Letnia próba przedolimpijska. Pertile o postępach na placu budowy w Predazzo

  • 2025-04-15 21:30

Prace modernizacyjne na skoczni w Predazzo, przygotowywanej na igrzyska olimpijskie w 2026 roku, są już na zaawansowanym etapie. Choć projekt ma opóźnienia, wszystko wskazuje na to, że próba przedolimpijska – przełożona na sezon letni – odbędzie się zgodnie z planem, w ramach Letniego Grand Prix we wrześniu 2025 roku. O szczegółach postępu i harmonogramie opowiada Sandro Pertile, dyrektor Pucharu Świata w skokach narciarskich.

Skijumping.pl: Jak wygląda obecnie sytuacja i co sądzisz o postępie prac? Kiedy przewidywane jest zakończenie budowy?

Sandro Pertile: Informacje, które stale otrzymuję od prowincji Trydent, przewodzącej projektowi, są takie, że spodziewają się uzyskać homologację skoczni w pierwszym tygodniu lipca. Śledziłem postęp prac w ciągu ostatnich dwóch tygodni i widać wyraźnie, że jest postęp. Mieliśmy już pierwszą wstępną inspekcję związaną z homologacją skoczni. Miała miejsce dzień po Planicy, czyli ostatniego dnia marca. Inspektor potwierdził postęp i zaplanowano kolejną inspekcję, a potem właściwą homologację. Górna część skoczni jest niemal gotowa: tory najazdowe są już zainstalowane, wszystkie schody są na miejscu, pozycje dla belek również. Obecnie brakuje tylko belki startowej — ta ma zostać zamontowana w ciągu najbliższych czterech tygodni. Trwają prace nad okablowaniem, instalacją elektryczną, sanitariatami i infrastrukturą. Górna część skoczni jest więc już dość zaawansowana. W ciągu czterech tygodni powinna być w pełni gotowa. Platformy trenerskie są już przygotowane, a wieża sędziowska ma być ukończona prawdopodobnie w lipcu lub sierpniu, ponieważ do września nie są tam planowane żadne duże wydarzenia. Aktualnie kończone są fundamenty i pierwsza warstwa strefy lądowania. Wkrótce zainstalowane zostaną igelitowe maty.

Więc wygląda na to, że budowlańcy zdążą przed zawodami Letniego Grand Prix, zaplanowanymi na 18-21 września?

Tak, według prowincji Trydent pierwszy tydzień lipca to nadal aktualna data. Moim zdaniem mogą być jeszcze kilkudniowe opóźnienia, ale najpóźniej pod koniec lipca skocznie powinny być gotowe.

Czyli nie ma potrzeby planu awaryjnego i kolejnego przełożenia próby przedolimpijskiej?

Absolutnie nie. Komitet organizacyjny planuje wydarzenie testowe, w ramach Letniego Grand Prix, we wrześniu. Chodzi o trzeci weekend września. Będzie to zawody w skokach narciarskich mężczyzn i kobiet, a także w kombinacji norweskiej, wykorzystując obie skocznie. Dodatkowo odbędą się zawody w nartorolkach, więc będzie to dość duża impreza z wieloma uczestnikami.

Zatem włoski przystanek w ramach nadchodzącej edycji Letniego Grand Prix jest już praktycznie pewny?

Tak, tak. Firma wykonawcza ma ustalony ostateczny termin zakończenia budowy na 5 września — obejmuje to także nowy wyciąg. Ale obecnie wydaje się, że są trochę przed harmonogramem. Tak naprawdę jedyne pytanie to czy uda się wszystko dopiąć w pierwszym tygodniu lipca, czy może w drugim lub trzecim. Ale lipiec to realny czas na homologację. Oczekujemy, że zespoły zaczną korzystać z obiektu od września. Powód jest prosty — w sierpniu noclegi są bardzo drogie, a większość hoteli już zarezerwowana. Więc wszyscy będą chcieli skorzystać z września lub października na treningi.

Z Sandro Pertile rozmawiał Tadeusz Mieczyński


Tadeusz Mieczyński i Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7934) komentarze: (13)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Oczy Aignera profesor
    @Tomek88

    Dobra frekwencja? Trybuny na pewno nie będą jeszcze gotowe. Kibiców tak na dobrą sprawę może tam w ogóle nie być.

  • Tomek88 profesor

    Noi dobrze, że zdążą (raczej). Próba przedolimpijska latem to coś ciekawego, może być tam dobra frekwencja

  • sledzik16 profesor

    Obiekt szykowany na Igrzyska tylko co później. Wątpię w to by Włosi 🇮🇹 starali się organizować tam jakiekolwiek znaczące zawody.

  • kryychaa początkujący
    @rybolow1

    Pewnie mają strajk włoski 😂

  • Mucha125 profesor

    Tyle kasy wladowali w tą skocznie. Pewnie kolejny sezon będzie bez tej skocznii. To dopiero będzie numer

  • rybolow1 profesor
    @Skokownik

    szkoda, że teraz coraz bardziej po[***]dają

  • TheDriger weteran
    @Lataj

    A kogo obchodzi te Hinterzarten xD

  • kubilaj2 weteran

    Apel do MKOl - pozwólcie w końcu na kandydatury łączone chociaż w sportach zimowych, bo strasznie smutno się patrzy na ciągnące się przebudowy, z których i tak nic nie będzie (no bo coś wątpię, żeby Predazzo kiedykolwiek wróciło do organizowania zawodów najwyższej rangi)

  • Lataj profesor

    Czyli jednak się wyrobią do próby przedolimpijskiej? Szkoda, że nie dało się wyrobić na styczeń 2025. Wszystko byle jak w słonecznej Italii.

  • Lataj profesor
    @TheDriger

    Niemcy niezupełnie się postarali przy przebudowie obiektu w Hinterzarten. W okresie międzywojennym na ziemiach polskich, które były w ich granicach, była mała skocznia, która miała odjazd tak krótki, że niektórzy skoczkowie wpadali za drugą stronę muru.

  • TheDriger weteran
    @rybolow1

    Myśle, że w całej Europie by to budowali na ostatnią chwilę. A z byle jakością? Myślę, że Niemcy i Słoweńcy by się postarali, a reszta też byle jak.

  • Skokownik profesor
    @rybolow1

    Skocznie w Pjongczangu wybudowali nawet nie w związku z Igrzyskami, tylko w związku z kandydaturami do ich organizacji.

  • rybolow1 profesor

    Włochy jak to Włochy, wszystko na ostatnią chwilę i byle jak. W Azji by to wybudowali w tydzień

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl