sheef profesor
    Statystyki konkursu

    2 zwycięstwo Seifriedsberger (16 podium w karierze),
    116 podium w karierze Takanashi,
    50 podium w karierze Schmid (Althaus).

  • Farek doświadczony
    @Oreo

    Ale ja się z tobą prawie całkowicie zgadzam, do feminizmu mi daleko, poziom kobiet jest dużo niższy niż mężczyzn i raczej prędko się to nie zmieni, natomiast takie konkursy jak dzisiejszy czy Sapporo nie są w żadnym stopniu miarodajne. Przecież i u mężczyzn zdążają się farsy pokroju Wisły 2021 gdzie skok za punkt K był cudem. To wszystko nie zmienia faktu że Willingen to bubel a Sandro w porównaniu z Chiką to geniusz organizacji

    A kombinacja kobiet to faktycznie zaprawdę fascynujące widowisko, szkoda jeśli przez nią kombinacja mężczyzn też wyleci z IO

    Poza tym przykro mi że okołokonfederacka bańka ma każdego poza sobą za lewacką agendę, ale akurat na tym forum nie mam zamiaru się zagłębiać w politykę

  • Oreo profesor
    @Farek

    oj przestań feministo... przecież takie konkursy dzieją się regularnie a w "normalnych" mamy może 10 przyzwoitych skakajek na krzyż a reszta albo bula albo tak że u facetów by do kwali nie starczyło do 50-tki. Ten konkurs to papierek lakmusowy - w trudniejszych warunkach ŻADNA nie poradziła sobie - u facetów jakieś Kosy i Zajce by skoczyły te 130. Więc nie gadaj, że to nietypowe - laski muszą skakać z 15 belek więcej i tak większość nie daje rady. Normalnie nie miałbym z tym problemów, ale tu chodzi wyłącznie o polityke, promowanie pseudorówności i popychanie do przodu lewackiej agendy.
    Polecam zobaczyć jak zabawna jest pokrewna, kombinacja norweska kobiet ;)

  • StochMistrz{29465894} profesor

    Cały konkurs PŚ Pań we Willingen na bardzo niskim poziomie. Bo druga seria też stała na bardzo niskim poziomie

  • Farek doświadczony
    @Janusz11

    Akurat ten konkurs nie świadczy w najmniejszym stopniu o poziomie dyscypliny, tylko o niekompetencji dyrektorki kobiecego PŚ, roztopionych torach i fatalnej skoczni w Willingen. W moim personalnym odczuciu od 2021 co roku zgarnia tytuł na najbardziej poj*bany weekend sezonu i znowu ma chyba zamiar bronić tytułu... A szkoda, bo widać że ta skocznia ma spory potencjał i pozwala na naprawdę dalekie loty

  • Robert Johansson252 profesor
    @Cinu

    I jeszcze liczne dygresje

  • Cinu profesor
    @ms_ @Oreo

    Cóż moje główne zarzuty do pana Pieczatowskiego to nagminna wśród komentatorów ślepota, przeciąganie zdań jakby chciał wyrobić limit słów na rozprawce, nieogarnianie że czasami zawodnik musi zejść z belki bo wiatr jest za słaby, mało energiczny komentarz.

  • Janusz11 stały bywalec

    Marny jest poziom tej dyscypliny wśród pań, krótkie skoki przy dużo wyższej belce i obsada ledwie przekraczająca 30 osób w sytuacji, gdy część udała się na MŚJ, nieźle to obrazuje. Ale najbardziej obnaża ten marny poziom KK dla starej zawodniczki, która pierwszy skok w życiu oddała w wieku 24 lat, a rok później rozpoczęła treningi na poważnie. W skokach mężczyzn to nie do pomyślenia, nie wspominając nawet o innych, bardziej poważnych dyscyplinach.

    Zdarzają się jednak wyskoki na wysokim poziomie, forma Kramer kilka lat temu to już był dobry poziom, który pozwalałby na skakanie z małymi sukcesikami w zawodach mężczyzn, szkoda, że obecnie prezentuje się znacznie gorzej, a ta, która mogłaby do tego w pewnym stopniu nawiązać, w ogóle nie umie lądować.

    Generalnie poziom Rumunii też nieźle obrazuje brak konkurencji, wiadomo, jacy są rumuńscy działacze i jak "dbają" o rozwój dyscypliny, w przypadku skoków męskich skutkiem jest totalna katastrofa i marnowanie wszystkich talentów (a kilka ich było parę lat temu), w przypadku kobiet wystarcza to na regularne ciułanie punktów przez Haralambie.

    W tym kontekście chwały wyniki Polek Rodlauerowi (jak i poprzednim trenerom oraz samym zawodniczkom) nie przynoszą, nawet w takiej obsadzie nie udaje się zapunktować, ale z ocenami trzeba poczekać i trenerowi dać więcej niż ten jeden sezon.

  • Robert Johansson252 profesor
    @Oreo

    Pieczatowski.

    Okazjonalnie komentował w PŚ mężczyzn (np. w Lahti 2022)

  • ms_ doświadczony
    @Cinu

    Kombinacje też komentuje i o ile jego przygotowanie do zawodów, wiedza na temat zawodników itp. są na bardzo dobrym poziomie, widać że się dobrze przygotowuje do zawodów i śledzi dyscypliny które komentuje na bieżąco, no to niestety czasem właśnie zdarzają mu się takie dziwne sytuacje jak np. zachwyt nad drugim skokiem Kramer dzisiaj po którym wypadała poza podium. Jednak generalnie Pieczatowski nie komentuje aż tak źle, przynajmniej ogarnia dyscyplinę którą komentuje co ciężko powiedzieć w przypadku np. Ulbrycha czy Pajdy.

  • Oreo profesor
    @Cinu

    o którego komentatora chodzi?

  • Oreo profesor
    @RyanWolfe

    bardziej chodzi mi o porównanie do męskich skoków gdzie Cacina i Spulber prezentują już nie żenadę, a patologię porównywalną z niezniszczalnymi Sokolenką i Korolewem sprzed paru lat.

  • Deschwinchenkocki bywalec
    I do kogo te pretensje?!

    Wielka szkoda, że nie udało się zapunktować Annie Twardosz w konkursie, w którym sito kwalifikacyjne było żadne, a w pierwszej serii tylko cztery zawodniczki odpadły, ale jak pokazuje przykład Jaqueline Seifriedsberger, cierpliwość wynagradza starania. Oby ta myśl przyświecała również Polkom. A szczególnie PZN, by nie odwalali już takich cyrków, jak w pierwszych latach istnienia skoków narciarskich w wydaniu kobiet. Jak się nie ruszało po konkrety NATYCHMIAST, to nie na miejscu jest robić sceny, że naszym zawodniczkom aktualnie bardzo daleko nawet do średniej klasy, nie mówiąc już o najlepszych. Być może zawodniczki rzeczywiście nieraz powinny zachować więcej samodyscypliny, ale za zaistniały stan rzeczy same zawodniczki obwiniłbym dopiero jako ostatnie z ostatnich, a beknąć powinny przede wszystkim władze PZN. Szczególnie te poprzednie, jeszcze z Apoloniuszem Tajnerem jako prezesem.

  • Mixolo bywalec
    @jestemnowy123

    No mówi że przeskoczyła zieloną linię a wylonodowala 5m krócej od lini hah

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl