„Tego mi brakowało w skokach” – Wąsek o zabawie na Wielkiej Krokwi
- 2025-04-07 18:28

Mimo niesprzyjających warunków pogodowych Red Bull Skoki w Punkt na Wielkiej Krokwi w Zakopanem zakończyły się sukcesem. Dla Pawła Wąska, najlepszego z Polaków w zakończonym sezonie Pucharu Świata, był to wyjątkowy finał sezonu – pełen luzu, śmiechu i dystansu do uzyskiwanych wyników.
– Warunki faktycznie nie dopisały, ale i tak – na to, co było zapowiadane – super, że się to wszystko udało rozegrać. Dwie serie skoków się odbyły, nikomu nic się nie stało, wszystko skończyło się bardzo dobrze. Jako zawody – świetna sprawa. Bardzo fajne zakończenie sezonu. Myślę, że wszyscy mieli naprawdę dużo frajdy – i to było najważniejsze – mówi Wąsek.
Zawodnicy przyjechali do Zakopanego w czwartek wieczorem. Zamiast standardowego trybu: hotel–trening–skoki, czekało na nich coś zupełnie innego.
– Zaczęliśmy od zdjęć, było dużo obowiązków medialnych, spotkań z kapitanami, omawianie strategii… co zajęło nam pięć minut – śmieje się mistrz Polski w skokach. – Było tego sporo, ale można się było tego spodziewać. Chcieli zrobić fajne materiały więc wszystko było zrozumiałe – dodaje.
W piątek skoczkowie biorący udział w zakopiańskiej imprezie mieli okazję zapoznać się z Wielką Krokwią.
– Udało się oddać jeden skok treningowy, to wystarczyło. Dobrze, że się udało, bo po Planicy wielu zawodników miało problemy, ciężko się było odnaleźć. Ale w sobotę była czysta zabawa i pozytywne zakończenie sezonu – relacjonuje olimpijczyk z Pekinu.
Niecodziennym elementem zawodów była komunikacja z kapitanem drużyny tuż przed skokiem. Wąsek, którego kapitanem był Adam Małysz, przyznaje, że był to zupełnie inny klimat niż w standardowych zawodach.
– Wszyscy przyjechali tu z nastawieniem, żeby po prostu dobrze się bawić. Cieszyć się skokami, atmosferą, tym wszystkim, co się dzieje dookoła. Nikt się nie napalał na zwycięstwo czy idealne skoki, liczyła się tylko zabawa – podkreśla Wąsek, którego zespół zajął 4. miejsce w stawce pięciu ekip.
Wąsek podkreśla jak odświeżającym doświadczeniem był udział w tego typu wydarzeniu.
– Tego mi zawsze brakowało w skokach narciarskich, możliwości czerpania z tego frajdy, jak przy okazji uprawiania innych sportów. Na przykład tenis, gdzie pogram sobie, chwilę odpocznę, coś wypiję i znów mogę wrócić na kort. Tak samo wakeboarding, poleżę sobie na plaży, po chwili znów wskoczę na deskę. A w skokach zawsze tego trochę brakowało, zawsze: przyjazd, rozgrzewka, analiza, poprawki. Nigdy nie było miejsca na czystą zabawę – mówi Wąsek.
– Nie rozmawiałem tu z trenerem o żadnym skoku, o żadnych błędach. Po prostu wjeżdżałem na górę z nadzieją, że trafię w punkt, który sobie wyznaczyliśmy. To było najważniejsze – podsumowuje.
-
-
-
dervish profesor
@sledzik16
To tylko gdybanie ale oj byłby. ;)
Wygryzłby pewnie Fettnera tak jak Mueller. Byc może wtedy Mueller miałby problem z zadomowieniem się w PŚ.
To ze to Ortner zajął miejsce Hubera a nie ktoś inny świadczy o tym, że trenerzy mieli dobre rozeznanie jego dyspozycji i był pierwszym w kolejce. Gdyby nie wakat to można założyć ze zawojowałby PK i w następnym periodzie wskoczyłby do PS na ekstra miejscówce. Poza tym i tak miałby szansę wywalczyć sobie miejsce podczas TCS gdzie z cała pewnością załapałby się do krajówki. -
sledzik16 profesor
@dervish
Tu akurat masz rację gdyby Ortner był w reprezentacji Polski to na 100 procent był by liderem przecież to nawet wyniki pokazują.
Ale nadal uważam że gdyby nie Huber nie był by dzisiaj w tym miejscu którym jest. -
dervish profesor
@King
Czyli wiara przeciwko wierze. Nie do sprawdzenia która jest prawdziwsza i lepsza. ;)
W każdym bądź razie gdyby taki Ortner pojawił się w PL to by nie miał najmniejszego problemu nie tylko z zadomowieniem się w kadrze A (w sposób naturalny) ale pewnie z dużym powodzeniem włączyłby się do walki o fotel lidera.
A co do zanikania formy po jednym periodzie czy 2 weekendach u skoczka który jak się okazuje jest w stanie utrzymać te formę przez długi czas czyli nie mieliśmy tu do czynienia z jakimś wyskokiem czy zbiegiem korzystnych okoliczności typu pogodowa loteria/nie najsilniejsza obsada(vide Rasnov)/skocznia która wybitnie przypasowała (np w przypadku Polaków Zakopane/Wisła)/"dzień konia" którego nie da sie racjonalnie wytłumaczyć (Geiger w Klingen w poprzednim sezonie) to ja w takie cuda nie wierzę.
Jak już ktoś lapnął formę w sposób świadomy co jest typowe dla skoczków utalentowanych to tej formy o ile nie nastąpią jakieś gwałtowne zmiany (choroba, kontuzja, zmiana sprzętowa itp) nie traci tak szybko a to pozwala mu wcześniej czy później (+- 1 period) trafić na swoje miejsce w hierarchii. -
King profesor
@dervish
"Nie wierze w cuda czy tez zabobony ze Habdas byłby dziś naszym Ortnerem czy Tschofenigiem gdyby od dnia swojego debiutu w PŚ przebywał w kadrze A i był oczkiem w głowie głównego trenera. Po prostu albo ma się tę smykałkę oraz warunki fizyczne do skakania i odpowiedni charakter albo się nie ma."
Ale mi nawet nie o to chodziło. Nie twierdzę, że on byłby jakimś Ortnerem czy Tschofenigiem. Chodziło mi o to, że na lepsze by im wyszły grupy bazowe lub układ, w którym to oni są głównymi postaciami kadry A, bo np reszta skończyła kariery. Szału pewnie by nie było w ich przypadku, ale raczej ich kariera nabrałaby większego dynamizmu tak jak ta Ortnera. Przecież gdyby nie kontuzja Hubera to Ortner pewnie przesiedziałby przynajmniej 1 period w PK, w którym to właśnie wtedy miał najwyższą formę. Jakby już trafił do PŚ to jego wyniki nie byłyby spektakularne pewnie coś na poziomie takiego Markusa Mullera. On pewnie rotacyjnie pojawiałby się w składzie na PŚ jak Markus.
Samego w sobie oskakiwania się nie ma, ale jeśli zawodnik prezentuje X poziom, który powiedzmy jest pograniczem ścisłego topu PK/TOP 15-20 PŚ to jednak starty w PŚ na pewno przy dobrym poziomie się przysłużą. Absolutnie nie wierzę, że Ortner miałby równie udany sezon gdyby 1 period przeskakał w PK (najlepszy w sumie period w jego wykonaniu), a potem jakby trafił do PŚ to pewnie byłoby bez szału ostatecznie. -
Kolos profesor
@dervish
Czy Ortner pokazywał aż taką moc? Otóż patrzymy przez pryzmat tego przypadkowego podium na inaugurację sezonu. Przez resztę sezonu jednak tak różowo nie było. Gdyby był Huber i Ortner startował z pozycji Muellera czyli walkę o PŚ przez PK, miałby problem z przebicie się. Podobnie jak problem miał Mueller.
A rzadsze starty to rzafsza szansa na złapanie dobrego wyniku. -
dervish profesor
@sledzik16
"Gdyby nie Huber myślę że jego miejsce było by tam gdzie w poprzednich sezonach. "
Nie zgodzę się. Mueller zdołał w tym sezonie przebić się do PŚ w sposób naturalny czyli mimo silnej kadry AUT . Po prostu jak się ma moc to nic nie jest w stanie jej powstrzymać nawet ekstremalnie mocna konkurencja w kadrze.
A u nas w porównaniu z kadrą AUT poprzeczka do awansu do kadry A i startu w PŚ jest zawieszona na wysokości kolan. Więc o czym my tu mówimy? O jakich zmarnowanych talentach?
Czy można nazwać zmarnowanym talentem skoczka który przez kilka sezonów nie jest w stanie pokonać tak nisko zawieszonej poprzeczki? A nawet nie jest w stanie zbliżyć się do jej pokonania? ;)
Skoczka który nawet w swojej grupie treningowej zamiast się wybijać na pozycje lidera pęta się gdzieś w ogonie? Skoczka który zamiast robić postępy względem kolegów trenujących w identycznych warunkach cofa się i ląduje gdzieś na peryferiach w FC i nawet tam sobie nie radzi? No bez przesady. -
sledzik16 profesor
@dervish
Ortner to znalazł się w Pucharze Świata dobrze wiesz dzięki komu. Gdyby nie Huber myślę że jego miejsce było by tam gdzie w poprzednich sezonach.
-
dervish profesor
@King
Ortner uzyskał swoja klasę będąc w kadrze B. Jak dostał powołanie na PŚ to juz był gotowy zawodnik, tak ze konieczność pobytu w kadrze A i startów w PS to jest mit. Kariera Ortnera to dowód niewątpliwie dużego talentu.
Mogłbym sie zakładać ale tego nie sprawdzimy, że awans Ortnera do kadry na PS był w tym sezonie przesądzony. Przebiłby się do kadry A bez względu na okoliczności. Gdyby nie zastępstwo to pewnie zrobiłby to na ekstra miejscówce. Po prostu jak jest moc to szuka ujścia i nie ma siły która by ją zatrzymała. :)
A jeden period w tę czy we wte nie robi tu żadnej różnicy. Prawdziwa forma i klasa zawodnika nie znika tak szybko.
Osobiście wychodzę z założenia, że prawdziwy talent zawsze się przebije, nigdy nie zaginie z powodu na przykład braku jakiegoś powołania. Po prostu jego klasa wypłynie na wierzch jak oliwa na wodzie.
Nie wierze w cuda czy tez zabobony ze Habdas byłby dziś naszym Ortnerem czy Tschofenigiem gdyby od dnia swojego debiutu w PŚ przebywał w kadrze A i był oczkiem w głowie głównego trenera. Po prostu albo ma się tę smykałkę oraz warunki fizyczne do skakania i odpowiedni charakter albo się nie ma. -
catalan bywalec
Z innej beczki
Smutno bez odliczania na głównej.. Skoki się skończyły, hokej rozstrzygnięty, pozostaje nudna piłka nożna..
-
King profesor
@equest
Naturalną koleją rzeczy powinno być dołączenie kogoś z grona Amilkiewicz/Joniak/Tomasiak. Dwóch pierwszych jest nieco starszych, z kolei Tomasiak ma już chyba za sobą kwestie wzrostu i ułożenia techniki jak wspominał Kwiatkowski. Oczywiście stopniowo, bo też nie ma co oczekiwać nie wiadomo czego. W przyszłym sezonie fajnie jakby regularnie skakali na TOP10 PK lub już dobijali się do występów w PŚ.
A jakby się udało odgruzować Pilcha, Habdasa czy jeszcze Stękałę to tym lepiej dla nas. -
King profesor
@dervish
"Mozna tylko ubolewać, że młodsze pokolenia nie wygenerowały godnych następców pokolenia mistrzów. Widocznie przydzielana przez los pula talentów przypadająca na Polskę się wyczerpała. Teraz kolej na inne nacje."
To jest według mnie mix czynników. Jedno być może jak piszesz, ale drugie to zbyt mało uwagi poświęconej młodszym. Weźmy np. na tapetę takiego Pilcha i Habdasa. To, że zostali po sezonie 2023/24 przypisani na lato do kadry A nie miało prawa się udać z uwagi na to, że trafili do wieloosobowej kadry będąc już posypanymi. Oni wymagali z pewnością większej uwagi niż każdy inny zawodnik, który nie boryka się z problemami. Oczywiście z zawodników starszych, utytułowanych nie należało rezygnować na rzecz takiego Pilcha czy Habdasa. Uważam jednak, że na lepsze by im wyszło zesłanie wówczas do grup bazowych już na samym początku lata.
Talent, talentem, ale gdyby tacy zawodnicy jak Pilch, Juroszek, Habdas byli głównymi postaciami kadry i mieli przy sobie głównego trenera kto by nim nie był zapewne poczyniliby większy progres niż w układzie, w którym zostali dorzuceni z gwiazdką na lato. Siłą rzeczy jak ktoś jest w kadrze, dla innego brakuje miejsca. Taki Huber zwolnił miejsce Ortnerowi z uwagi na kontuzję. Austriak siłą rzeczy może doszedłby i tak do miejsca, w którym się znalazł ale nie rozpocząłby normalnie sezonu przy braku kontuzji Hubera, a co za tym idzie nie stawałby już tak szybko na podium. -
Kolos profesor
@equest
Miejsc w kadrze jest 6, w najgorszym razie 5. Trudno sobie wyobrazić, że pojawi się tylu lepszych.
I wbrew pozorom nie jest problemem obecność weteranów w kadrach ale fakt, że wciąż są postaciami wiodącymi, liderami w tejże kadrze. Niby Wąsek zaczął w minionym, a Zniszczoł w poprzednim sezonie ale trudno tu uznać za trwałe i pewne. -
Karpp profesor
@dervish
Taki trochę minimalizm kibicowski (czy tam polski). Piękne te hasła, ale ja już naprawdę za to wszystko dziękowałem. I zawsze doceniam to co zrobili dla skoków w Polsce Małysz ze Stochem. To ile dali nam fajnych chwil.
Natomiast mamy tu dyscyplinę sportu, którą na poważnie uprawia 6-7 państw na świecie. Popularna jest może w 4. Wydajemy na szkolenie ogromne pieniądze. Cały czas leci fala pieniędzy od sponsorów. Dlatego mam prawo wymagać kolejnych sukcesów. Nie mówię takich jak Małysz i Stoch ale chociażby takich jak w Pś skakali w swoich najlepszych sezonach Żyła czy Kubacki.
Poza tym zarząd PZN też wymaga lepszych wyników skoro kadra A jak mówią dostaje wszystko ;) -
Karpp profesor
@Paweł39
Chciałbym, żeby było więcej następców.
Co do Stocha to nie wiem, natomiast Kubacki i Żyła na bank nie skończą kariery. Jeśli obaj się poprawią czyli będą osiągać częściej miejsca w top 20 (na co sam stawiam) to i tak nikt ich nie wygryzie z tej kadry, a będzie chodziło głównie, żeby jeszcze bardziej spieniężyć karierę. Ci sponsorzy co mają na kurteczkach i te reklamy w których grają pozwalają spokojnie zarabiać gruby hajs i czemu mieliby z tego dobrowolnie rezygnować? Na emeryturze już nie będzie takich kokosów trzeba będzie samemu inwestować z tego na czym się dorobiło a tutaj jeszcze można troszkę podoić.
Mało tego dalej uważam, że Kubacki w przyszłym sezonie znowu będzie rozgrywającym w kwestii nowego- starego trenera. Nikogo nowego nie będzie chciał. Na „stare lata” się już nie będzie dopasowywał do nowych metod treningowych jakiegoś Austriaka. Podobnie z resztą jak Żyła, Zniszczoł i Wolny. Lepiej trenować ze swoim znanym ziomeczkiem, a nóż może wyjdzie w końcu ;) -
equest profesor
Odmładzanie kadry już się rozpoczęło.
A zakończy się w chwili, kiedy Mistrzowie nie będą "łapali" się do piątki PŚ.
W tym sezonie zrobił to Paweł.
Kuba Wolny jest w trakcie.
W następnym dołączy Kacper Juroszek.
I ciekaw jestem czy ktoś jeszcze.
-
dervish profesor
Wiek kadry nie ma znaczenia liczy się tylko i wyłącznie forma sportowa. Kadra A to miejsce dla aktualnie najlepszych bez względu na wiek.
Mozna tylko ubolewać, że młodsze pokolenia nie wygenerowały godnych następców pokolenia mistrzów. Widocznie przydzielana przez los pula talentów przypadająca na Polskę się wyczerpała. Teraz kolej na inne nacje.
I tak mieliśmy szczęście, że przyszło nam być świadkami złotej ery w polskich skokach zapoczątkowanej w 2000 roku przez Adama Małysza, a która dobiegła końca dwa sezony temu.Polscy skoczkowie zafundowali nam ponad 2 dekady kibicowskiego nieba. Bez 2 ostatnich lat przeżyliśmy prawie ćwierć wieku kibicowskiej satysfakcji. :)
W tym czasie chyba w żadnym innym kraju kibice nie mieli aż tyle radości co w Polsce. Dostaliśmy w prezencie od losu aż 2 Wielkich Mistrzów (jednych z największych w historii dyscypliny) i dodatkowo 2 Mistrzów. Dwa razy zdobywaliśmy PN, 6xKK, potrafiliśmy zdominować IO, MŚ oraz wielokrotnie TCS który to turniej w tym czasie nagle stał się polską specjalnością.
Teraz nastały lata posuchy. Wiele wskazuje na to, ze susza w polskich skokach jeszcze trochę potrwa.
W oczekiwaniu na kolejną taką generację (obym doczekał tej chwili) pozostaje nam życie wspomnieniami - tymi dobrymi bo zdecydowanie przeważają nad złymi.Te złe w miarę upływu czasu ulegną całkowitemu zatarciu. Pozostanie tylko legenda Złotej Ery. -
Paweł39 weteran
Narzekaliśmy na starość kadry A od lat a dopiero TERAZ będzie najstarsza. Końca nie widać, kiedy będzie w końcu odmładzanie składu. Myślicie że po Igrzyskach? Jak już Stoch zapowiada że co będzie po Igrzyskach to czas pokaże. Wcale bym nie był tego taki pewny. Dlatego marzę że w koncu ktoś wyskoczy z tej młodzieży i zacznie starców pokonywać, liczę po cichu na Tomasiaka a i Łukaszczyk jak wroci po kontuzji
-
kunegundek doświadczony
@Karpp
A co Ty, planica 7 też będzie nasza. W planicy zawsze grill jest, więc będzie atmosferka, a jak TT nie będzie, to nie będzie miał ktko w skokach mieszać, także też nasze! xD
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się