Absencja Johanssona w mistrzostwach Norwegii. "To środek zapobiegawczy"

  • 2024-10-22 18:37

Podczas niedawno rozegranych mistrzostw Norwegii przy nazwisku Roberta Johanssona widniał skrót DNS. 34-latek nie pokazał się na rozbiegu z powodu problemów z plecami, jednak, jak twierdzi, nie jest to nic na tyle poważnego, by miało mu utrudnić start w zbliżającej się pomału inauguracji Pucharu Świata.

Mistrzostwa Norwegii rozegrane na Midtstubakken (HS106) w Oslo zdominował Marius Lindvik, który pewnie sięgnął po złoto, wyprzedzając Kristoffera Eriksena i Benjamina Oestvolda. Johansson nie ma ostatnio szczęścia do rywalizacji o krajowy prymat. W marcu wygrał zawody w Lillehammer na dużej skoczni, ale został zdyskwalifikowany za nieregulaminową długość nart. Tym razem całkowicie zrezygnował ze startu.

- Po ciężkim treningu odczułem ból w plecach – wyjaśnił norweskiemu dziennikowi Dagbladet. - W przeszłości próbowałem już wytrzymać taki ból i kontynuować treningi w podobnej sytuacji, ale skutek był mizerny. Zdecydowaliśmy za obopólną zgodą z zespołem medycznym, aby odpocząć, zamiast tak ryzykować, będąc niemal u progu zimy. 

Trener Norwegów, Magnus Brevig, uspokaja wszystkich fanów "sympatycznego wąsacza groźnego z wyglądu". - Nie ma obaw o początek sezonu. To był jedynie środek zapobiegawczy. Z pewnością Robert będzie brany pod uwagę przy wybieraniu składu. Mam nadzieję, że uda mu się wrócić do najwyższej formy. W Klingenthal nie osiągnął tego, co pokazywał na treningach (23. miejsce - przyp. red).

Miniony sezon Johansson zakończył na 29. miejscu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Większą część zimy spędził w Pucharze Kontynentalnym, a zadowolony mógł być tylko z jej końcówki, kiedy to trzykrotnie znalazł drogę do czołowej dziesiątki zawodów elity.


Adrian Dworakowski, źródło: Dagbladet
oglądalność: (2946) komentarze: (10)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @rybolow1

    Potencjał ma. Ale potencjał, to tylko to samo, co "możliwość". Każdy to ma.
    Nie bardzo wierzę w jego możliwości obecnie. Wyżej stawiam Zniszczoła, a nawet Kubackiego i Wąska,

  • rybolow1 doświadczony

    Myślę że pomimo kontuzji ma nadal potencjał na okolice top10 w pojedynczych konkursach

  • znawca_francuskiego weteran

    Johansson pewnie ma cel którym są IO2026. Po igrzyskach zakończy karierę. Zresztą nie on sam bo jest wielu takich skoczków którzy zrobią tak samo.

  • Tomek88 profesor

    Fajnie, że dalej próbuje ale najlepsze lata już raczej za nim. Te plecy mocno dają mu się we znaki. Mimo wszystko mam nadzieję, że pokaże się tej zimy kilka razy z bardzo dobrej strony

  • ms_ doświadczony

    Pamiętam jak podczas sezonu, w którym Johansson odpuścił sobie starty pod koniec zimy prawie wszyscy wróżyli, że zaraz zakończy karierę z powodu swojej sytuacji z plecami, a jak widać skacze do dziś. Pewnie największe sukcesy ma już za sobą, ale fajnie, że się nie poddaje.

  • Avengers123456msciciel weteran
    @ASJ_212

    On już powinien dać się spokój z skokami narciarskimi.

  • Robert Johansson252 profesor
    @ASJ_212

    On po sezonie 2020/21 już przestał się niestety liczyć w czołówce. Miał jeszcze pojedyncze przebłyski i w 2021/22 mógłby wejść do top 10 generalki, gdyby nie kontuzja, ale to nie było to samo.

  • Arturion profesor
    @ASJ_212

    Lubię go, ale... Za długo to się za nim wlacze,

  • Bwt początkujący
    @ASJ_212

    No według mnie stać go na top 15 tego sezonu. W tamtym sezonie pod koniec ponieważ nie miał za dużo szans występu to prezentował nie najgorszą formę.

  • ASJ_212 doświadczony

    On to ma pecha do tych pleców. Oby to nie wpłynęło na jego formę

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl