„Zdrowie nie pozwala mi wrócić” – Wiktoria Przybyła zawiesza karierę
- 2025-05-10 12:15

Polskie skoki narciarskie tracą kolejną zawodniczkę. Tym razem – po zmaganiach z poważnymi kontuzjami – na zawieszenie sportowej kariery zdecydowała się niespełna 21-letnia Wiktoria Przybyła.
– Trudno czekać na coś, co może nigdy się nie wydarzyć. Jeszcze trudniej jest z tego zrezygnować, gdy tak bardzo się tego pragnie. Wierzyłam, że do trzech razy sztuka… Ale czas pokazał, że na trzech się nie kończy. Kończy się za to pewien etap mojego życia — jeden z tych najważniejszych, najgłębiej zapisanych w sercu. Oddaję dziś jego ogromny kawałek – rozpoczyna swój sobotni wpis w mediach społecznościowych Przybyła.
– Dziękuję z całego serca, że mogłam być częścią tej niezwykłej, trochę szalonej rodziny. Za każdą emocję, wzruszenie, przeżycie. Za możliwość sięgania po marzenia. Za lekcje, które zostaną ze mną na zawsze. Za przyjaźnie, wspomnienia i doświadczenia, które ukształtowały mnie jako człowieka. Miałam szczęście dorastać w trudnym, wymagającym świecie, który nauczył mnie wytrwałości, determinacji, szacunku, wdzięczności i walki o to, co kocham – kontynuuje skoczkini ze Szczyrku.
– Myśl o „końcu” nie mieści mi się w głowie, a wypowiedzenie tego na głos wydaje się niemożliwe. Marzenia i plany wciąż we mnie są. Serce boli niewyobrażalnie. Nie umiem pogodzić się z myślą, że już nigdy nie polecę. Dlatego nie zamykam za sobą tych drzwi. Pracuję nad sobą, fizycznie i mentalnie. Dziś zdrowie nie pozwala mi wrócić do skakania. Wiem, że nie byłabym teraz w stanie dać z siebie 100%. Ale może przyjdzie taki dzień, w którym odbuduję się na nowo… i znów będę mogła latać – nie zamyka przed sobą drzwi Przybyła.
– Mam wiele planów i nie wiem, gdzie zaprowadzi mnie los. Wiem jednak, że będzie to miejsce, w którym będę spełniona i szczęśliwa. Choć nigdy nie byłam topową zawodniczką, przeszłam trudną drogę. Było wiele wyrzeczeń, bólu i łez. Ale dziś jestem za ten ból wdzięczna, bo to on ukształtował mnie i pozwolił stać się tym, kim jestem – kontynuuje siostrzenica Stefana Huli.
– Wiem, że to wszystko, co przeszłam — wartości, wiedza, doświadczenie, charakter — zostanie ze mną na zawsze. Będzie mnie pchać do sięgania po więcej, do wychodzenia ze strefy komfortu i pokonywania kolejnych granic. Z całego serca dziękuję wszystkim, którzy byli ze mną na tej drodze i otworzyli na mnie serce – dodaje 20-latka.
– Ta miłość była najtrudniejszą i najbardziej toksyczną, jakiej doświadczyłam… a mimo to nie potrafię od niej odejść. Nie umiem odpuścić – kończy reprezentantka Polski.
Wiktoria Przybyła nigdy nie wystartowała w Pucharze Świata. W zawodach rangi Letniego Grand Prix po pierwszy pokazała się latem 2020 roku – zajmując 25. miejsce w stawce 27 zawodniczek w czeskim Frensztacie pod Radhoszczem. Ponadto zaliczyła jeszcze dwa starty w Wiśle-Malince – w 2021 roku, plasując się na 39. i 36. pozycji na obiekcie im. Adama Małysza.
W 2023 roku Przybyła wzięła udział w krakowskich igrzyskach europejskich, których skokowa część odbywała się w Zakopanem. Na Średniej Krokwi nasza rodaczka zajęła 33. miejsce, a na Wielkiej Krokwi 35. Zawodniczka ze Szczyrku to czterokrotna uczestniczka mistrzostw świata juniorów w narciarstwie klasycznym. W 2020 roku dostała szansę startu na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich Młodzieży w Lozannie.
W ostatnich latach Przybyła zmagała się z wieloma kontuzjami kolan, co wyhamowało jej sportową karierę.
– Od razu po wylądowaniu wiedziałam, że to będzie więzadło. Z bólu kompletnie mnie wystrzeliło. Omdlałam i zniesiono mnie ze skoczni. Badania wykazały, że więzadło jest całkowicie rozszarpane, doszczętnie zerwane. Przyśrodkowa łąkotka jest do wycięcia, a zewnętrzna do szycia. Nie jest kolorowo, ale… jest remis. Na prawe kolano miałam trzy operacje. Pierwsza dotyczyła więzadła krzyżowego przedniego, druga była poprawkami, a trzeci zabieg był związany z łąkotką. A teraz? Wszystko naraz w lewym kolanie. Na salę operacyjną udałam się jak do siebie – opowiadała nam w listopadzie Przybyła, z przymrużeniem oka, o ostatnim z urazów.
-
Arturion profesor
Przybyła może jeszcze wrócić, bo bardzo chce. A może i wróci Cieślar. Wymagana jest finansowa pomoc PZN dla skakajek.
-
AntonelliBig początkujący
Dzięki Bogu.
-
Skokownik profesor
@Lataj
W czasach pierwszych Piastów mieliśmy Wikingów w drużynach wojów, więc kto wie? :)
-
Arturion profesor
@Lataj
Oficjalnie nie. Ale można domniemywać, że znali. Choć wtedy był cieplejszy klimat. ;-)
A poza tym mowa była o "królu Mieszku", czyli Mieszku II. A to już koniec "początków PP". ;-)
A NOR to już wtedy z pewnością znali narty. -
Lataj profesor
@Arturion
A znali narty przed Norwegami, tj. w okresie początków państwa polskiego? ;)
-
fraki doświadczony
Ogromna szkoda, choć absolutnie do przewidzenia przy niestety tylu kontuzjach. Dużo zdrowia!
-
kibicsportu profesor
A tymczasem na instastory Kamila Karpiel poinformowała, że wraca na skocznie. Ma skakać w barwach klubu LKS Poroniec Poronin.
-
Arturion profesor
@laotsi
Nie wiadomo. To, że nie odnotowano czegoś w kronikach, nie znaczy, że tego nie było. ;-)
-
Tomek88 profesor
Wielka szkoda. Nie mamy wielu dziewczyn a teraz młoda zawodniczka musi zawiesić karierę przez problemy zdrowotne
-
laotsi bywalec
@Alo2
Skąd wiesz? Jesteś jasnowidzem? Chłopaki też nie mieli tradycji skokowej za króla Mieszka (hahahaha)
-
-
laotsi bywalec
Wielki szacun
Jeśli tylko co 10 polityk na świeci miałby tylko 10% tej mądrości co Wiktoria to ten świat miałby całkiem inne oblicze. Wybierzmy ja na prezydenta ... (zamiast tych omotanych egomanów)
-
Matt92 bywalec
Taka niby kadra, w kraju, gdzie skoki są popularne, a nie są w stanie zawodniczce zapewnić odpowiedniego leczenia.
-
Arturion profesor
"Nie umiem pogodzić się z myślą, że już nigdy nie polecę. Dlatego nie zamykam za sobą tych drzwi."
Łatwo powrócić nie będzie, ale na szczęście jest duża chęć. Grunt wyleczyć wszystko. Pinkelnig też życie nie rozpieszczało... -
Mucha125 profesor
@Alo2
Gdyby nie postawa Małysza i Tajnera skoki kobiet by wyglądały inaczej. Kot też dołożył gratulacje dla super trenera co potrafił jechać w studiu po swoich zawodniczkach
-
Lataj profesor
@Skokownik
Mało tego. Ominęły ją domowe mistrzostwa świata juniorów. Pechowa ta skoczkini narciarska. Podobnie jak ciesząca się też dużym zainteresowaniem, głównie płci brzydkiej, Jencova. Życzę jej jednak, by się ostatecznie nie poddała.
-
Lataj profesor
@Alo2
"U kobiet nigdy [...] nie będziemy mieli takiej tradycji skokowej"
Ach, pitolisz trzy po trzy jak zwykle. Nawet jakbyśmy nie inwestowali tak bardzo w zabawy pań na skoczni, to mogłaby powstać jakaś spora grupa, która chce się rozwijać. -
Skokownik profesor
Wielka szkoda Wiktorii, bardzo chciała wrócić, ale kontuzje się odnawiały i zdrowie dziewczyny się posypało do tego stopnia, że uprawianie sportu wyczynowego na razie nie wchodzi w grę. Tym bardziej, że młodo zaczęła wchodzić do kadry - na LGP we Frenstacie w 2020 roku była wyżej od Konderli - więc jakieś perspektywy miała. Bardzo przykro, że Przybyłę spotkało tyle przykrości. Pozostaje życzyć zdrowia i może jeszcze do zobaczenia na skoczni - drzwi wszak nie są zamknięte, jak napisała uczestniczka ostatnich Igrzysk Europejskich.
-
Rawianek profesor
Bardzo mi jej szkoda kontuzję potrafią zniszczyć człowieka.
-
Alo2 doświadczony
Dawno już mówiłem że nie ma sensu wywalać pieniądze w panienki, lepiej te pieniądze przeznaczyć na rozwój u chłopaków których prędzej można poprowadzić do sukcesów. U kobiet nigdy nie mieliśmy ani nie będziemy mieli takiej tradycji skokowej
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się