„Najważniejsze było dać odpocząć głowie” – Paweł Wąsek po sezonie życia

  • 2025-06-09 18:20

Sezon życia zakończył z uśmiechem, choć z wyczerpanym organizmem. Potem przyszedł czas na odpoczynek – głównie mentalny – i chwilę prywatności. Paweł Wąsek zdradza, jak ładował akumulatory, jak wyglądały jego nietypowe wakacje i dlaczego wciąż może spokojnie spacerować po ulicy.

– Sezon zakończyliśmy imprezą Red Bulla w Zakopanem. Fajne zamknięcie zimy, po którym prywatnie udałem się do Dubaju. Na tydzień, aby odpocząć i wygrzać się. Udało się pozwiedzać i złapać oddech, przede wszystkim mentalny. Fizyczny nie do końca, ponieważ nastawiliśmy się tam na zwiedzanie, a temperatury były bardzo wysokie. Standardowo, z wakacji wróciłem bardziej zmęczony, niż jadąc na nie <śmiech>… Mentalnie jednak wypocząłem – mówi nam Paweł Wąsek o swoim urlopie nad Zatoką Perską.

– Po sezonie w mojej baterii było około 5% <śmiech>… Po powrocie z Planicy czułem zmęczenie i odliczałem do ostatniego weekendu na skoczni w Zakopanem. Było tam bardzo fajnie. Wszyscy dobrze się bawili, mimo braku sił. To sprawiało radość i to było najważniejsze. Wiosną nie miałem zbyt dużo wolnego czasu. Były też obowiązki sponsorskie czy medialne. Ciągle było coś do roboty. Jak tylko znalazłem chwilę, starałem się spędzać ten czas aktywnie. Grając w tenisa, jeżdżąc na rowerze czy spacerując po górkach – kontynuuje.

– Przed startem przygotowań najważniejsze było, by dać odpocząć głowie. Ciało? Jeszcze jestem względnie młody, więc w miarę szybko się regeneruje <śmiech>… Ważne, by odciąć się od skoków i fajnie spędzić czas prywatny. Z Dubaju wróciłem na Wielkanoc, którą spędziłem z rodziną. Po Wielkanocy powrót do treningów. Na początku mocny trening na siłowni, celem zbudowania siły na sezon zimowym. Teraz przechodzimy w techniczne aspekty i oddajemy pierwsze skoki. Dzieje się. Pierwsze zgrupowanie reprezentacji miało miejsce w Chorwacji. To był obóz siłowy, natomiast dostaliśmy też możliwość zabrania ze sobą najbliższych. Po treningach można było usiąść z swoim gronie i trochę poodpoczywać. Nie przebywaliśmy jako grupa ze sobą całodobowo, więc można było od siebie odpocząć. Teraz przygotowania ruszyły już pełną parą – informuje.

– Powoli pojawiał się głód do skakania. Dotychczas moje powroty po wiosennej przerwie bywały bardzo różne. Często zaczynaliśmy od średnich skoczni, na których jest niewiele powietrza. Wielokrotnie się na nich męczyłem. Po Planicy brakowało wiatru pod nartami. Przed rokiem, o dziwo, bardzo dobrze mi się skakało. Nawet miałem frajdę ze skakania na niewielkim obiekcie. Jestem nastawiony bardzo pozytywnie. W tym sezonie liczę na początek z fajnego pułapu i kontynuację pracy – podkreśla.

Paweł Wąsek to jeden z siedmiu skoczków powołanych przez trenera Macieja Maciusiaka do kadry narodowej A w sezonie 2025/26. – Na razie Polska jest odporna na Wąskomanię <śmiech>… Nic się nie zmieniło. Nie mam żadnych problemów z rozpoznawalnością. Mogę spokojnie spacerować, bez obaw o to, że gdzieś zostanę rozpoznany – mówi sportowy lider reprezentacji Polski.

Z Pawłem Wąskiem rozmawiał Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (4224) komentarze: (22)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • sledzik16 profesor
    @Arturion

    A wiesz jak by to powiedzieli na Podlasiu ?

  • Arturion profesor
    @sledzik16

    A i ja ci powiem: : "po najniższej lini oporu".
    Powinno być: po linii najmniejszego oporu. :-)

  • AntonelliBig bywalec
    @sledzik16

    Coś ci powiem. "Nie robią z siebie sierot", bo nikt ich o to nie pyta i nie masz gdzie o tym przeczytać. :)

  • sledzik16 profesor
    @Fan_ekipy_pod_narty

    A normalni ludzie którzy pracują cały rok praktycznie dzień w dzień już liczę po najniższej lini oporu 8 godzin choć mało kto po tyle teraz pracuje nie są zmęczeni?

    I jakoś nie robią z siebie sierot jak szanowni skoczkowie.

    Są zmeczeni to niech odpoczywają bo mają jeszcze 60 dni. Swoją drogą sporo mają tego urlopu.

  • Fan_ekipy_pod_narty weteran
    @marro

    Zmęczyłem się czytając komentarze ludzi używający tylko chłopskiego rozumu

  • Fan_ekipy_pod_narty weteran
    @sledzik16

    Kuźwa normalnie miszcz chłopskiego rozumu
    No nie wiem ja też po 35 konkursach w sezonie organizowanych co tydzień byłbym zmęczony zwłaszcza że wyniki nie zawsze były wybitne haha

  • marro profesor

    Zmęczyłem się czytaniem komentarzy o zmęczeniu.

  • Lataj profesor

    Każdy sportowiec po sezonie ma prawo być zmęczony. Taki Wąsek też, skoro nawet wcześniej się nie zbliżył do tego, co teraz ma. Potrenujcie sobie jak wyczynowi lekkoatleci, a wam się odechce teoretyzowania.

  • sledzik16 profesor
    @Pavel

    Żeby tłumaczyć takim jak ty ... wyborcą Rafałka tego jestem pewien bo mentalność podobna to że niech nie robią z siebie oferm tylko biorą się do roboty.
    A nie liczą na cud. Później są wywiady jak belkoczą że warunki mieli nie takie i się nie dało. Inni mogli oni jak zwykle nie.
    Przemęczone towarzystwo ... oj dobry temat się tutaj zrobił.

    Żaden z nich nie ma zielonego pojęcia jak ludzie w Polsce potrafią być zmęczeni. I nie robią jakiś śmiesznych wywiadów na ten temat. Facet ma 26 lat wszystko podstawione pod nos masaże [***]ż.e i jeszcze miunczy.

  • Pavel profesor
    @sledzik16

    No i super, więc po co skaczesz jak ogłupiały pawian?

  • sledzik16 profesor
    @Pavel

    No i dobrze. Stać go przecież z czapka się nie rozstaje jak Małysz nawet nosi ja do garnituru 😅😅
    Teraz nabiera sił... choć każdy by chciał mieć tyle urlopu co oni ale nie ważne. W kolejnych tygodniach będzie można spodziewac się nowego artykułu. "Wasek naładował akumulatory. Gotowy do sezonu" 😅

  • Pavel profesor
    @sledzik16

    To chyba tak zrobił? Poleciał na wycieczkę.

  • sledzik16 profesor
    @atalanta

    W jego przypadku to sport jest praca to skoro jest zmęczony to niech sobie wezmie 2 tygodnie urlopu jak normalny człowiek a nie marudzi że nie ma siły.

    Ale jak juz PZN funduje letnie wakacje za darmo to szybko mają siłę by uczestniczyć w tych pożal się Boże zgrupowaniach.

  • andbal profesor

    Sam usunął swój komentarz czy ma tutaj wielbiciela? Bo już nie pierwszy raz, że znika jego komentarz.

  • atalanta weteran
    @sledzik16

    Uprawiałeś kiedyś jakikolwiek sport na poziomie wyczynowym, czy tak sobie tylko teoretyzujesz?

  • Pavel profesor
    @sledzik16

    Nie wiem co cię boli, jest zmęczony to jest, jego sprawa. Wyluzuj.

  • sledzik16 profesor
    @Pavel

    To jak jest tak bardzo wymęczony to niech zmieni profesje. Bo nie wiem czy on się chwali czy zali ... ciekawe jak pracował by jak normalni ludzie cały rok to nie był by zmęczony.

    Problem w tych naszych świetnych zawodnikach jest w tym że oni nie wiedzą a nawet nie mają zielonego pojęcia czym jest ciężka praca.

  • Pavel profesor

    Zabawne, że niektóre baranie głowy myślą, że jak ktoś wygrywa to może być zmęczony, ale jak ktoś jest 15 i oddał dokładnie tyle samo skoków co ten co wygrał to już nie bo był słaby ;) Po ukończeniu maratonu to tylko zwycięzca może być wyczerpany, no może do 5 miejsca, cała reszta była za słaba więc ma tryskać energią ;)

  • maciek0932 weteran
    @sledzik16

    Wszyscy skoczkowie są zmęczeni po sezonie. Zarówno Austriacy, jak i Polacy czy Kazachowie. Przecież to przeszło cztery miesiące skakania tydzień w tydzień, a czasami dzień w dzień. A wcześniej pół roku przygotowań, włącznie z letnimi zawodami. A przygotowania wiążą się też z częstymi treningami na siłowni.

  • sledzik16 profesor
    @Alo2

    Chyba tak ... albo nie tyle mentalność jak brak motywacji do działania i brak jakiegokolwiek celu.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl