Biało-Czerwoni wrócili na rozbieg. Niebawem pierwszy sprawdzian

  • 2025-05-27 19:55

Członkowie kadry narodowej A – oprócz Kamila Stocha – mają za sobą pierwsze skoki na igelicie pod okiem trenera Macieja Maciusiaka. Biało-Czerwoni premierowe próby treningowe wykonali na kompleksie Średniej Krokwi im. Bronisława Czecha w Zakopanem, a wszystkiemu przyglądał się Adam Małysz – prezes Polskiego Związku Narciarskiego (PZN). Już za dwa tygodnie nasi zawodnicy wezmą udział w pierwszym sprawdzianie przed olimpijską zimą.

Skijumping.pl: Spotykamy się blisko dwa miesiące po finale Pucharu Świata w Planicy. Jak ten czas spędzili reprezentanci Polski i sztab szkoleniowy?

Maciej Maciusiak: Uważam, że bardzo owocnie. Jesteśmy już po pierwszych konsultacjach szkoleniowych. Zaczęliśmy w Katowicach i od tego momentu trenujemy w zasadzie codziennie. Za nami udane zgrupowanie w Chorwacji. Zawodników bardzo bolą nogi, ale nie brakuje im uśmiechu i zawzięcia do pracy. Na ten moment wszystko idzie zgodnie z planem. W tym tygodniu czekają nas pierwsze skoki w Zakopanem, intensywnie działamy.

Oswoiłeś się już z rolą głównego trenera reprezentacji Polski? Na pewno wiąże się ona z większą uwagą kibiców i dziennikarzy.

Dokładnie, początek był dla mnie trudnym czasem. Każdy myśli, że po Planicy udajemy się na urlopy. Do tej pory tak było, ale w tym roku nie miałem jeszcze czasu wyjechać na wakacje. Na to przyjdzie odpowiednia chwila. Jestem przygotowany i bardzo zadowolony, że to wszystko udało się już posklejać, zawodników i sztab szkoleniowy. Wyznaczyliśmy kierunek, obraliśmy ścieżkę i działamy.

Wracając do majowego obozu w Chorwacji – co skoczkowie narciarscy mogą wytrenować wiosną pod Zadarem?

To nie jest oczywisty kierunek, ale mówimy o okresie najbardziej wytężonej pracy. Dwa treningi dziennie skupione wokół budowy cech motorycznych. Po to, by pojawiało się jak najmniej urazów. Praca została wykonana, wszystko zgodnie z planem i będziemy oczekiwać rezultatów.

Na starcie przygotowań wszyscy są zdrowi?

Odpukać – tak. Życzę sobie, aby tak pozostało. Mam nadzieję, że kontuzje będą nas omijać i zawodnicy dotrwają z tym zaangażowaniem do końca sezonu.

W marcu słyszeliśmy, że Kamil Stoch i Paweł Wąsek nieco później dołączą do reszty grupy. Czy kadra A trenuje już w komplecie?

Tak, natomiast Paweł dołączył do nas zaledwie dzień później od reszty. Kamil miał dłuższą przerwę, niedawno wznowił treningi. Wróci na rozbieg nieco później. Do lipca będziemy widywać się na treningach, natomiast nie każdego dnia. Od początku lipca plan będzie się zazębiał, więc wtedy cała grupa będzie ćwiczyć wspólnie.

Kibice oficjalnie dowiedzieli się, że to będzie ostatni sezon Kamila Stocha.

Trzeba uszanować decyzję Kamila, tak postanowił. Niczego już nie musi, tylko może. Zrobimy wszystko, żeby jego ostatni sezon obfitował w sukcesy i został zapamiętany bardzo dobrze. Tego Kamilowi życzę z całego serca. Należy mu się to. Dołożymy wszelkich starań, aby stawał na podium i był bardzo zadowolony ze swoich występów w sezonie zimowym. Do tego będziemy dążyć.

Mathias Hafele opuścił szeregi Polskiego Związku Narciarskiego i będzie pracował dla Międzynarodowej Federacji Narciarskiej i Snowboardowej. Jak odebrałeś ten ruch i kto będzie teraz odpowiedzialny za sprawy sprzętowe w kadrze A?

Życzę mu wszystkiego najlepszego w nowej roli. Oby przepisy zostały przygotowane dobrze, dzięki czemu wszyscy będą mieli jednakowe szanse i będą traktowani równo. Co do naszej drużyny – za kombinezony odpowiedzialni będą Krzysztof Miętus i Michal Doležal.

Reprezentacja pozyskała kierownika drużyny, którym został Wojciech Jurowicz – postać enigmatyczna, z doświadczeniem choćby w roli delegata zawodów krajowych czy międzynarodowych. Jakie będą jego zadania?

Wojtek będzie jeździł z nami wszędzie. Będzie pomagał w organizacji i transporcie. Będzie zajmował się kwestiami noclegowymi czy organizacją konferencji. Ma sporo obowiązków, o czym przekonał się podczas zgrupowania w Chorwacji. To dobry duch reprezentacji. Złota rączka, która przy wszystkim pomoże.

Niedawno poznaliśmy wszystkich twoich współpracowników. Tak wyobrażałeś sobie grupę ludzi, z którymi można osiągnąć sukces w sezonie olimpijskim?

Dokładnie. Tak sobie to poukładałem na samym początku, wedle naszych możliwości. Nie chciałem przesadnie rozbudowywać sztabu, bo zbyt duża liczba ludzi też nie zawsze jest dobra. Musimy być razem, blisko siebie i rozmawiać. W kadrach A, B i juniorów wszystko wygląda bardzo podobnie, są niemal w pełni polskie sztaby. Z nami jest też Michal Doležal i zrobimy wszystko, by dźwignąć polskie skoki na wszystkich szczeblach.

Tegoroczna edycja Grand Prix składa się z trzech bloków. Sierpniowy, wrześniowy i październikowy – z dwoma lokalizacjami w przypadku każdego z nich. Zaczynamy w Courchevel, natomiast tego lata – ze względu na kwoty startowe i walkę o bilety olimpijskie – sezonu igelitowego nie można chyba sobie odpuścić. Jak zamierzacie podejść do tego cyklu?

Wiemy, jak wygląda kwestia kwalifikacji olimpijskich. Wszystko już poukładaliśmy, ostatni znak zapytania stoi przy Rasnovie. Logistycznie to trudny wyjazd, myślimy o nim. Zobaczymy, jak pójdą nam pierwsze konkursy w Courchevel i Wiśle. Do Rumunii na pewno nie pojadą wszyscy zawodnicy, bo już po kilku dniach czeka nas próba przedolimpijska w Predazzo. Na pewno pojedziemy wszędzie, postaramy się wystawić najmocniejszy skład we wszystkich konkursach – ze znakiem zapytania przy Rasnovie.

Mówiliśmy o Mathiasie Hafele, którym wzmocnił szeregi FIS. Sandro Pertile – wbrew naszemu żartowi primaaprilisowemu – nie opuszcza stanowiska dyrektora Pucharu Świata. Odchodzi jednak Christian Kathol, główny kontroler sprzętu podczas zawodów rangi Pucharu Świata. Co sądzisz o tym ruchu Austriaka?

Na pewno było to zaskoczenie. Nic nie wskazywało na to wcześniej, nie dochodziły do nas takie słuchy, by Christian Kathol miał odejść. Mniejszym zaskoczeniem jest na pewno nowa pozycja Mathiasa Hafele, ponieważ na pewno się do tego nadaje. Doskonale zna przepisy i sprawy sprzętowe, zajmował się tym w zasadzie przez połowę swojego życia. Miejmy nadzieję, że nareszcie będzie sprawiedliwie w Pucharze Świata, Pucharze Kontynentalnym czy cyklu FIS Cup. Przepisów nie trzeba bardzo zmieniać, ale muszą być bardzo szczegółowo respektowane przez sztaby i kontrolerów.

Hafele i Thomas Thurnbichler nadal będą mieszkać w Krakowie. Utrzymujecie kontakt czy rozjechaliście się na różne strony świata?

Mamy kontakt. Z Mathiasem rozmawiał Krzysiek Miętus i Michal Doležal. Z Thomasem czasem do siebie dzwonimy – jesteśmy umówieni na kawę, jeżeli będę w Krakowie, bądź on w Zakopanem.

Kiedy kibice będą mogli zobaczyć twoich kadrowiczów w akcji po raz pierwszy?

Już 11 czerwca czeka nas Międzynarodowy Memoriał Olimpijczyków w Szczyrku. Podejdziemy do tych zawodów z przymrużeniem oka, ponieważ będziemy realizować program treningowy, więc nie będzie specjalnych przygotowań do tego startu. Zapraszam jednak wszystkich do Szczyrku, o godzinie 15:00 rozpocznie się seria próbna, po której czekają nas zawody. Wystartują w zasadzie wszyscy polscy zawodnicy. Oprócz Kamila, który – jak wspomniałem – wróci na skocznię troszeczkę później.

Biało-czerwona flaga gotowa?

Gotowa. Zawsze była gotowa, jest w plecaku. Czy będzie jakaś nowa? Myślę, że zostanie ta, z której korzystałem w przeszłości.

Dziękuję i życzę powodzenia w przygotowaniach do olimpijskiej zimy.

Dziękuję. Zachęcam do kibicowania i będzie dobrze.

Z Maciejem Maciusiakiem rozmawiał Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (12069) komentarze: (28)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @sledzik16

    Nie ma co generalizować, choć taka tendencja, oczywiście, jest.

  • sledzik16 profesor
    @Lataj

    To już jest to pokolenie które nie ma żadnych celów w życiu poza internetem i smartfonem.

  • Arturion profesor

    Zaś "narodowy talent w skokach narciarskich" - czyli Paweł Wąsek - ma dzisiaj 26. urodziny. Starzeje się niebezpiecznie. ;-)
    Ale sto lat skakania dla niego! :-)

  • Arturion profesor
    @Pavel

    Żeby Tymek Cienciała przedwcześnie nie zakończył kariery, to może by z nim powalczył. ;-)

  • Pavel profesor
    @AntonelliBig

    Niestety tak wygląda brutalna prawda, pokręcony w locie, 35-letni Kot leje dowolnego juniora.

  • AntonelliBig bywalec
    @fraki

    Bzdura kompletna. Jak pokażą się z dobrej strony w kontynentalu, to bez problemu wyprą weteranów z PŚ. Tutaj panuje jakieś komiczne przekonanie, że nasi seniorzy blokują miejsca itd. "Młodzi" się po prostu nie nadają do pierwszej ligi, bo są słabi i nawet dziadki ich biją wynikami.

  • fraki doświadczony
    @Fan_ekipy_pod_narty

    Nie, roczniki 2000 i młodsi pojawią się dopiero wtedy kiedy Żyla, Stoch, Kubacki, Kot, Zniszczoł, Wolny i Stękała nie zapunktują przez cały sezon albo może będą mieć mniej niż 10 pkt PŚ przez cały sezon.

  • Fan_ekipy_pod_narty weteran
    @Kornuty

    Młodzież pojawi się wtedy kiedy będą chociaż osiągali top 10 pk

  • Lataj profesor
    @Arturion

    Zmądrzał

  • Arturion profesor
    @Lataj

    Co do Habdasa, to szkoda, że dopiero teraz zaczęło mu zależeć. Ale dobrze, że w ogóle.

  • Lataj profesor
    @FLAFU

    Co ja poradzę? Żyła, Kubacki i oczywiście Stoch wciąż są najbardziej marketingowymi nazwiskami. Od jakiegoś czasu Kamil myślał o odejściu, ale teraz już nie pozostawił żadnych złudzeń. Bez niego pieniędzy na rozwój młodzieży będzie trochę mniej, ale jakby nie było nikogo z tej trójki, to nie byłoby ich prawie w ogóle. Tylko po prostu młodzi muszą zrozumieć, że powinno im się chcieć. Po Habdasie widać, że bardzo mu zależy, bo już ma osobistego trenera, który ma wnieść wpływy słoweńskiej szkoły trenerskiej, choć dla polskiego związku jego skoczek nie będzie ciałem obcym i może do nas przyjść w każdej chwili.

  • FLAFU stały bywalec
    @Luk

    nie zanosi bo nikt nie robi nic zeby sie zanosilo, Małysz i PZN dalej woli wspierać starych niz młodych. Pewnie sam namawial tych weteranow zeby skakali dalej ale Stoch juz powiedzial ze konczy mimo ze pewnie chciano go przekonac zeby skakal dalej. Redakcja tez na temat mlodszych raczej jest oszczędna, zadnych wywiadow z mlodymi zawodnikami z zaplecza, tylko weterani Małysz i wokoł tego sie wszystko kreci. Ale juz sie wykruszaja i Żyła z Kubackim tez w koncu osłabna i sami pewnie powiedza ze to nie ma sensu

  • Luk profesor
    @Kornuty

    "Kiedy wreszcie na skoczniach pucharu Świata zobaczymy młodzież?"

    Gdy będą prezentować wyższy poziom od naszych trzech najlepszych weteranów. A na to się obecnie nie zanosi...

  • sledzik16 profesor
    @Kornuty

    Ci mlodzi to się jeszcze nie urodzili. Niestety obecnie nasza młodzież ma inne priorytety nawetvta związana z branżą skoków niz skoki narciarskie. Oni mają czas.

  • atalanta weteran
    @Arturion

    Kilka razy słyszałam, że na przykład Olek ćwiczy z mniejszymi obciążeniami, bo jest słabszy fizycznie. Maciusiak kiedyś w studio E-S nawet przytaczał liczby, ale niestety nie zapamiętałam. W każdym razie Zniszczołowi dawali sporo mniej kg do dźwigania.

  • Lataj profesor
    @ZXCVBNM_9999

    No to jak będzie szył kombinezonu, ma to wyglądać lepiej niż w ubiegłym sezonie :D

  • Kornuty bywalec
    Czarno to widzę.

    Dmuchany balonik pismaków i euforia ! Cieszy odejście Kathola i zapowiedź zakończenia kariery przez Stocha. Smuci brak dymisji Małysza i obecność w kadrze geriatczyków. Kiedy wreszcie na skoczniach pucharu Świata zobaczymy młodzież ? Kiedy ? Czas najwyższy.

  • Arturion profesor
    @maciek0932

    A kto powiedział, że jest inaczej?

  • AntonelliBig bywalec
    @Pavel

    Właśnie dlatego wydaje mi się, że po LGP (jestem pewien, że udanym) będzie jeszcze więcej pitolenia, jak to jest super, wszyscy w formie, na treningach oddawali fenomenalne próby itd. Przyjdzie zima i będzie jedna wielka lipa, czego też jestem pewien.

  • King profesor
    @mortyr

    Spokojnie. Kadra A liczy 7 zawodników, a wystawiać będziemy mogli 5. Zapewne Kubacki, Stoch, Żyła będą startowali rotacyjnie, a najczęściej będziemy wystawiać ekipę Wąsek, Wolny, Zniszczoł, Juroszek. Chyba, że z kadry B/juniorów ktoś będzie dysponowany na tyle żeby się łapać do piątki to będzie startował.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl